22 listopada 2018

Hymn Życia - z dedykacją


Losy człowieka plotą się jak pajęczyna, nie wiadomo kiedy i gdzie się skrzyżują, i co z tego wyniknie. Krzyżuje mi się życie ze śmiercią bliskich i tych, których kocham, za ich talenty i sztukę, która mnie wzrusza i jest bliska sercu.

21 listopada świętuję swoje pojawienie się na świecie, a od ponad trzech dziesięcioleci - następnego dnia (dzisiaj) - obchodzę rocznicę śmierci bliskiej mi osoby - mojej Mamy. 

Do tych znaczących dla mojej egzystencji dat, los doczepia kolejne epizody, kolejnych bliskich mi ludzi, wplatając ich w jakimś sensie w moje życie.

Od ub. roku rocznica odejścia Mamy jest także rocznicą śmierci wspaniałego artysty, którego głos zawsze mnie zawsze zniewalał - Dymitra Chworostwoskiego. 
Wspaniałego śpiewaka operowego zwanego „złotym barytonem Rosji”. Rosjanina światowej renomie, o cudownej barwie głosu, której nie sposób zapomnieć.

Podczas majowego pobytu w Moskwie odwiedziłam jego grób na Cmentarzu Nowodziewiczym[1], słynnej nekropolii, gdzie chowani są zasłużeni Rosjanie. 
Był cały w kwiatach.
Mogiła Dymitra Chworostowskiego,  Moskwa, 7 maja 2018r.

Wśród wielu jego znakomitych wykonań muzyki operowej i pieśni, znalazłam cudowny „Hymn życia” na autorskiej płycie „Deja Vu”:



Nie tylko muzyka i przejmujące wykonanie „Hymnu Życia” przez Dymitra Chworostowskiego mogą poruszyć, słowa tej pieśni także.

Непостижимая магия!
За паденьем взлет, вечный исход.
В солнечном сплетеньи снег и цвет весенний,
Луч зари и тени, слезы и смех.

Tajemnicza magia!
Za upadkiem - wzlot, wieczny skutek.
W słonecznym splocie śnieg i kwiat wiosenny
Promień świtu i cienie, łzy i śmiech.

Ты – вселенная, ты и небо и земля,
Целый мир в тебе, все в твоей судьбе.
Так за веком век – в центре круга человек.
Есть рожденья свет, смерти нет!

Tyś - wszechświatem, ty - i niebo, i ziemia,
Cały świat jest w tobie, wszystko w twoim losie.
Jak, po wieki wieków – w centrum kręgu człowiek
Jest urodzin światło, śmierci nie ma!

Чудо творения – в каждом вселенная.
Разум и душа добро вершат.
Нежностью безбрежной, верой и надеждой,
Теплым ветром свежим дышит Любовь.

Cud stworzenia – w każdym wszechświat.
Umysł i dusza dobro urzeczywistniają.
Delikatnością bezbrzeżną, wiarą i nadzieją,
Ciepłym wiatrem świeżym oddycha Miłość.

Ты – вселенная, ты и небо и земля,
Целый мир в тебе, все в твоей судьбе.
Так за веком век – в центре круга человек.
Есть рожденья свет, смерти нет!

Tyś - wszechświatem, ty - i niebo i ziemia,
Cały świat jest w tobie, wszystko w twoim losie.
Tak, po wieki wieków – w centrum kręgu człowiek
Jest urodzin światło, śmierci nie ma!

Передал Творец свой завет –
Есть рожденья свет, в Жизни смерти нет!

Przekazał Stwórca swój testament –
Jest urodzin światło, w Życiu – śmierci nie ma!

Słowa do Hymnu napisała Lilia Winogradowa, radziecka i rosyjska poetka, urodzona w rodzinie moskiewskich Żydów (córka dziennikarki radiowej - Diany Berlin), autorka licznych tekstów do piosenek rosyjskich kompozytorów. Ma za sobą studia filologiczne na uniwersytecie moskiewskim, obroniła doktorat nt esejów Brodskiego na wydziale literaturoznawczym mediolańskiego uniwersytetu . Od 1989r mieszka nad jeziorem Como we Włoszech. Pisze w jęz. rosyjskim, włoskim, francuskim.

Wydała także dwa tomiki wierszy: "Mała Mistrzyni Dużego Ogrodu" i "Żywy Merkury" (wyd. Vagrius), oraz  "La sopravvivenza" (wyd. Pulcino e elefante, Włochy).  

Do tomiku "Żywy Mercury" przedmową napisał Jewgienij Rein, stwierdzając m.in.: „Prawdziwa liryczna krew płynie w żyłach tych wierszy. Świat poety jest niezwykle tragiczny i - paradoksalnie w tej sytuacji - tak naturalny, jak to tylko możliwe. Wiersze Lilii Winogradowej oparte są na tradycjach wyznaniowych, historycznie charakterystycznych dla literatury rosyjskiej... każdy wers  w nich mówi sam za siebie i odpowiada. Oto tajemnica spowiedzi i głos starożytnej Sybilli... „

Jej wiersze, do których muzykę napisał rosyjski kompozytor Igor Krutoj stanowią kanwę musicalu „Deja vu” ich autorstwa.
Pieśni z tego musicalu, w wykonaniu Dmitrija Chworostowskiego zostały zawarte w dwupłytowym albumie, pod tym samym tytułem, wydanym w 2009r.
I tak zrodziło się moje kolejne marzenie - album "Deja vu" (Igor Krutoj i Dimitrij Chworostwoski).  
Odkryłam ten album wczoraj, akurat w dniu swoich urodzin. 
Ale już wiem, że nie znajdę go w żadnym polskim sklepie muzycznym. Muszę się zastanowić, jak teraz urzeczywistnić to moje marzenie....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz