27 marca 2013

Katarzyna II - caryca ze Szczecina


Rok 2013 jest rokiem jubileuszu 400-lecia dynastii Romanowów na carskim tronie Rosji.  Przez kraj przetacza się fala wystaw, koncertów, seminariów i innych imprez związanych z tą rocznicą. Można w nich odnaleźć wiele poloniców.
Jubileusz  panowania  Romanowych stał się też doskonałą okazją do poszukania w Szczecinie związków łączących Pomorze Zachodnie z carską dynastią. Faktem, bowiem jest, że Szczecin dał Rosji dwie caryce.

Polskie zabiegi o carski tron na rosyjskiej wystawie
Jedną z rosyjskich imprez 400-lecia dynastii Romanowych - było otwarcie 21 marca w moskiewskim Muzeum Historycznym - wystawy „Dynastia Romanowów”[1]. Są na niej zaprezentowane najcenniejsze eksponaty nie tylko z Rosji, ale też z Polski i Szwecji, związane z początkiem panowania rodu, wystawa obejmuje, bowiem wyłącznie XVII w.  
Był to okres absolutnej niestabilności Rosji. Wstępując na tron Michaił Romanow zastał kraj zrujnowany, pusty skarb, opuszczone wioski... Takie dziedzictwo pozostawiło po sobie 15 lat bezkrólewia i interwencji zagranicznych - szczególnie z Polski i Szwecji, które miały wielkie apetyty na sukcesję tronu po śmierci carewicza Dymitra Rurykowicza. Stąd też polskie akcenty w moskiewskim muzeum.
- Na wystawie można m.in. zobaczyć długi zwój ze szczegółowym obrazem ślubu króla polskiego Zygmunta III, jego proporzec, portret jego syna Władysława. Zarówno ojciec jak i syn rościli sobie prawo do pustego tronu rosyjskiego, pozostawionego przez Rurykowiczów – wyjaśnia Olga Sokołowa, ekspert muzeum.
Historycy nie do końca są pewni, co spowodowało śmierć carewicza Dymitra Rurykowicza. Pytanie: morderstwo czy neutralny zgon - nadal pozostaje bez odpowiedzi. Tak samo jak nie do końca wyjaśnili, dlaczego na tron ​​został  wybrany Michaił, członek rodziny Romanowów.
Bez względu jak było naprawdę, wiek XVII w. Rozpoczyna panowanie Romanowów, aż po tragiczną śmierć carskiej rodziny w. 1917r. Panowanie, które jest mocno przeplatane polskimi akcentami od samego początku.

Zofia Augusta ze Szczecina
Piotr III i Katarzyna II
Dwie postaci z rodu Romanowów są dla Rosji i rozwoju jej państwowości najważniejsze – Piotr I Wielki i Katarzyna II Wielka.
Nie jest moją intencją przypominać zawiłości polskiej i rosyjskiej historii, zwłaszcza związanej z polskimi rozbiorami. Ale uciec od Katarzyny II, małżonki imperatora Piotra III - nie da się, bowiem akurat ta monarchini jest z Polską mocno związana, chociaż nie ma w niej krzty rosyjskiej krwi.
Jak powiedział Stendhal: - Cesarzowa Rosji cały swój geniusz zawdzięcza więzieniu, w jakim przebywała, bowiem (podaję za prof. Andrzejem Andrusiewiczem) - etniczna Niemka stała się Rosjanką z ducha, i za to w Rosji ceniono ją najbardziej.
Istotnym w tej historii jest XVIII w.
Po śmierci Piotra I, który zmarł bez wyznaczenia sukcesora, w Rosji wybuchła „burza dynastyczna” przeplatana walkami koterii i stronnictw. Na dworze krzyżowały się sprzeczne ze sobą interesy stronnictw państw zachodnich i oligarchii rosyjskiej. Decydujący był koniec 1741 r. Na czele spisku przeciwko regentce Annie (Elżbiecie von Mecklenburg-Schwerin, córce cara Iwana II) i niemowlęcemu Iwanowi III, wyznaczonemu na tron Rosji - stanęła córka Piotra Wielkiego – Elżbieta.
Ta sytuacja wywoływała niepokój w Europie, m.in. w Prusach.
Natomiast suwerenne przez ponad 500 lat państwo książąt z rodu Gryfitów - Pomorze Zachodnie i jego stolica Szczecin - straciło samodzielność i przeszło pod jurysdykcję Prus.
I tu pojawia się pierwszy wspólny w historii element - osoba Fryderyka II Wielkiego Hohenzollerna, od 1740 r. króla Prus, tym samym i Pomorza Zachodniego.
Na pamiątki po królu można trafić w salach Muzeum Narodowym w Szczecinie. Zachował się porcelanowy wazon z podobizną króla z manufaktury Vase (XVIII w). W zbiorach monet znajduje się złote 1/24 talara z podobizną Fryderyka II Wielkiego, moneta bita przez Zygmunta Danniesa, dzierżawcę i kierownika mennicy w Stargardzie Szczecińskim.
Między pałacykiem muzealnym przy ul. Staromłyńskiej a zamkiem książąt pomorskich w Szczecinie znajduje się przy obecnej ul. Farnej, zachowany do dziś, okazały budynek, niewiele zmieniony od XVIII w. Wynajął go w tym czasie od prezydenta szczecińskiej Izby Handlowej książę Chrystian August von Anhalt-Zerbst. Zamieszkał tam z żoną, też z książęcego rodu - Joanną Holstein-Gottorp. Na wiosnę 1729 r. rodzi im się córeczka - Zofia Augusta Fryderyka Elżbieta. Książę niebawem został gubernatorem Szczecina i komendantem powstającej twierdzy, z rodziną przenosi się do zamku.
I właśnie ta maleńka Zosia, zwana zdrobniale Figchen, a przez Fryderyka II „małą królewną”, jest tym, co łączy Szczecin z rosyjską dynastią Romanowych. Historia zna ją, bowiem, jako Katarzynę II Wielką, największą monarchinię Europy doby Oświecenia.
Zofia Augusta w Szczecinie
Los księżniczki ze Szczecina przypieczętowały swego rodzaju „manewry” dynastyczne Fryderyka II zaniepokojonego sytuacją w Rosji. 
Wspierał on dążenia córki Piotra I – Elżbiety do objęcia tronu w Rosji. Namawiał ją też usilnie do całkowitego usunięcia z Rosji dynastii brunszwicko-lüneburskiej, (nb. mocno skoligaconej, z Gryfitami ze Szczecina [2]) w obawie przed tworzeniem na rosyjskim dworze stronnictw antypruskich.
Wymyślił sobie, by wnuka Piotra Wielkiego - Karola Urlicha z dynastii Holstein-Gottorp, (syna Anny, siostry carycy Elżbiety) korzystnie ożenić i osadzić na rosyjskim tronie. Wysłał, więc księcia Karola Urlicha do Sankt Petersburga na początku lutego 1741r. Pruski kandydat na cara Rosji uczestniczył rok później w koronacji swojej ciotki Elżbiety a jesienią tego samego roku został przez bezdzietną carycę wyznaczony na następcę tronu. Ciotka namówiła go, by zmienił swoje luterańskie wyznanie na prawosławie i przyjął stosowne imię po dziadku. I tak Karol Urlich został Piotrem Fiodorowiczem[3]. Po matce Romanow, po ojcu Holstein-Gottorp.
Katarzyna II w młodości
Tego samego roku (1742) zapała też decyzja o jego ślubie ze szczecińską księżniczką. Jedną z jej rywalek była Maria Anna, córka polskiego króla Augusta III Sasa. Zgodę na wyjazd 14 letniej Zofii Augusty do Rosji i poślubienie przyszłego cara wydał Fryderyk II.
Niepozorna niemiecka dziewczynka z zubożałej książęcej rodziny, w dzieciństwie przezywana brzydulą, zawieziona ze Szczecina do Rosji spędziła tam 52 lata i nigdy jej nie opuściła. Przez 34 lata zasiadała na rosyjskim tronie, zmarła w wieku 67 lat.
W ciągu całego jej życia, na rosyjskim tronie zasiadło pięć kobiet. Ona była ostatnią. W XVIII w. rosyjskim tronem władały silne kobiety. I silnie utrzymywały carską koronę w rękach, uciekając się do przeróżnych wybiegów, a jak trzeba było -  sięgały i po miecz. i topór.
Po okresie panowania Piotra III i Katarzyny II, ich potomkowie zasiadali na tronie rosyjskim do 1917r. Niektórzy historycy mówią o dynastii Holstein-Gottorp-Romanow, mimo, carska rodzina przyjęła nazwisko Romanow rezygnując z nazwiska rodowego.

Katarzyna II polskiej historii
W polskiej historii pamięć o Katarzynie II utrwalana jest jednostronnie i krzywdząco – jako despotycznej i frywolnej carycy, która przyczyniła się do rozbiorów Polski a swego kochanka desygnowała na króla Polaków. Czasem ktoś dorzuca pikantne szczegóły trywializując ten romans niemiłosiernie, choć jak twierdzi wielu historyków, łączyła ich prawdziwie głęboka miłość, jedyna bodajże w całym życiu rosyjskiej monarchini.
Historia osądza to jednak inaczej. Wyniesienie Stanisława Augusta Poniatowskiego na polski tron kosztowało wprawdzie Rosję setki tysięcy rubli, ale w Europie został zachowany pokój.
- Austria i Francja – dowodzi historyki i politolog, prof. Andrzej Andrusiewicz [4], oceniając elekcję Stanisława Poniatowskiego - nie podjęły żadnych zdecydowanych kroków. Rosja zaś przeciągnęła na swoją stronę Prusy, zneutralizowała wpływy tureckie w Polsce, wzmocniła północny blok polityczny z Wielka Brytanią, Danią i Szwecją. Prorosyjski król na polskim tronie gwarantował Rosji bezpieczeństwo na jej południowo-zachodnich ziemiach, zagrożonych przez Portę. Caryca spokojnie obserwowała sytuację w Rzeczypospolitej i zapowiadane reformy. Była ona, podobnie jak Fryderyk Wielki, zwolenniczką zachowania wolności szlacheckiej, ponieważ anarchia ułatwiała manipulacje i intrygi. Król Prus ostrzega l ją przed zgodą na reformy, gdyż dzięki nim Polska mogłaby się stać silnym państwem.
Prawdą jest też to, że Katarzyna II nie za bardzo chciała przystać na propozycję rozbiorów Polski, jaką przedstawił Fryderyk II, król Prus. Została do tego niejako zmuszona.

Katarzyna i Szczecin
Katarzyna II
Katarzyna II lubiła Szczecin. Na swoją synową wybrała także szczeciniankę – księżniczkę Zofię Dorotę von Wirtemberg, znaną jako Maria Fiodorowna i nazywaną niekiedy matką carów. Jej synowie: Aleksander i Mikołaj I rządzili Rosją przez pół wieku.
Katarzyna II uważała, że Szczecin, to miasto niezwykłe, skoro wydało dwie caryce. Żartowała, że „król Prus powinien otworzyć w Szczecinie szkołę idealnych żon, po które przyjeżdżać będą całe karawany dyplomatów”.
Pamiątek właściwie po Katarzynie II w Szczecinie nie ma.
Nie mniej jednak w jednej z sal Muzeum Narodowego pokazano wystrój wnętrza arystokracji pomorskiej z XVIII w. Można tam znaleźć wypożyczony z poznańskiego muzeum portret carycy nieznanego autora, pod którym umieszczono tabliczkę z datą i miejscem urodzenia i tytułami. Znalazł się też tam wazon Fryderyka II i wykwintne meble epoki oraz sporo rosyjskiej porcelany i zastawy stołowej - meble i przedmioty, jakie mogłaby mieć w swoich petersburskich apartamentach Katarzyna II.
Tablica z okazji 160 urodzin Katarzyny II

Tablicę ufundowaną w 160. rocznicę urodzin wybitnej szczecinianki zaraz po wojnie zdemontowano z budynku przy ul. Farnej, gdzie się urodziła i schowano na muzealnym podwórku. 32 złote medale, jakie przysłała Szczecinowi i były eksponowane przed wojną w Ratuszu Miejskim - bezpowrotnie zaginęły.
Wybitna szczecinianka, jak na razie, nie może doczekać się należnego jej miejsca w historii miasta.







[2] Koligacje książąt pomorskich Gryfitów z dynastą brunszwicko-lünenburskią, wg E. Rymar "Rodowód książąt pomorskich": Welfowie, ród brunszwicki: Agnieszka, żona Barnima III szczecińskiego (1330-1368); Adelajda, żona Bogusława V słupskiego (ok. 1362-1374); Elżbieta II, żona Kazimierza V szczecińskiego (ok. 1430-1434); Ernest II, mąż Małgorzaty, córki Jerzego I (1547-1567).
Z linii Braunschweig-Lüneburg-Wolfenbüttel: Henryk II, mąż Zofii, córki Warcisława VI wołogoskiego (1388-1406); -Agnieszka, żona Bogusława VI wołogoskiego (1389-1393); Katarzyna, żona Kazimierza V szczecińskiego (po 1413-1429); Henryk I, mąż Katarzyny, córki Eryka II wołogoskiego (1486-1514); Anna, żona Barnima IX szczecińskiego (1525-1568); Klara, żona Bogusława XIII (1572-1598); Zofia Jadwiga, żona Ernesta Ludwika wołogoskiego (1577-1568); August, mąż Klary Marii, córki Bogusława XIII (1607-1623); Jadwiga, żona Ulryka (1619-1622).

[3] Piotr III Holstein-Gottorp-Romanow. Potomkowie Piotra III  zasiadali na tronie rosyjskim do 1917r. Ostatni car Mikołaj II wraz z małżonką i ich dziećmi, został rozstrzelany przez bolszewików w nocy 16/17 lipca 1918 r.


[4] A. Andrusiewicz: „Katarzyna Wielka.Prawda i mit”, wyd. Świat Książki”, Warszawa, 2012. Cz.2: „Triumf władzy”, rozdz.: „Priorytety polityki zagranicznej”, str 276.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz