23 lutego 2016

Przetasowania na Bałtyku, wzrost znaczenia rosyjskich portów



GOSPODARKA MORSKA
Przeładunki w portach bałtyckich




Port Ust-Ługa
Analitycy zajmujący się transportem morskim od kilku lat sygnalizują, że rejon Bałtyku, będący do tej porty pewnego rodzaju „biegunem wzrostu dla europejskiego rynku”[1] przeżywa nie tylko spadek obrotów portowych, ale także zmiany układu przestrzennego potoków ładunkowych, które są kierowane do portów bałtyckich.

W latach 2013 i 2014 przeładunki spadały odpowiednio o 0,6% i 0,9%, co w rezultacie spowodowało ograniczenie obrotów do 828,4 mln t w 2014 r. Szczególnie trudna sytuacja występowała w portach Unii Europejskiej, które straciły w 2014 r. roku aż o 2,4% ładunków. Wysokość obrotów wróciła do poziomu z 2004 r. (nie licząc kryzysowego 2009 r.).

W tym samym czasie, rosyjskie porty na Bałtyku odnotowały ponad 4% wzrost przeładunków, co poprawiło nieco wskaźnik dla całego bałtyckiego akwenu.

W pierwszej połowie 2015 r. odnotowano wzrosty przeładunków. W państwach UE największy przyrost odnotowała Dania (10%), Polska (5,6%) i Litwa (5,3%), a także porty niemieckie i szwedzkie. Ten sam trend utrzymały porty rosyjskie.

Pozostałe porty bałtyckie odnotowały duże spadki, w tym, w portach: Łotwy (5%), Finlandii (7,7%) oraz Estonii (20,7%). Analitycy uważają, że spadki obrotów estońskich portów jest związany z likwidacją przeładunków tranzytowych rosyjskiego węgla. Morski handel zagraniczny, zgodnie z rosyjską strategią transportową i portową, mają obsługiwać rosyjskie porty, w tym przypadku przeładunki węgla przejął port Ust-Ługa.


Rosyjskie porty liderami Bałtyku

Niekwestionowanym liderem na Bałtyku jest port Ust-Ługa, który w 2014 r. obsłużył 75,7 mln t. Port ten również poprawił wynik w I połowie 2015r., uzyskując przeładunki na poziomie 42,8 mln t (+16,6%). Rok 2015 zakończył obrotem portowym na poziomie 87,9 mln t., co stanowi wzrost o 16,1% w stosunku do 2014 r.[2]

 Zaraz za Ust-Ługą plasuje się kolejny port rosyjski Primorsk. I półrocze ub. roku zakończył obrotem 29,5 mln t (+3,4%), cały 2015 r. – 59,6 mln t (+11,1%).

Na trzecim miejscu pod względem wielkości obrotów znajduje się także rosyjski port – Sankt Petersburg z obrotem w I połowie 2015 r. – 26,1 mln t. (spadek do okresu analogicznego, w 2014 r. o 14,9%.  Port w Petersburgu rok 2015 zakończył obrotami wielkości – 51,1 mln ton (z dalszą tendencją spadku obrotów o 15,8% w stosunku do 2014 r.).

Dla porównania, inne porty bałtyckie, w I połowie 2015r. legitymują się obrotami: Ryga (20,6 mln t), Kłajpeda (18,9 mln t), Goeteborg (17,9 mln t), Gdańsk (17,2 mln t), Ventspils (13,4 mln t), Tallin (12,1 mln t) oraz porty Szczecina i Świnoujścia (11,5 mln t). Gdynia, z wynikiem 9,7 mln t w I półroczu 2015 r. znalazła się na 13. pozycji.

Rosyjski port Wysock utrzymał w 2015 r. obroty na poziomie ubiegłego roku - 17,5 mln ton (+ 0,3%).

Terminal ładunków płynnych w Ust-Łudze
W rosyjskich portach na Bałtyku, przeładunki w 2015 r. wzrosły do 230,7 mln ton (+3.2%), w tym: ładunków suchych wyniosły 87,8 mln ton (spadek o 2,2%), ładunków płynnych - 142.9 mln ton (wzrost o 6,9%). Rosyjskie porty są liderami na Bałtyku przede wszystkim w przeładunkach masowych i płynnych. W przeładunkach drobnicy - porty rosyjskie są na II miejscu po Szwecji. Liderami wśród portów w przeładunkach drobnicy były w I półroczu 2015r. : Petersburg (34,5 mln t), Goeteborg (17,4 mln t) i Lubeka (16,2 mln t).

Obrót wszystkich rosyjskich portów morskich, nie tylko w rejonie Bałtyku w całym 2015 r. wzrósł o 5,7% w porównaniu do roku 2014, i wyniósł 676,7 mln ton.


Polskie porty - przyrost obrotów portowych maleje

Wszystkie polskie porty bałtyckie przeładowały ogółem w 2015 r. 79 mln t, więcej o 2,2 mln t niż w 2014r. (wzrost o 2,9%), ale jest to zasługa właściwie tylko jednego portu – Gdańska, gdzie w ub. roku przeładowano 35,9 mln t, o 11,3% więcej niż w 2014r. Reszta portów notuje zmniejszenie obrotu portowego.

W Gdyni przeładowano w ub. roku 18,2 mln t (spadek o 6, 2%) w zespole Szczecin-Świnoujście przeładowano łącznie 23,2 mln t (spadek o 1 %).

Największe spadki odnotowano w przeładunkach węgla (+10,9%) i innych masowych (+1,3%). Wzrost obrotów dotyczył przeładunków zboża (+11,9%), paliw płynnych (+17,2%) i drewna (+ 21,1%).

Od kilku lat tempo przyrostu przeładunków w tych portach sukcesywnie słabnie. W 2013 r. wynosił on, 9,8%, w 2014r – 6,5% w ubiegłym zaledwie - 2,9%[3].


Spadek ładunków w kontenerach na Bałtyku

 Nowoczesny  kontenerowy w Ust-Łudze
Atrakcyjność bałtyckich portów morskich świadczy jest oceniana także wielkością obsługi ładunków skonteneryzowanych. Po okresie wzrostów, i w tym przypadku rynek w 2014r. uległ skurczeniu, co przełożyło się na 0,3% spadku obrotów (9,72 mln TEU).

Portami, które najwięcej straciły w tym okresie, byli liderzy na tym rynku - St. Petersburg (spadek o 5,6%), zespół Hamina-Kotka (spadek o 8,3%), Goeteborg (spadek o 2,5%) i Helsinki (spadek o1,2%). Rekordowo wysoki przyrost obrotów kontenerowych w 2014 r. zanotowała Gdynia osiągając wynik 16,4%, niestety nie powtórzyła tego sukcesu w 2015r.

W przeładunkach kontenerów porty rosyjskie odczuwają ogólną tendencję spadkową na bałtyckim rynku przewozów kontenerowych.  Ubiegły rok mocno to uwydatnił.

W I połowie 2015 r. port w Kaliningradzie odnotował spadek o 59,1% obrotu ładunków w kontenerach w Petersburgu – 28,7%. Wielkości przeładunku ładunków w kontenerach we wszystkich portach rosyjskich, nie tylko bałtyckich, spadła w 2015r. do 40,1 mln ton (spadek o14,4%).

Jest to m.in. oznaka zmniejszenia się eksportu towarów do Rosji w wyniku sankcji gospodarczych, ale nie tylko.

Tendencja spadku obrotu ładunków w kontenerach dotknęła także inne bałtyckie porty, które do tej pory wiodły prym w przeładunkach kontenerowych. Wg danych z I połowy 2015 r. spadki były znaczące: w Gdyni o 20%, Gdańsku o 18,4%, Kłajpedzie o15,9%, Hamina-Kotka o 10,3% i Goeteborgu o 5%.

Wg szacunków, w ruchu kontenerowym na Bałtyku straty mogą wynieść nawet 18%. Jedynym portem, który nie odnotował strat w obrocie kontenerowym w 2015r. jest Szczecin. Tu odnotowano wzrost przeładunków kontenerowych o ponad 9 tys. TEU w 2015r. Ponad to, w październiku 2015 r., po dwuletniej przerwie wznowiono przeładunki kontenerów w Świnoujściu.

„Stagnacja na rynku portowym Bałtyku, przy jednoczesnej silnej redefinicji przebiegu głównych ciągów ładunkowych niewątpliwie umacniają Rosję na pozycji lidera, szczególnie w obszarze ładunków masowych” uważa dr Maciej Matczak.

„Rozbudowa własnych portów, m.in. Primorska i Ust-Ługi powoduje ograniczenie znaczenia relacji tranzytowych przechodzących przez porty sąsiednich państw” dodaje.
Multimodalny kompleks Ust- Ługa, morskie centrum Rosji na Bałtyku






[1] Dr Maciej Matczak, Akademia Morska w Gdyni.  

[2] Ассоциация морских  торговых портов (Stowarzyszenie Morskich Portów Handlowych): „Грузооборот морских портов России за январь-декабрь 2015 г.”, patrz: http://www.morport.com/rus/news/document1751.shtml z 11 lutego 2015r.


[3] Szerzej na temat obrotu towarowego w polskich portach morskich w 2015r. - w artykule M. Borkowskiego: „W oczekiwaniu lepszych czasów”, Namiary na morze i handel, Nr 3/2016, luty, str. 10-15.

1 komentarz:

  1. Pani Zosiu,nowy jedwabny chyba zmienia sytuacje na wielkich kaluzach i kogos kto byl zandarmem morskim bardzo to boli.Armada kosztuje,trzeba dobrze zjesc,a na suezie pusto,kitajce sie zamkneli i bieda.Rosjanie to doskonale rozgrywaja.Gratuluje wiedzy i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń