03 listopada 2018

Przewracanie historii do góry nogami


100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę


Gorzów Wielkopolski (dawny Landsberg an der Warthe), do 1945r należący do Brandenburgii w Rzeszy Niemieckiej, będzie miejscem, gdzie prezydent Andrzej Duda ma zamiar obchodzić.... 100-Lecie odzyskania niepodległości przez Polskę.
Rzecz w tym, że w 1918r – nie było tam żadnej Polski!

Ziemia Lubuska, na której leży Gorzów, od 1252r. była włączona do Marchii Brandenburskiej.
Jak podaje prezydencka kancelaria Andrzej Duda ma zamiar wygłosić tam przemówienie.

Ciekawe jak uzasadni wybór tego miasta na obchody stulecia.
Opowie o tym, jak książę legnicki Bolesław Rogatka, w XIII w. oddał te ziemie pod zastaw arcybiskupowi Magdeburga?  
Czy może o tym, jak kilkanaście lat potem Konstancja Przemysłówna – księżniczka córka księcia wielkopolskiego Przemysła I, wyszła za Konrada, syna margrabiego brandenburskiego Jana I Askańczyka, i jako posag wniosła ziemie kasztelanii santockiej?!

2 lipca 1257 rycerz Albrecht de Luge został upoważniony przez margrabiego Jana I z dynastii askańskiej do założenia niemal na granicy kasztelanii i ziemi lubuskiej miasta o nazwie - Landisberch Nova (Landsberg Nowy), czyli dzisiejszy Gorzów
Jakby nie patrzeć, żaden Polak tego miasta nie zakładał.

Miasto szybko stało się ważnym ośrodkiem gospodarczym na wschodnich rubieżach Brandenburgii. Po wygaśnięciu dynastii Askańczyków w 1319r. miasto przeszło wraz z Nową Marchią pod panowanie Wittelsbachów
Po 1373r. miasto przeszło pod kontrolę rodu Luksemburczyków, którzy w 1402r., mimo prowadzonych w tej sprawie negocjacji z Władysławem Jagiełłą, sprzedali miasto wraz z Nową Marchią Zakonowi Krzyżackiemu. A za kilkadziesiąt lat
Zakon Krzyżacki sprzedał ( w 1454r.) Nową Marchię Fryderykowi II Hohenzollernowi.
W 1626r. miasto ucierpiało przez szwedzką okupację. W czasie wojny siedmioletniej miasto utrzymywało wojska rosyjskie, a na początku XIX wieku opłacało kontrybucję armii Napoleona.
Fontanna Pauckscha, przedwojenna pocztówka
Od 1892r. Gorzów był siedzibą powiatu grodzkiego (niem. Stadtkreis) i należał do rejencji frankfurckiej w prowincji Brandenburgia. Jakby nie patrzeć – nie była to Polska.

Do przedwojennych osobistości Landsbergu należeli: 
Max Bahr - właściciel fabryki worków jutowych, właściciel willi będącej dzisiaj Pałacem Biskupim hierarchów rzymskokatolickich, inicjator budowy łaźni miejskiej (1928), która działała jeszcze na początku XXI wieku; 
Hermann Paucksch – fabrykant, fundator fontanny z 1897 na Starym Rynku, nazwanej od jego nazwiska, odtworzonej w 1997r.  rękami gorzowian i dawnych niemieckich mieszkańców, 
Gustaw Schroeder – założyciel fabryki kabli i sznurów, budowniczy willi, w której znajduje się obecnie Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta.
W Landsbergu nad Wartą urodziła się w 1929 Christa Wolf, najsławniejsza pisarka NRD, kilkoro literatów, utalentowanych artystów i techników, przebywało tu także kilka ważnych postaci znanych z historii powszechnej np. Fryderyk Schleiermacher, Gottfried Benn.
I znowu – w dziejach miasta do 1945r nie ma polskich nazwisk.
Fontanna Pauckscha, przedwojenna pocztówka
Z rąk hitlerowców miasto zdobyli żołnierze Armii Czerwonej I Frontu Białoruskiego.  Pierwsi Polacy, kolejarze - pojawili się w Gorzowie w lutym 1945r. wraz z radzieckim transportem wojskowym.  Pierwszym Komendantem Wojennym miasta był radziecki dowódca płk Josif Dragun, który władzę sprawował do 26 marca 1945, po czym przekazał ją polskiej administracji – pierwszemu prezydentowi miasta Piotrowi Wysockiemu. Równocześnie powołana została w Gorzowie delegatura poznańskiego urzędu wojewódzkiego, w celu zapewnienia sprawnej polskiej administracji na zachodnim pograniczu. 
Ludność niemiecką, która nie opuściła miasta przed nadejściem 1 Frontu Białoruskiego, przesiedlono do radzieckiej strefy okupacyjnej w Niemczech. 
Do Gorzowa przybywali jednocześnie liczni Polacy wysiedleni z Kresów Wschodnich.

Gorzowska ulica w zabudowie z XIX w i początków XX w..
Jakby nie nicować historii miasta – nie ma ono nic wspólnego z wydarzeniami 1918r w Polsce.
Nikt tez z obecnych mieszkańców miasta - 100 lat temu nie uczestniczył w historycznych wydarzeniach, co najwyżej ich dzieci lub wnuczęta. I to po różnych stronach frontu I wojny światowej.
Zgodnie z informacją prezydenckiej kancelarii[1]:
11 listopada 2018 r. (niedziela) o godz. 20.30 wraz z mieszkańcami Gorzowa
Wielkopolskiego i województwa lubuskiego Prezydent Rzeczypospolitej
Polskiej Andrzej Duda weźmie udział w obchodach setnej rocznicy odzyskania
przez Polskę niepodległości (Park Słowiański, ul. Żwirowa)
”.
Gorzów, śródmiejska zabudowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz