Min. Heiko Maas w ONZ |
„Pomimo ciągłej presji ze strony Waszyngtonu,
nie będzie ze strony władz niemieckich żadnej ingerencji w budowę gazociągu,
która już dawno się rozpoczęła”, zapewnił przez Zgromadzeniem Ogólnym ONZ minister Maas.
Także wysiłki USA zmierzające do promowania sprzedaży amerykańskiego skroplonego gazu (LNG) do Niemiec nie przynoszą oczekiwanych efektów.
Także wysiłki USA zmierzające do promowania sprzedaży amerykańskiego skroplonego gazu (LNG) do Niemiec nie przynoszą oczekiwanych efektów.
Zdaniem
firmy Uniper (dawny EON), gdyby obecnie, skroplony gaz był zbliżony w cenie do dużo tańszego gazu z gazociągów, z
pewnością można by się nim zainteresować.
Uniper wprawdzie
rozważa obecnie budowę terminalu LNG w Wilhelmshaven, ale nie miałoby on nawet
jednej piątej zdolności importowej co Nord Stream 2. Plany budowy terminalu w
Brunsbüttel, który obecnie mają największe szanse na wdrożenie, przewidują
import tylko niewielkich ilości LNG - głównie w celu zasilenia statków i samochodów
ciężarowych.
Niemcy największym konsumentem gazu w Europie
Nord Stream 2 w budowie |
Gazociąg od
dawna jest w budowie i ma zostać ukończony do końca przyszłego roku. Dzięki
rocznej podaży na poziomie 110 mld m³, oba gazociągi - Nord Stream 1 i 2 - będą
w stanie zaspokoić prawie jedną czwartą zapotrzebowania UE na gaz ziemny, który
w 2017 r. wynosił 467 mld m³ gazu.
Niemcy są największym
konsumentem gazu w UE, którego zużycie wynosi około 95 mld m³ rocznie, z czego
jedynie 7,2 mld m³ zostało w 2017r. dostarczonych ze źródeł krajowych.
Zmiany w sektorze gazu ziemnego
W
najbliższych latach niemiecki sektor gazu ziemnego, na co wszystko wskazuje,
stanie w obliczu poważnych zmian. Ze względu na planowane wyjście z energetyki
jądrowej i węglowej "można się spodziewać znacznego wzrostu w
niemieckim ... sektorze gazu ziemnego ..." , stwierdzają eksperci Federalnej
Agencji Studiów Geologicznych i Naturalnych Zasoby (BGR)[1]
Poza tym, Holandia,
tradycyjny dostawca gazu w Niemczech, zaprzestanie dostaw w ciągu kilku lat.
Holandia, która realizowała około 37 % całkowitego importu gazu do RFN (dane z 2015r.), niebawem wstrzyma
eksploatację pola Schlochteren w pobliżu Groningen, źródła eksportu do Niemiec
do 2030 r., ponieważ ilość i wielkość trzęsień ziemi w regionie wydobycia gazu
- radykalnie się zwiększyły.
Budowany gazociąg
Nord Stream 2 z łatwością może wypełnić powstała lukę importowanego gazu. Jednocześnie,
rząd niemiecki zaczął również rozważać import określonej ilości LNG z różnych powodów.
LNG jako paliwo
Barka hybrydowa na LNG w porcie hamburskim |
Zaledwie
kilka tygodni temu w Papenburgu oddano do eksploatacji pierwszy na świecie statek
wycieczkowy napędzany LNG. Obserwatorzy zakładają, że znaczenie LNG jako paliwa
okrętowego gwałtownie wzrośnie.
Obecnie LNG
musi być importowany w cysternach. Port w Hamburgu nalega na posiadanie
własnego terminalu gazu skroplonego dla Niemiec. Oczywiście wystarczyłaby
skromna ilość importowanego paliwa.
Niepewność na rynku światowym
Na światowym
rynku skroplonego gazu trudno dokonać jakichkolwiek prognoz i realnych obliczeń
na przyszłość.
Do tej pory gaz skroplony (LNG) był znacznie droższy od gazu ziemnego, dostarczanego rurociągami, dlatego sprzedawano go głównie w Azji Wschodniej, gdzie ze względów geograficznych i politycznych nie ma sieci rurociągów importowych.
Do tej pory gaz skroplony (LNG) był znacznie droższy od gazu ziemnego, dostarczanego rurociągami, dlatego sprzedawano go głównie w Azji Wschodniej, gdzie ze względów geograficznych i politycznych nie ma sieci rurociągów importowych.
Amerykański gazowiec |
Ze względu
na wysoką cenę, istniejące unijne terminale skroplonego gazu – łącznej przepustowości około 200 mld m³ rocznie - funkcjonują tylko w 27 %. Są one głównie wykorzystywane przez
kraje o mniejszym dostępie do rurociągów, a także jako rekompensata za
krótkoterminowe wahania popytu.
Istnieją
różne opinie na temat tego, czy LNG pozostanie droższy niż gaz ziemny z gazociągów.
Obecnie kilka krajów, jak Australia, Indonezja i Stany Zjednoczone, szybko
rozszerza swoją produkcję LNG. Także rosyjski NOVATEK, lokalny rząd Kamczatki i
ministerstwo ds. rozwoju Dalekiego Wschodu FR - podpisały podcazs tegorocznego Wschodniego Forum Ekonomicznego we Władywostoku, porozumienie w
sprawie budowy terminalu do przeładunku i magazynowania skroplonego gazu
ziemnego na Kamczatce.
Ta szybka ekspansja produkcji może obniżyć ceny.
Ta szybka ekspansja produkcji może obniżyć ceny.
Jednocześnie
konsekwencje amerykańskiej wojny handlowej z Chinami są niepewne. W miniony poniedziałek Chiny, które do tej
pory były największym klientem amerykańskiego LNG, nałożyły w ramach retorsji
na sankcje,10-procentową taryfę celną na import skroplonego gazu z USA. Amerykańskie
firmy gazowe nie tylko straciły jednego z najlepszych klientów, ale także
najszybciej rosnącą konsumpcję.Natomiast zyska Rosja i gazociąg "Siła Syberii".
Dlatego nie
jest jasne, czy zostanie podjęta decyzja o budowie kolejnych nowych terminali
eksportowych w Stanach Zjednoczonych. Jeśli nie, globalna podaż LNG będzie
rosnąć mniej - a cena prawdopodobnie pozostanie wysoka.
Stacje LNG niemieckich portach
Pośród tych wszystkich
niepewności, niemiecki rząd postanowił zgodzić się na budowę co najmniej
jednego terminalu LNG - pierwszego w kraju, tak, aby w gorszych warunkach
Niemcy nie przegapiły rozwoju sytuacji i
nie znalazły się na zewnątrz wydarzeń.
Najlepszą
perspektywą jest Brunsbüttel, przy ujściu rzeki Elbe, gdzie planowany jest
terminal o pojemności 5 mld m³ rocznie. Dostawy LNG zapewni RWE. Ze względu na bliskość portu w Hamburgu
Brunsbüttel jest szczególnie dogodny do zaopatrzenia w paliwo okrętowe.
Istnieją również plany dotyczące Stade, również z korzystną lokalizacją w
pobliżu portu w Hamburgu, oraz lokalną spółkę Dow Chemical Company, która jest
zaangażowana w dostarczanie chemikaliów amerykańskim przedsiębiorstwom
frakcjonującym.
Brunsbüttel
- lub Stade - można uznać za minimalne rozwiązanie dla zapewnienia Niemcom
paliwa LNG - być może oprócz niewielkich ilości dla ogólnego zużycia gazu.
Niekonkurencyjni Amerykanie
W nadziei na
korzystny rozwój cen LNG, port Wilhelmshaven szuka teraz również swojej szansy.
Już w latach siedemdziesiątych, kiedy po raz pierwszy omawiano import
skroplonego gazu do Niemiec, Wilhelmshaven był uważany za lokalizację terminalu
LNG.
Obecnie,
firma Uniper ponownie rozważa ten port, jako możliwą lokalizację terminalu LNG.
Według Unipera oznaczałoby to zwiększenie nieco jego wydajności do - roczne 10mld
m³. gazu rocznie. Prawdopodobnie firma będzie współpracować z
Katarem, nadal największym na świecie producentem gazu skroplonego. 7 września
w Berlinie odbyły się negocjacje z katarskimi decydentami na forum
niemiecko-katarskim.
„Amerykańskie LNG byłoby kolejną możliwością”, uważają
przedstawiciele Uniperu po rozmowach z ambasadorem USA, Richardem Grenellem i
podsekretarzem stanu ds. Energii Danem Brouillette, którzy przez kilka dni
przeprowadzali w Niemczech ofensywę promocyjną dla amerykańskiego skroplonego
gazu[2].
Podstawowym warunkiem Unipera jest jednak
konkurencyjna cena amerykańskiego gazu płynnego w stosunku do gazu z gazociągu.
A to jest niemożliwe w najbliższej przyszłości.
Rosyjska
konkurencja
Port Ust-Ługa |
Podczas tegorocznego Wschodniego Forum Ekonomicznego we Władywostoku (11-13 września) Gazprom i japoński Mitsui & Co. Ltd. podpisał protokół ustaleń w sprawie projektu "Baltic LNG", zgodnie z którym rozważone zostaną możliwości współpracy nad projektem.
Wcześniej, w czerwcu 2016 r., dwie firmy: Gazprom i
brytyjsko-holenderska spółka naftowo-gazowa Shell - podpisały memorandum o współpracy
przy budowie bałtyckiego terminala LNG,. a także umowę o współpracy strategicznej.
W 2017 r. Gazprom i Shell, podpisały również szereg umów koniecznych do utworzenia wspólnego
przedsięwzięcia w celu realizacji projektu "Baltic LNG" oraz porozumienie ramowe w sprawie wspólnych badań, związanych z opracowaniem studium wykonalności dla rosyjskiego gazoportu na Bałtyku.
Projekt "Baltic LNG" przewiduje budowę instalacji LNG w porcie Ust-Ługa w Obwodzie Leningradzkim[3]. Gaz do rosyjskiego portu będzie pochodził głównie z północnych terytoriów Rosji.
Projekt "Baltic LNG" przewiduje budowę instalacji LNG w porcie Ust-Ługa w Obwodzie Leningradzkim[3]. Gaz do rosyjskiego portu będzie pochodził głównie z północnych terytoriów Rosji.
25
maju 2018r Aleksiej
Miller, przewodniczący Komitetu
Zarządzającego Gazpromu i Ben van Beurden, dyrektor naczelnym Royal Dutch
Shell, podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Sankt Petersburgu,
podpisali porozumienie dot. powołania firmy typu join venture dla Baltic LNG, w którym
określono zasady jego tworzenia[4].
Terminal portowy LNG (gazoport) w Ust-Łudze,
wg planów - największy na Bałtyku - praktycznie całkowicie wyeliminuje amerykańską konkurencję w unijnych państwach
nadbałtyckich i Europy północno-zachodniej, ze względu na niski kosztów frachtu
morskiego z racji bliskich odległości oraz na posiadanie własnej floty gazowców,
dostosowanej wielkością do potrzeb europejskich importerów i szybkie terminy
dostaw.
[1] BGR Energiestudie 2017: „Weltweite Versorgungslage bei
Energierohstoffen entspannt - Deutschland ist weltgrößter Erdgas-Importeur” (Ogólna sytuacja w zakresie dostaw surowców
energetycznych uległa spowolnieniu - Niemcy są największym na świecie
importerem gazu ziemnego), www.bgr.bund.de 12.12.2017.
[2]
Klaus Stratmann: „USA werben bei Europäern für eigenes Flüssiggas" (Kampania USA dotycząca
europejskiego własnego skroplonego gazu), www.handelsblatt.com
12.09.2018.
[3] Gazprom: „Baltic
LNG”, http://www.gazprom.com/projects/baltic-lng/
[4] Gazprom: „Gazprom
and Shell continuing joint work on Baltic LNG project”, http://www.gazprom.com/press/news/2018/may/article431840/
25.05.2018.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń... bo nie było nic poza przecinkiem, ani słowa ...
Usuń