21 grudnia 2018

Przedświątecznie


Za cztery dni tradycyjna polska wigilia Bożego Narodzenia, więc więcej czasu spędzam w kuchni, na mieście i przy domowych porządkach niż przy śledzeniu wydarzeń politycznych.
Ale nie do końca – dzisiaj dzieliłam czas między telewizor, gdzie obserwowałam wielką konferencję prasową prezydenta Putina a piekarnik, gdzie piekl się schab ze śliwkami. Znalazłam w czasie konferencji Władimira Putina j kilka ciekawych informacji, np. dziennikarze skarżyli się na słabą gazyfikację Petersburga, chociaż akurat tam jest dyrekcja Gazpromu i rośnie eksport gazu zagranicę. Czy akurat to od Gazpromu zależy, a może od władz miasta czy regionu, a może firmy zajmującej się w Petersburgu dystrybucją gazu, lub odpowiadającą za miejskie gazociągi?!... Jeśli tak, to dlaczego dziennikarze zadają takie pytania? 
Warto bliżej spenetrować ten problem.
Po wigilii – zamieszczę kilka opinii o Rosji i Władimirze Putinie, trochę się uzbierało interesujących spostrzeżeń.
Bo i interesujące było wystąpienie prezydenta dot. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i jego swobód, i wiele interesujących uwag nt kultury, które padło w Sankt Petersburgu. Do tego - kilka spotkań z ludźmi kultury, spełnienia marzeń chorych dzieci, reaktywowanie teatru „Sowremiennik”, ciekawe uwagi o muzyce młodzieżowej, i wiele innych, praktycznie nieznanych polskiej opinii publicznej.
Nadal, co dziennie przeglądam media, słucham w telewizji informacji ze świata europejskich i rosyjskich kanałów informacyjnych. Ale wszystko znacznie krócej niż zazwyczaj...

Na razie, pozdrawiam przedświątecznie, wraz z moim kocurem, który sprawdzał wytrzymałość bombek na choince, taka jego kocia natura.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz