22 listopada

Dimitrij Chworostowski

Ten dzień, 22 listopada  - jest datą szczególną. Dzień wcześniej obchodzę urodziny. Od 35 lat poprzedzają one rocznicę śmierci Tej, która dała mi życie. Urodziła mnie, gdy miała 39 lat i opuściła mnie, gdy właśnie dzień wcześniej skończyłam 39 lat. Taka przedziwna zbieżność czasu…. Te dwa dni, z "urodzinowym" 21 listopada,  są dla mnie symbolem drogi życia - od narodzin do śmierci. Czas refleksji, rodzinnych wspomnień, pamięci o bliskich.

Ale w tym roku 22 listopada zapisał się jeszcze mocniej w mojej pamięci.

Śmiertelna choroba naszych czasów, rak mózgu, pokonał fenomenalnego śpiewaka operowego, znakomitego rosyjskiego barytona Dimitrija  Chworostowskiego.

Nie ukrywał choroby, ani tego, że od ponad dwóch lat okrutna diagnoza podzieliła jego życie na ”przed” i „po”, lecz do końca patrzył na świat otwarcie. Mówił, że prowadzi „uczciwą grę z życiem”. Choroba zmieniła mu codzienność, nie śpiewał w spektaklach operowych, rzadko występował na koncertach. Tysiące ludzi od rodzimego Krasnojarska na Syberii do Londynu, gdzie mieszkał ostatnio, liczni melomani na całym świecie trzymali kciuki lub się modlili, życząc mu zdrowia. Los był jednak nieubłagany.

Przywykliśmy do słynnych tenorów, lirycznych i bohaterskich, nazwiska Placido Domingo, Pavarottiego czy Jose Carrerasa zna cały muzyczny świat. O artystach śpiewających basem czy barytonem mniej się mówi.

Dimitij Chworostowski był wyjątkiem. Nie tylko ze względu na urodę i wdzięk osobisty, ale na wspaniałą barwę głosu i mistrzowski kunszt wokalny. Jego miękki, głęboki, nadzwyczaj piękny baryton wyróżniał go, nie dając się pomylić z innymi. Był jednym z pierwszych wykonawców, którzy w latach 90-tych przyczynili się do światowej sławy rosyjskiej szkoły operowej. Popularność zdobył w 1989 roku, wygrywając międzynarodowy konkurs wokalny "Cardiff Singer of the World” w Walii (Wlk. Brytania). Po tym sukcesie śpiewał już na prestiżowych scenach operowych świata:  Metropolitan Opera, Covent Garden, na scenie opery wiedeńskiej. Występował na całym świecie nie zapominając o Rosji.Pojawiał się w Moskwie, Petersburgu, Krasnojarsku, gdzie się urodził. Do najsłynniejszych ról operowych w jego wykonaniu należy zaliczyć: hrabiego di Lunę w „Trubadurze”, Eugeniusza Oniegina w operze Czajkowskiego,  kreacje : Demona, Don Juana i Jago w „Otello" oraz Rigoletta.

Osierocił żonę i czwórkę dzieci.

 „Zamilkł jeden z najlepszych głosów naszych czasów”, powiedział Placido Domingo, „to dla świata opery wielka strata”. „Jego odejście będą opłakiwać jego niezliczeni wielbiciele na całym świecie i ci z nas, którzy mieli tyle szczęścia, aby go poznać, modlę się za jego rodzinę i ich tragiczną stratę”,  dodał Domingo, w rozmowie z RIA Novosti.

Kondolencje rodzinie złożył też prezydent Rosji Władimir Putin. Napisał:

„Szczerze podzielałem ogromny smutek, który Państwa dotyka. Proszę przyjąć moje głębokie kondolencji, słowa wsparcia i współuczestnictwo w żałobie. Odszedł od nas – Dimitrij Aleksandrowicz  Chworostwoski, wybitny przedstawiciel rosyjskiej i światowej kultury, idol milionów wielbicieli sztuki muzycznej. Niezwykle utalentowany, radosny, bogaty duchowo człowiek. Jasne wspomnienie Dmitrija Chworostowskiego zostanie na zawsze zachowane w sercach bliskich, kolegów, przyjaciół, wszystkich wielbicieli jego wyjątkowego talentu”.

Śmierć Dymitra Chworostowskiego pogrążyła w żałobie świecie miliony melomanów, jak i koleżanki i kolegów ze scen operowych..

Znakomity polski śpiewak, o światowej renomie, partnerujący często Annie Netrebko, fenomenalnej rosyjskiej  śpiewaczce, na swoim koncie na Instagramie - napisał: „Dima, będziesz na zawsze w naszych sercach! Niezapomniany!!! R.I.P. mój przyjacielu” .

„Bez słów… Tylko muzyka… tylko muzyka …”,  to słowa  Anny Netrebko i podobnie jak Ildar Abrdrazakow, zamieściła  przy tym wpisie - pieśni „Czułość” wykonaną przez Chworostowskiego

Znakomita mezzosopranistka Elina Garanča, partnerująca wielokrotnie  Chworostowskiemu na deskach Wiener Staatsoper, Metropolitan Opera czy Royal Opera House, napisała „Dziś mam złamane serce z powodu odejścia mojego drogiego przyjaciela Dmitrija Chworostowskiego. Niesamowity śpiewak, artysta, kolega i przyjaciel odszedł zbyt wcześnie. Jego głos i duch pozostaną z nami na zawsze”.

22 listopada w Londynie zmarł
 CHWOROSTOWSKI

DIMITRIJ ALEKSANDROWICZ

1962 - 2017

Wielka rosyjska gwiazda operowa

o światowej renomie

„Złoty Baryton Rosji”

Pogrążył w żałobie miliony wielbicieli

jego niezwykłego talentu

Najbliższej Rodzinie, Bliskim, Przyjaciołom

I wszystkim, którzy odczuwają jego stratę

 przekazuję wyrazy głębokiego żalu i współczucia.

Będzie nam wszystkim, bardzo Go brakowało…

R.I.P.

Dwa dni przed śmiercią Dimitrija Chworostowskiego, popołudnie spędzałam w warszawskim EMPIKu przy Nowym Świecie. Czekając na przyjaciółkę, przeglądałam nawet dosyć bogatą ofertę płyt kompaktowych z nagraniami muzyki poważnej. 
Zatrzymałam się przy płycie z nagraniami Anny Netrebko i zastanawiałam się czy jej nie kupić, było tam też nagranie w duecie z Chworostowskim …  Potem zagadałyśmy się i nie kupiłam. Dzisiaj żałuje, bo nie wiem czy trafię na płytę w Szczecinie.

Ostatni raz oglądałam występ Artysty w lipcu 2013r. w czasie transmisji koncertu z Placu Czerwonego w Moskwie, gdzie z Anną Netrebko zaśpiewał „Podmoskownyje wieczera”. 
I takim Go zapamiętałam już na zawsze.

https://www.youtube.com/watch?v=-SwumVFUMBg