23 października 2020

Z Putinem o diamentach

Największy diament świata - Lesedi La Rona
Polscy analitycy i politolodzy zajmujący się Rosją nie zwrócili specjalnej uwagi na kolejny komunikat Kremla, tym razem o rozmowach rosyjskiego prezydenta z Siergiejem Iwanowem, dyrektorem generalnym spółki akcyjnej „Ałrosa” (12.10.br.), w której pakiet kontrolny posiada państwo. Spółka „Ałrosa zajmuje się wydobyciem i obróbką oraz handlem diamentami.

Pretekstem do spotkania na Kremlu była sytuacja w korporacji podczas walki z koronawirusem, pracuje w niej ok. 33 tys. ludzi.

Władimir Putin i Siergiej Iwanow, Kreml, Moskwa, 19.10.2020r


Spotkanie to, nieodbiegające od innych tego typu, zwróciło moją uwagę ze względu na fakt, że w Polsce poza jubilerami, którzy kupują diamenty i po obróbce sprzedają brylanty, mało kto wie, że Rosja posiada olbrzymie złoża tego szlachetnego kruszcu i jest największym wydobywcą diamentów na świecie. Do Rosji należy, bowiem ok. 40% światowego rynku diamentów. Zajmuje ona pierwsze miejsce na świecie pod względem liczby wydobywanych kamieni i drugie w rankingu ogólnym krajów rozwijających złoża diamentów. Kamienie wydobywane w Federacji Rosyjskiej są wykorzystywane nie tylko w biżuterii, ale także w technologiach na całym świecie.

Natomiast „Ałrosa” jest największym przedsiębiorstwem wydobywczym diamentów w Rosji i stało się też największym na świecie. Prawie wszystkie diamenty wydobywane w Rosji pochodzą ze spółki „Ałrosa” (99%).

Spółka generuje faktycznie budżet dla całej Jakucji, tj. Republiki Sacha, największego podmiotu administracyjnego Federacji Rosyjskiej, zajmującego blisko 1/5 jej powierzchni. Geograficznie –stanowi wschodnią część Syberii. Jakucja jest największą pod względem powierzchni jednostką podziału terytorialnego na świecie. Obecnie na Jakucję przypada około 1/4 ich światowej produkcji

Światowy przemysł jubilerski, przemysły korzystające z diamentów w swojej produkcji oraz ich zaplecze - kopalnie diamentów – z powodu pandemii znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Wielu konkurentów „Ałrosy” praktycznie wstrzymało produkcję, zwalnia swoich pracowników, znaczna ich część jest na skraju bankructwa. Bezprecedensowy spadek sprzedaży diamentów w drugim kwartale tego roku spowodował, że „Ałrosa” musiała objąć funkcję stabilizatora międzynarodowego rynku diamentów. „Większość ekspertów porównuje te dane z latami dwudziestymi ubiegłego wieku - ze spadkiem sprzedaży o 90–95 %”, przyznaje Siergiej Iwanow, dyrektor „Ałrosy” .

NAJSZLACHETNIEJSZY ZE SZLACHETNYCH

Diament[1] to bardzo rzadki minerał o wyjątkowej twardości. Jego wygląd nie podlega działaniu czasu, uszkodzeń mechanicznych, a nawet ognia. Tworzy zazwyczaj niewielkie kryształy przyjmujące postać ośmiościanu, rzadziej sześcianu. Duża część ma zaokrąglone kształty oraz wykazuje zbliźniaczenia. W przyrodzie stanowi jedną z sześciu – obok grafitu, fulerenów, nanopianki, nanorurek i grafenu – odmian alotropowych węgla. Przeźroczysty diament zwykle zawiera śladowe ilości azotu, glinu, boru, manganu, krzemu, magnezu, chromu. Jest najtwardszą znaną substancją występującą w przyrodzie. Dlatego jest tak bardzo cenny. Wiek najstarszych diamentów (z Australii) szacuje się na 3 - 4,25 mld lat.

Diament jest wykorzystywany w różnych technologiach przemysłowych, tylko 10-20% wydobywanych diamentów jest wykorzystywanych w jubilerstwie, gdzie specyficznie szlifowany nosi miano brylantu[2]. Jednak w handlu, w języku potocznym, mianem brylantów określa się zwykle wszystkie oszlifowane diamenty, a nie tylko te, na które nałożono szlif brylantowy.

Główne wydobycie diamentów jest rozdzielane tylko między na dziewięć państw. Są to Rosja, Republika Konga, Botswana, Australia, Kanada, Angola, RPA, Zimbabwe i Namibia.

Pod względem wartości liderami wśród tych krajów są Rosja, afrykańska Botswana i Kanada. Ich całkowite wydobycie diamentów to ponad 60% wartości wydobywanych diamentów na świecie. Rosja od kilku lat zajmuje pierwsze miejsce pod względem wydobycia. Jej udział wartościowy stanowi jak już wspomniałam - około 40% całkowitej wielkości światowej produkcji.

KLEJNOTY SYBERII

Michaił Łomonosow już w XVIII wieku zauważył, że diamenty można znaleźć na Syberii, wspomniał o tym w rękopisie: „Diamenty mogły pochodzić z ziem północnych”. Ale poważnie o ich wydobywaniu Rosjanie zaczęli myśleć znacznie później. Rzeka Melnicznaja w pobliżu Jenisejska była pierwszym miejscem, w którym znaleziono syberyjskie diamenty. Jednak kamień był malutki, a złoże aluwialne. Po serii niepowodzeń nikt przez długi czas aktywnie nie szukał złóż diamentów. W latach 30. XX wieku badacz Władimir Soboliew przekonywał, że pochodzenie geologiczne platform syberyjskiej i południowoafrykańskiej jest prawie identyczne, a ponieważ ta ostatnia jest bogata w diamenty, warto szukać ich na Syberii. Ale potem nikt nie podjął się rozwoju tej branży górniczej.

Dopiero po wojnie w 1949 r. na Mierzei Sokolina w Jakucji odkryto kolejne złoże placery[3]. Pierwszą rurę kimberlitową[4] diamentów znaleziono 5 lat później w pobliżu rzeki Dałdin. Odkryła je radziecka geolożka Larisa Popugajewa. Nazwano je Zarnica.

BOGACTWO ROSJI – DIAMENTOWA JAKUCJA

Wielkość złóż diamentowych w Rosji (w karatach)

Większość rosyjskich złóż diamentów koncentruje się w Jakucji. Tu wydobywa się najdroższe na świecie diamenty. Diamenty wydobywa się także na terytorium Krasnojarska, w obwodzie irkuckim, w Republice Karelii, w regionach Archangielska i Murmańska, na terytorium Permu, w Republice Komi.

Złoża z diamentami w Rosji, diamenty o masie 702 mln karatów ma w sobie Jakucja (Republika Sacha) Wśród największych złóż Jakucji wyróżnia się odkrywka (kopalnia odkrywkowa) - Jubilejny.

Wydobycie diamentów na skalę przemysłową rozpoczęło się tutaj w 1986 roku i trwa do chwili obecnej. Głębokość kopalni odkrywkowej osiągnęła 320 metrów, przewiduje się zejście do 720 m. Zasoby diamentów szacuje się tu na 153 mln karatów[5].

Kamieniołom diamentów Udaczny, który ma 152 mln karatów, jest nieco gorszy od odkrywki Jubilejny. Fajka[6] Udacznaja została odkryta, jako jedna z pierwszych rur (złóż) diamentowych w Jakucji (w 1955 r.). I chociaż wydobycie odkrywkowe zostało tutaj zamknięte w 2015 r., to wydobycie podziemne może trwać jeszcze kilka dziesięcioleci. Głębokość pola Udaczny w momencie zamknięcia była rekordowa na świecie - 640 metrów przy 2,4 km średnicy przy powierzchni. W 1961r. rozpoczęto wydobycie kamienia z rury kimberlitowej Aichał. Prace trwały na kole podbiegunowym w trudnych, ciężkich warunkach. Osiem lat później otwarto najbogatszą fajkę, International. W kolejnych latach geolodzy odkryli kilka kolejnych złóż.

Dziś Republika Sacha (Jakucja) ma 150 miejsc wydobycia kamieni szlachetnych. Jednym z młodych, niedawno zagospodarowanych złóż w Jakucji jest fajka kimberlitowa Botubinskaja. Rozwój przemysłowy rozpoczął się tutaj w 2012 roku, a diamenty Botoubin weszły na światowy rynek w 2015 roku. Eksperci przewidują wydobycie diamentów z tego złoża na 71 mln karatów.

Do zarządzania wydobywaniem diamentów w Jakucji, w1957 roku powstaje Fundusz Jakutalmaz, jego spadkobierczynią jest obecnie giełdowa spółka akcyjna „Ałrosa”.

KOPALNIA ODKRYWKOWA “MIR”

Kopalnia Mir i miasto powstałe wokół niej
Najstarszym kamieniołomem w Rosji jest jakucka kopalnia odkrywkowa „Mir” zamknięta od 2004r. Obecnie diamenty wydobywane są tu wyłącznie podziemną metodą. Do 2011r. w okolicach kopalni drążono chodniki dochodząc do głębokości 1220 m. W 2011r. kopalnia odkrywkowa została całkowicie zamknięta. Dno opuszczonej kopalni zostało pokryte warstwą gruzu grubości 45 metrów i zalane wodą w celu ustabilizowania.

Kamieniołom wciąż jednak dostarcza zaskakująco dużych diamentów - okaz 79,9 karatów znaleziono w 2012 roku. Ten diament został nazwany „Prezydentem”. Jest 4 razy mniejszy niż diament wydobywany w złożu Mir w 1980 r. - „ XXVI Kongres KPZR” i ważący 342,5 karata (na zdjęciu obok). Całkowite rezerwy złoża Mir szacuje się na 141 mln karatów, a czas ich wydobycia na kolejne 30 lat.

„Mir” jest największą odkrywkową kopalnią diamentów nie tylko w Rosji, ale na całym świecie.

Głębokość ogromnego kamieniołomu wynosi obecnie 525 m, jego średnica to około 1200 m, w kamieniołomie bez problemu zmieściłaby się wieża telewizyjna Ostankino, długość serpentyn z korytarzami wynosi ponad 8 kilometrów.

Historia kopalni jest związana prowadzoną od zakończenia II wojny światowej – zimną wojną z Rosją Radziecką. Spekulacje o możliwym występowaniu we wschodniej Syberii diamentów pojawiały się już w latach 30. XX wieku. Po II wojnie światowej blokowano ZSRR możliwość kupowania za granicą diamentów do celów przemysłowych, dlatego Stalin polecił zbadać możliwości uruchomienia wydobycia we własnym kraju. Dokładne badania geologiczne zostały rozpoczęte w roku 1947 i trwały kilka lat. W 1955 roku znaleziono legendarną fajkę kimberlitową, nazwaną „Mir”. Wydobycie rozpoczęto w roku 1957 metodą odkrywkową.

W latach największej eksploatacji w kopalni wydobywano diamenty o masie ponad 2 mln karatów rocznie, przy czym nie zużywano całego wydobycia do celów przemysłowych. Część produkcji była sprzedawana jako kamienie ozdobne, a zyski z tego tytułu wynosiły ok. 600 mln USD rocznie.

W pobliżu złoża wyrosła osada Mirny, której prawie wszyscy mieszkańcy zostali robotnikami kamieniołomów. W biegiem czasu wieś zamieniła się w miasto Mirny. Istnieje do dziś. To prawdziwa diamentowa stolica Rosji, choć liczba mieszkańców nie przekracza obecnie 30 tys. osób.

Kopalnia jest często uważana za drugą pod względem wielkości dziurę w ziemi wykonaną przez człowieka, ustępującą tylko kopalni Bingham Canyon Mine w Utah, a jednocześnie najgłębszą, jaką kiedykolwiek wydrążono, jednak większa jest inna rosyjska kopalnia – Udacznaja. Nad kopalnią «Mir» zakazano lotów śmigłowcami, gdyż kilkakrotnie zostały one wessane przez tworzące się w kopalni prądy powietrzne.

Po upadku ZSRR kopalnia „Mir” przeszła w ręce spółki akcyjnej „Ałrosa”

POZOSTAŁE ZŁOŻA DIAMENTÓW

Jubilenyj, Udaczny i Mir to największe złoża diamentów nie tylko w Rosji, ale i na świecie. Ale Jakucja to nie jedyne miejsce w Rosji, w którym aktywnie wydobywa się diamenty.

W regionie Archangielska również. Znajduje się tu złoże Łomonosowskoje oraz zakład wydobywczo-przetwórczy o tej samej nazwie. Pracują od 20 lat. Złoża są tu wyjątkowe. Lokalne skały mają unikalny skład, a kamienie szlachetne różnią się również niuansami. Rury kimberlitowe liczą od 400 do 600 mln lat. Jest ich, około 50, ale nie wszystkie są diamentonośne. Wydobycie diamentów odbywa się ze złóż (rur) Archangielskaja, Łomonosow, Karpinskij-1, Karpinskij-2, Pionerskaja, Pomorskaja.

Istnienie diamentonośnych terenów odkryto także w Kraju Krasnojarskim, jeszcze w 1970 r., ale do niedawna nie podawano tej informacji do publicznej wiadomości ani nie eksploatowano złóż. Odkryto je w Kraterze Popigaj. Szacuje się, że jest tam 10 razy więcej diamentów gdziekolwiek na świecie.

URALSKIE DIAMENTY

Pierwszy diament w Rosji został odkryty w 1829 roku w prowincji Perm przez nastolatka z chłopskiej rodziny carskich poddanych - Pawła Popowa. Chłopak płukał złoto w kopalni „Podwyższenia Krzyża” i znalazł dziwny kamień. Znalezisko oddano do oceny i potwierdzono, że jest to pierwszy diament w Rosji. Chłopiec otrzymał wolność, a reszcie robotników nakazano zabrać takie kamienie, jeśli się natkną. Później odkryto dwa kolejne diamenty. Wieści o znaleziskach dotarła do niemieckiego geologa Humboldta[7], który przebywał akurat w Rosji. Specjalista natychmiast zainicjował powstanie kopalni. Jednak depozyt diamentów nie był bogaty. Przez trzydzieści lat znaleziono tam tylko 130 kamieni o łącznej wadze 60 karatów. Do 1917 roku na całym Uralu wydobyto zaledwie 250 diamentów, w tym kilka niezwykłej urody.

Nie mniej jednak, chociaż na Uralu nie ma całych rur kimberlitowych, ale osady placera w dorzeczu rzeki Wiszery (dopływu Kamy) dają obecnie wiele pięknych kamieni.

W czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, w latach1941–1942, znaleziono tu znaczną liczbę diamentów, a w 1946 r. na terytorium Permu otwarto pierwsze w ZSRR przedsiębiorstwo wydobywcze Uralalmaz. Istnieje do dziś. Działają tu cztery kopalnie i dwie przetwórnie. Diamenty są przetwarzane w pobliżu - w Perm.

Wiszera to jedyne złoże posadzkowe w Europie eksploatowane na skalę przemysłową.

Dziś diamenty Wiszera w całej rosyjskiej skarbonce stanowią 1%, gloryfikując region. Ze złoża Perm wydobywa się diamenty wysokiej jakości, które uznawane są za jedne z najlepszych na biżuterię ze względu na ich przejrzystość i czystość.

AŁROSA

Przedsiębiorstwo państwowe - Jakutalmaz Trust powstało w 1957 r. w ówczesnej osadzie namiotowej Mirny w celu usprawnienia rozwoju wydobycia diamentów. Lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte przyniosły trustowi kilka kolejnych kopalni diamentów otwieranych za pomocą m.in. jądrowych eksplozji podziemnych. W ten sposób otwarto rury „International”, „Jubilejnaja” i inne. W tych samych latach Jakutalmaz otworzył jedyne na świecie muzeum diamentów w Mirnym. Początkowo eksponaty były prywatnymi zbiorami geologów, ale z czasem się rozrosły.

Po upadku Związku Radzieckiego, od 1992 r. następcą prawnym radzieckiego Jakutalmaza została spółka akcyjna Ałrosa (Ałmazy Rossji-Sacha), posiadająca państwowy pakiet kontrolny.

Od momentu powstania Ałrosa otrzymała monopol państwa na działalność poszukiwawczą, wydobywczą i przetwórczą w Federacji Rosyjskiej.

W międzyczasie Rosjanie uzyskują prawo wydobycia diamentów w Afryce. W Republice Angoli w 1993r. powstało Towarzystwo Górnicze (GRO) „Katoka”, pierwsze diamenty wydobyto tam w 1997r. W tym samym roku Jakutalmaz otwiera przedstawicielstwa firmy w Angoli (Luanda), Belgii (Antwerpia), i w Wielkiej Brytanii (Londyn). W 2003 r. pod szyldem „Ałrosy” odbywa się pierwsza międzynarodowa aukcja sprzedaży rosyjskich diamentów specjalnych rozmiarów. W 2005r. rozpoczyna się przemysłowe wydobycie diamentów w regionie Archangielska w złożu diamentów nazwanym Łomonosow (JSC Somemaz). W Republice Angoli natomiast oddano do eksploatacji kolejne pokłady złoża „Katoka” oraz pierwszą część złoża „Kamaczja-Kamażiku”. „Ałrosa” jest właścicielem około 33% udziałów lokalnej firmy wydobywczej, największego afrykańskiego producenta diamentów. Współpraca rozpoczęła się w 2002r., po kilku spotkaniach na szczeblu kierownictwa wyższego szczebla w stolicy republiki, mieście Luanda, otwarto oddział „Ałrosa”. W 2011r. spółka „Ałrosa” została przekształcona w jawną spółkę akcyjną. Akcje spółki zostały wprowadzone do swobodnego obrotu na rynku finansowym. W 2013 r. „Ałrosa” w ramach prywatyzacji umieściła swoje akcje na moskiewskiej giełdzie. 2016r. udana prywatyzacja części akcji spółki posiadanej przez Federację Rosyjską (10,9%) na giełdzie moskiewskiej.

Obecnie „Ałrosa” posiada sześć kompleksów wydobywczo-przetwórczych (GOK), z których cztery należą do grupy. Są to Aichalskij, Udaczninskij, Mirninskij i Njurbinskij GOKs. Kolejne dwa zakłady, Almazy Anabara i Archangielsk Somemaz, są spółkami zależnymi. Każdy GOK składa się z jednego lub kilku złóż diamentów oraz zestawu specjalnego sprzętu i obiektów przetwórczych.

Ze wszystkich zakładów w Rosji, gdziekolwiek one są, wydobywane diamenty trafiają do Centrum Sortowania Diamentów. Tutaj są oceniane, ważone i wstępnie przetwarzane. Następnie surowe diamenty trafiają do moskiewskich, petersburskich, jakuckich i innych rosyjskich szlifierni diamentów i zakładów przetworczych.

Akcjonariat spółki (obecny):

* Federacja Rosyjska reprezentowana przez Federalną Agencję Zarządzania Mieniem Państwowym - 33,0256% akcji;

* Republika Sacha (Jakucja) reprezentowana przez Ministerstwo Stosunków Majątkowych Republiki Sacha (Jakucja) - 25 0002%;

* Osiem ulusów (okręgów) Republiki Sacha (Jakucja) - 8.0003%;

* Inne osoby prawne i fizyczne (swobodny obrót) - 33,9739%.

Spółka akcyjna „Ałrosa” z siedzibą w Moskwie, jest spółką giełdową, na której czele stoi rada nadzorcza, z przewodniczącym - ministrem finansów Federacji Rosyjskiej – Antonem Siłanowem, prezesem i dyrektorem generalnym spółki jest Siergiej Iwanow, wywodzący się z Gazpromu i Gazprombanku.

Siergiej Iwanow

Oczywiście epidemia spowodowała istotne zmiany w naszej strategii. Byliśmy zmuszeni zareagować na bezprecedensowy spadek sprzedaży w drugim kwartale. „Ałrosa” musiała objąć funkcję stabilizatora międzynarodowego rynku diamentów”, przyznał prezes Iwanow w rozmowie z prezydentem Putinem. Nie mniej jednak kopalnie Ałrosy pracują, „W przeciwieństwie do innych krajów wydobywających diamenty, praktycznie nigdy nie zaprzestaliśmy produkcji w naszych podziemnych kopalniach i odkrywkach”, dodał Siergiej Iwanow.

Z komunikatu giełdowego RJSC „Ałrosa” wynika, że produkcja (wydobycie) diamentów w III kwartale br. wyniosła 9,2 mln karatów, sprzedaż wzrosła w porównaniu do poprzedniego kwartału do 5 mln karatów. W ciągu 9 miesięcy tego wydobycie nieznacznie spadło do 22,9 mln karatów, jest to skutek kryzysowej sytuacji wywołanej pandemią, sprzedaż wyniosła 15,1 mln karatów.

NA DIAMENTACH SIĘ ZARABIA

Kilka dni temu, 19 października tego roku rosyjska spółka wystawiła na międzynarodowej aukcji 33 ekskluzywne diamenty, zarówno kolorowe jak i bezbarwne, o wysokim potencjale „klejonotowym i inwestycyjnym”. Podobna akcja, debiutująca, odbyła się w czerwcu tego roku i cieszyła się niebywałym powodzenie.

Obecnie są wystawione diamenty o wadze od 0,4 do 31,1 karatów, w tym kilka niezmiernie rzadkich – różowych. Ponieważ główne źródło różowych diamentów - australijska kopalnia Argyle – wyschło bo, kopalnia w tym roku została zamknięta, rosyjskie różowe diamenty są prawdziwymi rarytasami na rynku.

Cena różowych diamentów wzrosła 4,5 razy w ciągu ostatnich 15 lat. Za 50 mln USD sprzedany został w Genewie (2018r.) na aukcji pod szyldem Christie's największy na świecie różowy diament Pink Legacy, którego masa wynosi 18,96 karata. To rekordowa suma za diament w tym kolorze. Diament nabyła firma Harry Winston. "2,6 mln dolarów za karat to światowy rekord ceny za jeden karat w przypadku diamentu różowego. To Leonardo da Vinci wśród diamentów", powiedział Francois Curiel, szef aukcji Christie’s w Europie. Poprzedni rekord został osiągnięty w 2017 r. w Hongkongu, gdy dom aukcyjny Christie's sprzedał "Różową obietnicę", owalny diament o masie wynoszącej prawie 15 karatów za nieco ponad 32 mln USD (2,17 mln USD za karat). Diament Pink Legnacy został znaleziony w kopalni południowoafrykańskiej około sto lat temu przez firmę wydobywczą De Beers, należącą do słynnej rodziny Oppenheimerów. Eksperci podkreślają, że znalezienie kamienia w tym kolorze o masie przekraczającej 10 karatów jest niezwykle rzadkie, stąd tak wysoka cena tego diamentu.

Średnia cena sprzedaży diamentów (o jakości klejnotów) w spółce „Ałrosa” w III kwartale wyniosła 133 USD za 1 karat. Dla 9 miesięcy tego roku – wynosiła 129 USD za 1 karat (+ 1%).

Przychody spółki «Ałosa» ze sprzedaży wyrobów surowych i polerowanych w III kwartale wyniosły 589 mln USD, w tym przychody ze sprzedaży surowca diamentowego - 553 mln USD, szlifowanych diamentów (brylantów) - 36 mln USD. Przez całe 9 miesięcy tego roku łączny dochód ze sprzedaży wyniósł 1 mld 580 mln USA.

„Ałrosa” otworzyła kilka oddziałów sprzedaży na całym świecie, w Londynie (Wielka Brytania), Antwerpii (Belgia), Hong Kongu (Chiny), Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie), a także w USA i Izraelu. W krajach tych zlokalizowane są główne ośrodki handlu nieoszlifowanymi i szlifowanymi diamentami, gdzie są one sprzedawane na specjalnych aukcjach i przetargach.

***

Rosja ma w sobie całą tablicę Mendelejewa, rzadkie minerały, w tym złoto i diamenty. Jest krajem niezwykle bogatym, na którego zasoby ostrzą sobie zęby kraje Zachodu. Przy racjonalnej polityce wewnętrznej i zagranicznej, przemyślanej gospodarce - Rosja jest samowystarczalną potęgą. Warto byłoby, żeby antagoniści Rosji czasem sobie o tym przypomnieli.

W artykule wykorzystano, m.in.:

Informacje giełdowe spółki giełdowej „Ałrosa”, patrz: http://www.alrosa.ru/

Stenogram ze spotkania prezydenta FR Władimira Putina z Siergiejem Iwanowym, prezesem spółki „Ałrosa”, patrz: http://kremlin.ru/events/president/news/64192 z 12.10.2020



[1] Diament jest stosowany przy produkcji materiałów ściernych (diamenty syntetyczne) i narzędzi tnących i skrawających (m.in. noży do cięcia szkła); do wyrobu past termoprzewodzących (diamenty syntetyczne); jako elementy w aparaturze naukowej i medycznej; jest detektorem cząstek elementarnych, do dozymetry; do wyrobu filier (wkładek kalibracyjnych – narzynek), do ciągadeł drutów i włókien sztucznych. Trwałość ciągadeł diamentowych w przypadku ciągnienia niektórych materiałów może być niemal 250 razy większa niż ciągadeł wykonanych z bardzo twardych węglików spiekanych, do wyrobu twardościomierzy i igieł fonograficznych oraz w jubilerstwie - do wyrobu biżuterii – odpowiednio oszlifowane diamenty noszą nazwę brylantów; cechy kamieni jubilerskich ma zaledwie 10–20% wydobywanych diamentów.

[2] Brylant - fachowa nazwa diamentu o szlifie brylantowym. W terminologii jubilerskiej brylant to diament formy okrągłej z pełnym szlifem brylantowym. Wszystkie pozostałe rodzaje szlifu należy określać, używając ich dokładnych nazw. W handlu, w języku potocznym jednak mianem brylantów określa się zwykle wszystkie oszlifowane diamenty, a nie tylko te, na które nałożono szlif brylantowy. Szlif brylantowy uznawany jest za szczyt osiągnięć mistrzów tego zawodu i występuje w 70% diamentów.

[3]Złoże placery – wtórne złoże diamentowe, miejsce zniszczenia kimberlitu, w którym deszcze, strumienie i wody gruntowe przez tysiące lat wypłukiwały skały, unosząc gruz i kamyczki wraz z drogocennymi kamieniami.

[4] Rura, rurka diamentowa (faja)- złoża diamentu kimberlitowego. Nazwa „kimberlit” pochodzi od afrykańskiego miasta Kimberley, na terenie którego odkryto diamentową skałę. Obecnie występują dwa rodzaje złóż diamentów: pierwotne (lamproit i kimberlit) i wtórne (placery). Kamberlit - jest skałą składającą się z flogopitu, pyropu, oliwinu i innych minerałów. Różni się czernią z zielonkawym i niebieskawym odcieniem. Obecnie znanych jest ponad półtora tysiąca ciał wspomnianego materiału, z których dziesięć procent należy do skał diamentowych. Eksperci zauważają, że około 90% wszystkich zasobów diamentowych jest skoncentrowanych w rurach kimberlitowych, a pozostałe 10% w rurach lamproitycznych.

Rura kimberlitowa (faja) jest pionowa lub zbliżona do takiego ciała geologicznego, które powstało w wyniku przebicia gazów przez skorupę ziemską. Ten filar jest naprawdę gigantyczny. Rura kimberlitowa ma kształt przypominający ogromną marchewkę lub szkło. Górna jej część jest gigantycznym stożkowym ciosem, ale z głębokością stopniowo się zwęża i ostatecznie przechodzi w żyłę. W rzeczywistości takie ciało geologiczne jest rodzajem starożytnego wulkanu, którego część lądowa została w dużej mierze zniszczona w wyniku procesów erozyjnych.

[5] Karat - jednostka masy używana w jubilerstwie do określania wielkości kamieni i pereł, a także czystości złota (zawartości złota w stopie). Karat lub karat metryczny (oznaczenie ct lub kt) jest jednostką stosowaną do określania masy kamieni szlachetnych, 1 karat = 0,2 g = 2×10−4 kg.

[6] Fajka – inna nazwa rury kimberlitowej.

[7] Aleksander von Humbolt (1769 -1859) – niemiecki przyrodnik i podróżnik, jeden z twórców nowoczesnej geografii. W 1829 wyprawił się wraz z Ch. Ehrenbergiem i G. Rosem w góry Uralu i Ałtaju, do chińskiej Dżungarii i w rejon Morza Kaspijskiego.

4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonim, 3 listopada 2020 13:49
    Naruszenie zasad e-etyki, nie został opublikowany.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawde mówię w rosji jak widać nie uznaje sie prawa do wyrazania własnych poglądów i stad nie opublikowanie mojego Słusznego komentarza. Biden was nauczy kultury

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza uwaga: Blog jest w Polsce a ja jestem Polką. Nie mam nic przeciwko wyrażaniu opinii, o ile są one wyrażane w cywilizowany sposób.
      Po drugie - wybory prezydenckie w USA, bez względu kto wygra, nie miały i nie mają żadnego wpływu na zawartość tego bloga.
      Po trzecie - obelgi i pomówienia nigdy nie były, nie są i nie będą "słusznym komentarzem". I nie będą tutaj upubliczniane.

      Usuń