PUTIN, KULTURA, ROSJA
W RODZINNYCH KLIMATACHW.Putin na nabożeństwie bożonarodzeniowym w petersburskiej cerkwi "Przemienia Pańskiego" |
Składając
życzenia świąteczne prawosławnym Rosjanom, Władimir Putin przypomniał m.in., że
bożonarodzeniowe zwyczaje ludowe i rodzinne są przekazywane z pokolenia na
pokolenie.
Niewątpliwie kuchnia jego mamy i przygotowane przez nią potrawy, które
czule wspomina, nadają mu osobistą miarę tych świat zapamiętanych z
dzieciństwa. „Żyliśmy
skromnie (...) w niedziele i święta mama zwykła robić placki z kapustą, mięsem,
ryżem i sernikami, bardzo smaczne", wspomina rosyjski prezydent. "Pochodzę z prostej rodziny i żyję tym życiem
od bardzo dawna, praktycznie przez całe moje dorosłe życie. Żyłem, jak zwykły,
normalny człowiek i zawsze mam tego świadomość”, dodaje. Jego matka,
Maria Iwanowna, jak sam określa - "była łagodną, życzliwą osobą". I to ona
tworzyła klimat rodzinnego domu.
W.Putin z mamą |
Kiedy
byłam pół roku temu w mieście nad Newą miałam zamiar powędrować śladami
Władimira Władimirowicza, ale udało mi się tylko połowicznie. Odwiedziłam
uniwersytet, na którym studiował, a potem nawet jakiś czas pracował. Mieszkałam
na Wyspie Wasilewskiej, gdzie ulokowany uniwersytet, więc niejako chodziłam
jego uniwersyteckimi ścieżkami. Znalazłam jego obecność w uniwersyteckim
muzeum. Byłam też na Cmentarzu Piskariowskim, gdzie chowano osoby zmarłe w
czasie blokady Leningradu. W czasie jej trwania zmarł 2-letni Wiktor, starszy
brat Władimira Putina. Nie znał go, Władimir Putin urodził się kilkanaście lat później, po
wojnie. W którejś z kwater bezimiennych mieszkańców pochowanych tu w 1941 r.
znajdują się prochy jego nieznanego brata...
Nie
udało mi się jednak odwiedzić miejsc, które akurat teraz odwiedził Władimir
Władimirowicz. Podczas wigilijnej nocy, a dokładniej o północy, pojawił się na
nabożeństwie w katedralnej cerkwi „Przemienia Pańskiego” (собор Преображения Господня всей гвардии).
HISTORIA ROSJI ZAKLĘTA W
MURACH CERKWI
Szczerze
żałuję, że nie miałam okazji zobaczyć jej wnętrz, przejeżdżałam tylko obok. No
cóż, pozostaje mi sięgnąć do biblioteczki domowej i zerknąć do przewodnika,
poczytać o czasach Romanowych w książkach prof. Andrzeja Andrusiewicza. Może
uda mi się ponownie trafić do północnej stolicy Rosji i zobaczyć miejsca, o
których marzę.
To wyjątkowa cerkiew i ważna dla Władimira Putina. "Dla mnie to specyficzny sobór. Tutaj zostałem ochrzczony, półtora miesiąca po moim urodzeniu. Mama powiedziała mi, że razem z sąsiadem przynieśli mnie do chrztu. Mój ojciec był członkiem KPZR, przy tym konsekwentnym, o surowych zasadach człowiekiem. Zrobili to potajemnie przed nim", przyznał Władimir Putin.
To wyjątkowa cerkiew i ważna dla Władimira Putina. "Dla mnie to specyficzny sobór. Tutaj zostałem ochrzczony, półtora miesiąca po moim urodzeniu. Mama powiedziała mi, że razem z sąsiadem przynieśli mnie do chrztu. Mój ojciec był członkiem KPZR, przy tym konsekwentnym, o surowych zasadach człowiekiem. Zrobili to potajemnie przed nim", przyznał Władimir Putin.
Ze
zdjęć wyłania się nieduża cerkiew otoczona płotem z elementami uzbrojenia
carskiego. Ta świątynia, to kawałek rosyjskiej historii. Niezwykle
dramatycznej, ale i szalenie ciekawej. Jest związana z osobą carycy Elżbiety, nieślubnej
córki Piotra I Wielkiego, która dzięki wojskowemu przewrotowi objęła tron w
Rosji.
Caryca
poleciła wznieść cerkiew, jako dar wdzięczności wobec gwardzistów z pułku
Preobrażeńskiego, którzy czynnie pomogli jej obalić carycę Annę Leopoldownę i osiąść
na tronie. To ta sama caryca, która wyswatała swego następcę - Pawła (syna jej siostry
Anny) z niemiecką księżniczką ze Szczecina, znaną potem, jako - caryca
Katarzyna II Wielka.
I tak moje miasto trafiło do historii Petersburga i Rosji.
I tak moje miasto trafiło do historii Petersburga i Rosji.
Elżbieta
Pietrowna była ostatnia kobietą z domu Romanowych na rosyjskim tronie. Wprowadziła
wiele ze swoich planów reformatorskich w życie, Rosja wiele jej zawdzięcza.
Obecna
cerkiew nie pochodzi z czasów carycy Elżbiety Pietrownej. To nowa, zbudowana w
murach starej, która spłonęła, ale udało się uchronić przed ogniem jej
wyposażenie.
Pierwotny
budynek cerkwi wzniesiony na rozkaz cesarzowej Elżbiety Pietrownej w latach
1743-1754, został zbudowany wg projektu architekta Michaiła Żemcowa w miejscu sztabu
Kompanii Grenadierów z lejb-gwardyjskiego pułku Prieobrażenskiego (Przemienienia
Pańskiego), na pamiątkę wstąpienia carycy na tron przy jego pomocy. Nie pierwszy raz w historii Rosji, armia
zadecydowała, kto obejmie tron.
Caryca
hojnie wynagrodziła wierność gwardzistów. Między innymi oficerom przydzieliła 14 tys. chłopów
pańszczyźnianych, przy czym szeregowi gwardziści dostali po 30 chłopów.
Najbardziej zasłużona rota grenadierska (364 osoby) otrzymała nazwę lejb-kompanii,
a caryca z własnej nominacji została jej kapitanem. 300 grenadierów podniesiono
do rangi poruczników, 12 kaprali zostało kapitanami, 6 sierżantów – majorami, a
8 – podpułkownikami.
OD WIEKÓW - CZYNNA
Po
śmierci Michaiła Żemcowa, budowę prowadził dalej architekt Pietro Trezzini, który
nieco zmienił projekt, wzbogacając barokowy sobór pięcioma kopułami. Świątynię konsekrował
arcybiskup Sylwester w 1754 r. w
obecności Elżbiety Pietrownej, w przeddzień święta Przemienienia Pańskiego. Pięcioczęściowy
ikonostas i czasza ołtarza zostały wykonane przez moskiewskich rzeźbiarzy – Kobylinskich,
wg szkicu architekta Francesco Rastrelli. Obrazy namalował artysta-portrecista Mina
Kolokolnikow. Car Paweł I w 1796 r. - grenadierski sobór uhonorował tytułem „Soborem /katedrą/ Wszystkich Gwardii".
Ćwierć
wieku później, w sierpniu 1825r. pożar strawił świątynię, pozostały tylko mury
zewnętrzne.
W latach 1825-1829 sobór został odrestaurowany
przez architekta Wasilija Stasowa w stylu empirowym, zachowanym do chwili
obecnej.
Ołtarz (autar) w części centralnej jest poświęcony
Przemienieniu Pańskiemu, w prawej (południowej) kaplicy - ku czci św. Sergiusza
z Radoneża i lewej (północnej) - ku czci świętych męczenników Klemensa
Rzymskiego i Piotra Aleksandryjskiego.
Przy soborze, od 1871 r. działała
parafialna organizacja charytatywna, w skład, której wchodziła wówczas izba
pomocy dla biednych, sierociniec, stołówka, szkoła dla dzieci żołnierzy i wolne
mieszkania. Od 1912 r. działało w nim Bractwo Trzeźwości i Czystości.
Rewolucja Październikowa nie przerwała
działalności świątyni i jego parafii. Tylko militaria i wojenne trofea, jakie
znajdowały się w cerkwi w 1918 r. zostały przeniesione do Muzeum Artylerii, a
od 1950 r. znajdują się w kolekcji Ermitażu. Wiele cennych ikon zostało również
usuniętych w latach dwudziestych. W czasie blokady Leningradu podczas II wojny
światowej jego podziemia służyły ludziom za schron.
ZABYTKOWE
MURY
Wejście do cerkwi jest ozdobione portykiem
z czterema kolumnami w stylu jońskim o wys. 12 m.. Ściany zdobią stiukowe
panele o wojskowych atrybutach.
Główną kopułę pomalowano na kolor zachmurzonego nieba z wielka gwiazda po środku. Pod nią umieszczono pięcioliniowy żyrandol na 120 świec. Czteropoziomowy ikonostas kaplicy głównej wykonany jest wg projektów Stasowa. Cerkiew zajmuje powierzchnię 1180 m2, wys. maksymalna – 42,5 m.
Główną kopułę pomalowano na kolor zachmurzonego nieba z wielka gwiazda po środku. Pod nią umieszczono pięcioliniowy żyrandol na 120 świec. Czteropoziomowy ikonostas kaplicy głównej wykonany jest wg projektów Stasowa. Cerkiew zajmuje powierzchnię 1180 m2, wys. maksymalna – 42,5 m.
LUFY
ARMAT W OGRODZENIU
Na uwagę zasługuje też otoczenie świątyni.
W latach 1832-33 wokół katedry wybudowano ogrodzenie, upamiętniające zwycięstwo
w wojnie rosyjsko-tureckiej w latach 1828-29, którego fundamentem były lufy armat
umieszczonych na murach tureckich twierdz, a także zdobyte w bitwie pod Kulewczi.
Na lufach znajdują się do dziś zachowane wytłoczone herby Imperium Osmańskiego, a na
niektórych - nadane im nazwy: "Gniew Allaha", "Święty Księżyc
Półksiężyca", "Grzmot Gromu", "Ja daję tylko śmierć".
Car Mikołaj I, zdecydował, że te 18- i 24-funtowe trofea zostały przekazane w darze świątyni. I tak 102 lufy armatnie stały się elementami ogrodzenia przy cerkwi.
Na 34 granitowych podstawach umieszczono po trzy lufy, wylotem skierowanym ku podstawie, na znak, że nigdy nie wezmą udziału w żadnej bitwie. Zostały połączone masywnymi łańcuchami dekoracyjnymi, a na środkowej, najwyższej lufie stojącej na postumencie umieszczono carskie orły dwugłowe w koronach.
Ponado, wokół cerkwi znalazło się dwanaście dział i dwie działka o długiej lufie (jednorożce), które były własnością pułku Preobrażeńskiego.
Car Mikołaj I, zdecydował, że te 18- i 24-funtowe trofea zostały przekazane w darze świątyni. I tak 102 lufy armatnie stały się elementami ogrodzenia przy cerkwi.
Na 34 granitowych podstawach umieszczono po trzy lufy, wylotem skierowanym ku podstawie, na znak, że nigdy nie wezmą udziału w żadnej bitwie. Zostały połączone masywnymi łańcuchami dekoracyjnymi, a na środkowej, najwyższej lufie stojącej na postumencie umieszczono carskie orły dwugłowe w koronach.
Ponado, wokół cerkwi znalazło się dwanaście dział i dwie działka o długiej lufie (jednorożce), które były własnością pułku Preobrażeńskiego.
Krótko po rewolucji pozłacane dwugłowe
orły na płocie, a także medaliony i krzyż na centralnej bramie płotu cerkwi
zostały zdemontowane i zniszczone.
W 2004r. wszystkie te elementy zostały odtworzone i powróciły na swoje miejsca.
W 2004r. wszystkie te elementy zostały odtworzone i powróciły na swoje miejsca.
ŚWIĘTE
IKONY
Obecnie
Sobór Przemienienia Pańskiego jest jedną z najczęściej odwiedzanych świątyń w północnej
stolicy Rosji. W pobliżu północnej ściany świątyni,
po lewej stronie, znajdują się obrazy Przemienienia Pańskiego,
Wielkiego Męczennika Pantelejmona i świętego cara Konstantyna.
Ikona Zbawiciela |
Po przeciwnej, równoległej stronie znajduje
się kolejna czczona ikona - Matki Bożej "Radość wszystkich
strapionych". Jest to kopia cudownej ikony z moskiewskiego kościoła
Przemienienia Pańskiego. Został przeniesiony do cerkwi Przemienienia Pańskiego
w 1932 r. z zamkniętego kościoła Zmartwychwstania Pańskiego.
W cerkwi przechowywane są także relikty
i trofea regimentu, na ścianach są tablice z brązu z nazwiskami oficerów pułku
preobrażeńskiego, którzy zginęli w bitwach.
W specjalnych, oszklonych gablotach eksponowane są odtworzone mundury Aleksandra I, Mikołaja I i Aleksandra II, a także oryginalna szabla Aleksandra II, którą miał w chwili zabójstwa (1881 r.) z zachowanymi śladami krwi. Mordercą cara był polski student.
Medaliony pamiątkowe dot. wojny turecko-rosyjskiej |
W specjalnych, oszklonych gablotach eksponowane są odtworzone mundury Aleksandra I, Mikołaja I i Aleksandra II, a także oryginalna szabla Aleksandra II, którą miał w chwili zabójstwa (1881 r.) z zachowanymi śladami krwi. Mordercą cara był polski student.
Ponadto
znany jest też chór katedralny, w którym występują soliści Państwowej
Akademickiej Capelli im. Michaiła Glinki. Uświetniał tegoroczne bożonarodzeniowe
nabożeństwo z udziałem prezydenta Putina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz