POLITYKA
ZAGRANICZNA
BLISKI WSCHÓD / SYRIA
NIEMCY, ROSJA, TURCJA, USA
BLISKI WSCHÓD / SYRIA
NIEMCY, ROSJA, TURCJA, USA
(RAPORT) Słówko „gambit”, określenie działania szachisty, polegające na tym, że poświęca on pionka, by wygrać partię gry,
pochodzi od włoskiego powiedzonka „dare il Gambetto” – podstawić nóżkę.
I taką właśnie „kurdyjską” nóżkę w Syrii postawił Zachodowi Władimir Putin.
Uchronił przy tym świat od kolejnej wojny, tym razem USA z Turcją. A decydowały
o tym dosłownie – godziny.
Idealnym przykładem przegranej Zachodu są tu Niemcy, którym zamarzyła się obecność militarna na pograniczu syryjsko-tureckim.
Idealnym przykładem przegranej Zachodu są tu Niemcy, którym zamarzyła się obecność militarna na pograniczu syryjsko-tureckim.
Annegret Kramp-Karrenbauer, federalna
minister obrony zażądała, by europejskie kraje NATO stworzyliśmy strefę
okupacyjną (buforową) na obszarach pogranicza syryjsko-tureckiego, na które
wkroczyła armia turecka. „Oddziały federalne powinny interweniować na
północy Syrii (Die Bundeswehr soll im Norden Syriens intervenieren)”,
dowodziła pani minister, mając na myśli kilkadziesiąt tysięcy niemieckich
żołnierzy. Dałoby to możliwość Niemcom na długotrwałą obecność wojskową na
terytorium Syrii i zapewniło Niemcom nowe środki do kreowania wpływów na Bliskim
i Środkowym Wschodzie, gdzie w ostatnich czasach pozycja Zachodu uległa
osłabieniu w stosunku do wpływów Rosji.
Rozmieszczenie wojsk niemieckich w północnej części Syrii, na pograniczu z Turcją przyczyniłoby się do realizacji planów niemieckiej polityki zagranicznej, które od lat czekają na promocję w tym regionie i wzmocnienie w nim pozycji Zachodu, gdy tymczasem Stany Zjednoczone skupiłyby swoje siły na walce o władzę nad Chinami.
Ale okazało się, że wszystkie te niemieckie plany nie wypaliły, bo prezydent Putin „podstawił kurdyjską nóżkę” - Moskwa i Ankara porozumiały się 22 października br. w sprawie koncepcji wojskowej kontroli nad syryjsko-tureckim pograniczem. Przy okazji warto pamiętać, że pod pozorem spraw ukraińskich trzy dni wcześniej (19.10) do Władimira Putina zadzwoniła kanclerz RFN Angela Merkel. Jak przyznaje Kreml[1] – o Syrii także rozmawiano.
Rozmieszczenie wojsk niemieckich w północnej części Syrii, na pograniczu z Turcją przyczyniłoby się do realizacji planów niemieckiej polityki zagranicznej, które od lat czekają na promocję w tym regionie i wzmocnienie w nim pozycji Zachodu, gdy tymczasem Stany Zjednoczone skupiłyby swoje siły na walce o władzę nad Chinami.
Ale okazało się, że wszystkie te niemieckie plany nie wypaliły, bo prezydent Putin „podstawił kurdyjską nóżkę” - Moskwa i Ankara porozumiały się 22 października br. w sprawie koncepcji wojskowej kontroli nad syryjsko-tureckim pograniczem. Przy okazji warto pamiętać, że pod pozorem spraw ukraińskich trzy dni wcześniej (19.10) do Władimira Putina zadzwoniła kanclerz RFN Angela Merkel. Jak przyznaje Kreml[1] – o Syrii także rozmawiano.
ZACHODNIA STREFA OKUPACYJNA
W tych niemiecko-rosyjskich grach
wojennych o pogranicze syryjsko-tureckie decydowały dosłownie godziny. 21
października minister Annegret Kramp-Karrenbauer wystąpiła z żądaniem
utworzenia strefy okupacyjnej w północnej Syrii, chodziło jej o "stworzenie
międzynarodowej kontrolowanej strefy bezpieczeństwa”, co miało na celu
zapobiec eskalacji napiętej sytuacji w regionie i przechwycenie tego, co
przeszło pod panowanie armii tureckiej[2]. Niemieckie
plany zostały uzgodnione z USA, Wielką Brytanią i Francją. Ustalono też, że
powinny być omówione na spotkaniu ministrów obrony NATO - 23 i 24 października.
Ale nic z tego nie wyszło. NATO ubiegł Putin i po negocjacjach prezydentów
Rosji i Turcji 22 października, ministrowie Sojuszu mogli tylko przyjąć do
wiadomości, to, co postanowiono w Soczi.
W przeddzień negocjacji rosyjsko-tureckich w Soczi, z prezydentem Putinem kontaktował się prezydent Macron[3]. Obaj prezydenci szczegółowo omówili sytuację w północno-wschodniej części Syrii. Podkreślili potrzebę poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej tego państwa. Władimir Putin poinformował o staraniach podejmowanych przez Rosję w celu ustabilizowania sytuacji w regionie, w tym ułatwianiu nawiązywania kontaktów między zainteresowanymi stronami i zapewnianiu interesów wszystkich grup etnicznych i religijnych.
Niemieckie plany odpływały w niebyt, ale w Berlinie nadal dyskutowano o dyslokacji wojsk europejskich państw NATO, łącznie z jednostkami Bundeswehry na pograniczu syryjsko-tureckim. Biorąc pod uwagę, że Rosja ubiegła Niemcy w pomysłach dot. północnej Syrii, minister Annegret Kramp-Karrenbauer ogłosiła, że zamierza działać „z udziałem Turcji i Rosji”, chociaż nic nie wiadomo, by akurat Rosja i Turcja miały na to ochotę, i ma nadzieję, że powrót syryjskich uchodźców tj. Kurdów, w strefę przygraniczną jest możliwy.
W przeddzień negocjacji rosyjsko-tureckich w Soczi, z prezydentem Putinem kontaktował się prezydent Macron[3]. Obaj prezydenci szczegółowo omówili sytuację w północno-wschodniej części Syrii. Podkreślili potrzebę poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej tego państwa. Władimir Putin poinformował o staraniach podejmowanych przez Rosję w celu ustabilizowania sytuacji w regionie, w tym ułatwianiu nawiązywania kontaktów między zainteresowanymi stronami i zapewnianiu interesów wszystkich grup etnicznych i religijnych.
Niemieckie plany odpływały w niebyt, ale w Berlinie nadal dyskutowano o dyslokacji wojsk europejskich państw NATO, łącznie z jednostkami Bundeswehry na pograniczu syryjsko-tureckim. Biorąc pod uwagę, że Rosja ubiegła Niemcy w pomysłach dot. północnej Syrii, minister Annegret Kramp-Karrenbauer ogłosiła, że zamierza działać „z udziałem Turcji i Rosji”, chociaż nic nie wiadomo, by akurat Rosja i Turcja miały na to ochotę, i ma nadzieję, że powrót syryjskich uchodźców tj. Kurdów, w strefę przygraniczną jest możliwy.
DZIESIĄTKI TYSIĘCY ŻOŁNIERZY
Niemieccy politycy już wcześniej
wielokrotnie domagali się umieszczenia wojska z UE w północnej Syrii.
Natychmiast po rozpoczęciu inwazji tureckiej, zastępca przewodniczącego frakcji
Bundestagu, Alexander Lambsdorff, powiedział, że potrzebna jest „inicjatywa,
UE, na czele z Niemcami”, w celu utworzenia „strefy buforowej między
Syrią a Turcją”, w której musi być zainstalowany „misja ONZ Błękitnych
Hełmów”. Trzeba „jak najszybciej wyjaśnienia, kto powinien zarządzać
strefą buforową w przyszłości, kto powinien tam mieszkać i jak ona będzie
wielka”[4]. Nieco
później, ekspert CDU ds. polityki zagranicznej, Roderich Kiesewetter, zażądał
utworzenia na terytorium syryjskim „humanitarnej strefy ochrony” pod
nadzorem zachodnim i opowiedział się za ulokowaniem tam od 30 tys. do 40 tys.
żołnierzy europejskich państw NATO, oczywiście z udziałem Bundeswehry[5].
(...)
Całość raportu, w tym kolejne
rozdziały raportu:
- PRZEMEBLOWANIA W AZJI - „PIVOT TO ASIA
- UPORZĄDKOWANIE WŁADZY
- OBECNOŚĆ WE WSZYSTKICH KRYZYSACH
- W OSTATNIEJ SEKUNDZIE
- ZYSKI I STRATY
ze względu na obszerność tekstu oraz
przypisy źródłowe, można przeczytać pod linkiem:
***
[1] Inf. Kremla: „Телефонный разговор с Федеральным канцлером Германии Ангелой Меркель” (Telefoniczna rozmowa z federalną
kanclerz Niemiec Angelą Merkel), patrz: http://kremlin.ru/events/president/news/61857
z 19.10.2019r
[2] FAZ: “Kramp-Karrenbauer fordert
internationale Sicherheitszone in Syrien” (Kramp-Karrenbauer wzywa do
międzynarodowej strefie bezpieczeństwa w Syrii), patrz: https://www.faz.net/aktuell/politik/ausland/kramp-karrenbauer-fordert-sicherheitszone-in-syrien-16444630.html
z 21.10.2019; SZ: „Kramp-Karrenbauer fordert internationale
Sicherheitszone in Syrien”, patrz: https://www.sueddeutsche.de/politik/syrien-krieg-tuerkei-kurden-kramp-karrenbauer-1.4649462
z 21.10.2019
[3] Inf. Kremla: „Телефонный разговор с Президентом Франции Эммануэлем Макроном” (Telefoniczna rozmowa z
prezydentem Francji Emmanuelem Macronem), patrz: http://kremlin.ru/events/president/news/61869
z 21.10.2019r.
[4] Frei Demokraten:
Lambsdorff-Gastbeitrag: “Deutschland hat dem Sterben zu lange zugesehen”
(Niemcy zbyt długo patrzyły na śmierć), patrz: fdpbt.de
09.10.2019. https://www.fdpbt.de/pressemitteilung/114359
[5] SZ, Stefan Braun, Nico Fried,
Paul-Anton Krüger: “Kramp-Karrenbauer fordert internationale Sicherheitszone in
Syrien” (Kramp-Karrenbauer wzywa do międzynarodowej strefie bezpieczeństwa w
Syrii), patrz: https://www.sueddeutsche.de/politik/syrien-krieg-tuerkei-kurden-kramp-karrenbauer-1.4649462
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz