09 września 2018

Kolejny muzyczny Olimp w Rosji


Sala Koncertowa "Zarjadie", przemawia Władimir Putin
O Teatrze Wielkim w Moskwie, zwanym w skrócie „Bolszoj”, wie każdy meloman na świecie, tak samo o muzycznym Teatrze Marijnskim z Petersburga. Ich światowa wielkość to nie tylko zabytkowe, pełne przepychu wnętrza, wspaniała akustyka, ale repertuar i wykonawcy, wspaniali muzycy z orkiestr, występujący soliści, światowej sławy dyrygenci. 
Do tego - wspaniale rosyjskie orkiestry symfoniczne, nie tylko z wymienionych miast, cudowne chóry i inne zespoły muzyczne ze słynnym wojskowym Zespołem Aleksandrowa na czele. 
Jak dołożymy jeszcze plejadę rosyjskich kompozytorów różnych epok i znanych na całym świecie oraz obecnie występujących lub zatrzymanych w czasie na nagraniach - znakomitych rosyjskich śpiewaków operowych, pianistów, skrzypków i innych rosyjskich instrumentalistów, którzy podbijali i podbijają najprzedniejsze sceny muzyczne świata – to mamy obraz muzycznego Olimpu Rosji.
Jest wspaniały i nie ma takiego drugiego na świecie.
Od wczoraj ta muzyczna Rosja jest  bogatsza o kolejną „olimpijską” salę koncertową. 
Jej otwarcie zaszczycili swoją obecnością prezydent Władimir Putin i premier Dimitri Miedwiediew, władze Moskwy, przedstawiciele hierarchii różnych wyznań, dostrzegłam też wdowę po prezydencie Jelcynie, z którą się serdecznie witał i żegnał prezydent Putin.Miły gest....

SALA KONCERTOWA „ZARJADIE”

Nowoczesna budowla, nowoczesne wnętrze, wspaniała akustyka
Władze Moskwy na 871 rocznicę urodzin rosyjskiej stolicy (8 września) oddały moskwiczanom kolejny wspaniały przybytek Polihymnii – salę koncertową w nowo wybudowanym parku Zarjadie (Концертный зал "Зарядье").

Rok temu, szef moskiewskiego wydziału budowlanego Andrej Boczkariew zapowiedział, że budowana od 2014 r. sala koncertowa w parku Zarjadie zostanie otwarta w 2018 r.: "W przyszłym roku w stolicy otworzy się dziewięć miejsc kulturalnych. A sala koncertowa w Zarjadie będzie największą z nich”.

I rzeczywiście jest. Duża sala koncertowa ma 1450-1550/1600 miejsc, w zależności od wykorzystania miejsca na dole orkiestry. Fotele dla melomanów są umiejscowione ze wszystkich stron wokół sceny. Kolejna sala, tzw. sala prób, na 400 miejsc, można ją wykorzystywać też do koncertów kameralnych i recitali. Ponadto w obiekcie są: studio nagrań, bufet i strefa relaksu z odkrytym tarasem.

...ciepłe w klimacie wnętrze, wygodne fotele...
Według dyrektora generalnego „Mosinzhproekt”, Marsa Gazizullina, sala koncertowa jest unikalna w całej Rosji. Zastosowane w obiekcie nowoczesne urządzenia pozwalają na organizację wszelkiego rodzaju wydarzeń muzycznych, od spektakli operowych i baletowych, po wielkie koncerty.Nie ma odpowiedników w kraju pod względem akustycznym i technicznym: przestrzeń kompleksu może zostać przekształcana, co pozwala nie tylko wykonywać tam koncerty muzyki klasycznej, ale także prezentować nowoczesne wielogatunkowe występy muzyczne”, wyjaśnia.

Znakomity rosyjski dyrygent Walerij Giergijew, dyrektor artystyczny Teatru Marijnskiego, który był kuratorem części muzycznej projektu parku Zarjadie, już wcześniej nazwał „filharmonię w Zarjadie” - salą przyszłości – dwudziestego pierwszego, a nawet dwudziestego drugiego wieku. Podkreślił, że „zbudowanie sceny-transformera pozwoli na organizacje na wysokim poziomie zarówno koncertów symfonicznych, jak też spektakli operowych i baletowych, a także różnego rodzaju widowisk”.
Na wniosek Gergijewa do pracy nad obiektem zaangażowany został Yasuhisa Toyota, jeden z najlepszych na świecie specjalistów w zakresie akustyki. Opracował systemy akustyczne w ponad pięćdziesięciu salach koncertowych, w tym także filharmonii w Hamburgu,
w Santori-hall w Tokio. 

W nowej moskiewskiej sali koncertowej zainstalowano organy mosiężne, jedne z największych (85 rejestrów) w Rosji i Europie. Organy były wykonywane i montowane we Francji ręcznie, zgodnie ze starymi technologiami i projektowane indywidualnie do Wielkiej Sali Koncertowej "Zarjadie". Będzie je można usłyszeć w 2019 r. po starannym zestrojeniu.

Do sali koncertowej należą też także dwa zewnętrzne obiekty koncertowe  - duży i mały amfiteatr na 2 tys. miejsc.

Moskiewski park "Zarjadie" utworzono  na terenie byłego hotelu "Rosja". Jest podzielony na cztery strefy krajobrazowe: step, łąki, północny krajobraz i las. Jego urodę w całej krasie będzie można podziwiać za kilka lat, gdy nasadzona roślinność po prostu urośnie i „zmężnieje”. Otworzył go dokładnie rok temu prezydent Władimir Putin.

KONCERT INAUGURACYJNY

Walery Giergijew
Pierwszy koncert w wykonaniu chóru i orkiestry symfonicznej Teatru Marijnskiego w nowej sali koncertowej Moskwy poprowadził, co oczywiste, Walery Grigorjew, towarzyszyli mu soliści, m.in. śpiewacy: Anna Netrebko i Ildar Abdrazakow oraz pianiści: Denis Matsujew i Danił Trifonow.

Ale nim Walery Giergijew stanął za dyrygenckim pulpitem, głos zabrał, uczestniczący w tym wydarzeniu Władimir Putin.  Mówił, m.in.:
Ta sala ma stać się sercem i duszą wyjątkowego parku w samym centrum naszej stolicy, aby pomnożyć niepowtarzalny obraz naszej Moskwy i całej Rosji, ucieleśnia historyczną dumę naszego narodu, a jednocześnie jego pragnienie stworzenia czegoś nowego, co oczywiste, w swoje drodze ku przyszłości. (…) Modest Musorgski poświęcił Zarjadie niesamowicie piękną uwerturę "Świt na rzece Moskwa", dzieło, oddające wzrost i rozwój, rozkwit Rosji. Dziś zabrzmi ona w tej wspaniałej sali, zbudowanej z wykorzystaniem najbardziej zaawansowanych rozwiązań technologicznych, technicznych i architektonicznych osiągnięć. "Zarjadie" to muzyczny, w pełnym znaczeniu tego słowa - kompleks przyszłości. Każdy, kto uczestniczył w realizacji tego wspaniałego projektu - pracował dla dobra mieszkańców, a przede wszystkim dla koneserów sztuki muzycznej, melomanów u nas w Rosji, jak i na całym świecie. To budowniczowie, architekci, inżynierowie, przedstawiciele przemysłu high-tech i, oczywiście, entuzjaści projektu: maestro Giergijew i władze Moskwy. (…) Chcę z całego serca podziękować za stworzenie tej wspaniałej sali koncertowej. Jestem przekonany, że odegra znaczącą, istotną rolę w zapewnieniu Moskwie statusu jednej z wiodących stolic muzycznych naszej planety”.
Orkiestra Symfoniczna i chór Teatru Marijnskiego

Walery Giergijew na koncert inauguracyjny przygotował imponujący repertuar rosyjskiej klasyki z uprzywilejowaniem Modesta Musorgskiego (z fragmentami z „ Chowańszczyzny”, „Borysa Godunowa” i „Obrazków z wystawy”) Były też utwory Rimskiego-Korsakowa (w cudownym wykonaniu Anny Netrebko), Michała Glinki, Piotra Czajkowskiego (moja ukochana „Serenada melancholijna”), Rodiona Szczedrina.  
Koncert kończyła orkiestrowa wersja ostatniego z „Obrazków z wystawy” Musorgskiego – „Wielka Brama Kijowska”.
Tego wieczoru zauroczyło mnie wiele wykonań rosyjskiej klasyki, ale najbardziej - brawurowe wykonanie "Rapsodii na temat Paganiniego” Sergiusza Rachmaninowa przez  Daniłę Trifonowa oraz nieznany mi do tej pory, koncert na fortepian i trąbkę Dymitra Szostakowicza.

SZALEŃSTWO NA KLAWIATURZE

„Rapsodia na temat Paganiniego” Sergiusza Rachmaninowa, pochodząca z 1934r., to 24 wariacje, których tematem jest najsłynniejszy, arcytrudny Kaprys nr 24 włoskiego skrzypka. W niektórych z tych wariacji pojawia się, jak memento mori, melodia średniowiecznej sekwencji Dies irae. Utwór podzielono na 3 części: Wariacje do 10 są wstępem, 11-18 zwalniają tempa, natomiast ostatnie są wielkim finałem.

Historia muzyki uznała „Rapsodię” za jedno z największych osiągnięć tego rosyjskiego kompozytora, pianisty i dyrygenta.  W prawykonaniu utworu w Baltimore wziął udział sam kompozytor oraz Philadelphia Orchestra pod dyrekcją Leopolda Stokowskiego.

„Rapsodia” doczekała się kilku nagrań w wykonaniu wielkich pianistów, m.in.: samego Rachmaninowa (w 1934r.), Artura Rubinsteina z orkiestrą chicagowską pod dyrekcją Fritza Reinera (w 1956r.), Władimira Aszkenaziego, Vana Cliburna, i innych znanych pianistów.

Ostatnie zarejestrowane nagranie pochodzi z 2015 r. - z Daniłem Trifonowym przy fortepianie i Orkiestrą Filadelfijską pod batutą Kanadyjczyka - Yannika Nézet-Séguin. 
I właśnie ten pianista uświetnił wczorajszy koncert w Moskwie rewelacyjnym wykonaniem "Rapsodii" Rachmaninowa.

Danił Trifonow, wybitny, o światowej renomie rosyjski pianista, zdobywca wielu prestiżowych nagród muzycznych jest obdarzony niezwykłą charyzmą. Znakomita pianistka Martha Argerich uważa, że Trifonow ma "wszystko i więcej", dodając, że: "to, co robi rękami, jest technicznie niewiarygodne, to także jego dotyk - ma czułość, a także demoniczny element”. 
W ub. roku Alex Ross, krytyk muzyczny „The New Yorker” napisał:  „... Danił Trifonow tworzy furorę.... jak robił to Władimir Horowitz..., Paderewski ..., Światosław Richter, młoda Martha Argerich i młody Jewgienij Kissin... Słynni pianiści wykazują inteligencję i zręczność; często dokonują ciekawych wyborów interpretacyjnych, które powodują drżenie głowy podczas słuchania. Dają wskazówkę nieziemskiego, diabolicznego talentu... Trifonow ma rzadką kombinację monstrualnej techniki i błyskotliwego brzmienia. Charakterystyczny efekt Trifonowa to szybki, lśniący podmuch nut, który prawie nie wydaje się obejmować mechanicznego działania młotów i strun”.

I właśnie to, co opisali inni pianiści i krytycy muzyczni – można było wczoraj na żywo oglądać i słuchać w Wielkiej Sali Koncertowej Zarjadie. Danił Trifonow przechodził sam siebie!
To była rewelacja muzyczna tego wieczoru.

Przegapiłam transmisję koncertu na rosyjskim kanale telewizyjnym „Jedynka”, ale nic straconego, dzięki nocnej retransmisji na kanale „Płaneta” - mogłam również uczestniczyć w tym fantastycznym wydarzeniu muzycznym!
,
REFLEKSJE
 ,

Dzisiejszej nocy, moje uszy pieściła ukochana muzyka, w znakomitym, mistrzowskim wykonaniu. Czasami przesyłał z ekranu sympatyczny uśmiech szalenie elegancki Władimir Władimirowicz.
Słuchając muzyki, patrząc się na uśmiechniętego i zasłuchanego w rodzimej muzyce prezydenta Rosji, zastanawiałam się, czy u nas w Polsce, z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości zostanie otworzony jakiś godny uwagi przybytek sztuki. 
Czy potrafimy te obchody tak uświetnić, jak uświetniają Rosjanie urodziny swojej stolicy. Bez nudnej i pełnej niepotrzebnego patosu "gadki patriotycznej", ale z radością, że mamy coś nowego, absolutnie nowoczesnego, ku radości ogółu polskiego społeczeństwa, co będzie niepowtarzalne w kraju i na świecie.
Rosjanie na 871. urodziny swojej stolicy dostali Wielką Salę Koncertową "Zarjadie",  w samym centrum Moskwy, otoczoną urokliwym parkiem. Wspaniały, nowoczesny obiekt kulturalny, zbudowany zaledwie w cztery lata. A w nim, na jego otwarcie - rewelacyjny, bogaty programowo i w mistrzowskim wykonaniu - koncert rosyjskiej muzyki klasycznej, znanej melomanom na całym świecie.
A co dostaną Polacy na 100. rocznicę odzyskania niepodległości?...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz