GOSPODARKA MORSKA
Innowacje i inteligentne technologie
Polska
Od
dobrych kilku lat portowcy, spedytorzy, służba celna, administracja morska, naukowcy
i inne zainteresowane grupy branży morsko-portowej prowadzą szeroką dyskusję na
temat usprawnienia obsługi klientów polskich portów morskich. Wzrasta podaż
ładunków w kontenerach i ro-ro, obserwowany jest też ich odpływ do portów
niemieckich i północnego Adriatyku, zwłaszcza polskiej drobnicy przewożonej
kontenerami. Ograniczeniem w konkurencyjności polskich portów morskich jest
brak jednolitych standardów obsługi klienta, wspartego narzędziami
informatycznymi.
W nowoczesnych portach Port Community System (PCS) jest standardem. Pod różnymi nazwami występuje w takich europejskich portach jak La Havre (ADEMAR), Londynie (PACE), Bremen (BHT), Ipswitch, Liverpool i Bristol (Detsin8) Amsterdam i Rotterdam (PORTBASE), a także w Kanale Panamskim pod nazwą EDCS.
W nowoczesnych portach Port Community System (PCS) jest standardem. Pod różnymi nazwami występuje w takich europejskich portach jak La Havre (ADEMAR), Londynie (PACE), Bremen (BHT), Ipswitch, Liverpool i Bristol (Detsin8) Amsterdam i Rotterdam (PORTBASE), a także w Kanale Panamskim pod nazwą EDCS.
Zastosowanie
PCS w tych portach znacznie zmniejsza pracę z dokumentami papierowymi i
usprawnia zarządzanie informacją związaną z ładunkiem.
Wprowadzenia
PCS w naszych portach wymaga Unia Europejska. Dyrektywa 2010/65 z października
2010r. dot. ujednolicenia formalności sprawozdawczych dla statków wchodzących
do lub wychodzących z portów państw członkowskich, zaleca wprowadzenie m.in.
elektronicznej współpracy uczestników obsługi klienta w porcie -
odpowiedzialnych za obsługę statku w porcie, sprawy celne, kontrole graniczne,
zdrowie publiczne i transport oraz upraszczanie i harmonizowanie formalności
sprawozdawczych w Unii i możliwie najefektywniejsze wykorzystanie
elektronicznej transmisji danych i systemów wymiany informacji, a tym samym -
eliminacji barier i stworzenie europejskiego obszaru transportu morskiego.
Unia
Europejska określiła termin wdrożenia tego systemu do 1 czerwca 2015. Termin
ten nie został jednak w Polsce dotrzymany.
Jak na razie, polskie porty morskie mają różne systemy elektronicznej obsługi klienta i to w różnym stopniu zaawansowania. „Barierą w powstaniu wspólnego dla wszystkich systemu informatycznego są koszty jego powstania, a przede wszystkim brak ośrodka, który podjąłby się koordynacji działań dotyczącej wspólnej platformy zarządzania informacji”, mówił 2,5 roku temu podczas seminarium w Akademii Morskiej w Gdyni, poświęconym temu tematowi, Krzysztof Gromadowski z Zarządu Morskiego Portu Gdynia. (ZMP Gdynia). Sytuacja ta nie zmieniła się do chwili obecnej.
Jak na razie, polskie porty morskie mają różne systemy elektronicznej obsługi klienta i to w różnym stopniu zaawansowania. „Barierą w powstaniu wspólnego dla wszystkich systemu informatycznego są koszty jego powstania, a przede wszystkim brak ośrodka, który podjąłby się koordynacji działań dotyczącej wspólnej platformy zarządzania informacji”, mówił 2,5 roku temu podczas seminarium w Akademii Morskiej w Gdyni, poświęconym temu tematowi, Krzysztof Gromadowski z Zarządu Morskiego Portu Gdynia. (ZMP Gdynia). Sytuacja ta nie zmieniła się do chwili obecnej.
Podobne
seminarium zorganizował w Szczecinie pod koniec stycznia tego roku (28-go)
Instytut Logistyki i Magazynowania z Poznania, na który zaprosił szefostwo
polskich portów morskich, służbę celną i graniczną, właścicieli i operatorów
terminali portowych, administrację morską, unie żeglugowe, przewoźników
drogowych i kolejowych, operatorów logistycznych. Słowem wszystkich potencjalnych
uczestników PCS. Wcześniej, w listopadzie ub. r. takie samo seminarium zostało
zorganizowane przez Instytut w Gdyni.
„Szczecińskie spotkanie było przede wszystkim
okazją do dyskusji dot. potrzeb integracji systemów informacyjnych użytkowanych
i rozwijanych przez partnerów obrotu portowo-granicznego (urzędy i
przedsiębiorstwa) oraz określenia wspólnych działań na rzecz budowy polskiego PCS”,
stwierdził na zakończenie seminarium Bogusław
Śliwczyński z Instytutu Logistyki i Magazynowania. „Budowa narodowego
systemu PCS powinna być jednym z kluczowych elementów osiągania przewagi
konkurencyjnej polskich portów. Systemy elektroniczne administracji i
przedsiębiorstw (w tym małych i średnich podmiotów w naszej społeczności
morskiej) wzajemnie skomunikowane poprzez PCS powinny stać się technicznie interoperacyjne”,
dodał.
Aktualnie
w obrocie portowo-granicznym funkcjonuje kilka różnych informacyjnych systemów
elektronicznych.
Urząd
Morski w Szczecinie posługuje się w relacji: statek – port – administracja
morska, wielomodułowym Systemem Kontrolno-Informacyjnym dla Polskich Portów PHICS
(Polish Harbours Information and Control System). Współgra on z Krajowym Systemem Bezpieczeństwa
Morskiego oraz międzynarodowym Systemem Wymiany Informacji dot. Bezpieczeństwa
Morskiego (SafeSeaNet). „System ten obejmuje także uczelnie
morskie i wszelkie jednostki szkoleniowe. Mają one obowiązek z dniem 1 stycznia
tego roku rejestrować w systemie PHICS wszystkie kursy i szkolenia”, wyjaśniała
Magdalena Wawrzyniak z UMS.
Urząd Morski
w Gdyni przez 10 lat pracował nad wdrożeniem rozwiązań informatycznych. „Przełomem
tysiąclecia”, jak to określono, był rok 2003, kiedy system awizacji statków, z
papierowych rejestracji statków przeszedł na poziom rejestracji elektronicznych.
UM w Gdyni wykorzystuje różne systemy przetwarzania informacji w obrocie
portowo-granicznym: Single Windows, Narodowy System SafeSeaNet, system
informatyczny dla portów, systemy armatorskie i agencyjne (Stena Line,
Finnlines, MAG), systemy portowe (ZMP, oraz DCT i BCT), systemy służby celnej i
granicznej. Obecnie UM w Gdyni szykuje się do zintegrowania wszystkich tych
systemów w jeden, pełen system PCS.
Terminal
Promowy w Świnoujściu jest dopiero na początki drogi wdrażania systemu
PCS. Staje się to pilną koniecznością,
bowiem od kilku lat wzrastają obroty terminalu - ok. 6 mln ton netto w ub. roku.
Wzrasta liczba odprawianych pasażerów. W ciągu ostatnich 10 lat ilość
samochodów ciężarowych podwoiła się a od 2010r. obserwowany jest ich stały wzrost,
Terminal jest w trakcie tworzenia elektronicznego systemu informacyjnego dla
własnych potrzeb, wzorując się na systemie portu w Trelleborgu. Od 2015 r. funkcjonuje
już system rejestracji naczep (DEPO), w tym roku zostanie on poszerzony o
rejestr ładunków niebezpiecznych (IMGD), który jest w trakcie tworzenia. „W
latach 2017-2018 ma powstać pełen system informacyjno-kontrolny pełnego
asortymentu usług portowych. Na razie nie ma systemu rejestracji przepływu
pasażerów i ładunków” przyznał Władysław Milenko z Terminalu Promowego
w Świnoujściu.
Portowe
terminale kontenerowe, takie jak BTK czy DCT Gdańsk działają w oparciu
własnych, wysoko wyspecjalizowanych wewnętrznych elektronicznych systemów
informacyjno-kontrolnych, gdzie praktycznie każda czynność związana z obsługą
kontenera jest rejestrowana.
Bałtycki Terminal Kontenerowy wykorzystuje system TOS, natomiast DCT działa w oparciu o system NAVIS. Pewne komponenty tych systemów współgrają z systemami portowymi, celnymi i administracji morskiej. I niewątpliwie w przyszłości będą one zsynchronizowane z narodowym systemem PCS.
Bałtycki Terminal Kontenerowy wykorzystuje system TOS, natomiast DCT działa w oparciu o system NAVIS. Pewne komponenty tych systemów współgrają z systemami portowymi, celnymi i administracji morskiej. I niewątpliwie w przyszłości będą one zsynchronizowane z narodowym systemem PCS.
Wchodzący w
życie z dniem 1 maja tego roku, nowy unijny Kodeks Celny stawia wymóg wyłącznie
elektronicznego obrotu dokumentów celnych. Polscy celnicy pracują w oparciu o
PUESC – Platformę Usług Elektronicznych Służby Celnej. W ten system wchodzi także
Zintegrowany System Kontroli Finansowej, jako integralny komponent PUESC oraz
systemy integrujące służby przy obsłudze obrotu towarowego PUESC- Jedno Okno
(Single Windows). Obsługa ta przy
obrocie towarowym z zagranicą częściowo jeszcze opiera się o dokumentację
papierową (różnego rodzaju zaświadczenia, pozwolenia i świadectwa, gł. dot.
towarów rolno-spożywczych).
Od 1 maja, Agencja Rolna będzie już powiązana z elektronicznym systemem celnym, co znacznie wyeliminuje dokumenty papierowe. W trakcie wdrażania jest obecnie „System koordynacji kontaktu 24h”, polegający na skróceniu odpraw celnych do jednej doby. Funkcjonuje on już w portach Gdyni i Gdańska, niebawem zacznie działać w Świnoujściu. Służba celna obsługuje 14 portów i przystani morskich, które wydają ok. 50 różnych dokumentów.
Od 1 maja, Agencja Rolna będzie już powiązana z elektronicznym systemem celnym, co znacznie wyeliminuje dokumenty papierowe. W trakcie wdrażania jest obecnie „System koordynacji kontaktu 24h”, polegający na skróceniu odpraw celnych do jednej doby. Funkcjonuje on już w portach Gdyni i Gdańska, niebawem zacznie działać w Świnoujściu. Służba celna obsługuje 14 portów i przystani morskich, które wydają ok. 50 różnych dokumentów.
Zgodnie z
oczekiwaniem, system celny będzie częścią, PCS, albo nawet jego podstawą.
Oczekiwania dotyczące standaryzacji
obsługi klienta w transporcie morsko-lądowym zgłaszają wszyscy jego uczestnicy.
Takie oczekiwania są również ze strony polskich uczestników obrotu portowego,
czego przykładem było kolejne seminarium na ten temat w Szczecinie. Wiele już
zrobiono, i trwają intensywne praca, praktycznie rzecz biorąc nad
poszczególnymi elementami przyszłego, narodowego systemu PCS.
Wszyscy dyskutanci, od lat wskazują jednak, że inicjatywy związane z scaleniem tych prac w jeden zintegrowany system PCS, winny wyjść ze strony administracji państwowej, nie mniej jednak brak jest wciąż decyzji, kto ma koordynować prace nas polskim PCS i nadzorować ich realizację. Opóźnienie w jego wdrożeniu może okazać się bardzo bolesne dla wielu polskich firm logistycznych i terminali portowych, a korzystne dla konkurentów polskich portów.
Wszyscy dyskutanci, od lat wskazują jednak, że inicjatywy związane z scaleniem tych prac w jeden zintegrowany system PCS, winny wyjść ze strony administracji państwowej, nie mniej jednak brak jest wciąż decyzji, kto ma koordynować prace nas polskim PCS i nadzorować ich realizację. Opóźnienie w jego wdrożeniu może okazać się bardzo bolesne dla wielu polskich firm logistycznych i terminali portowych, a korzystne dla konkurentów polskich portów.
Opublikowano:
"Namiary na morze i handel" (Polska)
Nr 3/2016, luty
str. 25
Super wpis. Pozdrawiam i czekam na więcej.
OdpowiedzUsuń