15 sierpnia 2013

Festiwal Piosenki w Sopocie – reaktywacja


W relacjach polsko-rosyjskich powoli następuje powrót do normalności. Przynajmniej w niektórych segmentach kultury. 
Reaktywowany w Zielonej Gorze Festiwal Piosenki Rosyjskiej cieszy się popularnością, ma swoje transmisje w telewizjach polskiej i rosyjskiej. Występują w nim polscy i rosyjscy artyści.
Rosjanie ponownie zainteresowali się również festiwalem w Sopocie i po bezmała 20-letniej przerwie włączają się w jego promowanie w Rosji i w innych krajach. Najstarsza rozgłośnia radiowa, istniejąca od 1929 r.,obecnie prowadzona przez państwowy koncern medialny "Głos Rosji" - na falach eteru i na swoich stronach internetowych, edytowanych w 36 językach, jako patron medialny festiwalu - sukcesywnie przypomina Rosjanom i słuchaczom Radia i  czytelnikom redakcji internetowych  jego historię. 
Dzięki Głosowi Rosji - informacja o festiwalu dociera do melomanów w różnych krajach.


Międzynarodowy Festiwal Piosenki w Sopocie od dziesiątków lat cieszył się popularnością wśród Rosjan. Pierwszy zorganizowano w 1961 r. a już dwa lata później rosyjska piosenka „Niech zawsze świeci słońce” (Пусть всегда будет солнце) w wykonaniu Tamary Miansarowej podbijała serca melomanów i zdobyła sopockiego Bursztynowego Słowika. Starsze pokolenia pamiętają ją do dzisiaj, przede wszystkim dzięki innemu rosyjskiemu piosenkarzowi Muslimowi Mamogajewowi, który w roli międzynarodowej gwiazdy wystąpił w Sopocie w 1969 r. Wszystkie dzieciaki w polskich szkołach śpiewały ją potem na akademiach i występach.

Festiwal, jak cała Polska przechodził w ciągu minionych dziesięcioleci różne przeobrażenia. Zmieniał nazwy, organizatorów, patronackie stacje telewizyjne, sceny, sposób finansowania, tylko niezmienny pozostawał Bursztynowi Słowik, główna nagroda festiwalu ufundowana przez prezydenta Sopotu.

Pierwsze festiwale były organizowane w hali Stoczni Gdańskiej. Po 1963 r. festiwal przeniósł się na stałe na scenę Opery Leśnej w Sopocie.

W latach 1977-1980 nazywał się już Międzynarodowym Festiwalem Interwizji. Ten okres był chyba najbardziej szczęśliwy dla festiwalu. Organizowany z wielkim rozmachem przez państwową telewizję TVP był realną konkurencją wobec Festiwalu Eurowizji. Nagrodą publiczności był wtedy jacht pełnomorski, a dobór gwiazd festiwalu mógł niejednego melomana zaszokować. Festiwal miał trzy konkursy. Pierwszy - z udziałem stacji telewizyjnych o Grand Prix za kompozycję (piosenki). Kolejnym był konkurs wytwórni fonograficznych o Grand Prix du Disque, w którym oceniano interpretację piosenek, (czyli wykonawców) oraz trzeci - Konkurs Piosenki Polskiej, w którym zagraniczni wykonawcy polskiej piosenki ubiegali się o laur Bursztynowego Słowika. Wtedy to na deskach Opery Leśnej dwukrotnie występowała Ałła Pugaczowa. 
1978 - losowanie piosenki w wykonaniu Ałły Pugaczowej
W 1978 r. piosenką „Królowie wszystko mogą” (Всё могут короли) zdobyła Bursztynowego Słowika, w następnym roku – wystąpiła w roli międzynarodowej gwiazdy festiwalu.

Rok 1979 r. – to festiwal wielkich emocji. Na scenie wystąpiła ówczesna gwiazda pierwszej wielkości, zespół Bonny M z piosenką „Rasputin”. Telewizja TVP nadała ten występ z jednodniowym poślizgiem, wycinając kontrowersyjną, jej zdaniem, godzącą w sojusz z ZSRR – piosenkę.

Przez następne cztery lata festiwalu nie organizowano a Polska przeżywała burzliwe lata przemian społeczno-politycznych. Wrócił na scenę Opery Leśnej w Sopocie w 1984 r., jako Międzynarodowy Festiwal Piosenki. Największym wydarzeniem tego festiwalu był występ Charlesa Aznavoura. Była to największa zagraniczna sława piosenkarska, jaka odwiedziła Polskę od kilku lat. Wtedy też radziecka piosenkarka Anna Wieski wykonując piosenkę „Nadzieja gaśnie” (Надежда гаснет) zdobyła Bursztynowego Słowika. Rok 1984 był ostatnim, w którym Rosjanie zdobywali laury festiwalowe w Sopocie. W sumie 6 razy sięgali po najwyższe nagrody, ustępując tylko polskim wykonawcom, jak do tej pory. Od tego czasu nie występowali też w roli międzynarodowych gwiazd.

Organizatorem festiwalu od 1994 do 2004 była telewizja państwowa – TVP, która prawo do organizacji straciła w 2004. Organizatorem Sopot Festival od 2005 była prywatna telewizja TVN. W 2006 r. powrócono do jego międzynarodowego charakteru. Po wygaśnięciu umowy w 2009 TVN zrezygnowała z organizacji festiwalu. W latach 2010-2011 ze względu na remont Opery Leśnej wstrzymano organizowanie festiwalu.

Od 2012 roku festiwal pod nazwą - Sopot TOP Of The TOP Festival przeszedł w ręce innej prywatnej telewizji – Polsat. I powoli wraca na swoje dawne międzynarodowe pozycje. Po raz pierwszy w tym roku jego zagranicznym patronem medialnym jest Głos Rosji, państwowy koncern z rozgłośnią radiową funkcjonującą od 1929 r.

Trwają intensywne rozmowy z Kanałem I, rosyjską telewizją, w sprawie występu rosyjskich artystów i transmisji festiwalu do Rosji. Koncerty festiwalowe obejrzą widzowie, poza polskimi, w Szwecji i Finlandii, na Ukrainie, w Łotwie i Albanii.

Marcin Perzyna, dyrektor festiwalu ma nadzieję, że po utrwaleniu pozycji imprezy, zdobyciu zaufania widzów i publiczności, uda się przywrócić mu szeroką międzynarodową widownię. – Chodzi nam o stworzenie telewizyjnego festiwalu dla całej Europy – przyznaje. Jego oczy są skierowane także ku Rosji. – Moim zdaniem, wymiana kulturalna między naszymi krajami na poziomie kultury masowej jest jeszcze uboga, chciałbym, aby festiwal stał się dobrą platformą dla takiej wymiany. I dodaje – Po liberalizacji przepisów wizowych w Gdańsku i całym Trójmieście widać wielu Rosjan z Obwodu Kaliningradzkiego. Jestem prawie pewien, że spora część publiczności na festiwalu w sopockiej Operze Leśnej to będą właśnie Rosjanie!

I to w ich rękach spocznie decyzja, kto w tym roku dostanie Bursztynowego Słowika, przyznawanego w głosowaniu telefonicznym (SMS) telewidzów. Jest to jedyne jury festiwalu.
W tym roku festiwal odbędzie się w dniach 23 i 24 sierpnia, Głos Rosji na bieżąco będzie go relacjonował.


Głos Rosji (redakcje internetowe)
w jęz. polskim
w jez. czeskim
w jez. serbskim
w jęz. rumuńskim
w jęz. bułgarskim
w jęxz. słowackim

2 komentarze: