CERKIEW, PUTIN, ROSJA
Dzisiaj (19 stycznia) chrześcijańskie kościoły rytu
wschodniego, w tym prawosławie w Polsce i na świecie, - obchodzą święto zwane Крещение (kreszczenie) - Chrztu Świętego, lub też Świętem Epifanii (Objawienia), jedno z 12 najważniejszych świat chrześcijaństwa
wschodniego. Ustanowione zostało na cześć chrztu Jezusa (Joszuy z Nazaretu)
dokonanego przez Jana (Chrzciciela) w rzece Jordan. Zamyka
ono okres świętowania Bożego Narodzenia. W Kościele rzymskokatolickim przypada kres
świętowania w tydzień po uroczystości Trzech Króli.
JORDAN
W cerkwi prawosławnej - Chrzest Pański jest połączony ze świętem Epifanii
(nazywany jest także „Jordan”) i
obchodzony 19 stycznia (według kalendarza gregoriańskiego a 6 stycznia wg kalendarza juliańskiego).
W wigilię Święta Epifanii, na pamiątkę zwyczaju dawnego Kościoła, w którym - by chrzcić w tym dniu katechumenów, święcono wodę. Zwyczaj przetrwał do dzisiaj.
W wigilię Święta Epifanii, na pamiątkę zwyczaju dawnego Kościoła, w którym - by chrzcić w tym dniu katechumenów, święcono wodę. Zwyczaj przetrwał do dzisiaj.
Następnego
dnia, po nabożeństwie, w samo święto - święcenie wody powtarza się na rzekach
i źródłach.
Molebny (Liturgię) z
poświęceniem wody odprawia się też przy okazji innych świąt,
ale prawosławni najbardziej cenią właśnie „kreszczeńską” wodę.
Dzień
poprzedzający Święto Epifanii (18 stycznia) jest uroczyście obchodzony
i uważany za nadzwyczaj święty. Przyjście do świątyni tego dnia,
to święty obowiązek wiernego prawosławia. Zgodnie z regułami prawa cerkiewnego, w tym dniu
należy pościć i obowiązuje ścisły post, tak jak w Wigilię Bożego
Narodzenia. Nawet jedzenie ryb w tym dniu uważane było za wielki grzech, nie
spożywano też oleju.
W
samo Święto Epifanii (19 stycznia), po nabożeństwie, odbywa się uroczysta
procesja nad „Jordan”. Tego dnia święci się wodę w rzekach, a tam gdzie ich nie
ma – w innych zbiornikach wodnych.
W
niektórych częściach Rosji praktykowano zwyczaj kąpieli w lodowatej wodzie, traktowanej,
jako swoistą pokutę za grzechy i rozgrzeszenie. Ta tradycja przetrwała do
dzisiaj.
W
XIX wieku na rzekach urządzano dyżury stróżów, aby zapobiegać kąpielom,
natomiast obecnie, kąpiele w przerębli coraz bardziej zyskują na popularności, a służby mundurowe pilnują, by się nikomu nic złego nie stało.
Np. w parafii Ducha Świętego w mieście Nieftiejugańsk (eparchia Tobolsko-Tiumeńska), z błogosławieństwem przełożonego, mnisi z lokalnego monastyru, urządzają całe miasteczko z wyciętym w lodzie krzyżem, z którego po poświęceniu ludzie czerpią wodę, a nieco niżej, w dole rzeki, - „kąpielisko” i przebieralnie.
Np. w parafii Ducha Świętego w mieście Nieftiejugańsk (eparchia Tobolsko-Tiumeńska), z błogosławieństwem przełożonego, mnisi z lokalnego monastyru, urządzają całe miasteczko z wyciętym w lodzie krzyżem, z którego po poświęceniu ludzie czerpią wodę, a nieco niżej, w dole rzeki, - „kąpielisko” i przebieralnie.
Po raz pierwszy „zanurzenie” z udziałem kilku osób odbyło się w 1995 roku, w 1996 chętnych było kilkadziesiąt, a w 1997, gdy święto wypadło w niedzielę, uczestników były już setki. W 1998 roku „zanurzenia” zakończono dopiero o czwartej po południu. I tak jest do chwili obecnej.
PUTIN W PRZERĘBLI
Rzecznik rosyjskiego prezydenta, Dmitrij Pieskow, poinformował rosyjskie media, że Władimir Putin wziął udział w Liturgii Święta Epifanii a potem w rytualnej kąpieli, zanurzając się w lodowej przerębli. Nie podano natomiast gdzie to uczynił. Wiadomo tylko, że był w rejonie Moskwy tego dnia.
W tym roku, w nocy 18/19 stycznia, ponad 2 miliony Rosjan w całym kraju wzięło udział w święcie Epifanii, poinformowała Irina Wołk, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych FR.. "Odbyło się około 9,5 tys. uroczystych wydarzeń religijnych, w których wzięło udział ponad 2,4 mln osób "- dodała. Bezpieczeństwo porządku na imprezach zapewniło ponad 41 tysięcy funkcjonariuszy służb policyjnych. Wg przeprowadzonych sondaży, ok 26% Rosjan zadeklarowało udział w tym święcie.
W ub. roku Władimir Putin - kąpieli zażywał wykutej w jeziorze Sieligier niedaleko miasta Ostaszkowa, w obwodzie twerskim. I to była pierwsza publiczna relacja z udziału prezydenta w tym prawosławnym święcie.
Rzecznik rosyjskiego prezydenta, Dmitrij Pieskow, poinformował rosyjskie media, że Władimir Putin wziął udział w Liturgii Święta Epifanii a potem w rytualnej kąpieli, zanurzając się w lodowej przerębli. Nie podano natomiast gdzie to uczynił. Wiadomo tylko, że był w rejonie Moskwy tego dnia.
W tym roku, w nocy 18/19 stycznia, ponad 2 miliony Rosjan w całym kraju wzięło udział w święcie Epifanii, poinformowała Irina Wołk, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych FR.. "Odbyło się około 9,5 tys. uroczystych wydarzeń religijnych, w których wzięło udział ponad 2,4 mln osób "- dodała. Bezpieczeństwo porządku na imprezach zapewniło ponad 41 tysięcy funkcjonariuszy służb policyjnych. Wg przeprowadzonych sondaży, ok 26% Rosjan zadeklarowało udział w tym święcie.
W ub. roku Władimir Putin - kąpieli zażywał wykutej w jeziorze Sieligier niedaleko miasta Ostaszkowa, w obwodzie twerskim. I to była pierwsza publiczna relacja z udziału prezydenta w tym prawosławnym święcie.
W. Putin podczas rytualnej kąpieli, w jez.Sirligier 19 stycznia 2018 r. |
W rytualnych kąpielach w przerębli z okazji „Jordanu”, prezydent Rosji uczestniczy od kilku lat.
W 1515r. opuścił Krypiecki monastyr i w lesie guberni Rżiewskoj, nad rzeką Sieremchą zbudował niewielką pustelnię. Mieszkał samotnie, żywił się tym, co las dostarczał, spędzając czas na modlitwie. Z biegiem czasu stal się sławny, zaczęli przychodzić do niego ludzie po rady, modlitwę i zioła. Pustelnikowi rosnąca popularność bardzo przeszkadzała i po 13 latach, w 1528 r. przeniósł się na wyspę Stołobnyj na jeziorze Sieligier. Kilka kilometrów od Ostaszkowa. Najpierw mieszkał w wykopanej ziemiance, potem zbudował sobie pustelnię i kaplicę do modlitw.
Zgodnie z legendą, przezywał napady bandytów, którzy niszczyli to, co zbudował, jezioro zalewało jego pustelnię, trawiły ją pożary,ale, jak głosi legenda - pobożny mnich nieugięty wiarą i modlitwą - trwał w swojej pustelni. Ta sama legenda mówi też, że Nił złożył śluby, że nigdy się nie położy, spał w pozycji pionowej, wisząc na linach umocowanych na hakach lub w hamaku.
Mnich Nił przeżył na wyspie 27 lat. Przed śmiercią polecił okolicznym mieszkańcom wybudować na wyspie monastyr. Zmarł w 1555 r. i został pochowany na wyspie Stołobnoj.
Po śmierci Niła, który obecnie jest wyniesiony w poczet świętych prawosławia, pustelnicy zaczęli osiadać w pobliżu jego grobu na wyspie, a klasztor został założony przez nich. W 1594 r. za zgodą patriarchy Hioba, rozpoczęto tam budowę męskiego monastyru, dzisiaj znanego, jako Niło-Stołobienska Pustelnia. Jego założycielem był mnich German.
Przed rewolucją z 1917 r. klasztor Niło-Stołobienski
był jednym z najbardziej czczonych w Rosji, każdego roku przybywały tu tysiące
ludzi. Nawet car Aleksander I w 1820 r. zaszczycił monastyr swoją wizytą. W 1858 r. wokół
wyspy zbudowano ochronny wał granitowy. Na początku XX wieku liczba stałych rezydentów
monastyru sięgała 1000 osób w klasztorze
istniał nawet szpital.
Po Rewolucji Październikowej, w 1919 r. skonfiskowano wszystkie dobra kościelne, zabrano relikwie św. Niła. Klasztor działał jeszcze do 1927 r. Potem mnichów przepędzono a zabudowania monastyru różnie były użytkowane dla potrzeb cywilnych.
Monastyr był kolejno: gminą robotniczą i kolonią dla nieletnich przestępców (1927-39), obozem dla polskich jeńców (1939-40), szpitalem (1940-45), ponownie karną kolonią (1945-60), domem starców (1960-71) wreszcie turystyczną bazą, kempingiem (1971-90). Pod koniec lat osiemdziesiątych znaczna część budynków została utracona lub była w ruinie. W 1990 roku kompleks zabudowań został przekazany Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. W 1995 r. relikwie św. Niła zostały zwrócone do monastyru.
ZABYTKI MONASTYRU
Po Rewolucji Październikowej, w 1919 r. skonfiskowano wszystkie dobra kościelne, zabrano relikwie św. Niła. Klasztor działał jeszcze do 1927 r. Potem mnichów przepędzono a zabudowania monastyru różnie były użytkowane dla potrzeb cywilnych.
Monastyr był kolejno: gminą robotniczą i kolonią dla nieletnich przestępców (1927-39), obozem dla polskich jeńców (1939-40), szpitalem (1940-45), ponownie karną kolonią (1945-60), domem starców (1960-71) wreszcie turystyczną bazą, kempingiem (1971-90). Pod koniec lat osiemdziesiątych znaczna część budynków została utracona lub była w ruinie. W 1990 roku kompleks zabudowań został przekazany Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. W 1995 r. relikwie św. Niła zostały zwrócone do monastyru.
ZABYTKI MONASTYRU
- Sobór katedralny pw. Objawienia Pańskiego. Budowę rozpoczęto w 1671 r. a skończono w 1833 r. Srebrne bramy katedry zostały odlane zgodnie z projektem Jacoba Kolokolnikova-Woronina. Relikwie św., Niła, które zostały odnalezione w 1667 r. powróciły do świątyni. Wewnętrzny wystrój świątyni został utracony na zawsze.
- Brama Pierwszych Apostołów Piotra i Pawła
- Kościół Świętego Krzyża - stoi z dala od głównego kompleksu klasztornego. W tym kościele odbywały się obrzędy chrzcielne, które nie były wykonywane w głównych kościołach monastyru
- Brama Św. Niła
- Cerkiew pw. Wszystkich Świętych, do 1833 r. - katedra, a później - szpital.
Jeden z najstarszych budynków klasztoru. Prawie całkowicie zniszczony, jest w
trakcie odbudowy.
- Cerkiew pw. Św. Jana Chrzciciela i Opiekuna Matki, zbudowana na miejscu pustelni św. Niła W 1939r. całkowicie zniszczony, cegły ze świątyni trafiły do tamy łączącej wyspę z "lądem stałym". Obecnie prowadzone są wykopaliska na jego terenie.
Po prawej stronie - widoczne gospodarstwo rybackie monastyru |
Przeorem monastyru przez ostatnie lata był 79-letni metropolita Wiktor (Władimir Nikołajewicz Olejnik) urodzony w Poczajowie, w regionie Krzemieńca, obecnie biskup cerkwi prawosławnej w stanie spoczynku. Decyzją synodu Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w 2012 r. został zatwierdzony na stanowisku proboszcza-przeora (священноархимандрита/ swjaszczennoarchimandrita) Niło-Stołobienskiej Pustelni i Starickogo-Uspienskiego (Старицкого Успенского) Monastyru Męskiego. 14 lipca 2018 r. został przeniesiony w stan spoczynku.
W cztery dni później zastąpił go 39-letni archimandryta Sawa, metropolita Twerski i Kasznicki.
MÓDL SIĘ I PRACUJ
Jak wiele prawosławnych monastyrów w Rosji, także i w tym znajdują się warsztaty rzemieślnicze (wytwarzające m.in. świece, stolarskie) i rzemiosła artystycznego, w tym pracownia jubilerska.
Istnieje pasieka i gospodarstwo rolne, plantacje ziół, można kupić w sklepie przyklasztornym wyroby mleczne, sery i miód, wyroby z własnej piekarni. Mnisi mają obory, stajnie, gospodarstwo rybackie na jeziorze. Monastyr prowadzi handel w ramach targów prawosławnych w Moskwie, oraz na terenie klasztoru – hotel dla pielgrzymów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz