Dzisiaj
rano dowiedziałam się, że Facebook (FB) zablokował mnie znowu na 30 dni. Po raz drugi za
ten sam post, oceniający politykę USA wobec Rosji. Co gorsze, zablokowana jest
też funkcja odwołania się od tej decyzji. Nie mogę FB wyjaśnić, dlaczego uważam
blokadę za niesłuszną.
W
związku z powyższym, skierowałam pismo do Marka Zukerberga, prezesa firmy
Facebook, INC z siedzibą w Kalifornii (USA), list ma charakter otwarty, został
też wysłany pocztą do Adresata z adnotacją dot. poświadczenia odbioru.
Mr
Mr
Mark Zukerberg
Chairman and Chief Executive
Facebook, INC
1601 Willow Road
Menlo Park
California 94026
(650) 543-4800 USA
Dear Mr Zukenberg,
Szanowny Panie Prezesie,
Szanowny Panie Prezesie,
22
lipca 2018r. Pański portal społecznościowy Facebook (wersja polska) pod
pozorem łamania zasad FB ze względu na dyskryminację, narodowość,
kolor skóry, wyznanie itp. zablokował mi kolejny raz na 30 dni stronę na FB (https://www.facebook.com/zofia.babczynskajelonek), z
powodu komentarza napisanego wiele miesięcy temu o relacjach Rosja-USA.
Wcześniej
blokowano mi pod tym samym pozorem informację np. o bocianach, których
porównałam do emigrantów z Afryki.
Nie
można karać dwa razy za ten sam czyn, za ten komentarz już miałam blokadę, poza
tym jest to komentarz napisany bardzo dawno temu.
Jako czynny dziennikarz, co jest uwidocznione na mojej stronie FB, mam ewidentne prawo do oceny działań politycznych zarówno poszczególnych osób, jak i całych państw. A ocena może być bardzo krytyczna i dosadna.
Jako czynny dziennikarz, co jest uwidocznione na mojej stronie FB, mam ewidentne prawo do oceny działań politycznych zarówno poszczególnych osób, jak i całych państw. A ocena może być bardzo krytyczna i dosadna.
Nie
naruszam w tym niczyjej godności, ani innych wartości chronionych polską
konstytucją i prawem międzynarodowym. Nie naruszam żadnych standardów społecznościowych
na portalu Facebook.
Tego typu działania, jakie zastosował FB na czyjeś życzenie - jest dla mnie objawem szykanowania dziennikarza za wyrażane opinie. Ewentualnie - bezwolnym udziałem FB w takiej praktyce.
Tego typu działania, jakie zastosował FB na czyjeś życzenie - jest dla mnie objawem szykanowania dziennikarza za wyrażane opinie. Ewentualnie - bezwolnym udziałem FB w takiej praktyce.
A
to jest już zjawisko wysoce naganne, bo świadczy o udziale FB w działaniach stricte
politycznych i stawia FB na pozycji strony w jakimkolwiek politycznym
konflikcie, zwłaszcza dotyczącego relacji Rosja USA, lub szerzej Rosja –
Zachód.
Rozumiem, że komuś mogą się nie podobać moje oceny polityczne, a zwłaszcza wyrażane sarkastycznie lub ironicznie potocznym językiem (bez wulgaryzmów zresztą) , co jest przyjęte na portalach społecznościowych.
Ale, zgodnie z polską konstytucją i przepisami międzynarodowymi - mam prawo do wolności słowa, a tym samym - opinii i ocen, oraz ich publicznego wyrażania. Wyrażam je jawnie, nie kryjąc się za anonimowym pseudonimem (nickiem) z zachowaniem własnej twarzy i pod własnym nazwiskiem. Nie jestem trollem i wyrażam swoje własne, autonomiczne opinie, do czego mam niezbywalne prawo.
Rozumiem, że komuś mogą się nie podobać moje oceny polityczne, a zwłaszcza wyrażane sarkastycznie lub ironicznie potocznym językiem (bez wulgaryzmów zresztą) , co jest przyjęte na portalach społecznościowych.
Ale, zgodnie z polską konstytucją i przepisami międzynarodowymi - mam prawo do wolności słowa, a tym samym - opinii i ocen, oraz ich publicznego wyrażania. Wyrażam je jawnie, nie kryjąc się za anonimowym pseudonimem (nickiem) z zachowaniem własnej twarzy i pod własnym nazwiskiem. Nie jestem trollem i wyrażam swoje własne, autonomiczne opinie, do czego mam niezbywalne prawo.
W
związku z powyższym wnoszę o odblokowania mojej strony na FB.
Z
wyrazami szacunku
Red. Zofia Bąbczyńska-Jelonek
dziennikarz,
Polska
English version:
22 July 2018, Your portal social
network Facebook (Polish version) under the pretext of violation of FB rules
due to discrimination based on nationality, color, religion, etc., - blocked me once again for 30 days page on FB (https://www.facebook.com/zofia.babczynskajelonek) because of a comment written a few months
ago in Russia-US relations. Under the same pretext, FB blocked information
about …storks - immigrants from Africa.
Can't be punished twice for the
same act, for this comment, I was going to block FB, also, this is a comment
written a very long time ago.
How does a journalist, that
presented on my FB page work, I have a clear right to assess the political
actions of both individuals and entire states. And this assessment can be very
critical and I expressed my position.
I do not violate anyone's dignity
or other values protected by the Polish Constitution and international law. I
do not violate any standards of social networks on the portal Facebook, this
kind of action that FB applied on someone's wish - it is a symptom for me of
persecution of journalists for their opinions. May - FB passive participation in such
practices.
And this is a very reprehensible
phenomenon, because it indicates the participation of FB in the actions of
purely political and puts FB in the position of the site in any political
conflict, especially regarding the relations between Russia and the US, or more
broadly: Russia – West.
I understand that someone may not
like my political assessments, and especially expressed sarcastically or
ironically in spoken language (no profanity), what is accepted in social
networks.
But, according to the Polish Constitution and international norms - I have the right to freedom of speech and, therefore, opinion and evaluation, and their public expression. I express them openly, without hiding behind an anonymous pseudonym (nick name) with the preservation of my own face and under my original name. I'm not a troll and I express my own, autonomous reviews, that I have an inalienable right.
But, according to the Polish Constitution and international norms - I have the right to freedom of speech and, therefore, opinion and evaluation, and their public expression. I express them openly, without hiding behind an anonymous pseudonym (nick name) with the preservation of my own face and under my original name. I'm not a troll and I express my own, autonomous reviews, that I have an inalienable right.
In connection with the foregoing,
please unblock my page on FB.
With respect
Zofia Bąbczyńska-Jelonek
the journalist of Poland
Oj, straszne!
OdpowiedzUsuńOsobiście trzymam się od FB z daleka, ale rozumiem że w pewnych zawodach może to być po prostu niemożliwe. My, użytkownicy internetu, wykreowaliśmy jeszcze jedną siłę która wie lepiej (i autokratycznie) co jest lepsze dla nas indywidualnie jak i dla nas zbiorowo.
Przypuszczam, że główna wina Pani Redaktor to nieustalanie menu Pani posiłków z siłą najwyższą. A może nawet kolor oprawki okularów ma Pani politycznie niewłaściwy? Już nawet o zdjęciu pewnego Pana Prezydenta na "P" nie wspomnę.
Quite Orwellian, actually.
Pewnie tak, poza oprawkami okularów, te mam politycznie - prawidłowe, francuskie i z najprawdziwszego złota. Dosyć dyskretne, nie powinny nikogo razić, ani tych "za" i tych "przeciw".
UsuńA tak na marginesie, są to złośliwości nie tyle FB, co tych, którzy wyszukują moje posty sprzed lat, pasujące w jakimś nawet minimalnym stopniu pod "zasady " FB i je zgłaszają jako naruszające normy FB. I FB blokuje.
Mam alternatywne konto na podobnym portalu rosyjskim - VKontakte i jak chcę koniecznie coś zasygnalizować to i tak znajdę sposób.
FB mogę czytać, nie mogę natomiast na nim cokolwiek umieścić czy napisać. Więc ogląd społeczności FB i poglądy Internautów nadal znam. Niewielka strata dla mnie ta blokada. Ale irytująca, stąd ten list do prezesa FB.