KULTURA I SZTUKA
POLSKA < ROSJA
Nie da się ukryć, marzec w Filharmonii Szczecińskiem
im. Karłowicza przebiegać będzie pod znakiem znakomitej rosyjskiej muzyki, na
dodatek w znakomitych interpretacjach utytułowanych artystów.W „Złotej” sali koncertowej szczecińskiej filharmonii zagoszczą:
IGOR
STRAWIŃSKI (7 marca)
Rosyjski kompozytor zadomowił się na dobre w szczecińskiej
filharmonii. Muzyka do baletu Igora Strawińskiego „Pietruszka” będzie
trzecim dziełem Igora Strawińskiego, które filharmonia przypomina
w sezonie artystycznym 2018/2019. Zapowiadany koncert symfoniczny zostanie
wzbogacony o dodatkową kompozycję związaną z „Pietruszką” Strawińskiego.
Historia tytułowego Pietruszki, bohatera ulicznego teatrzyku kukiełek, który konkuruje z Maurem o względy Baleriny i ginie przebity szpadą - ponadczasowa w swej warstwie muzycznej, zostanie zaprezentowana muzyków junge norddeutsche philharmonie z Rostocku, którzy, jak sami zapowiadają – ponownie „wyśniona”, bo dzieło Strawińskiego nie zestarzało się ani o dzień i dalej inspiruje kolejne pokolenia muzyków.
Opowieść o Pietruszce kontynuuje brytyjski kompozytor młodego pokolenia, Joe Snape. Napisana przez niego kilka tygodni temu (w 2019 r.) „Petroushka Reloaded” opowiada dalsze losy Pietruszki i łączy dźwięki orkiestry symfonicznej z grającym na żywo bandem i możliwościami współczesnej elektroniki.
tę kompozycję także usłyszą szczecińscy melomani.
Ale to nie wszystkie perełki rosyjskiej sztuki, jakie będzie można zobaczyć i wysłuchać w grodzie nad Odrą.
Historia tytułowego Pietruszki, bohatera ulicznego teatrzyku kukiełek, który konkuruje z Maurem o względy Baleriny i ginie przebity szpadą - ponadczasowa w swej warstwie muzycznej, zostanie zaprezentowana muzyków junge norddeutsche philharmonie z Rostocku, którzy, jak sami zapowiadają – ponownie „wyśniona”, bo dzieło Strawińskiego nie zestarzało się ani o dzień i dalej inspiruje kolejne pokolenia muzyków.
Opowieść o Pietruszce kontynuuje brytyjski kompozytor młodego pokolenia, Joe Snape. Napisana przez niego kilka tygodni temu (w 2019 r.) „Petroushka Reloaded” opowiada dalsze losy Pietruszki i łączy dźwięki orkiestry symfonicznej z grającym na żywo bandem i możliwościami współczesnej elektroniki.
tę kompozycję także usłyszą szczecińscy melomani.
Ale to nie wszystkie perełki rosyjskiej sztuki, jakie będzie można zobaczyć i wysłuchać w grodzie nad Odrą.
SIERGIEJ RACHMANINOW I
ALFRED SCHNITTKE (8 marca)
Rachmaninowa
nie trzeba przedstawiać, ale Alfred Schnittke jest praktycznie w Polsce nieznany. Szczecinianie usłyszą w wykonaniu wybitnego
niemieckiego altowiolisty, laureata wielu prestiżowych nagród - Nilsa Mönkemeyera – jego Koncert na altówkę i orkiestrę z 1985r.
Alfred
Schnittke/Sznitke (Aльфред Гарриевич
Шнитке,), ur. 24 listopada 1934 w mieście Engels (daw. Pokrowsk - stolicy
ówczesnej Niemieckiej Nadwołżańskiej Autonomicznej Socjalistycznej Republiki
Radzieckiej, zm. 3 sierpnia 1998 w Hamburgu) to radziecki i niemiecki
kompozytor, pianista, teoretyk muzyki i pedagog pochodzenia
rosyjsko-niemiecko-żydowskiego. Jego
muzyka wywodzi się z tradycji rosyjskich (Dmitrij Szostakowicz i Igor Strawiński),
niemieckich (Gustav Mahler i Alban Berg) oraz amerykańskich (Charles Ives).
Skomponował m.in. dziesięć symfonii (ostatnia niedokończona), sześć concerti grossi, cztery koncerty
skrzypcowe, trzy fortepianowe, dwa wiolonczelowe, koncert potrójny (na
skrzypce, altówkę i wiolonczelę) oraz cztery kwartety smyczkowe i trzy opery.
Nils Mönkemeyer, altowiolista niemiecki |
Alfred Schnittke |
Ojciec kompozytora - Harry (Garri) Wiktorowicz,
urodził się we Frankfurcie, w żydowskiej rodzinie o rosyjskich korzeniach i w
1926 roku przeprowadził się do ZSRR. Jego matka, Maria Josifowna z domu Vogel,
urodziła się w Rosji i była Niemką z Powołża. Edukację muzyczną rozpoczął w
Wiedniu, dokąd jego ojciec został oddelegowany po II wojnie światowej, jako
dziennikarz i tłumacz. Muzyczne tradycje Wiednia – zarówno klasyczne, związane
z Haydnem, Mozartem i Beethovenem, jak i pochodzące z przełomu wieków,
wywodzące się od Mahlera i Schönberga – znacznie wpłynęły na poczucie estetyki
Sznitkego. Po powrocie do Moskwy w 1948 roku kontynuował studia muzyczne w
Konserwatorium Moskiewskim, gdzie w latach 1953–1958 uczył się kontrapunktu
oraz kompozycji u Jewgienija Gołubiewa. W 1960 roku wstąpił do Związku
Kompozytorów ZSRR.
Do 1972 roku nauczał instrumentacji w konserwatorium moskiewskim, zajmując się jednocześnie komponowaniem muzyki filmowej oraz teatralnej. W okresie 1962–1996 napisał muzykę do blisko sześćdziesięciu filmów. Jego twórczość stała się znana za granicą w latach osiemdziesiątych XX wieku dzięki emigrującym artystom radzieckim, w szczególności skrzypkowi Gidonowi Kremerowi. W 1985 roku kompozytor doznał udaru mózgu, po którym zapadł w krótkotrwałą śpiączkę. Po powrocie do zdrowia kontynuował prace kompozytorskie
W 1990 roku – po otrzymaniu obywatelstwa niemieckiego – kompozytor wraz z żoną i synem Andriejem opuścił ZSRR i osiedlił się w Hamburgu. Powodami emigracji były zlecenia, jakie kompozytor zaczął dostawać w Niemczech: umowy z teatrami, zamówienia na nowe kompozycje oraz zaproszenia na wykłady. Wyjazd na Zachód był ponadto uzasadniony względami medycznymi. Zdrowie kompozytora nadal się pogarszało. Cztery lata przed śmiercią, w 1994 roku, po trzecim udarze, został sparaliżowany prawostronnie i praktycznie zaprzestał komponowania. Zmarł 3 sierpnia 1998 roku w Hamburgu.
Został pochowany w moskiewskiej nekropolii, na której spoczywają wybitni ludzie kultury - na Cmentarzu Nowodziewiczym.
Do 1972 roku nauczał instrumentacji w konserwatorium moskiewskim, zajmując się jednocześnie komponowaniem muzyki filmowej oraz teatralnej. W okresie 1962–1996 napisał muzykę do blisko sześćdziesięciu filmów. Jego twórczość stała się znana za granicą w latach osiemdziesiątych XX wieku dzięki emigrującym artystom radzieckim, w szczególności skrzypkowi Gidonowi Kremerowi. W 1985 roku kompozytor doznał udaru mózgu, po którym zapadł w krótkotrwałą śpiączkę. Po powrocie do zdrowia kontynuował prace kompozytorskie
W 1990 roku – po otrzymaniu obywatelstwa niemieckiego – kompozytor wraz z żoną i synem Andriejem opuścił ZSRR i osiedlił się w Hamburgu. Powodami emigracji były zlecenia, jakie kompozytor zaczął dostawać w Niemczech: umowy z teatrami, zamówienia na nowe kompozycje oraz zaproszenia na wykłady. Wyjazd na Zachód był ponadto uzasadniony względami medycznymi. Zdrowie kompozytora nadal się pogarszało. Cztery lata przed śmiercią, w 1994 roku, po trzecim udarze, został sparaliżowany prawostronnie i praktycznie zaprzestał komponowania. Zmarł 3 sierpnia 1998 roku w Hamburgu.
Został pochowany w moskiewskiej nekropolii, na której spoczywają wybitni ludzie kultury - na Cmentarzu Nowodziewiczym.
DIMITRIJ MASLEJEW (13 marca), recital
,
Znakomity rosyjski pianista, laureat z 2015r. Międzynarodowego Konkursu im. Piotra Czajkowskiego - wystąpi
z recitalem w Szczecinie.
Kolejne sezony koncertowe potwierdziły jego status „wielkiego pianisty", operującego wirtuozowskim blaskiem.
,
Dmitrij Maslejew |
Kolejne sezony koncertowe potwierdziły jego status „wielkiego pianisty", operującego wirtuozowskim blaskiem.
SERGIUSZ PROKOFIEW (22
marca)
Podczas
koncertu symfonicznego, utalentowany skrzypek młodego pokolenia - Stephan Waarts wykona II koncert skrzypcowy g-moll op.63 Sergiusza
Prokofiewa.
Stephan Waats |
Stephen Waarts wystąpił już z Montreal Symphony Orchestra, Brussels Philharmonic, San Francisco Chamber Orchestra Konzerthausorchester oraz z filharmonikami berlińskimi.
Osobisty i indywidualny muzyczny głos Stephena Waarta zapewnia mu sukcesy w USA iw Europie.
„Z żarłocznym apetytem na repertuar”,
jak piszą o nim krytycy muzyczni, wykonał ponad trzydzieści standardowych, a
także rzadko wykonywanych koncertów skrzypcowych i jest zapalonym kameralistą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz