Godz. 04.40 - na wodach wyłącznej strefie ekonomicznej
Federacji Rosyjskiej, w odległości 28-30 mil na południowy wschód od Meganom, rosyjskie
służby bezpieczeństwa na Krymie - wykrywają i identyfikują jednostki marynarki wojennej Ukrainy - statek wsparcia „Gorłowka” (bunkierka) i holownik "Jany Kapu", kierujące
się na północny wschód w kierunku Cieśniny Kerczeńskiej.
Manewry ukraińskich jednostek na wodach terytorialnych Rosji |
Rosyjska
straż graniczna (jednostka morska: pska-302) informuje jednostki ukraińskie - o obowiązującej procedurze przekraczania
granicy państwowej Rosji i zasadach nawigacji na kanale Kercz-Jenikalskij,
umożliwiając im złożenie wniosku do administracji morskiej portu w Kerczu.
Otrzymano odpowiedź od dowódców okrętów ukraińskiej marynarki wojennej, że nie planuje się przekroczenia granicy państwowej Federacji Rosyjskiej i przejścia przez Cieśninę Kerczeńską przez grupę okrętową.
Otrzymano odpowiedź od dowódców okrętów ukraińskiej marynarki wojennej, że nie planuje się przekroczenia granicy państwowej Federacji Rosyjskiej i przejścia przez Cieśninę Kerczeńską przez grupę okrętową.
Godz. 22.23 - służby graniczne przekazują ukraińskim
marynarzom - informację o zamknięciu akwenów
morza terytorialnego Rosji i o zbliżaniu się ich okrętów do Cieśniny Kerczeńskiej (od strony Morza
Czarnego).
Oba
statki ukraińskie nadal manewrują na wodach wyłącznej strefy
ekonomicznej Rosji, w odległości 6-7 mil od granicy państwowej, na trawersie Cieśniny Kerczeńskiej.
,
,
25 listopada 2018, niedziela
Kuter wojskowy Ukrainy |
Były to dwa kutry wojskowe - BAK "Nikopol" i BAK "Berdiansk", kierujące się na wschód w kierunku Cieśniny Kerczeńskiej.
Godz.03.45 - "Nikopol" i "Berdiansk"
zbliżyły się do obszaru, na którym znajdowały się ukraińska bunkierka i
holownik.
Do
godziny 05.30 - trwało tankowanie obu kutrów z burty bunkierki „Gołowka”
Godz. 05.35 - ukraińska jednostka "Berdiansk" zgłosiła do punktu obserwacji
technicznej (m. Takil) komunikat o planowanym przejściu okrętów ukraińskiej
marynarki wojennej - („Jana Kapu", "Nikopol”
i "Berdiansk”) do portu w Berdiańsku przez Cieśninę Kerczeńską o godzinie
06.00 czasu kijowskiego (o godz. 7.00 czasu moskiewskiego).
Godz. 05.45 - dowódca rosyjskiej jednostki wojsk ochrony pogranicza (Pska-302) poinformował dowódcę kutra „ Berdiansk", że: "...by zrealizować prawo Federacji Rosyjskiej, jako państwa
nadbrzeżnego, do zapewnienia bezpieczeństwa w przestrzeni morskiej zgodnie z
art. 12 ust. 2 ustawy federalnej z dnia 31 lipca 1998 r. - pokojowe przejście
przez wody terytorialne we wskazanym obszarze (współrzędne) zostało tymczasowo
zawieszone, jak wcześniej informowano flotę ukraińską" , dlatego zalecono ukraińskiej flocie, by nie przekraczała granicy wód terytorialnych Rosji, dopóki ograniczenia te nie zostaną zniesione, a obowiązujące przepisami wymogi - zostaną przez nie spełnione w porcie Kercz.
O godzinie 05.50 - otrzymano
informację od dowódcy "Berdiansk": "Zgodnie z postanowieniami Traktatu między Federacją Rosyjską a
Ukrainą "O współpracy w korzystaniu z Morza Azowskiego i Cieśniny
Kerczeńskiej z 24 grudnia 2003 r. - mamy prawo do wolności nawigacji ".
Godz. 06.30 - dowódca Pska-302
poinformował dowódcę "Berdiańsk",
że „w kanale Kercz-Yenikalya obowiązuje
procedura permisywna w celu zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi i została
przeprowadzona zgodnie z zatwierdzonym planem przez kapitanat portu Kercz.
Wniosek o przejście cieśniny składa się w ciągu 48 i 24 godzin, potwierdzony w
ciągu 4 godzin. Te wymagania nie są spełnione przez stronę ukraińską. W związku
z tym, przepływ przez Kanał Kercz-Jenikański dla okrętów ukraińskiej marynarki wojennej - jest
zamknięty (zgodnie z pkt 20, 38 w dokumencie: "Obowiązkowe uchwały w porcie Kercz,
zatwierdzone na zlecenie Ministerstwa Transportu Rosji z dnia 21 października
2015 nr 313). w Cieśninie Kerczeńskiej istnieje konieczność uzyskiwania zezwolenia na ruch i kotwiczenie
statków.
Grupa okrętów
ukraińskiej marynarki wojennej zignorowała tę informację i kontynuowała rejs w
kierunku morza terytorialnego Federacji Rosyjskiej.
Godz. 07.10 - na wysokości współrzędnych W = 44 ° 52 'N, D
= 36 ° 31' VD, - ukraińskie okręty marynarki wojennej przekroczyły linię
granicy państwowej Federacji Rosyjskiej, udając się do Cieśniny
Kerczeńskiej - co stanowi
naruszenie art. 25 ust. 3
Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza z 1982 r., klauzuli 2 artykułu 12 ustawy federalnej z
31.07.1998 r., nr 155-ФЗ "O wodach
śródlądowej, morzu terytorialnym i przylegającej strefie Federacji Rosyjskiej".
Godz. 07.20 - rosyjskie okręty "Don i "Izumrud" podjęły działania mające na celu zapobieżenia przejściu ukraińskiej floty wojennej przez Kanał
Kercz-Jenikalskij.
Wezwały
drogą radiową okręty ukraińskie do
natychmiastowego opuszczenia morza
terytorialnego Rosji (zgodnie z Artykułem
30 Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza).
Wymóg opuszczenia
morza terytorialnego Federacji Rosyjskiej przez dowództwo ukraińskiej marynarki wojennej został
zignorowany.
Godz. 08.35 - okręty ukraińskiej marynarki wojennej
zostały postawione w stan gotowości bojowej: lufy okrętowych dział podniesiono pod kątem 45 stopni i skierowano w
stronę okrętów i statków Federacji
Rosyjskiej - co stanowi naruszenie m.in. Art. 19 Konwencji Narodów Zjednoczonych o
prawie morza z 1982 r.,
Strona
rosyjska poinformowała dowództwo ukraińskich okrętów, że na wodach
rosyjskiego morza terytorialnego - groźba użycia broni zostanie uznana za naruszenie prawa
międzynarodowego i prawa Federacji Rosyjskiej.
Godz. 10.35 - okręty ukraińskie, znajdujące się na pozycji
j o współrzędnych W = 46 ° 09 NL, D = 36 ° 33 VD - zgłaszają
do dowództwa ukraińskiej bazy marynarki wojennej Ochakowo - że
zostały złapane przez jednostki rosyjskiej
straży przybrzeżnej oraz jednostki rosyjskich służb FSB, oraz że trudno jest płynąc holownikowi przy maksymalnych prędkościach i wyjść poza
tor wodny.
Od 10.35 do 18.30 – okręty
rosyjskie stosują manewry okrążania, w
efekcie - blokują ukraińskie jednostki w pobliżu kotwicowiska nr 471 (na południe od Cieśniny Kerczeńskiej).
Godz. 18.30 - okręty ukraińskie w celu przebicia się przez blokadę przestały dryfować, uruchomiły silniki i ruszyły przed siebie. Prędkość kutrów „Berdyansk”,
„Nikopol” wynosiła - 20 węzłów, holownika
„ Yana Kapu” - 8 węzłów.
Rosyjskie okręty - "Don" i "Izumrud" rozpoczęły
manewry, by jednostki ukraińskie - zatrzymać,
zgodnie z przepisami międzynarodowymi i
rosyjskimi (Artykułem 30 Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie
morza z 1982 r., Z art. 12 ust. 2 ustawy federalnej z 31 lipca 1998 r. Nr 155 -
FZ "Na śródlądowych wodach morskich, morzu terytorialnym i przyległej
strefie Federacji Rosyjskiej").
W godz. 19.00 - 20.40 - rosyjskie okręty wojenne "Don i "Izumrud" " wzywają okręty ukraińskie do zatrzymania (łączność na kanale 16 pasma VHF), wysyłając sygnały dźwiękowe,
świetlne oraz pirotechniczne.
Okręty ukraińskie nie zatrzymywały się, nie
kontaktowały się również z jednostkami
rosyjskimi - co jest
kolejnym naruszeniem przepisów art. 12 ust. 2 ustawy federalnej z
31.07.1998 nr 155-FЗ "O wodzie śródlądowej, Morzu terytorialnym i
przyległej strefie Federacji Rosyjskiej", 30 ustawy Federacji
Rosyjskiej z dnia 1 kwietnia 1993 r. Nr 4730-I "Na granicy państwowej
Federacji Rosyjskiej".
Godz. 20.42 - Dowództwo okrętu „Izumrud” ostrzega grupę okrętów ukraińskiej marynarki wojennej, że
podejmie działania zapobiegawcze, jeśli nadal będą ignorowały sygnały i nie słuchały poleceń. (zgodnie z Artykułem 30 Prawa
Federacji Rosyjskiej nr 4730-I z 1 kwietnia 1993 r. Na granicy państwowej
Federacji Rosyjskiej) , str. 9, 11 Dekretu Rządu Federacji Rosyjskiej z dnia 24
lutego 2010 r. Nr 80 "O
zatwierdzeniu Regulaminu używania broni i sprzętu wojskowego przy jednoczesnym
zabezpieczeniu granicy państwowej Federacji Rosyjskiej, wyłącznej strefy
ekonomicznej i kontynentalnej Federacji Rosyjskiej").
Z
uwagi na fakt, że okręty rosyjskich służb granicznych wyczerpały wszelkie środki prawne, niezbędne do zapobiegania naruszeniom
ustawodawstwa Federacji Rosyjskiej przez jednostki ukraińskie, a także zgodnie
z zasadami używania broni i sprzętu wojskowego, przy ochronie granicy
państwowej Federacji Rosyjskiej, wyłącznej strefy ekonomicznej i kontynentalnej
- dowódca okrętu rakietowego "Izumrud" wydał rozkaz ostrzału zapobiegawczego w kierunku okrętów ukraińskiej
marynarki wojennej.
Godz. 20.45 - rosyjski okręt "Emerald", znajdujący
się na wodach terytorialnych Rosji, oddał strzały ostrzegawcze w kierunku jednostek ukraińskich,
zgodnie z określonymi w ustawodawstwie
rosyjskim zasadami w takim przypadku (paragraf
10,12,13 Rządu Federacji Rosyjskiej z 24 lutego 2010 r. Nr 80 "O
zatwierdzeniu Zasad używania broni i sprzętu wojskowego w ochronie granicy
państwowej Federacji Rosyjskiej, wyłączna strefa ekonomiczna i szelf
kontynentalny Federacji Rosyjskiej ").
Grupa okrętów
ukraińskiej marynarki wojennej nie odpowiedziała na wezwanie zatrzymania się,
nie nawiązała kontaktu radiowego i nadal podążała w kierunku granicy państwowej
Federacji Rosyjskiej.
Godz. 20.50 - Dowództwo okrętu „Izumrud" - ostrzega dowództwo ukraińskiego okrętu "Berdiańsk", że w przypadku nie
zatrzymania - zostaną oddane strzały
bezpośrednie w kierunku jednostki (zgodnie z paragrafem 24, 25 dekretu Rządu
Federacji Rosyjskiej z dnia 24 lutego 2010 roku nr 80 "O zatwierdzeniu
regulaminu używanie broni i sprzętu wojskowego przy jednoczesnej ochronie
granicy państwowej Federacji Rosyjskiej, wyłącznej strefy ekonomicznej i szelfu
kontynentalnego Federacji Rosyjskiej ").
Wezwania skierowane przez Rosjan do okrętu "Berdyansk"
- zostały zignorowane.
Godz. 20.55 - z rosyjskiego okrętu "Emerald oddano celne strzały bezpośrednio do ukraińskiego kutra
"Berdyansk".
Godz. 20.58 - ukraiński okręt "Berdyansk",
zatrzymał się, wszedł w dryf, dowódca kutra nawiązał łączność z jednostką
rosyjską, poinformował o rannych na
pokładzie i poprosił o pomoc.
Godz. 21.06 - rosyjski „Izumrud” zatrzymał ukraiński „Berdyansk”, zabrał z jego pokładu 7 członków załogi, w tym 3 rannych, którzy otrzymali
pierwszą pomoc.
Godz. 21.15 - rosyjski "Don" zatrzymał holownik „Yana Kapu".
Godz. 21.27 - helikopter rosyjskiego Ministerstwa Obrony, zatrzymał ukraiński okręt „Nikopol”, do jednostki zbliżył się okręt rosyjski „Suzdalec” z Floty Czarnomorskiej, by monitorować
jej działania.
Godz. 23.21 - rosyjski "Don" przejął ukraiński kuter "Nikopol".
,
,
26 listopada 2018, poniedziałek
Godz. 00.40 - rosyjska jednostka straży granicznej (PSKA-605) przywozi rannych ukraińskich żołnierzy do portu Kercz, ranni następnie zostali przetransportowani do szpitala miejskiego.
Godz. 01.10 - rozpoczął się konwój zatrzymanych okrętów
ukraińskiej marynarki wojennej do portu Kercz.
Godz. 06.40 - zatrzymane jednostki
ukraińskiej marynarki wojennej dopłynęły
do portu w Kercz gdzie zostały
zacumowane - oba kutry wojskowe i holownik morski.
Holownik i dwa kutry ukraińskie przy nabrzeżu w Kerczu |
Informacja
Federalnej Służby Bezpieczeństwa
Federalnej Służby Bezpieczeństwa
Federacji Rosyjskiej
26 listopada 2018r.
26 listopada 2018r.
"Godz. 18.30 - okręty ukraińskie w celu przebicia się przez blokadę przestały dryfować, uruchomiły silniki i ruszyły przed siebie."
OdpowiedzUsuń- co to znaczy "przed siebie"? Popłynęły w stronę cieśniny, czy wycofały się?
One były na wodach terytorialnych Rosji i usiłowały zwiać.A płynęły tam, gdzie miały skierowane dzioby. Trudno mi w tej chwili ustalić, w którą stronę je miały skierowane w czasie zablokowania ich w pobliżu kotwocowiska, stały w tzw. dryfie, tj z wyłączonymi silnikami i unoszone prądem fali. Z raportów dalszych wynika, ze kierowały się do Cieśniny Kerczeńskiej. W każdym razie było to na morzu terytorialnym Rosji. I tam też zostały przejęte przez jednostki straży granicznej.
OdpowiedzUsuńRaporty z poprzednich dni i godzin uwzględniają współrzędne geograficzne. Od tego momentu te dane się urywają. Brak info w których miejscach dokonano abordażów i ostrzału, a to wydaje się akurat najważniejsze. Będę wdzięczny za uzupełnienie tych informacji, a także podanie źródła.
OdpowiedzUsuńProszę się zwrócić o te dane bezpośrednio do oddziału straży granicznej w Kerczu na Krymie lub Federalnej Służby Bezpieczeństwa(FSB). Sprawdzę czy w upublicznionym rosyjskim raporcie,te dane się znajdują.
UsuńMnie one do pokazanej chronologii nie były potrzebne.
Ale, jak mówiłam, proszę pytać u źródeł.
Hmm - tutaj wszelkie kontakty z FSB (po rosyjsku):
Usuńhttp://www.fsb.ru/fsb/supplement.htm
Pod tekstem chronologii, na dole jest podane źródło i link do niego. Jest to opublikowany dokument FSB Rosji (w języku rosyjskim), dosyć dokładny. Zapewne znajdzie Pan tam szukane informacje.Podaje raz jeszcze:
Usuńhttp://www.fsb.ru/fsb/press/message/single.htm%21id%3D10438315%40fsbMessage.html
Jedna strona mówi swoje, druga też. Opieranie się na informacjach z FSB nie stanowi żadnego dowodu. Jakieś zdjęcia satelitarne byłyby pomocne...
UsuńRzeczywiście jest info o źródle. Ja jestem ślepy.
Na tą chwilę zakładam, że jednostki ukraińskie umyślnie sprowokowały konfliktową sytuację i to na tyle udaną, że abordażu dokonano dopiero na wodach neutralnych lub spornych (wybrzeże Krymu). A to rzeczywiście stawia Rosjan w gorszym świetle wedle praw i granic uznawanych międzynarodowo.
Są zdjęcia satelitarne, nagrane filmy, dokumentacja wojskowa ze współrzędnymi.
UsuńRosja je udostępniła. Jak się ktoś przyłoży to w Internecie znajdzie.
Inaczej nie można byłoby dokładnie wyznaczyć pozycji jednostek wojskowych w czasie incydentu, tak rosyjskich, jak i ukraińskich.
Poza tym jest dziennik okrętowy, zapisy o rozkazie przejścia przez cieśninę w sposób nielegalny, itp. Są wreszcie zeznania załogi, która nie miała oporów w ujawnianiu celu i miejsca tego incydentu.
Oczywiście w czasie procesu zostanie to także upublicznione.
Dla mnie są to wiarygodne źródła, czego o materiałach, stricte propagandowych - Ukrainy - rzec nie można.
Władze ukraińskie nie były w stanie przedstawić właściwie żadnych materiałów i dokumentów, zbijających dokumentację Rosjan. Poza propagandowymi wrzaskami niczego więcej Kijów nie przedstawił.
Rosja przejęła jednostki na rosyjskim morzu terytorialnym.
Krym, a właściwie Autonomiczna Republika Krymu jest oficjalną częścią Federacji Rosyjskiej, czy to się komuś podoba czy nie.
Poza tym obszar wodny, o którym mówimy - w okolicach Cieśniny Kerczeńskiej, na którym Rosjanie przejęli ukraińskie kutry - przez inkorporacją Krymu do Rosji także stanowił rosyjskie morze terytorialne.
Tu nie ma spornych akwenów.
Usamodzielnienie się Krymu było przeprowadzone bardziej legalnie, niż sztuczne wydzielenie Kosowa z Serbii.
Na Krymie było referendum a dopiero na jego podstawie decyzja krymskiego parlamentu o odłączenie się od Ukrainy i ogłoszenie suwerenności.
I po usamodzielnieniu się - był kolejny wniosek tego samego krymskiego parlamentu o inkorporację z Rosją.
Więc jeśli chodzi o stronę prawną - strona rosyjska właściwie nie naruszyła żadnych przepisów prawa międzynarodowego.
Wiele osób zapomina, że Krym jako jedyny region w administracji Ukrainy posiadał status autonomicznej republiki z własnym rządem i parlamentem.
Kosowo wyłączono z Serbii sztucznie - ze względu na to, że Serbia chciała likwidacji bazy amerykańskiej na jej terenie i zwrot ziem, a Amerykanie chcieli ją zatrzymać.
Więc decyzją kosowskiego parlamentu, bez konsultacji społecznych,jakim jest m.in. referendum - ogłoszono niezależność Kosowa, które obecnie jest pod dziwnym protektoratem ONZ. Oczywiście z bazą amerykańską - Bondsteel.
I państwa Zachodu uznały ten zabieg za legalny, uznając Kosowo, jako odrębne państwo nie pytając o zdanie Serbii. - Zachód ani legalnego w końcu referendum na Krymie, ani ogłoszonej przez Krym niezależności, a potem połączenia się z Rosją.
I to tylko dlatego, że USA nie udało się na Krymie przejąć baz rosyjskich, choć się USA dogadało w tej materii z Ukrainą.
Rosyjski od wieków de facto Krym pokrzyżował plany ukraińsko-amerykańskie, co zdenerwowało wielu polityków Zachodu, którzy takiego rozwoju wypadków nie przewidzieli, bo ich rozpoznanie rzeczywistości było i jest nadal - fatalne.
Mówimy o tym konkretnym wypadku. Reszta jest w tej chwili tylko rozpraszaniem się.
UsuńNo dobra, to jest pozycja ostrzelania Berdyanska według raportu FSB: 44° 51'3 N, 36° 23'4 E (sekundy prawdopodobnie w zapisie dziesiętnym). Według mojego liczenia, mieści się ledwo w granicach wód terytorialnych Krymu. Według zachodnich mediów już się nie mieści. I tu mam problem, bo w swoją wiedzę odnośnie nawigacji nie wierzę tak samo, jak mediom zachodnim. Jednak dalej raport FSB podaje, że Berdyansk płynął jeszcze przez 3 min, po czym wszedł w dryf i dryfował przez 8 min. W tym czasie mógł zmienić pozycję wystarczająco, aby znaleźć się na wodach neutralnych. A skoro Rosyjski raport nie podaje koordynat abordażu, zakładam, że to bardzo prawdopodobne. I tutaj Rosjanie umoczyli. Z całej akcji widać chaos działań rosyjskich. Nie wiedzieli, jak zareagować i zadziałali za późno, kiedy jednostki ukraińskie już się wycofywały. Więc tak, to była ukraińska prowokacja, a Rosjanie dali się sprowokować i kiepsko to ogarnęli, stając na granicy lub nawet łamiąc międzynarodowe prawo i dopuszczając się aktu piractwa.
Odniosę się jeszcze do:
"Rosyjski od wieków de facto Krym pokrzyżował plany ukraińsko-amerykańskie, co zdenerwowało wielu polityków Zachodu, którzy takiego rozwoju wypadków nie przewidzieli, bo ich rozpoznanie rzeczywistości było i jest nadal - fatalne."
Według mnie to Putin dał się zaskoczyć wyjęciem Ukrainy ze strefy wpływów Rosji. Szczególnie kiedy Janukowycz uciekł, zamiast wprowadzić stan wojenny, wtedy Putin został z ręką w nocniku. Zajęcie krymu było tylko ratowaniem tego, co się da.
Hmm - nie mam locji ani też dokładnych morskich map akwenów dot. incydentu i trudno mi zweryfikować informacje FSB.
UsuńTo musi zrobić profesjonalny nawigator morski mając odpowiednie mapy morskie.
Ale zakładam, że skoro Rosjanie publicznie ujawnili pozycje, to ich wyliczenia są zgodne z rzeczywistością. I zatrzymanie jednostek nastąpiło na rosyjskich wodach terytorialnych.
Strona ukraińska nie jest w stanie przedstawić żadnych dowodów, że jest inaczej.
Dlatego daleka jestem do stawiania tez, takich, jak Pan. Moim zdaniem , żadnego "piractwa" nie było.
Co do drugiej tezy - jest nieprawdziwa. Rosja znacznie wcześniej przewidywała takie warianty ingerencji Zachodu w Ukrainę. Mniej więcej od czasów lansowania przez Polskę tzw. polityki wschodniej w Unii (akcje min. Sikorskiego).
Janukowicz uciekł także za wiedzą służb rosyjskich, a nawet przy ich pomocy, bo mu groził lincz.
Rosja nie miała w planie żadnej aneksji Ukrainy, bo doskonale znała jej stan ekonomiczny, polityczny i społeczny. I takiego "wrzodu" przygarnąć nie miała zamiaru przygarnąć w skład FR.
Zresztą to nie było żadną tajemnica i należy się tylko dziwić Polsce, a potem UE - które także znały Ukrainę, jako kraj podzielony, etnicznie, wyznaniowo, językowo a także na co najmniej cztery regiony oligarchiczne, skorumpowany do cna - że zgodziły się takie państwo wciągać w struktury UE i odrywać je ze strefy wpływów Rosji. Gdy tam była - nie było wojny domowej, awantur w Europie i milionowej emigracji Ukraińców do Rosji i Europy.
"Ale zakładam, że skoro Rosjanie publicznie ujawnili pozycje, to ich wyliczenia są zgodne z rzeczywistością. I zatrzymanie jednostek nastąpiło na rosyjskich wodach terytorialnych."
UsuńTylko że właśnie nie ujawnili. Raportowanie dokładnych położeń urywa się na granicy krymskich wód terytorialnych, a statki jeszcze płynęły naście minut. przez ten czas mogły spokojnie zrobić ze 2-3 km i to już by wystarczyło. Z tego względu raport świadczy na niekorzyść Rosji.
Gdyby Rosjanie byli tacy "do przodu" w kwestii Ukrainy, to sytuację Krymu uregulowaliby przed całym zamieszaniem. Jest taki ciekawy wywiad, w którym Obama nazbyt się wygadał odnośnie Majdanu:
https://www.youtube.com/watch?v=jfhjhKs94A0
Oczywiście, że Rosjanie pomogli Janukowyczowi uciec, ale to była jego decyzja z dnia na dzień. Rosja nie musiała planować aneksji Ukrainy, czy ja tak twierdzę? Ukraina już była w ich strefie wpływów.
Polityka zagraniczna Polski nie jest ukierunkowana na korzyść Polski i szkoda o niej gadać nawet.