Popiersie L.Kaczyńskiego, Grudziądz |
Jarosław Kaczyński i jego PiS reaguje na śmierć Lecha
Kaczyńskiego, tak samo jak władze PRL i PZPR na śmierć Stalina - pomniki,
portrety, „Stalinogrody”, zakłady im. Józefa Stalina, zobowiązania produkcyjne
ku uczczenia pamięci Wielkiego Wodza, itp. Dokładnie to samo.
Kult
Lecha Kaczyńskiego zlewa się z autokreacją Jarosława Kaczyńskiego.
Cz. 1. „Radzieckie wzorce”, pod linkiem:
http://sophico21.blogspot.com/2016/07/dzieciatko-jarus-czyli-kult-jednostki_4.html
Cz.2. „Lech Kaczyński” - poniżej
Cz.3. „Jarosław Kaczyński”, pod linkiem:
http://sophico21.blogspot.com/2016/07/dzieciatko-jarus-czyli-kult-jednostki.html
http://sophico21.blogspot.com/2016/07/dzieciatko-jarus-czyli-kult-jednostki_4.html
Cz.2. „Lech Kaczyński” - poniżej
Cz.3. „Jarosław Kaczyński”, pod linkiem:
http://sophico21.blogspot.com/2016/07/dzieciatko-jarus-czyli-kult-jednostki.html
POMNIK
LECHA W KAŻDYM MIEŚCIE
Rok temu wielbiciele PiS (radni PiS, część Bezpartyjnych
i radna niezależna Małgorzata Jacyna-Witt) w radzie miejskiej Szczecina
uchwalili, że w mieście stanie kolejny w Polsce pomnik zmarłego tragicznie
prezydenta RP. Na razie szukają odpowiedniego miejsca.
Niewykluczone, że Pomnik Kaczyńskiego zastąpi Pomnik Wdzięczności postawiony
żołnierzom radzieckim, wyzwolicielom Szczecina i Pomorza Zachodniego, który ma być
usunięty.
Radom |
Wszystkie te
pomniki powstawały przy dużych protestach mieszkańców, ale ich nikt o zdanie
nie pytał. W Internecie jest sporo witryn z takimi protestami.
Przeciwnicy pomnikomanii w Radomiu zbulwersowani,
pisali: "Ja czegoś tu nie rozumiem. Chcą postawić pomnik człowiekowi,
który zasłużył się tylko tym, że zmarł tragicznie w katastrofie. Ja nie wątpię,
że był dobrym człowiekiem, dobrym mężem, dziadkiem i ojcem, ale na litość boską
ON BYŁ GÓWNIANYM PREZYDENTEM i nie zasłużył na jakąkolwiek pamięć” - uważa Jacek.
"Przeczytałem cały koszt budowy tego cuda architektonicznego i mi ręce
opadły... 300 tyś zł. i są 2 opcje: albo jesteśmy *urewsko bogatym miastem i
nie mamy, na co wydawać pieniędzy (od 20 lat są plany, by tramwaje były w
Radomiu) albo ogólne zdewocenie zacofanie osiągnęło już taki poziom, że to jest
nie do pomyślenia!!!" Komentuje Kamil. "Te pomniki zaczną się
"namnażać". To TYLKO jeden z punktów "pełzającego puczu".
Najpierw niewinnie - GDZIE POMNICZEK, TAM ZWOLENNICZEK, a później MIEJSCA
KULTU. Zaczyna być niebezpiecznie...” Dodaje
Danuta.
Siedlce |
Mińsk Mazowiecki |
Oczywiście,
Jarosław Kaczyński domaga się pomnika brata w stolicy kraju. Pomysł lidera PiS
budowy pomnika brata w Warszawie, poza kreowaniem Lecha Kaczyńskiego na
głównego bohatera Polski i zapewnieniem mu odpowiedniego kultu, ma też cechy
instrumentu walki politycznej z Rosją.
Osowo |
Tu chce postawić pomnik bratu Jarosław Kaczyński ("miesięcznica" PiS, lipiec 2016) |
Poza
pomnikami i obeliskami, w wielu kościołach rzymskokatolickich i gdzieniegdzie w
miastach, pojawiają się tablice epitafijne ku pamięci ofiar katastrofy
lotniczej w Smoleńsku, gdzie postać prezydenta Kaczyńskiego jest specjalnie
eksponowana.
IM. LECHA KACZYŃSKIEGO
Była
stocznia im. Lenina w Gdańsku i lotnisko im. Lecha Wałęsy,
teraz jest - gazoport
im. Kaczyńskiego w Świnoujściu.
W tym roku, w
67. rocznicę urodzin bliźniaków Kaczyńskich, portowy terminal LNG otrzymał
nazwę zmarłego prezydenta. Pamiątkowy monument przed terminalem, w obecności
prezydenta Dudy, premier Szydło, członków rządu i parlamentarzystów PiS oraz
lokalnych władz, odsłaniali: Jarosław (brat) i Marta (córka). Zgromadzeni na
placu związkowcy krzyczeli: „Chwała bohaterom!”
„To
niezwykła chwila, moment, kiedy po raz pierwszy w Polsce wielki obiekt zostaje
nazwany imieniem mojego śp. brata” mówił podczas uroczystości mówił Jarosław
Kaczyński. „Dziękuję w imieniu tych wszystkich Polaków, którzy czują głęboki
związek ze swoją ojczyzną, po prostu polskich patriotów Dodał, że budowa
gazoportu była inicjatywą jego brata, który uważał, że „Polska musi być suwerenna.”
„Ten gazoport będzie też przypominał o tym, że Polska miała prezydenta, który,
jako pierwszy po 89 roku nie był w żaden sposób związany z poprzednim systemem”,
dowodził zebranym lider PiS, co jest oczywistą nieprawdą, bo był wykładowcą na
PRL-owskich państwowych uczelniach.
Inwestycja
zapoczątkowana za poprzednich rządów PiS a następnie wybudowana za rządów
PO-PSL, wg założeń, ma zlikwidować uniezależnienie się Polski od dostaw gazu z
Rosji.
Internauci skwitowali[1]
jednoznacznie nazywanie gazoportu im. Kaczyńskiego: „Rozlewnia Win Owocowych
imienia Lecha Kaczyńskiego w Chrząszczyżewoszycach, powiat Łękołody”, „W tv
północnokoreańskiej pójdzie to na żywo?...”, „Jeszcze tylko imienia lecha kaczora nie
mają szalety”, „Właśnie się zorientowałam, że nasz pikietowy toi-toi jakiś
taki bezimienny...”, „Co do meritum - inni komentatorzy już wyrazili moje
myśli. Od siebie dodam tylko: mamy nową Hutę im. Lenina, z akademią żywo
przypominającą PRL. Ale to nic nowego, bo PiS to PZPR-bis”.
W OCZACH LUDU
Generalnie w odbiorze publicznym Lech
Kaczyński zakodował się, jako ciepły, rodzinny fajtłapa z troskliwą żoną
Marylką, mierny polityk sterowany przez brata, figurant na stanowisku
prezydenta RP. Co dociekliwszy analityk jego politycznej kariery dorzuci -
wywołanie na spółkę z prezydentem USA i prezydentem Gruzji 5-dniowego konfliktu
zbrojnego na Kaukazie, kilka gaf poczynionych na unijnej scenie politycznej,
związanych z całkowitym ubezwłasnowolnieniem politycznym od Jarosława
Kaczyńskiego.
Tragiczna śmierć w katastrofie lotniczej
stała się niespodziewanie rekwizytem w rękach lidera PiS, do prób zmiany
wizerunku brata w oczach Polaków.
Na rynku czytelniczym pojawia się książka
znanych prawicowych publicystów Piotra Zaremby i Michała Karnowskiego: „O dwóch takich… Alfabet braci Kaczyńskich”
oraz dwie biografie napisane przez
Sławomira Cenckiewicza i Adama Chmielewskiego i wydane przez wydawnictwo
katolickie Fronda: „Lech Kaczyński.
Biografia polityczna 1949-2005”[2] oraz „Prezydent Lech Kaczyński 2005 -2010”. Prezydencka córka, Marta Kaczyńska uzupełnia te biografie osobistymi wspomnieniami:
„Moi rodzice”.
Niestety, opinii o Lechu Kaczyńskim Polacy
raczej nie zmienili. Książki o nieszczęsnym prezydencie Polski zalegają półki w
księgarniach, zainteresowanie nimi jest mierne, chociaż od czasów przejęcia
władzy w kraju przez PiS są bardziej eksponowane.
PiS cały czas czeka na swojego Zoszczenkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz