BEZPIECZEŃSTWO EUROPEJSKIE
USA, RFN, ROSJA
Od ubiegłego tygodnia, Amerykanie w ramach wojskowej operacji Atlantic Resolve (OAR) - prowadzą działania na terenie Niemiec związane z dwoma rotacjami swoich wojsk rozmieszczanych wzdłuż granicy z Rosją. Obejmują one przerzut łącznie ponad 5 tys. żołnierzy amerykańskich i kilka tysięcy pojazdów wojskowych, głównie ciężkich czołgów i śmigłowców szturmowych, przemieszczającymi się przez Niemcy do Europy Wschodniej drogami i koleją, z postojami na terenie niemieckich koszar w dniach 15-17 października.
Jednocześnie na terenie Niemiec i Holandii wojska Bundeswehry w ramach manewrów Steadfast Noon (NATO) ćwiczą zrzuty amerykańskiej broni jądrowej przechowywanej w Europie.
Z chwilą eskalacji konfliktu
społecznego na Ukrainie w 2014r., od 2017 roku takie transfery są rutynowe. W
ocenie niemieckich ekspertów, „od
nowej fazy wschodniej ekspansji, siły NATO, a właściwie USA występujące pod tym
szyldem, coraz bardziej naciskają na otwarty konflikt z Rosją”[1]
.
Jak wspomniałam we wcześniejszych
raportach, Stany Zjednoczone na tej kanwie odbudowują swoją obecność wojskową w
Europie. Niemcy wspierają USA w regularnym rozmieszczaniu żołnierzy i lokują
się, jako strategicznie niezbędne centrum kontroli logistycznej.
Patrząc się na mapę i kalendarz, można
odnieść wrażenie, że wywołanie konfliktu na Ukrainie miało swój cel, a było nim
stworzenie pretekstu do wzmocnienia amerykańskiej obecność przy granicach z
Rosją. Od momentu eskalacji ukraińskiego konfliktu (2014r.) kraje NATO pod
dyktando USA przeprogramowały swoje strategie. Nie jest to jakaś zasadnicze czy
radykalne zmiany, ale pozwalają one na wprowadzenie nowego etapu w relacjach
Moskwy z Europą wschodnią.
W okresie tzw. zimnej wojny linia podziału wpływów NATO i wpływów Rosji przebiegała na granicy NRD i RFN. Po rozpadzie ZSRR, co Zachód przyjął z wielkim aplauzem, wynosząc pod niebiosa genialnego Gorbiego[2]. NATO natychmiast wykorzystuje polityczną koniunkturę, by rozszerzyć swoje wpływy daleko na wschód, przyjmując w poczet członków dawne republiki radzieckie i kraje dawnego bloku wschodniego. Są one obecnie mocno osadzone politycznie, gospodarczo i militarnie w Sojuszu.
W okresie tzw. zimnej wojny linia podziału wpływów NATO i wpływów Rosji przebiegała na granicy NRD i RFN. Po rozpadzie ZSRR, co Zachód przyjął z wielkim aplauzem, wynosząc pod niebiosa genialnego Gorbiego[2]. NATO natychmiast wykorzystuje polityczną koniunkturę, by rozszerzyć swoje wpływy daleko na wschód, przyjmując w poczet członków dawne republiki radzieckie i kraje dawnego bloku wschodniego. Są one obecnie mocno osadzone politycznie, gospodarczo i militarnie w Sojuszu.
ROLA NIEMIEC
Podczas kolejnej rundy zapasów USA vel
NATO z Rosją na obszarach Europy wschodniej, Niemcy nie są już państwem z
pierwszej linii frontu, lecz „zapleczem”
i „wycofanym obszarem
operacyjnym” dla nowej linii frontu, przesuniętej daleko na wschód.
Przy czym, Sojusz Północnoatlantycki zamienił swoje strategiczne cele: z
politycznych i gospodarczych form konfliktu, na bezpośrednią konfrontację z
Rosją i postępującą militaryzację regionu.
Odbudowując obecność wojskową w Europie, Stany Zjednoczone, jak już wcześniej opisywałam, swoje działania koncentruje wokół OAR (operacji Atlantic Resolve) . Dla przypomnienia: zadaniem tej operacji wojskowej, jak to podkreślają amerykańscy wojskowi, jest m.in.: interoperacyjność amerykańskich sił zbrojnych z wojskami sojuszników europejskich i budowanie gotowości wojskowej w Europie[3]. Roczny koszt tej operacji wynosi kilka miliardów dolarów.
W operacji Atlantic Resolve uczestniczy jednorazowo, co najmniej 6 tys. żołnierzy amerykańskich, stacjonujących w Europie, składy osobowe są wymieniane, co 9 miesięcy, ale bez zakłócenia stałej obecności jednostek bojowych gotowych do walki.
Są to jednostki sił powietrznych, logistyki i wsparcia oraz siły lądowe. W regularnych tranzytach przez Europę, armia amerykańska wielokrotnie przemierza Niemcy, tak jak w tym miesiącu[4].
(...)
Odbudowując obecność wojskową w Europie, Stany Zjednoczone, jak już wcześniej opisywałam, swoje działania koncentruje wokół OAR (operacji Atlantic Resolve) . Dla przypomnienia: zadaniem tej operacji wojskowej, jak to podkreślają amerykańscy wojskowi, jest m.in.: interoperacyjność amerykańskich sił zbrojnych z wojskami sojuszników europejskich i budowanie gotowości wojskowej w Europie[3]. Roczny koszt tej operacji wynosi kilka miliardów dolarów.
W operacji Atlantic Resolve uczestniczy jednorazowo, co najmniej 6 tys. żołnierzy amerykańskich, stacjonujących w Europie, składy osobowe są wymieniane, co 9 miesięcy, ale bez zakłócenia stałej obecności jednostek bojowych gotowych do walki.
Są to jednostki sił powietrznych, logistyki i wsparcia oraz siły lądowe. W regularnych tranzytach przez Europę, armia amerykańska wielokrotnie przemierza Niemcy, tak jak w tym miesiącu[4].
(...)
Ze względu na objętość raportu
i liczne przypisy źródłowe – pełen tekst artykułu (raportu) znajduje się na
portalu VKontkte (oficjalna strona osoby publicznej - dziennikarza) pod linkiem
Из-за большого объема доклада и многочисленные сноски – источники,полный текст статьи (доклада) находится на портале VKontkte (официальнйй сайт публичнoй персоны - журналиста) по ссылке:
[1] „Militärkonvois
gen Russland” (Konwoje wojskowe w kierunku Rosji), https://www.german-foreign-policy.com/news/detail/8072/
z 11.10.2019r.
[2] Gorbi
(pseudonim) - Michaił Siergiejewicz Gorbaczow, ros. Михаил Сергеевич
Горбачёв – radziecki i rosyjski polityk. Sekretarz Generalny Komunistycznej
Partii Związku Radzieckiego oraz przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR.
Pierwszy i jedyny prezydent ZSRR.
[3] Informacja Atlantic Resolve.
U.S. Army Europe Public Affairs Office (Biuro Spraw Publicznych U.S. Army
Europe), patrz: https://www.eur.army.mil/PublicAffairs/ z 01.09.2019r.
[4] „Testmobilmachung
gen Osten (I)” (Testowanie mobilizacji w kierunku wschodnim), patrz: https://www.german-foreign-policy.com/news/detail/8065/
z 07.10.2019r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz