19 stycznia 2019

Putin w przerębli


CERKIEW, PUTIN, ROSJA
Dzisiaj (19 stycznia) chrześcijańskie kościoły rytu wschodniego, w tym prawosławie w Polsce i na świecie, - obchodzą święto zwane Крещение (kreszczenie) - Chrztu Świętego, lub też Świętem Epifanii (Objawienia), jedno z 12 najważniejszych świat chrześcijaństwa wschodniego. Ustanowione zostało na cześć chrztu Jezusa (Joszuy z Nazaretu) dokonanego przez Jana (Chrzciciela) w rzece Jordan. Zamyka ono okres świętowania Bożego Narodzenia.  W Kościele rzymskokatolickim przypada kres świętowania w tydzień po uroczystości Trzech Króli.

JORDAN

W cerkwi prawosławnej - Chrzest Pański jest połączony ze świętem Epifanii (nazywany jest także „Jordan”) i obchodzony 19 stycznia (według kalendarza gregoriańskiego a 6 stycznia wg kalendarza juliańskiego). 
W wigilię Święta Epifanii, na pamiątkę zwyczaju dawnego Kościoła, w którym - by chrzcić w tym dniu katechumenów, święcono wodę.  Zwyczaj przetrwał do dzisiaj.

Następnego dnia, po nabożeństwie, w samo święto - święcenie wody powtarza się na rzekach i źródłach.

Molebny (Liturgię) z poświęceniem wody odprawia się też przy okazji innych świąt, ale prawosławni najbardziej cenią właśnie „kreszczeńską” wodę.

Dzień poprzedzający Święto Epifanii (18 stycznia)  jest uroczyście obchodzony i uważany za nadzwyczaj święty. Przyjście do świątyni tego dnia, to święty obowiązek wiernego prawosławia. Zgodnie z regułami prawa cerkiewnego, w tym dniu należy pościć i obowiązuje ścisły post, tak jak w Wigilię Bożego Narodzenia. Nawet jedzenie ryb w tym dniu uważane było za wielki grzech, nie spożywano też oleju.

W samo Święto Epifanii (19 stycznia), po nabożeństwie, odbywa się uroczysta procesja nad „Jordan”. Tego dnia święci się wodę w rzekach, a tam gdzie ich nie ma – w innych zbiornikach wodnych.

W niektórych częściach Rosji praktykowano zwyczaj kąpieli w lodowatej wodzie, traktowanej, jako swoistą pokutę za grzechy i rozgrzeszenie. Ta tradycja przetrwała do dzisiaj.

W XIX wieku na rzekach urządzano dyżury stróżów, aby zapobiegać kąpielom, natomiast obecnie, kąpiele w przerębli coraz bardziej zyskują na popularności, a służby mundurowe pilnują, by się nikomu nic złego nie stało.
Np. w parafii Ducha Świętego w mieście Nieftiejugańsk (eparchia Tobolsko-Tiumeńska), z błogosławieństwem przełożonego, mnisi z lokalnego monastyru, urządzają całe miasteczko z wyciętym w lodzie krzyżem, z którego po poświęceniu ludzie czerpią wodę, a nieco niżej, w dole rzeki, -  „kąpielisko” i przebieralnie. 

 

Jako pierwszy – zgodnie z tradycją – zanurza się sam przełożony monastyru, po czym, założywszy szaty, chrzci katechumenów i „zanurza” wszystkich chętnych, przy okazji od czasu do czasu „skrapiając” gapiów wodą z cebrzyka. Kropidło na -20C (i więcej)  mrozie bardzo szybko zmienia się w lodową buławę. 

Po raz pierwszy „zanurzenie” z udziałem kilku osób odbyło się w 1995 roku, w 1996 chętnych było kilkadziesiąt, a w 1997, gdy święto wypadło w niedzielę, uczestników były już setki. W 1998 roku „zanurzenia” zakończono dopiero o czwartej po południu. I tak jest do chwili obecnej.

PUTIN W PRZERĘBLI
Rzecznik rosyjskiego prezydenta, Dmitrij Pieskow, poinformował rosyjskie media, że Władimir Putin wziął udział w Liturgii Święta Epifanii a potem w rytualnej kąpieli, zanurzając się w lodowej przerębli. Nie podano natomiast gdzie to uczynił. Wiadomo tylko, że był w rejonie Moskwy tego dnia.
W tym roku, w nocy 18/19 stycznia, ponad 2 miliony Rosjan w całym kraju wzięło udział w święcie Epifanii, poinformowała Irina Wołk, rzeczniczka  Ministerstwa Spraw Wewnętrznych FR.. "Odbyło się około 9,5 tys. uroczystych wydarzeń religijnych, w których wzięło udział ponad 2,4 mln osób "- dodała. Bezpieczeństwo porządku na imprezach zapewniło ponad 41 tysięcy funkcjonariuszy służb policyjnych. Wg przeprowadzonych sondaży, ok 26% Rosjan zadeklarowało udział w tym święcie.
W ub. roku Władimir Putin - kąpieli zażywał  wykutej w jeziorze Sieligier niedaleko miasta Ostaszkowa, w obwodzie twerskim. I to była pierwsza publiczna relacja z udziału  prezydenta w tym prawosławnym święcie.

W. Putin podczas rytualnej kąpieli, w jez.Sirligier 19 stycznia 2018 r.
Prezydent Putin w ub. roku odwiedził Niło-Stołobienską Pustelnię / Pustelnię Niłowską (Нило-Столобенская пустынь /Нилова пустынь) i męski monastyr położony na wyspie Stołobnej i częściowo na półwyspie Swietlica, w jeziorze Seligier należącym do systemu jezior pochodzenia polodowcowego w Obwodzie Twerskim i Nowgorodzkim, 10 km na północ od Ostaszkowa. Monastyr należy do chronionych zabytków narodowego dziedzictwa kulturowego o znaczeniu federalnym.
W rytualnych kąpielach w przerębli z okazji „Jordanu”, prezydent Rosji uczestniczy od kilku lat.
W. Putin podczas nabożeństwa  w Niło-Stołobienskiej Pustelni, 19 stycznia 2018 r.

KLASZTOR NA WYSPIE

Monastyr, który w zeszłym roku odwiedził rosyjski prezydent, wg legendy związany jest z postacią urodzonego pod koniec XV w.  mnicha, znanego jako - Nił Stołobienski. Nieznane jest jego prawdziwie imię i rodzice. Wiadomo tylko, że po ich śmierci udał się do monastyru św. Jana Teologa Krypieckiego, niedaleko Pskowa i tam przyjął imię Nił na cześć Niła Pustelnika. 
W 1515r. opuścił Krypiecki monastyr i w lesie guberni Rżiewskoj, nad rzeką Sieremchą zbudował niewielką pustelnię. Mieszkał samotnie, żywił się tym, co las dostarczał, spędzając czas na modlitwie. Z biegiem czasu stal się sławny, zaczęli przychodzić do niego ludzie po rady, modlitwę i zioła. Pustelnikowi rosnąca popularność bardzo przeszkadzała i po 13 latach, w 1528 r. przeniósł się na wyspę Stołobnyj na jeziorze Sieligier. Kilka kilometrów od Ostaszkowa. Najpierw mieszkał w wykopanej ziemiance, potem zbudował sobie pustelnię i kaplicę do modlitw. 
Zgodnie z legendą, przezywał napady bandytów, którzy niszczyli to, co zbudował, jezioro zalewało jego pustelnię, trawiły ją pożary,ale, jak głosi legenda - pobożny mnich nieugięty wiarą i modlitwą - trwał w swojej pustelni. Ta sama legenda mówi też, że Nił złożył śluby, że nigdy się nie położy, spał w pozycji pionowej, wisząc na linach umocowanych na hakach lub w hamaku.
Mnich Nił przeżył na wyspie 27 lat. Przed śmiercią polecił okolicznym mieszkańcom wybudować na wyspie monastyr. Zmarł w 1555 r. i został pochowany na wyspie Stołobnoj.
Po śmierci Niła, który obecnie jest wyniesiony w poczet świętych prawosławia, pustelnicy zaczęli osiadać w pobliżu jego grobu na wyspie, a klasztor został założony przez nich. W 1594 r. za zgodą patriarchy Hioba, rozpoczęto tam budowę męskiego monastyru, dzisiaj znanego, jako Niło-Stołobienska Pustelnia.  Jego założycielem był mnich German.
Przed rewolucją z 1917 r. klasztor Niło-Stołobienski był jednym z najbardziej czczonych w Rosji, każdego roku przybywały tu tysiące ludzi. Nawet car Aleksander I w 1820 r. zaszczycił monastyr swoją wizytą. W 1858 r. wokół wyspy zbudowano ochronny wał granitowy. Na początku XX wieku liczba stałych rezydentów monastyru sięgała 1000 osób  w klasztorze istniał nawet szpital. 
Po Rewolucji Październikowej, w 1919 r. skonfiskowano wszystkie dobra kościelne, zabrano relikwie św. Niła. Klasztor działał jeszcze do 1927 r. Potem mnichów przepędzono a zabudowania monastyru różnie były użytkowane dla potrzeb cywilnych. 
Monastyr był kolejno: gminą robotniczą i kolonią dla nieletnich przestępców (1927-39), obozem dla polskich jeńców (1939-40), szpitalem (1940-45), ponownie karną kolonią (1945-60), domem starców (1960-71) wreszcie turystyczną bazą, kempingiem (1971-90). Pod koniec lat osiemdziesiątych znaczna część budynków została utracona lub była w ruinie. W 1990 roku kompleks zabudowań został przekazany Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. W 1995 r. relikwie św. Niła zostały zwrócone do monastyru.
ZABYTKI MONASTYRU 
  1. Sobór katedralny pw. Objawienia Pańskiego. Budowę rozpoczęto w 1671 r. a skończono w 1833 r. Srebrne bramy katedry zostały odlane zgodnie z projektem Jacoba Kolokolnikova-Woronina. Relikwie św., Niła, które zostały odnalezione w 1667 r. powróciły do świątyni. Wewnętrzny wystrój świątyni został utracony na zawsze.
  2. Brama Pierwszych Apostołów Piotra i Pawła  
  3. Kościół Świętego Krzyża - stoi z dala od głównego kompleksu klasztornego. W tym kościele odbywały się obrzędy chrzcielne, które nie były wykonywane w głównych kościołach monastyru
  4.  Brama Św. Niła
  5.  Cerkiew pw. Wszystkich Świętych, do 1833 r. - katedra, a później - szpital. Jeden z najstarszych budynków klasztoru. Prawie całkowicie zniszczony, jest w trakcie odbudowy. 
  6.  Cerkiew pw. Św. Jana Chrzciciela i Opiekuna Matki, zbudowana na miejscu pustelni św. Niła W 1939r. całkowicie zniszczony, cegły ze świątyni trafiły do ​​tamy łączącej wyspę z "lądem stałym". Obecnie prowadzone są wykopaliska na jego terenie. 
Po prawej stronie - widoczne gospodarstwo rybackie monastyru
     W listopadzie 2012 r. w klasztorze mieszkało ok. 50 osób, w tym ok. 20 mnichów.
     Przeorem monastyru przez ostatnie lata był 79-letni metropolita Wiktor (Władimir Nikołajewicz Olejnik) urodzony w Poczajowie, w regionie Krzemieńca, obecnie biskup cerkwi prawosławnej w stanie spoczynku. Decyzją synodu Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w 2012 r. został zatwierdzony na stanowisku proboszcza-przeora  (священноархимандрита/ swjaszczennoarchimandrita) Niło-Stołobienskiej Pustelni i Starickogo-Uspienskiego (Старицкого Успенского) Monastyru Męskiego. 14 lipca 2018 r. został przeniesiony w stan spoczynku.
      W cztery dni później zastąpił go 39-letni archimandryta Sawa, metropolita Twerski i Kasznicki.
      
     MÓDL SIĘ I PRACUJ 
     Jak wiele prawosławnych monastyrów w Rosji, także i w tym znajdują się warsztaty rzemieślnicze (wytwarzające m.in. świece, stolarskie) i rzemiosła artystycznego, w tym pracownia jubilerska. 
     Istnieje pasieka i gospodarstwo rolne, plantacje ziół, można kupić w sklepie przyklasztornym wyroby mleczne, sery i miód, wyroby z własnej piekarni. Mnisi mają obory, stajnie,  gospodarstwo rybackie na jeziorze. Monastyr prowadzi handel w ramach targów prawosławnych w Moskwie, oraz na terenie klasztoru – hotel dla pielgrzymów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz