22 lipca 2018

Na wojnie z Facebook’iem


Dzisiaj rano dowiedziałam się, że Facebook (FB) zablokował mnie znowu na 30 dni. Po raz drugi za ten sam post, oceniający politykę USA wobec Rosji. Co gorsze, zablokowana jest też funkcja odwołania się od tej decyzji. Nie mogę FB wyjaśnić, dlaczego uważam blokadę za niesłuszną.

W związku z powyższym, skierowałam pismo do Marka Zukerberga, prezesa firmy Facebook, INC z siedzibą w Kalifornii (USA), list ma charakter otwarty, został też wysłany pocztą do Adresata z adnotacją dot. poświadczenia odbioru.

Mr
Mark Zukerberg 
Chairman and Chief Executive 
Facebook, INC 
          1601 Willow Road 
Menlo Park 
California 94026 
(650) 543-4800 USA


Dear Mr Zukenberg,
Szanowny Panie Prezesie,


22 lipca 2018r. Pański portal społecznościowy Facebook (wersja polska) pod pozorem łamania zasad FB ze względu na dyskryminację, narodowość, kolor skóry, wyznanie itp. zablokował mi kolejny raz na 30 dni stronę na FB (https://www.facebook.com/zofia.babczynskajelonek), z powodu komentarza napisanego wiele miesięcy temu o relacjach Rosja-USA.  

Wcześniej blokowano mi pod tym samym pozorem informację np. o bocianach, których porównałam do emigrantów z Afryki.

Nie można karać dwa razy za ten sam czyn, za ten komentarz już miałam blokadę, poza tym jest to komentarz napisany bardzo dawno temu.
Jako czynny dziennikarz, co jest uwidocznione na mojej stronie FB, mam ewidentne prawo do oceny działań politycznych zarówno poszczególnych osób, jak i całych państw. A ocena może być bardzo krytyczna i dosadna.

Nie naruszam w tym niczyjej godności, ani innych wartości chronionych polską konstytucją i prawem międzynarodowym. Nie naruszam żadnych standardów społecznościowych na portalu Facebook.
Tego typu działania, jakie zastosował FB na czyjeś życzenie - jest dla mnie objawem szykanowania dziennikarza za wyrażane opinie. Ewentualnie - bezwolnym udziałem FB w takiej praktyce.

A to jest już zjawisko wysoce naganne, bo świadczy o udziale FB w działaniach stricte politycznych i stawia FB na pozycji strony w jakimkolwiek politycznym konflikcie, zwłaszcza dotyczącego relacji Rosja USA, lub szerzej Rosja – Zachód.
Rozumiem, że komuś mogą się nie podobać moje oceny polityczne, a zwłaszcza wyrażane sarkastycznie lub ironicznie potocznym językiem (bez wulgaryzmów zresztą) , co jest przyjęte na portalach społecznościowych.

Ale, zgodnie z polską konstytucją i przepisami międzynarodowymi - mam prawo do wolności słowa, a tym samym - opinii i ocen, oraz ich publicznego wyrażania. Wyrażam je jawnie, nie kryjąc się za anonimowym pseudonimem (nickiem) z zachowaniem własnej twarzy i pod własnym nazwiskiem. Nie jestem trollem i wyrażam swoje własne, autonomiczne opinie, do czego mam niezbywalne prawo.

W związku z powyższym wnoszę o odblokowania mojej strony na FB.

Z wyrazami szacunku  
Red. Zofia Bąbczyńska-Jelonek 
dziennikarz, Polska


English version:

22 July 2018, Your portal social network Facebook (Polish version) under the pretext of violation of FB rules due to discrimination based on nationality, color, religion, etc., - blocked me once again for 30 days page on FB (https://www.facebook.com/zofia.babczynskajelonek) because of a comment written a few months ago in Russia-US relations. Under the same pretext, FB blocked information about …storks - immigrants from Africa.

Can't be punished twice for the same act, for this comment, I was going to block FB, also, this is a comment written a very long time ago.

How does a journalist, that presented on my FB page work, I have a clear right to assess the political actions of both individuals and entire states. And this assessment can be very critical and I expressed my position.

I do not violate anyone's dignity or other values protected by the Polish Constitution and international law. I do not violate any standards of social networks on the portal Facebook, this kind of action that FB applied on someone's wish - it is a symptom for me of persecution of journalists for their opinions. May - FB passive participation in such practices.

And this is a very reprehensible phenomenon, because it indicates the participation of FB in the actions of purely political and puts FB in the position of the site in any political conflict, especially regarding the relations between Russia and the US, or more broadly: Russia – West.

I understand that someone may not like my political assessments, and especially expressed sarcastically or ironically in spoken language (no profanity), what is accepted in social networks. 
But, according to the Polish Constitution and international norms  - I have the right to freedom of speech and, therefore, opinion and evaluation, and their public expression. I express them openly, without hiding behind an anonymous pseudonym (nick name) with the preservation of my own face and under my original name. I'm not a troll and I express my own, autonomous reviews, that I have an inalienable right.

In connection with the foregoing, please unblock my page on FB.

With respect 
Zofia Bąbczyńska-Jelonek 
the journalist of Poland

2 komentarze:

  1. Oj, straszne!

    Osobiście trzymam się od FB z daleka, ale rozumiem że w pewnych zawodach może to być po prostu niemożliwe. My, użytkownicy internetu, wykreowaliśmy jeszcze jedną siłę która wie lepiej (i autokratycznie) co jest lepsze dla nas indywidualnie jak i dla nas zbiorowo.

    Przypuszczam, że główna wina Pani Redaktor to nieustalanie menu Pani posiłków z siłą najwyższą. A może nawet kolor oprawki okularów ma Pani politycznie niewłaściwy? Już nawet o zdjęciu pewnego Pana Prezydenta na "P" nie wspomnę.

    Quite Orwellian, actually.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak, poza oprawkami okularów, te mam politycznie - prawidłowe, francuskie i z najprawdziwszego złota. Dosyć dyskretne, nie powinny nikogo razić, ani tych "za" i tych "przeciw".
      A tak na marginesie, są to złośliwości nie tyle FB, co tych, którzy wyszukują moje posty sprzed lat, pasujące w jakimś nawet minimalnym stopniu pod "zasady " FB i je zgłaszają jako naruszające normy FB. I FB blokuje.
      Mam alternatywne konto na podobnym portalu rosyjskim - VKontakte i jak chcę koniecznie coś zasygnalizować to i tak znajdę sposób.
      FB mogę czytać, nie mogę natomiast na nim cokolwiek umieścić czy napisać. Więc ogląd społeczności FB i poglądy Internautów nadal znam. Niewielka strata dla mnie ta blokada. Ale irytująca, stąd ten list do prezesa FB.

      Usuń