Rosyjski m/v "Yamal Krechet" w szczecińskiej Stoczni Remontowej "Gryfia" |
Okazuje
się, że mimo ciężkiej rusofobii polskich władz, ich ukochana stocznia remontowa
„Gryfia”, na barki, której, premier Morawiecki rzucił ciężar odbudowy stoczni
budowlanej w Szczecinie, sięga po rosyjskie ruble, by zasilić swoją kasę. Na
dodatek wpuszcza Rosjan do siebie, by nadzorowali remont rosyjskich statków!
Nad
tymi rublami, jakoś nie unosi się "odór" Kremla i Putina! Nosy PiS dostały kataru, nic nie czują...
ROSJANIE W SZCZECINIE
W Morskiej
Stoczni Remontowej „Gryfia” w Szczecinie trwa obecnie remont pierwszej od
bardzo wielu lat - jednostki z rynku rosyjskiego. M/v „Yamal Krechet” (20
tys. DWT) z portem macierzystym w Archangielsku służy do przewozu różnych ładunków,
w tym kontenerów i ładunków ponadgabarytowych (dł. 153 m, szer. 23 m). Został
zbudowany w 1999r. i zakupiony przez Rosjan na rynku wtórnym. Należy do SEVNOR MANAGEMENT LLC (ООО
"СЕВНОР МЕНЕДЖМЕНТ) z siedzibą w Moskwie. Jednostka przejdzie remont dokowy, planowany termin remontu - 25 dni.
Chłodnicowiec m/v "Noviy Svet", jednostka zbudowana w Polsce |
Do końca ub. roku statek był zarejestrowany
pod flagą Saint Kitts & Nevis, z portem macierzystym - Charlestown, nadzór
sprawował nad nim Germanischer Lloyd. Jako armator był wskazany SYSTEMAR z
Odessy na Ukrainie, który kupił statek na rynku wtórnym.
Chłodnicowiec 10 stycznia tego roku przybył
do rosyjskiego Bałtijska, dzisiaj, 15 stycznia – wszedł do Kaliningradu i
zacumował przy nabrzeżach tamtejszego portu rybackiego.
Do stoczni remontowej w Szczecinie wpłynie
już pod rosyjską flagą, jego portem macierzystym będzie St. Petersburg.
Trudno w tej chwili ustalić czy statek
jest nadal własnością niewielkiego, ukraińskiego armatora, który do końca roku dysponował
trzema jednostkami, łącznie z m/v „Noviy Svet”, czy też został sprzedany rosyjskiemu
armatorowi. Planowany remont chłodnicowca potrwa ok. 20 dni.
Prom PŻB w remoncie |
REMONTY POLSKICH PROMÓW
W styczniu i lutym w szczecińskiej „Gryfii” będą remontowane polskie promy.. W największym doku stoczni nr 5 trwa obecnie remont promu m/v „Baltivia”, należąca do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Jednostka przechodzi remont roczny dokowy.
W styczniu rozpocznie się też remont promu
m/v „Polonia”, którym właścicielem jest
Polska Żegluga Morska a zarządza operator żeglugowy - Unity Line.
Miesiąc później do stoczni trafi prom m/v „Skania” należący do tego samego armatora. Prom pływa na przemian z promem „Polonia”. Obie jednostki przejdą remont dokowy pośredni.
INNE REMONTY
W 2017 roku w na dokach stoczni w Szczecinie i Świnoujściu, remont przeszło w sumie 12 jednostek pasażerskich. Remonty tego typu jednostek utrzymuje się w stoczni na stałym poziomie od 2015 r.
Kończy się także remont statku m/v „Irma” z Polskiej Żeglugi Morskiej. Na statku wykonano konserwację kadłuba i urządzeń maszynowych oraz remont dźwigów ładunkowych.
Miesiąc później do stoczni trafi prom m/v „Skania” należący do tego samego armatora. Prom pływa na przemian z promem „Polonia”. Obie jednostki przejdą remont dokowy pośredni.
INNE REMONTY
W 2017 roku w na dokach stoczni w Szczecinie i Świnoujściu, remont przeszło w sumie 12 jednostek pasażerskich. Remonty tego typu jednostek utrzymuje się w stoczni na stałym poziomie od 2015 r.
Kończy się także remont statku m/v „Irma” z Polskiej Żeglugi Morskiej. Na statku wykonano konserwację kadłuba i urządzeń maszynowych oraz remont dźwigów ładunkowych.
Droga Pani Zofio. Z radością dostrzegłem Pani felieton na łamach cenionego PRZEGLĄDU. Mam nadzieję na stałe. Dołączyła Pani do grona mądrych ludzi. Gratuluje i pozdrawia z Krakowa. jasny gwint
OdpowiedzUsuńTeż sobie cenię zaproszenie do napisania felietonu dla PRZEGLĄDU.
OdpowiedzUsuńTo dla mnie znaczące wyróżnienie, bowiem, rzeczywiście, ten tygodnik jest prowadzony na wysokim poziomie zarówno warsztatowym, dziennikarskim, jak i merytorycznym.
Być w gronie najlepszych....
Kto o tym nie marzy?!
PS. Na marginesie dodam, Jasny Gwincie, że temat z jakim miałam się zmierzyć był szalenie trudny a moje oceny znowu nie są takie znowu popularne. Trzeźwe spojrzenie na gospodarkę nie jest u nas zbyt mile widziane, zwłaszcza gdy chodzi o tak ryzykowny jej segment, jak przemysł okrętowy i jego globalne konotacje.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam swojej pracy w lamach PRZEGLĄDU, zaraz biegnę go kupić.
Dziękuje za ciepłe słowa pod moim adresem.
Pozdrawiam serdecznie