Lubię jak red. Andrzej
Kublik z Gazety Wyborczej zajmuje się energetyką. Mam ciągle w pamięci
jego płomienne, pełne emocji, za to bardzo mało merytoryczne alarmy, że
budowany na dnie Bałtyku gazociąg Nord Stream zablokuje porty Pomorza
Zachodniego, co wg niego miało być obrazem polityki Putina i Merkel
wobec Polski. Bicie medialnej piany nie pomogło. Ostatnio miłością red.
Kublika jest gaz łupkowy.
Gazociąg powstał i
to z dwoma nitkami rurociągów, portu w Świnoujściu oczywiście nie
blokuje. Jeśli statki mają problemy, to z zupełnie innych powodów,
leżących po polskiej stronie - braku odpowiednich funduszy na
systematyczne pogłębianie torów wodnych na polskich akwenach. Red.
Kublik o tym oczywiście wie, ale zawsze to wygodniej na łamach
opiniotwórczego dziennika Adama Michnika napisać, że Rosjanie z Niemcami
blokują na złość Polsce nasz port u ujścia Odry.
Ostatnio
miłością red. Kublika jest gaz łupkowy. W jego mniemaniu, Polska będzie
gazowym szejkatem, jak Katar, i nie da wodzić siebie za nos Rosjanom w
gazowym interesie. Problem w tym, że Polska to taki kraj, któremu
wszyscy są przeciwko. A najgorzej Rosja, rzecz jasna.
Jak zawsze czujny wobec zakusów Wschodu alarmuje stosownym w Gazecie Wyborczej (26.02.) artykułem pt. „Radio Głos Rosji zniechęca Polaków do łupków. Wizje pełne grozy ”.
W Unii Europejskiej trwają debaty o wydobyciu gazu z łupków -dowodzi red. Kublik, – bo Komisja Europejska pracuje nad przepisami o eksploatacji takich złóż. A u nas do tej dyskusji swoje trzy grosze dorzuca Głos Rosji - rosyjska rządowa rozgłośnia radiowa działająca od 1929 r.
Te
trzy grosze – to jeden z artykułów w polskiej redakcji internetowej
Głosu Rosji z wypowiedziami dyrektora centrum inżynieryjno-innowacyjnego
Geologazkonsalt - Walerija Nienachowa, który opisał fatalne efekty
wydobywania gazy łupkowego metodą fractingu w USA.
Red. Kublik reaguje
na to podejrzliwie i donosi, że dwa dni później na tych samych łamach
wypowiadał się wiceminister spraw zagranicznych Rosji Aleksiej Mieszkow,
który stwierdził, że: – Wydobycie
gazu łupkowego przez kraje europejskie nie zastąpi tradycyjnych źródeł
energii, takich jak wydobywany w Rosji gaz, lecz może wyrządzić
nieodwracalne szkody dla ekologii kontynentu.
Co gorsze, Głos Rosji napisał: – Wygląda
na to, że Polacy, którzy ogłosili gaz łupkowy priorytetem swojej
polityki energetycznej, nie przejmują się kosztami. Donald Tusk
oświadczył, że w 2014 r. Polska rozpocznie przemysłowe wydobycie gazu
łupkowego. Obecnie, ze względu na brak rezultatów w większości szybów,
premier milczy.
Takich opinii rosyjskiego
portalu red. Kublik nie mógł darować i natychmiast wmawia czytelnikom,
że Głos Rosji, to jakiś wraży środek masowego przekazu. Wiadomo
państwowy, putinowski, a Putin w Gazecie Wyborczej sympatią się nie
cieszy, o co dba szczególnie moskiewski korespondent Gazety.
Co
ciekawe, wg red. Kublika – Głos Rosji kolaboruje z mało znaną w Polsce
rozgłośnią, nadająca jego polskojęzyczne audycje i z najbardziej
radykalnym posłem opozycji parlamentarnej Arturem Zawiszą (PiS), a ten
jest uwikłany w jakieś interesy związane z energią odnawialną.
I
tak to „dywersja” rządowego radia putinowskiej Rosji i typowe dla
„magla” plotki, pomówienia, insynuacje, dzięki red. Kublikowi są
merytorycznym wykładnikiem polskiej dyskusji na temat eksploatacji gazu
łupkowego w Europie.
Skoro Głos Rosji wrzucił swoje
trzy grosze do tej dyskusji, to ja wrzucam także swoje trzy kopiejki i
na dodatek jeszcze trzy euro centy.
I od razu muszę
zmartwić red. Kublika. Podobne do rosyjskich opinii dot. eksploatacji
gazu łupkowego są opinie na Zachodzie.
Rząd federalny Niemiec chce wprawdzie zezwolić na wydobycie gazu i ropy z głębokich formacji skalnych w kraju, ale tylko w ściśle określonych warunkach z podobnych powodów, na jakie wskazuje się w Rosji.
Rezolucja Parlamentu Europejskiego
z dnia 21 listopada
2012 r.
w sprawie wpływu działalności wydobywczej
gazu łupkowego i oleju
łupkowego na środowisko (2011/2308 (INI))
Rząd federalny Niemiec chce wprawdzie zezwolić na wydobycie gazu i ropy z głębokich formacji skalnych w kraju, ale tylko w ściśle określonych warunkach z podobnych powodów, na jakie wskazuje się w Rosji.
Federalny minister środowiska
Peter Altmaier i minister gospodarki Philipp Rösler uzgodnili kilka dni
temu wspólnie projekt rozporządzenia tej sprawie [1].
Projekt ten m.in.:
kategorycznie zakazuje wydobycia gazu z łupków metodą tzw.
frackingu w strefach ochrony wody pitnej. Minister Altmaier podkreślał
wielokrotnie, że widzi bardzo ograniczone możliwości wydobywania gazu za
pomocą frackingu w tak gęsto zaludnionym kraju jak Niemcy.
Nawet
kanclerz Angela Merkel, jest bardzo sceptyczna i „łupkom” jawnie nie
sprzyja.
Bundesrat (Rada Federalna) zażądał wprowadzenia całkowitego
zakazu stosowania substancji niebezpiecznych w wydobywaniu gazu metodą
fackingu, bowiem, wg jego oceny na podstawie ekspertyz, zagrożenia są
całkowicie realne.
Czyli de facto – żąda zakazu wydobycia gazu tą
metodą. A innej, jak na razie nie ma. Te głosy zaważą na decyzjach w
Brukseli.
Larum grają red. Kublik – Polska znowu w szponach rosyjsko-niemieckiego kondominium!
Larum grają red. Kublik – Polska znowu w szponach rosyjsko-niemieckiego kondominium!
Na „grozę” Głosu Rosji, jako remedium, polecam redaktorowi Gazety Wyborczej – porcję rzetelnej wiedzy i dystans do tematu.
APPENDIX
Wszystkim tym, którzy mają wątpliwości w sprawie gazu łupkowego - polecam rezolucję Parlamentu Europejskiego, dot.wpływ działalności wydobywczej gazu łupkowego i oleju łupkowego na środowisko z 21.11.2012 r.
W szczególności: pkt. 17 i 34 dot. utajniania danych przez USA, oraz zaleceń ujętych w pkt. 18-49 i 33-34 :
Ale najlepiej szalenie uważnie przeczytać całość.
A potem wmawiać wszystkim dookoła, że Rosja lub Niemcy działają przeciwko Polsce.
_________________________
[1] - Handelsbatt :" Regierung will Fracking in Deutschland zulassen", 25.02.2013. Patrz: : http://www.handelsblatt.com/politik/deutschland/schiefergas-foerderung-regierung-will-fracking-in-deutschland-zulassen/7839372.html
APPENDIX
Wszystkim tym, którzy mają wątpliwości w sprawie gazu łupkowego - polecam rezolucję Parlamentu Europejskiego, dot.wpływ działalności wydobywczej gazu łupkowego i oleju łupkowego na środowisko z 21.11.2012 r.
W szczególności: pkt. 17 i 34 dot. utajniania danych przez USA, oraz zaleceń ujętych w pkt. 18-49 i 33-34 :
Ale najlepiej szalenie uważnie przeczytać całość.
A potem wmawiać wszystkim dookoła, że Rosja lub Niemcy działają przeciwko Polsce.
_________________________
[1] - Handelsbatt :" Regierung will Fracking in Deutschland zulassen", 25.02.2013. Patrz: : http://www.handelsblatt.com/politik/deutschland/schiefergas-foerderung-regierung-will-fracking-in-deutschland-zulassen/7839372.html
Artykuł na portalu internetowym sekcji polskiej Głosu Rosji
28.02.2013
http://polish.ruvr.ru/2013_02_28/Trzy-kopiejki-dla-Gazety-Wyborczej/
Appendix jest opublikowany także w Glosie Rosji, w komentarzu do artykułu
Appendix jest opublikowany także w Glosie Rosji, w komentarzu do artykułu
Komentowanie Bublika jest dosyć jałowym przedsięwzięciem, on jest dosyć impregnowany na fakty.
OdpowiedzUsuńPS. "Bundesrat (Rada Federalna) zażądał wprowadzenia całkowitego zakazu stosowania substancji niebezpiecznych w wydobywaniu gazu metodą fackingu,..."
Jakaś nowa metoda fackingu?:) A to łobuziaki, te Amerykańce!
lubat
Sprawa ma znacznie większy kontekst, niż nam się wydaje. Niebawem o tym napiszę.
OdpowiedzUsuń