ENERGETYKA
ROSJA
W.Putin, Petersburg 24.04.2019 |
m/t "Coral Anthelia" |
Zakład
LNG spółki „Kriogaz-Wysock”[2], jest trzecim, co do
wielkości, rosyjskim zakładem produkującym LNG (pozostałe dwa to zakład Sachalin-2 i zakład, LNG Jamał) i jedynym na obszarze Bałtyku.
Spółka „Kriogaz-Wysock” od 2017r. należy w 51% do rosyjskiego koncernu energetycznego NOVATEK, współudziałowcem jest Gazprombank[3] (49%).
Spółka „Kriogaz-Wysock” od 2017r. należy w 51% do rosyjskiego koncernu energetycznego NOVATEK, współudziałowcem jest Gazprombank[3] (49%).
Kompleks
„Kirogaz-Wysock” zlokalizowany w porcie Wysock, składa się z trzech elementów –
zakładu produkcyjnego LNG o mocy 660 tys. ton paliwa rocznie, mającego dwie
linie technologiczne o wydajności każdej 40 ton LNG na godzinę oraz zbiornik
magazynowy LNG o pojemności 42 tys.m3; oraz 43 km gazociągu do Wyborga,
gdzie jest stacja przełączy gazociągów i nabrzeża przeładunkowego z
instalacjami, przeznaczonego do obsługi gazowców o pojemności do 30 tys. m3.
Zgodnie z założeniami, zakład będzie dostarczał LNG na rynek krajowy, jako paliwo do gazowych silników okrętowych i samochodowych oraz konsumentom gazu oddalonym od scentralizowanych systemów zasilania gazem. LNG z „Kriogaz-Wysock” będzie dostarczany też klientom zagranicznym z Europy Północnej, Skandynawii i rejonu bałtyckiego.
Zgodnie z założeniami, zakład będzie dostarczał LNG na rynek krajowy, jako paliwo do gazowych silników okrętowych i samochodowych oraz konsumentom gazu oddalonym od scentralizowanych systemów zasilania gazem. LNG z „Kriogaz-Wysock” będzie dostarczany też klientom zagranicznym z Europy Północnej, Skandynawii i rejonu bałtyckiego.
RADOŚĆ NAD NEWĄ
Władimir Putin
podczas wideokonferencji podkreślał: „Globalny rynek LNG rozwija się bardzo
szybko, aktywnie. Stale rośnie popyt zarówno w naszym kraju, jak i na całym
świecie. Chcę podkreślić, że Rosja będzie konsekwentnie zwiększać zdolności
produkcyjne skroplonego gazu, by zająć niszę godną naszego kraju w tym
segmencie rynku. Perspektywy są tutaj, bez przesady, ogromne Obserwujemy wzrost
eksportu, wykorzystania LNG, jako paliwo okrętowe, do bunkrowania statków,
tutaj na Bałtyku. Wszyscy dobrze wiemy, że od 2020 r. wejdą w życie nowe
przepisy międzynarodowe dot. walki z zanieczyszczeniem środowiska morskiego
przez statki. A to otwiera przed nami bardzo dobre perspektywy”.
Przypomniał też, że w II etapie budowy, zakład osiągnie przepustowość ponad 1,1 mln ton LNG rocznie, co ma nastąpić pod koniec przyszłego roku.
Przypomniał też, że w II etapie budowy, zakład osiągnie przepustowość ponad 1,1 mln ton LNG rocznie, co ma nastąpić pod koniec przyszłego roku.
Guziczek wciśnięty, LNG płynie do ładowni tankowca. Wysock, 24 kwietnia 2019 |
Przy okazji, prezes NOVOTEK’a poinformował, że „wielkość inwestycji w tym kompleksie wyniosła ponad 57 mld rubli” i jest przede wszystkim dziełem rosyjskich specjalistów. Przy budowie zakładu pracowali „wyłącznie rosyjscy pracownicy”, wykorzystano też „dużą liczbę rosyjskich producentów sprzętu”.
W pierwszym etapu budowy 65–70 % zainstalowanych urządzeń, maszyn i instalacji było rosyjskiej produkcji. Co ważne, jak podkreślił Leonid Michelson, dzięki „REP Holding” udało się wyprodukować po raz pierwszy w Rosji sprężarki czynnika chłodniczego. Zapewnił, że w czasie II fazy budowy "osiągniemy 90–95 % udziału rosyjskiej produkcji".
Obecny na uroczystości Andriej Akimow, prezes zarządu Gazprombanku wyraził zadowolenie, że rosyjskie przedsiębiorstwa są w stanie realizować duże, zaawansowane technologicznie projekty, dla rosyjskiej gospodarki.
Dla Aleksandra Drozdenko, gubernatora Obwodu Leningradzkiego, zakład LNG w Wysocku jest już drugim projektem inwestycyjnym realizowanym wspólnie z NOVATEK w Obwodzie Leningradzkim. Pierwszy został zrealizowany w Ust-Łudze.
OBAWY NAD WISŁĄ
Polscy
eksperci ds. energetyki wyrażają zaniepokojenie rosyjskimi inwestycjami, które
krzyżuje polskie plany wobec terminalu LNG w Świnoujściu. Niepokoją ich nie
tylko inwestycje w Wysocku czy Kaliningradzie, ale przede wszystkim szerokie
wejście Rosjan na rynek LNG, zwłaszcza w obrębie Bałtyku
Budowany w zamyśle jako "mega" dystrybutor LNG na Bałtyku - gazoport w Świnoujściu – będzie się borykał z wieloma problemami, przede wszystkim z konkurencją oferującą tani LNG i jego szybką dostawę, a także możliwość bunkrowania statków tanim LNG na morzu, burta w burtę.
Budowany w zamyśle jako "mega" dystrybutor LNG na Bałtyku - gazoport w Świnoujściu – będzie się borykał z wieloma problemami, przede wszystkim z konkurencją oferującą tani LNG i jego szybką dostawę, a także możliwość bunkrowania statków tanim LNG na morzu, burta w burtę.
Niepokój
wzbudza też przygraniczny Kaliningrad ze względu na całkowite uniezależnienie
się od dystrybucji gazu gazociągami naziemnymi.
Oraz - wejście NOVATEK’u w budowę zakładu, „Kriogaz-Wysock”, co zostało w Polsce przyjęte, jako okrężne wejście Gazpromu na rynki UE, które Polska chciałaby zachować na wyłączność. „Mogłoby to ułatwić penetrację nowych rynków”, straszy portal Energetyka24.com.
Eksperci histeryzują, że grozi Polsce niebezpieczeństwo związane z nawet niewielką sprzedażą rosyjskiego LNG nad Wisłą.
W taki sposób do niedawna zaopatrywało się w paliwo (dostarczane samochodami-cysternami) m.in. 35 autobusów należących do MZA w Warszawie (chodzi o komunikację miejską). "Duże aglomeracje myślą o sukcesywnym rozbudowywaniu taboru komunikacyjnego zasilanego LNG, co może w niedalekiej przyszłości rodzić duże problemy, jak np. „podczas turbulencji politycznych analogicznych do ubiegłorocznego polsko-rosyjskiego kryzysu przewozowego”, sugeruje portal Energetyka24.com. Jednocześnie informując, że kilka dni temu "spółka PGNiG Obrót Detaliczny zastąpiła spółkę Gazprom Germania w roli dostawcy paliwa LNG dla warszawskich autobusów” a MZA w Warszawie zerwały umowę z dotychczasowym dostawcą LNG - spółką Gazprom Germania. Zawarty pod koniec 2013 r., kontrakt miał trwać 10 lat.
Oraz - wejście NOVATEK’u w budowę zakładu, „Kriogaz-Wysock”, co zostało w Polsce przyjęte, jako okrężne wejście Gazpromu na rynki UE, które Polska chciałaby zachować na wyłączność. „Mogłoby to ułatwić penetrację nowych rynków”, straszy portal Energetyka24.com.
Eksperci histeryzują, że grozi Polsce niebezpieczeństwo związane z nawet niewielką sprzedażą rosyjskiego LNG nad Wisłą.
W taki sposób do niedawna zaopatrywało się w paliwo (dostarczane samochodami-cysternami) m.in. 35 autobusów należących do MZA w Warszawie (chodzi o komunikację miejską). "Duże aglomeracje myślą o sukcesywnym rozbudowywaniu taboru komunikacyjnego zasilanego LNG, co może w niedalekiej przyszłości rodzić duże problemy, jak np. „podczas turbulencji politycznych analogicznych do ubiegłorocznego polsko-rosyjskiego kryzysu przewozowego”, sugeruje portal Energetyka24.com. Jednocześnie informując, że kilka dni temu "spółka PGNiG Obrót Detaliczny zastąpiła spółkę Gazprom Germania w roli dostawcy paliwa LNG dla warszawskich autobusów” a MZA w Warszawie zerwały umowę z dotychczasowym dostawcą LNG - spółką Gazprom Germania. Zawarty pod koniec 2013 r., kontrakt miał trwać 10 lat.
Portale
zajmujące się energetyką, cytują za Reuterem, że „firmy rosyjskie są coraz
bardziej aktywne w sektorze skroplonego gazu ziemnego”. I razem z Reuterem są zdziwione,
że zakład „Kriogaz-Wysock”, nim przystąpił do oficjalnego uruchomienia ekspedycji LNG, przeprowadził kilka udanych transakcji w pierwszej połowie
kwietnia. Reuter twierdzi, że od nabrzeża przy „Kriogaz-Wysock” odbiło w tym
czasie siedem gazowców z 67,8 tys. m3 LNG łącznie.
Powodem niepokoju są odbiorcy rosyjskiego LNG. Trafił on do litewskiego portu Kłajpeda (trzy ładunki), dwóch portów fińskich: Tahkoluoto i Tornio i dwóch szwedzkich: Visby i Nynashamn.
Szok wywołała Litwa, wspierająca do tej pory Polską walkę z rosyjskim gazem, skąd przyszły zamówienia na rosyjski LNG. Dwa razy dostawy trafiły do prywatnego producenta nawozów chemicznych (Achemia) a raz - do państwowej firmy energetycznej Lietuvos Energij
Z Finlandii przyszło zamówienie z państwowej spółki gazowej Gasum, do szwedzkich portów rosyjski LNG trafił na zamówienie Shella i Linde.
Nawet zauważono, że ostatnia ze szwedzkich firm ma bunkierkę LNG „Kairos”, która tankuje gaz na nowy prom, „Destination Gotland”
Ekspertom i dziennikarzom nie podoba się, że państwa unijne, łącznie z Litwą, gdy jest taka potrzeba, kierują się rachunkiem ekonomicznym a nie politycznymi fobiami.
Powodem niepokoju są odbiorcy rosyjskiego LNG. Trafił on do litewskiego portu Kłajpeda (trzy ładunki), dwóch portów fińskich: Tahkoluoto i Tornio i dwóch szwedzkich: Visby i Nynashamn.
Szok wywołała Litwa, wspierająca do tej pory Polską walkę z rosyjskim gazem, skąd przyszły zamówienia na rosyjski LNG. Dwa razy dostawy trafiły do prywatnego producenta nawozów chemicznych (Achemia) a raz - do państwowej firmy energetycznej Lietuvos Energij
Z Finlandii przyszło zamówienie z państwowej spółki gazowej Gasum, do szwedzkich portów rosyjski LNG trafił na zamówienie Shella i Linde.
Nawet zauważono, że ostatnia ze szwedzkich firm ma bunkierkę LNG „Kairos”, która tankuje gaz na nowy prom, „Destination Gotland”
Ekspertom i dziennikarzom nie podoba się, że państwa unijne, łącznie z Litwą, gdy jest taka potrzeba, kierują się rachunkiem ekonomicznym a nie politycznymi fobiami.
Prezydent A. Duda, minister MSWiA J. Brudzyński i premier M. Morawiecki, gazoport , Świnoujście, 24.04.2019 |
Wprawdzie z udziałem premiera oraz prezydenta RP podpisano wczoraj (24 kwietnia) w Świnoujściu umowę o dofinansowaniu spółki Polskie LNG, będącej operatorem i inwestorem gazoportu, i to w tym samym dniu, w którym prezydent Putin obserwował pierwszy oficjalny załadunek LNG na gazowiec w Wysocku – to nim Polacy uporają się z budową stanowiska eksportowego LNG, rynek skroplonego gazu na Bałtyku nie będzie już zainteresowany drogim LNG z USA via Polska. Konkurencja rosyjska była szybsza.
Tam
gdzie polityka jest nad ekonomią a emocje nad rozumem, efekty są opłakane.
[1] Grupa Anthony Veder została założona
w 1937 r. jako armator i agent portowy. W 1969 r. armator rozpoczął
eksploatację pierwszego tankowca gazowego i od tego czasu jest zaangażowany w transport gazu. Obsługuje
wyłącznie gazowce we wszystkich segmentach rynku gazu, od CO2 do etylenu i od
LPG do LNG. Obsługuje również gazowce innych armatorów.
[2] Rosyjska
spółka „Kriogaz”, będąca częścią
grupy Gazprombank, zajmuje się produkcją i sprzedażą LNG w północno-zachodniej części
Federacji Rosyjskiej. Podmiot posiada kilka niewielkich fabryk LNG np. w
obwodzie kaliningradzkim o mocy regazyfikacyjnej 28 mln m3 surowca
rocznie. Jest współwłaścicielem zakładu produkcji LNG „Kriogaz – Wysock”, w
Wysocku, „Kriogaz” zawarł umowę z operatorem promowym Tallink i poszukuje
podobnych kontraktów w Niemczech, Polsce (gdzie posiada spółkę zależną) i
krajach bałtyckich. Ponadto firma planuje budowę kolejnego zakładu LNG o mocy
regazyfikacyjnej 150 tys. m3 surowca rocznie w obwodzie
kaliningradzkim.
[3] NOVATEK
(MOEX: NVTK) kupił 51% udziałów w LLC „Kriogaz-Wysock” od Gazprombank (MOEX:
GZPR) za kwotę 1,583 mld rubli w lipcu 2017 r., co jest uwidocznione w raporcie
dla Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej (MSSF). Gazprombank
był wcześniej właścicielem 100% udziałów
w spółce „Kriogaz-Wysock”, która realizowała w tym czasie projekt budowy
pierwszej fazy średniej wielkości instalacji skroplonego gazu ziemnego (LNG) o łącznej
mocy 660 000 ton rocznie w rosyjskim porcie w Wysock nad Morzem Bałtyckim
.„Statut „Kriogaz-Wysock” przewiduje, że kluczowe decyzje finansowe i
operacyjne spółki, dot. jej działalności podlegają jednomyślnej aprobacie rady
dyrektorów. W związku z tym mechanizm głosowania skutecznie ustanawia wspólną
kontrolę nad spółką „Kriogaz-Wysock”, a grupa rozlicza inwestycję w ramach
metoda praw własności”, poinformowała spółka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz