08 marca 2019

Dzień Kobiet po moskiewsku


SPOŁECZEŃSTWO
ROSJA

Drogie nasze Panie!

Nam, mężczyznom - mówię to wprost - czasami nie jest łatwo być godnymi Was.  
Będziemy jednak dążyć do tego i robić wszystko, 
aby kobiety czuły nasze silne, niezawodne ramię, 
abyśmy zawsze cenili i kochali Was, 
a nie tylko podczas Waszego święta.

Władimir Putin

Moskwa, 8 marca 2019r.


W przeddzień Dnia Kobiet, rosyjski prezydent Władimir Putin odwiedził 1 Pułk Operacyjny Policji Głównej Dyrekcji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji dla miasta Moskwy, do którego został zaproszony przez funkcjonariuszy.
Zapoznał się z historią moskiewskiej konnej policji i jej sprzętem, porządkiem służby i obowiązkami konnych patroli policyjnych w mieście i na obszarach turystycznych.
Przy okazji wziął udział w pokazie jazdy konnej policjantek. 
Trzeba przyznać, że rosyjski prezydent doskonale trzyma się w siodle i arkana wyrafinowanej jazdy nie są mu obce. Jazda w szyku nie jest taka prosta. Jego gniadosz o  wdzięcznym imieniu "Złoty płomień" (Zołotoj Łucz), był mu posłuszny, szedł pewnie, z szyku się nie wyłamywał.Przyjemnie było obserwować Władimira Władimirowicza na koniu podczas tego pokazu. 
Mam po mamie sentyment do koni i jazdy konnej. Mama jeździła konno, a nawet zdobywała lokalne nagrody w czasach młodości spędzanej w Płocku i rodzinnym majątku Cierszewo, leżącym nad Skrwą, nieopodal Płocka. 
Tam zawsze były konie i tak jest do dzisiaj, majątek jest nadal w rękach rodziny. Mieści się   obecnie w nim ośrodek rekreacyjno-szkoleniowy. I nadal istnieją piękne stajnie, wozownia, jest nawet kareta, nie mówiąc o landzie czy saniach.
Ośrodek Rekreacyjno-Szkoleniowy w Cierszewie

Mama zaszczepiła mi miłość do koni. Do dzisiaj nieźle powożę zaprzęgami.W siodle też mi się zdarzało kłusować,choć nauki zaczynałam od jazdy na oklep na dużych, masywnych koniach rasy arden w stadninie ogierów w Łącku. Siodło było potem.
Dlatego jazdę Władimira Putina obserwowałam z pewnym rozczuleniem, przypomniał mi nieco młodość i wakacyjne wojaże po rodzinnych majątkach wiejskich, gdzie miałam okazję jeździć konno lub powozić. 
W Polsce była, wbrew temu co media twierdzą - taka  "komuna", w której można było utrzymać rodowe posiadłości sprzed wojny, byle tylko areał ornej ziemi nie przekraczał 50 ha. I to się odnosiło właśnie do mojej rodziny po stronie mamy. Cierszewo jest właśnie takim rodzinnym majątkiem od 100 lat!
Władimir Putin spotkał się też z obecnym na spotkaniu emerytowanym podpułkownikiem policji, weteranem II wojny światowej Orazem Mamralijewem i rozmawiał z funkcjonariuszkami konnej policji.  
Rosyjski prezydent złożył życzenia policjantkom z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet, zwracając uwagę na wyjątkowość jednostki, w której służą.  
W pułku jest ponad 800 policjantów, w tym jedną trzecią stanowią kobiety.
Władimir Putin przekazał pułkowi pięknego siwego kłusaka rasy orłowskiej. 
Policjantki zrewanżowały mu się podkową na szczęście.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz