26 listopada 2018

Chronologia wydarzeń w Cieśninie Kerczeńskiej



24 listopada 2018, sobota
Godz. 04.40 - na wodach wyłącznej strefie ekonomicznej Federacji Rosyjskiej, w odległości 28-30 mil na południowy wschód od Meganom, rosyjskie służby bezpieczeństwa na  Krymie - wykrywają i identyfikują  jednostki marynarki wojennej Ukrainy -  statek wsparcia „Gorłowka” (bunkierka) i holownik "Jany Kapu", kierujące się na północny wschód w kierunku Cieśniny Kerczeńskiej.
Manewry ukraińskich jednostek na wodach terytorialnych Rosji
Godz.  21.30 - kolejny meldunek o zbliżaniu się grupy jednostek morskich ukraińskiej marynarki wojennej do granicy państwowej Federacji Rosyjskiej.  
Rosyjska straż graniczna (jednostka morska: pska-302) informuje jednostki ukraińskie  - o obowiązującej procedurze przekraczania granicy państwowej Rosji i zasadach nawigacji na kanale Kercz-Jenikalskij, umożliwiając im złożenie wniosku do administracji morskiej portu w Kerczu.   
Otrzymano odpowiedź od dowódców okrętów ukraińskiej marynarki wojennej, że nie planuje się przekroczenia granicy państwowej Federacji Rosyjskiej i przejścia przez Cieśninę Kerczeńską przez grupę okrętową.
Godz.  22.23 - służby graniczne przekazują ukraińskim marynarzom - informację o zamknięciu akwenów morza terytorialnego Rosji i o zbliżaniu się ich okrętów do Cieśniny Kerczeńskiej (od strony Morza Czarnego).
Oba statki ukraińskie nadal manewrują na wodach wyłącznej strefy ekonomicznej  Rosji,  w odległości 6-7 mil od granicy państwowej, na trawersie Cieśniny Kerczeńskiej.
,
25 listopada 2018, niedziela
Kuter wojskowy Ukrainy
Godz. 02.05 – rosyjski okręt wojenny - "Izumrud"  odnalazł dwie jednostki ukraińskie na wodach ekonomicznych  Rosji (na pozycji o  współrzędnych W = 44 ° 50 'N, D = 36 ° 29' WD).
Były to dwa kutry wojskowe - BAK "Nikopol" i BAK "Berdiansk", kierujące się na wschód w kierunku Cieśniny Kerczeńskiej.
Godz.03.45  - "Nikopol" i "Berdiansk" zbliżyły się do obszaru, na którym znajdowały się ukraińska bunkierka i holownik.   
Do godziny 05.30  - trwało tankowanie obu kutrów z burty bunkierki „Gołowka”
Godz. 05.35  - ukraińska jednostka  "Berdiansk" zgłosiła do punktu obserwacji technicznej (m. Takil) komunikat o planowanym przejściu okrętów ukraińskiej marynarki wojennej - („Jana Kapu",  "Nikopol” i "Berdiansk”) do portu w Berdiańsku przez Cieśninę Kerczeńską o godzinie 06.00 czasu kijowskiego (o godz. 7.00 czasu moskiewskiego).
Godz. 05.45  - dowódca rosyjskiej jednostki wojsk ochrony pogranicza (Pska-302) poinformował dowódcę kutra „ Berdiansk", że: "...by zrealizować prawo Federacji Rosyjskiej, jako państwa nadbrzeżnego, do zapewnienia bezpieczeństwa w przestrzeni morskiej zgodnie z art. 12 ust. 2 ustawy federalnej z dnia 31 lipca 1998 r. - pokojowe przejście przez wody terytorialne we wskazanym obszarze (współrzędne) zostało tymczasowo zawieszone, jak wcześniej informowano flotę ukraińską" , dlatego zalecono ukraińskiej flocie, by  nie przekraczała granicy wód terytorialnych Rosji, dopóki ograniczenia te nie zostaną zniesione, a obowiązujące przepisami wymogi - zostaną przez nie spełnione w porcie Kercz.
O godzinie 05.50 - otrzymano informację od dowódcy "Berdiansk": "Zgodnie z postanowieniami Traktatu między Federacją Rosyjską a Ukrainą "O współpracy w korzystaniu z Morza Azowskiego i Cieśniny Kerczeńskiej z 24 grudnia 2003 r. - mamy prawo do wolności nawigacji ".
Godz.  06.30 - dowódca Pska-302 poinformował dowódcę  "Berdiańsk", że „w kanale Kercz-Yenikalya obowiązuje procedura permisywna w celu zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi i została przeprowadzona zgodnie z zatwierdzonym planem przez kapitanat portu Kercz. Wniosek o przejście cieśniny składa się w ciągu 48 i 24 godzin, potwierdzony w ciągu 4 godzin. Te wymagania nie są spełnione przez stronę ukraińską. W związku z tym, przepływ przez Kanał Kercz-Jenikański dla okrętów ukraińskiej marynarki wojennej - jest zamknięty (zgodnie z pkt 20, 38  w  dokumencie: "Obowiązkowe uchwały w porcie Kercz, zatwierdzone na zlecenie Ministerstwa Transportu Rosji z dnia 21 października 2015 nr 313). w Cieśninie Kerczeńskiej istnieje konieczność uzyskiwania zezwolenia na ruch i kotwiczenie statków.
Grupa okrętów ukraińskiej marynarki wojennej zignorowała tę informację i kontynuowała rejs w kierunku morza terytorialnego Federacji Rosyjskiej.
Godz.  07.10  - na wysokości współrzędnych W = 44 ° 52 'N, D = 36 ° 31' VD,  - ukraińskie okręty marynarki wojennej przekroczyły linię granicy państwowej Federacji Rosyjskiej, udając się do Cieśniny Kerczeńskiej - co stanowi  naruszenie art. 25 ust. 3 Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza z 1982 r., klauzuli 2 artykułu 12 ustawy federalnej z 31.07.1998 r., nr 155-ФЗ "O wodach śródlądowej, morzu terytorialnym i przylegającej strefie Federacji Rosyjskiej".
Godz. 07.20  - rosyjskie okręty  "Don i  "Izumrud" podjęły działania mające na celu zapobieżenia przejściu ukraińskiej floty wojennej przez Kanał Kercz-Jenikalskij.
Wezwały drogą radiową okręty ukraińskie do natychmiastowego  opuszczenia morza terytorialnego Rosji (zgodnie z Artykułem 30 Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza).
Wymóg opuszczenia morza terytorialnego Federacji Rosyjskiej przez dowództwo ukraińskiej marynarki wojennej został zignorowany.
Godz. 08.35  - okręty ukraińskiej marynarki wojennej zostały postawione w stan gotowości bojowej: lufy  okrętowych dział  podniesiono pod kątem 45 stopni i skierowano w stronę okrętów i statków  Federacji Rosyjskiej  - co stanowi  naruszenie  m.in. Art. 19 Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza z 1982 r.,
Strona rosyjska poinformowała dowództwo ukraińskich okrętów, że na wodach rosyjskiego morza terytorialnego - groźba użycia broni zostanie uznana za naruszenie prawa międzynarodowego i prawa Federacji Rosyjskiej.
Godz.  10.35  - okręty ukraińskie, znajdujące się na pozycji j o współrzędnych W = 46 ° 09 NL, D = 36 ° 33 VD  -  zgłaszają do dowództwa ukraińskiej bazy marynarki wojennej Ochakowo - że zostały złapane przez jednostki rosyjskiej straży przybrzeżnej oraz jednostki  rosyjskich służb  FSB, oraz że trudno jest płynąc holownikowi  przy maksymalnych prędkościach i wyjść poza tor wodny.
Od 10.35 do 18.30 – okręty rosyjskie stosują manewry okrążania, w efekcie -  blokują ukraińskie jednostki  w pobliżu kotwicowiska  nr 471 (na południe od Cieśniny Kerczeńskiej).
Godz.  18.30  - okręty ukraińskie w celu przebicia się przez blokadę przestały dryfować, uruchomiły silniki i ruszyły przed siebie. Prędkość kutrów „Berdyansk”, „Nikopol” wynosiła - 20 węzłów, holownika „ Yana Kapu” - 8 węzłów.
Rosyjskie okręty - "Don" i "Izumrud" rozpoczęły manewry, by  jednostki ukraińskie - zatrzymać, zgodnie z  przepisami międzynarodowymi i rosyjskimi (Artykułem 30 Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza z 1982 r., Z art. 12 ust. 2 ustawy federalnej z 31 lipca 1998 r. Nr 155 - FZ "Na śródlądowych wodach morskich, morzu terytorialnym i przyległej strefie Federacji Rosyjskiej").
W godz. 19.00  - 20.40 - rosyjskie okręty wojenne "Don i  "Izumrud" " wzywają okręty ukraińskie do zatrzymania (łączność na  kanale 16 pasma VHF), wysyłając sygnały dźwiękowe, świetlne  oraz pirotechniczne.
Okręty ukraińskie nie zatrzymywały się, nie kontaktowały się również z  jednostkami rosyjskimi -  co jest kolejnym naruszeniem  przepisów art. 12 ust. 2 ustawy federalnej z 31.07.1998 nr 155-FЗ "O wodzie śródlądowej, Morzu terytorialnym i przyległej strefie Federacji Rosyjskiej", 30 ustawy Federacji Rosyjskiej z dnia 1 kwietnia 1993 r. Nr 4730-I "Na granicy państwowej Federacji Rosyjskiej".
Godz.  20.42 - Dowództwo okrętu „Izumrud” ostrzega  grupę okrętów ukraińskiej marynarki wojennej, że podejmie działania zapobiegawcze, jeśli nadal  będą ignorowały sygnały i nie słuchały poleceń. (zgodnie z Artykułem 30 Prawa Federacji Rosyjskiej nr 4730-I z 1 kwietnia 1993 r. Na granicy państwowej Federacji Rosyjskiej) , str. 9, 11 Dekretu Rządu Federacji Rosyjskiej z dnia 24 lutego 2010 r. Nr 80 "O zatwierdzeniu Regulaminu używania broni i sprzętu wojskowego przy jednoczesnym zabezpieczeniu granicy państwowej Federacji Rosyjskiej, wyłącznej strefy ekonomicznej i kontynentalnej Federacji Rosyjskiej").
Z uwagi na fakt, że okręty rosyjskich służb granicznych wyczerpały wszelkie środki prawne, niezbędne do zapobiegania naruszeniom ustawodawstwa Federacji Rosyjskiej przez jednostki ukraińskie, a także zgodnie z zasadami używania broni i sprzętu wojskowego, przy ochronie granicy państwowej Federacji Rosyjskiej, wyłącznej strefy ekonomicznej i kontynentalnej -  dowódca okrętu  rakietowego "Izumrud" wydał rozkaz ostrzału  zapobiegawczego w kierunku okrętów ukraińskiej marynarki wojennej.
Godz. 20.45  - rosyjski okręt "Emerald", znajdujący się na wodach terytorialnych Rosji, oddał strzały ostrzegawcze w kierunku jednostek ukraińskich, zgodnie z określonymi  w ustawodawstwie rosyjskim zasadami w takim przypadku  (paragraf 10,12,13 Rządu Federacji Rosyjskiej z 24 lutego 2010 r. Nr 80 "O zatwierdzeniu Zasad używania broni i sprzętu wojskowego w ochronie granicy państwowej Federacji Rosyjskiej, wyłączna strefa ekonomiczna i szelf kontynentalny Federacji Rosyjskiej ").
Grupa okrętów ukraińskiej marynarki wojennej nie odpowiedziała na wezwanie zatrzymania się, nie nawiązała kontaktu radiowego i nadal podążała w kierunku granicy państwowej Federacji Rosyjskiej.
Godz.  20.50 - Dowództwo okrętu  „Izumrud" - ostrzega dowództwo  ukraińskiego okrętu "Berdiańsk", że w przypadku nie zatrzymania  - zostaną oddane strzały bezpośrednie w kierunku jednostki (zgodnie z paragrafem 24, 25 dekretu Rządu Federacji Rosyjskiej z dnia 24 lutego 2010 roku nr 80 "O zatwierdzeniu regulaminu używanie broni i sprzętu wojskowego przy jednoczesnej ochronie granicy państwowej Federacji Rosyjskiej, wyłącznej strefy ekonomicznej i szelfu kontynentalnego Federacji Rosyjskiej ").
Wezwania  skierowane przez Rosjan do okrętu "Berdyansk" - zostały zignorowane.
Godz.  20.55  - z rosyjskiego okrętu "Emerald oddano celne strzały bezpośrednio do ukraińskiego kutra  "Berdyansk".
Godz.  20.58  - ukraiński okręt "Berdyansk", zatrzymał się, wszedł w dryf, dowódca kutra nawiązał łączność z jednostką rosyjską, poinformował o rannych na pokładzie i poprosił o pomoc.
Godz.  21.06  - rosyjski „Izumrud” zatrzymał ukraiński „Berdyansk”, zabrał z jego pokładu  7 członków załogi, w tym 3 rannych, którzy otrzymali pierwszą pomoc.
Godz. 21.15  - rosyjski  "Don" zatrzymał holownik „Yana Kapu".
Godz.  21.27  - helikopter rosyjskiego Ministerstwa Obrony, zatrzymał ukraiński okręt „Nikopol”, do jednostki zbliżył się okręt rosyjski „Suzdalec” z Floty Czarnomorskiej, by monitorować jej działania.
Godz.  23.21 - rosyjski  "Don" przejął ukraiński kuter  "Nikopol".
 ,
26 listopada 2018, poniedziałek
Godz.  00.40 - rosyjska jednostka straży granicznej (PSKA-605) przywozi rannych ukraińskich żołnierzy do portu Kercz, ranni następnie zostali przetransportowani do szpitala miejskiego.
Godz.  01.10 - rozpoczął się konwój zatrzymanych okrętów ukraińskiej marynarki wojennej do portu Kercz.
Godz.  06.40 - zatrzymane jednostki ukraińskiej marynarki wojennej  dopłynęły  do portu w Kercz gdzie zostały zacumowane - oba kutry wojskowe i holownik morski.
Holownik i dwa kutry ukraińskie przy nabrzeżu w Kerczu

Informacja 
Federalnej Służby Bezpieczeństwa 
Federacji Rosyjskiej
26 listopada 2018r.


11 komentarzy:

  1. "Godz. 18.30 - okręty ukraińskie w celu przebicia się przez blokadę przestały dryfować, uruchomiły silniki i ruszyły przed siebie."
    - co to znaczy "przed siebie"? Popłynęły w stronę cieśniny, czy wycofały się?

    OdpowiedzUsuń
  2. One były na wodach terytorialnych Rosji i usiłowały zwiać.A płynęły tam, gdzie miały skierowane dzioby. Trudno mi w tej chwili ustalić, w którą stronę je miały skierowane w czasie zablokowania ich w pobliżu kotwocowiska, stały w tzw. dryfie, tj z wyłączonymi silnikami i unoszone prądem fali. Z raportów dalszych wynika, ze kierowały się do Cieśniny Kerczeńskiej. W każdym razie było to na morzu terytorialnym Rosji. I tam też zostały przejęte przez jednostki straży granicznej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Raporty z poprzednich dni i godzin uwzględniają współrzędne geograficzne. Od tego momentu te dane się urywają. Brak info w których miejscach dokonano abordażów i ostrzału, a to wydaje się akurat najważniejsze. Będę wdzięczny za uzupełnienie tych informacji, a także podanie źródła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę się zwrócić o te dane bezpośrednio do oddziału straży granicznej w Kerczu na Krymie lub Federalnej Służby Bezpieczeństwa(FSB). Sprawdzę czy w upublicznionym rosyjskim raporcie,te dane się znajdują.
      Mnie one do pokazanej chronologii nie były potrzebne.
      Ale, jak mówiłam, proszę pytać u źródeł.

      Usuń
    2. Hmm - tutaj wszelkie kontakty z FSB (po rosyjsku):
      http://www.fsb.ru/fsb/supplement.htm

      Usuń
    3. Pod tekstem chronologii, na dole jest podane źródło i link do niego. Jest to opublikowany dokument FSB Rosji (w języku rosyjskim), dosyć dokładny. Zapewne znajdzie Pan tam szukane informacje.Podaje raz jeszcze:
      http://www.fsb.ru/fsb/press/message/single.htm%21id%3D10438315%40fsbMessage.html

      Usuń
    4. Jedna strona mówi swoje, druga też. Opieranie się na informacjach z FSB nie stanowi żadnego dowodu. Jakieś zdjęcia satelitarne byłyby pomocne...
      Rzeczywiście jest info o źródle. Ja jestem ślepy.

      Na tą chwilę zakładam, że jednostki ukraińskie umyślnie sprowokowały konfliktową sytuację i to na tyle udaną, że abordażu dokonano dopiero na wodach neutralnych lub spornych (wybrzeże Krymu). A to rzeczywiście stawia Rosjan w gorszym świetle wedle praw i granic uznawanych międzynarodowo.

      Usuń
    5. Są zdjęcia satelitarne, nagrane filmy, dokumentacja wojskowa ze współrzędnymi.
      Rosja je udostępniła. Jak się ktoś przyłoży to w Internecie znajdzie.
      Inaczej nie można byłoby dokładnie wyznaczyć pozycji jednostek wojskowych w czasie incydentu, tak rosyjskich, jak i ukraińskich.
      Poza tym jest dziennik okrętowy, zapisy o rozkazie przejścia przez cieśninę w sposób nielegalny, itp. Są wreszcie zeznania załogi, która nie miała oporów w ujawnianiu celu i miejsca tego incydentu.
      Oczywiście w czasie procesu zostanie to także upublicznione.
      Dla mnie są to wiarygodne źródła, czego o materiałach, stricte propagandowych - Ukrainy - rzec nie można.
      Władze ukraińskie nie były w stanie przedstawić właściwie żadnych materiałów i dokumentów, zbijających dokumentację Rosjan. Poza propagandowymi wrzaskami niczego więcej Kijów nie przedstawił.
      Rosja przejęła jednostki na rosyjskim morzu terytorialnym.
      Krym, a właściwie Autonomiczna Republika Krymu jest oficjalną częścią Federacji Rosyjskiej, czy to się komuś podoba czy nie.
      Poza tym obszar wodny, o którym mówimy - w okolicach Cieśniny Kerczeńskiej, na którym Rosjanie przejęli ukraińskie kutry - przez inkorporacją Krymu do Rosji także stanowił rosyjskie morze terytorialne.
      Tu nie ma spornych akwenów.
      Usamodzielnienie się Krymu było przeprowadzone bardziej legalnie, niż sztuczne wydzielenie Kosowa z Serbii.
      Na Krymie było referendum a dopiero na jego podstawie decyzja krymskiego parlamentu o odłączenie się od Ukrainy i ogłoszenie suwerenności.
      I po usamodzielnieniu się - był kolejny wniosek tego samego krymskiego parlamentu o inkorporację z Rosją.
      Więc jeśli chodzi o stronę prawną - strona rosyjska właściwie nie naruszyła żadnych przepisów prawa międzynarodowego.
      Wiele osób zapomina, że Krym jako jedyny region w administracji Ukrainy posiadał status autonomicznej republiki z własnym rządem i parlamentem.
      Kosowo wyłączono z Serbii sztucznie - ze względu na to, że Serbia chciała likwidacji bazy amerykańskiej na jej terenie i zwrot ziem, a Amerykanie chcieli ją zatrzymać.
      Więc decyzją kosowskiego parlamentu, bez konsultacji społecznych,jakim jest m.in. referendum - ogłoszono niezależność Kosowa, które obecnie jest pod dziwnym protektoratem ONZ. Oczywiście z bazą amerykańską - Bondsteel.
      I państwa Zachodu uznały ten zabieg za legalny, uznając Kosowo, jako odrębne państwo nie pytając o zdanie Serbii. - Zachód ani legalnego w końcu referendum na Krymie, ani ogłoszonej przez Krym niezależności, a potem połączenia się z Rosją.
      I to tylko dlatego, że USA nie udało się na Krymie przejąć baz rosyjskich, choć się USA dogadało w tej materii z Ukrainą.
      Rosyjski od wieków de facto Krym pokrzyżował plany ukraińsko-amerykańskie, co zdenerwowało wielu polityków Zachodu, którzy takiego rozwoju wypadków nie przewidzieli, bo ich rozpoznanie rzeczywistości było i jest nadal - fatalne.

      Usuń
    6. Mówimy o tym konkretnym wypadku. Reszta jest w tej chwili tylko rozpraszaniem się.
      No dobra, to jest pozycja ostrzelania Berdyanska według raportu FSB: 44° 51'3 N, 36° 23'4 E (sekundy prawdopodobnie w zapisie dziesiętnym). Według mojego liczenia, mieści się ledwo w granicach wód terytorialnych Krymu. Według zachodnich mediów już się nie mieści. I tu mam problem, bo w swoją wiedzę odnośnie nawigacji nie wierzę tak samo, jak mediom zachodnim. Jednak dalej raport FSB podaje, że Berdyansk płynął jeszcze przez 3 min, po czym wszedł w dryf i dryfował przez 8 min. W tym czasie mógł zmienić pozycję wystarczająco, aby znaleźć się na wodach neutralnych. A skoro Rosyjski raport nie podaje koordynat abordażu, zakładam, że to bardzo prawdopodobne. I tutaj Rosjanie umoczyli. Z całej akcji widać chaos działań rosyjskich. Nie wiedzieli, jak zareagować i zadziałali za późno, kiedy jednostki ukraińskie już się wycofywały. Więc tak, to była ukraińska prowokacja, a Rosjanie dali się sprowokować i kiepsko to ogarnęli, stając na granicy lub nawet łamiąc międzynarodowe prawo i dopuszczając się aktu piractwa.

      Odniosę się jeszcze do:
      "Rosyjski od wieków de facto Krym pokrzyżował plany ukraińsko-amerykańskie, co zdenerwowało wielu polityków Zachodu, którzy takiego rozwoju wypadków nie przewidzieli, bo ich rozpoznanie rzeczywistości było i jest nadal - fatalne."
      Według mnie to Putin dał się zaskoczyć wyjęciem Ukrainy ze strefy wpływów Rosji. Szczególnie kiedy Janukowycz uciekł, zamiast wprowadzić stan wojenny, wtedy Putin został z ręką w nocniku. Zajęcie krymu było tylko ratowaniem tego, co się da.

      Usuń
    7. Hmm - nie mam locji ani też dokładnych morskich map akwenów dot. incydentu i trudno mi zweryfikować informacje FSB.
      To musi zrobić profesjonalny nawigator morski mając odpowiednie mapy morskie.
      Ale zakładam, że skoro Rosjanie publicznie ujawnili pozycje, to ich wyliczenia są zgodne z rzeczywistością. I zatrzymanie jednostek nastąpiło na rosyjskich wodach terytorialnych.
      Strona ukraińska nie jest w stanie przedstawić żadnych dowodów, że jest inaczej.
      Dlatego daleka jestem do stawiania tez, takich, jak Pan. Moim zdaniem , żadnego "piractwa" nie było.
      Co do drugiej tezy - jest nieprawdziwa. Rosja znacznie wcześniej przewidywała takie warianty ingerencji Zachodu w Ukrainę. Mniej więcej od czasów lansowania przez Polskę tzw. polityki wschodniej w Unii (akcje min. Sikorskiego).
      Janukowicz uciekł także za wiedzą służb rosyjskich, a nawet przy ich pomocy, bo mu groził lincz.
      Rosja nie miała w planie żadnej aneksji Ukrainy, bo doskonale znała jej stan ekonomiczny, polityczny i społeczny. I takiego "wrzodu" przygarnąć nie miała zamiaru przygarnąć w skład FR.
      Zresztą to nie było żadną tajemnica i należy się tylko dziwić Polsce, a potem UE - które także znały Ukrainę, jako kraj podzielony, etnicznie, wyznaniowo, językowo a także na co najmniej cztery regiony oligarchiczne, skorumpowany do cna - że zgodziły się takie państwo wciągać w struktury UE i odrywać je ze strefy wpływów Rosji. Gdy tam była - nie było wojny domowej, awantur w Europie i milionowej emigracji Ukraińców do Rosji i Europy.

      Usuń
    8. "Ale zakładam, że skoro Rosjanie publicznie ujawnili pozycje, to ich wyliczenia są zgodne z rzeczywistością. I zatrzymanie jednostek nastąpiło na rosyjskich wodach terytorialnych."
      Tylko że właśnie nie ujawnili. Raportowanie dokładnych położeń urywa się na granicy krymskich wód terytorialnych, a statki jeszcze płynęły naście minut. przez ten czas mogły spokojnie zrobić ze 2-3 km i to już by wystarczyło. Z tego względu raport świadczy na niekorzyść Rosji.

      Gdyby Rosjanie byli tacy "do przodu" w kwestii Ukrainy, to sytuację Krymu uregulowaliby przed całym zamieszaniem. Jest taki ciekawy wywiad, w którym Obama nazbyt się wygadał odnośnie Majdanu:
      https://www.youtube.com/watch?v=jfhjhKs94A0
      Oczywiście, że Rosjanie pomogli Janukowyczowi uciec, ale to była jego decyzja z dnia na dzień. Rosja nie musiała planować aneksji Ukrainy, czy ja tak twierdzę? Ukraina już była w ich strefie wpływów.

      Polityka zagraniczna Polski nie jest ukierunkowana na korzyść Polski i szkoda o niej gadać nawet.

      Usuń