25 czerwca 2020

Rosyjski kontrwywiad i terroryzm. Cz.1.: Fala terroru



Podczas, gdy polski kontrwywiad zajmuje się śledzeniem wyimaginowanej wojny Rosji z Polską na informacje i propagandę oraz gania za ludźmi mającymi, wg służb bezpieczeństwa - prorosyjskie poglądy i są tzw. agentami wpływu, w Rosji kontrwywiad zajmuje się poważniejszą działalnością – przede wszystkim antyterrorystyczną.
W tym celu w łonie rosyjskiego kontrwywiadu - Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) działa specjalna komórka powołana w 2006r. na plecenie prezydenta Rosji – Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK). Na jej czele stoi dyrektor FSB — Aleksandr Bortnikow.
Spotkanie prezydenta Władimira Putina z dyrektorem FSB Aleksandrem Bortnikowem, Rezydencja prezydenta FR Nowo-Ogariewo, 16 czerwca 2020
Kilka dni temu, 16 czerwca, dyr. Bortnikow podzielił się z prezydentem Putinem efektami swojej pracy. Ale nim je poznamy, najpierw musimy uzmysłowić sobie, ile terroryzm wyrządził zła Rosji.

    · Rosyjski kontrwywiad i terroryzm. Cz.1. Fala terroru
    · Rosyjski kontrwywiad i terroryzm. Cz.2. System walki z terrorem

***

CZEŚĆ 1 - Fala terroru


Rosja wyodrębniając Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK) w łonie kontrwywiadu, miała ku temu swoje powody. W końcowych latach 90-tych minionego wieku i na przełomie XX/ XXI wieku Rosja zderzyła się z ogromną falą terroru. Wtedy wyłoniła się konieczność przebudowy całego systemu stawiającemu opór terroryzmowi wewnątrz kraju. Pierwsze działania podjęto już w 2000 r., ale nie zapobiegły one dalszym atakom terrorystycznym. Jego korzenie tkwiły w czeczeńskiej krwawej wojnie domowej.
Po raz pierwszy czeczeńscy bojownicy urządzili spektakularny atak terrorystyczny w rodzimych stronach na Północnym Kaukazie. W połowie 1995r. (14-19 czerwca) separatyści czeczeńscy pod dowództwem Szamila Basajewa[1] napadli na Budionnowosk, miasteczko w Kraju Stawropolskim, graniczącym z Czeczenią. Dokonali masowego wzięcia zakładników i zabarykadowali się w miejscowym szpitalu. W akcji pacyfikacyjnej zginęło 147 osób, rannych zostało 419. 
Cztery lata później, w 1999r. terror czeczeńskich bojowników znowu dał znać o sobie. I to w niespotykanej skali. 
Ruszyli ponownie na Północny Kaukaz i zaatakowali Władykaukaz w Osetii Północnej – Alanie. 19 marca odpalili ładunek wybuchowy na zatłoczonym bazarze. Zginęły wówczas 62 osoby. 18 maja zaatakowali jednostkę wojskową „Sputnik” w tym mieście (zginęły 4 osoby, 17 zostało rannych), a 28 czerwca - dworzec kolejowy (11 rannych). 30 lipca porwali z miasta do Czeczenii 4 rosyjskich oficerów.
We wrześniu tego samego roku czeczeńscy terroryści zaatakowali budynki mieszkalne na Kaukazie i poza nim, w Moskwie i obwodzie rostowskim, i tak: 
* 4 września w miejscowości Bujnaksk w Dagestanie, graniczącym z Czeczenią, doszło do eksplozji materiałów wybuchowych załadowanych na ciężarówkę zaparkowaną przed budynkiem mieszkalnym, w którym byli zakwaterowani rosyjscy żołnierze. Zginęły 64 osoby, a kilkadziesiąt innych zostało rannych. 
* 8 września w południowo-wschodniej dzielnicy Moskwy – Pieczatniki, doszło do eksplozji ładunku ok. 400 kg materiałów wybuchowych umieszczonych na parterze 9-piętrowego bloku mieszkalnego.
* 13 września eksplodował duży ładunek wybuchowy w 8-pietrowym budynku mieszkalnym przy ulicy Kaszyrskoje Szosse w południowej części Moskwy. Doszło do zniszczenia budynku, zginęły 124 osoby a 7 zostało rannych. 
* 16 września doszło do wybuchu przed 9-piętrowym blokiem mieszkalnym w Wołgodońsku nad Donem w południowej Rosji (Obwód Rostowski). Zginęło 17 ludzi.


W sumie we wrześniowych atakach na budynki mieszkalne w Rosji zginęło w sumie 313 osób, 932 zostały ranne. Budynki niszczono umieszczając w nich ładunku wybuchowe lub stawiając przed nimi ciężarówki z takimi ładunkami
Nic dziwnego, że władze federalne zaczęły rozważać modernizację systemu walki z terroryzmem. 
W Czeczenii trwała wojna wywołana przez ekstremistów, chcących wyrwać Czeczenię z granic Rosji i utworzenia tam republiki islamskiej. Czeczeńska rebelia opuściła granice tej jednej z najbiedniejszych republik rosyjskich i eksplodowała aktami terroru w innych miejscach Rosji. 
W 2000r. poczęto pracować nad przebudową federalnego systemu walki z terroryzmem w Rosji. Ale rodzimi terroryści nie próżnowali, przycichli tylko na moment.
Już dwa lata później, w 2002r., w dagestańskim mieście Kaspijsk, lokalny bojownik, gen. Bryg. Rappani Chaliłow, komendant tzw. Frontu Degastańskiego, odpalił przeciwpiechotną minę odłamkową podczas uroczystej parady wojskowej z okazji Dnia Zwycięstwa (9 maja), od której zginęły 44 osoby, w tym 19 żołnierzy biorących udział w Paradzie Zwycięstwa i co najmniej 12 dzieci
Pod koniec października (23 – 26), tego samego 2002r., bojownicy czeczeńscy pod dowództwem Mowsara Sarajewa zaatakowali serce Rosji – jej stolicę, Moskwę. Zajęli teatr na Dubrowce. Teatralna publiczność obecna na spektaklu stała się zakładnikami terrorystów. W czasie akcji pacyfikacyjnej śmierć poniosły 173 osoby, w tym 133 zakładników.
Tuż przed Nowym Rokiem, 27 grudnia 2002 r. w stolicy Czeczenii – Groznym miał miejsce samobójczy zamach bombowy. Użyto tzw. "samochodu-pułapki", wypełnionym materiałami wybuchowymi, który wysadzono w powietrze przed główną siedzibą rządu. Przyprowadzili je czeczeńscy bojownicy przebrani w rosyjskie mundury, przez co mogli wjechać na tereny rządowe. W wyniku wybuchu i od ran zginęły wówczas 83 osoby, z czego 48 bezpośrednio na skutek eksplozji. 210 osób zostało ciężko rannych. Siła wybuchu równa tonie dynamitu całkowicie zniszczyła 4-pietrowy budynek.
Niecałe pół roku później, 12 maja 2003r. Czeczeni dokonali samobójczego ataku terrorystycznego w miejscowości Znamienskoje w Czeczenii. W wyniku eksplozji ciężarówki wypełnionej materiałami wybuchowymi, zaparkowanej przez rebeliantów pod lokalną siedzibą FSB FR, zginęło 59 osób, około 200 zostało rannych.
Kolejny samobójczy akt terroru miał miejsce 5 grudnia 2003 r. także w Północnym Kaukazie. Tego dnia doszło do wybuchu w pociągu podmiejskim w Kraju Stawropolskim, sąsiadującym z Czeczenią. Łącznie zginęło 41 osób, 160 zostało rannych, z wraku pociągu wyciągnięto 31 ciał, a 10 osób zmarło w szpitalu. Większość ofiar to młodzież z Kisłowodzka w wieku 15-19 lat, dojeżdżająca do szkół do Piatigorska i pracownicy lokalnych fabryk[2].
Aktu dokonały cztery osoby trzy kobiety i mężczyzna. „W wagonie, w którym doszło do wybuchu, znajdowały się dwie kobiety, które na chwilę przed eksplozją wyskoczyły z pociągu, a trzecia, kontrolująca ich działania, jest ciężko ranna i raczej nie przeżyje. Znaleziono także fragmenty ciała mężczyzny, do jego nóg przyczepione były granaty”, poinformował Nikołaj Pietruszew, ówczesny szef FSB[3].
Kilka dni później, 9 grudnia miał miejsce samobójczy zamach bombowy w pobliżu Placu Czerwonego w Moskwie. Wdowa jednego z przywódców czeczeńskich rebeliantów - Chadiszat Mangeriewa wysadziła się w powietrze na ruchliwej ulicy, kilkaset metrów od Kremla, zabijając 6 osób i raniąc 44.

TRAGEDIA BIESŁANU
Pomnik "Mieście Aniołów”, na cmentarzu dzieci zabitych w Biesłanie
 Rok 2004 r. był jednym z najtragiczniejszych w historii czeczeńskiego terroryzmu – śmierć poniosło blisko 200 dzieci w Biesłanie, mieście Osetii Północnej-Alanii, sąsiadującej z Czeczenią.

Napad na szkołę w Biesłanie poprzedził zamach bombowy w moskiewskim metrze 6 lutego 2004r., w pobliżu stacji Awtozawodzkiej. Zginęło wówczas 41 osób, ponad setka została ranna. Do zamachu przyznała się nieznana do tej pory czeczeńska organizacja terrorystyczna Gazoton Murdasz niezwiązana z rebeliantami czeczeńskimi, a przeprowadził go młody mężczyzna wywodzący się z ludów karczajowskich, zamieszkujących Północny Kaukaz.
Atak 1 września 2004r. podczas inauguracji roku szkolnego w Biesłanie był przełomowy dla powadzonej przez rebeliantów wojny w Czeczenii. Tak tragiczny, że jego groza zaczęła powoli docierać do samych napastników. Po tym ataku, wojna domowa w Czeczenii zaczęła wygasać.
Szkołę opanowała grupa terrorystów należąca do sił czeczeńskiego dowódcy Szamila Basajewa. Napastnicy wzięli 1128 zakładników, z których większość nie miała 18 lat.
Po niepowodzeniu negocjacji z terrorystami, federalne siły wojskowe przystąpiły do pacyfikacji. W trzydniowych walkach z terrorystami, w sumie zginęły 333 osoby (314 zakładników, w tym 186 dzieci) a ok. 800 zostało rannych, z czego 450 osób hospitalizowano. Zginęło też 32 napastników. A także żołnierze rosyjskiego Specnazu, ratownicy, lekarze....
Jesienią 2017r. uczestniczyłam w press-tour dla polskich dziennikarzy po Północnym Kaukazie[4], odwiedziłam też położone na obrzeżu Biesłanu - „Miasto Aniołów”, przejmującą nekropolię ofiar tego ataku. Pochowano tam dzieci, ich nauczycieli i rodziców, którzy zginęli podczas ataku terrorystycznego na biesłańską szkołę. Z 266 grobów, 186 jest dziecięcych. Na cmentarzu jest jeszcze jedna mogiła – braterska, gdzie pochowano szczątki ciał, których nie udało się zidentyfikować.
Grób 12-letniej dziewczynki, pochowanej w «Mieście Aniołów», foto: Zofia Bąbczyńska-Jelonek, Biesłan, 12.09.2017

Nigdy nie zapomnę tego cmentarza, unaocznia, jak bestialski jest terroryzm, nieoszczędzający nikogo i niczego.
Biesłan, kilkanaście lat później....

KOLEJNE AKTY TERRORU

Terroryści kaukascy swoje ataki kierowali w Rosji przede wszystkim w miejsca, gdzie znajdują się jak największe skupiska ludzi, jak: bazary, wielopiętrowe budynki mieszkalne, dworce kolejowe, metro i jego stacje. 
W cztery lata po Biesłanie, w 2008r. w Osetii Północnej–Alanii ponownie doszło do zamachu terrorystycznego. 6 listopada, na przystanku mikrobusów, zwanych w Rosji „maszrutkami”, w pobliżu ruchliwego targu w centrum miasta, niezidentyfikowana kobieta dokonała samobójczego ataku za pomocą tzw. pasa sahiba. W Rosji takie terrorystki nazywa się „czarnymi wdowami”. Wybuch spowodował śmierć 12 osób, 41 zostało rannych.
Kolejny atak samobójczy miał miejsce również w Północnym Kaukazie, w miejscowości Nazrań, stolicy Inguszetii, graniczącej z Czeczenią 17 sierpnia 2009 r. samochód dostawczy GAZ Gazela wyładowany materiałami wybuchowymi, podjechał pod siedzibę milicji. Zamachowiec-samobójca zdetonował ok. 500 kg trójnitrotoluenu. W wyniku eksplozji budynek, przed którym nastąpiła eksplozja, stanął w płomieniach. Spłonęły także zaparkowane tam samochody. W wyniku zamachu zginęło 25 osób a 138 odniosło rany.
 Atak terrorystyczny na pociąg linii Moskwa-Petersburg — “Newski Ekspres”
Tego samego 2009r. terroryści zaatakowali rosyjskie linie kolejowe. 27 listopada, na linii łączącej Moskwę z Petersburgiem, w pobliżu miasta Bołogoje w obwodzie twerskim, doszło do katastrofy kolejowej „Newskiego Ekspresu”, pociągu pasażerskiego, który poruszał się z prędkością ok. 200 km/godz. Ekspres przewoził 682 osób (653 pasażerów i 29 członków załogi) w 13 wagonach, z których cztery wykoleiły się. Przyczyną katastrofy było podłożenie materiału wybuchowego. Do odpowiedzialności za zamach przyznała się grupa kaukaskich terrorystów-islamistów. Do ataku na pociąg przyznała się także rosyjska neonazistowska organizacja Autonomiczna Grupa Bojowa Combat 18, ale jej udziału nie potwierdzono.
W katastrofy wypadku zginęło 27 osób, przynajmniej 50 osób hospitalizowano w Petersburgu. Na miejscu wypadku zorganizowano szpital polowy. Następnego dnia (28 listopada) na miejscu katastrofy doszło do drugiego wybuchu, który nie spowodował ofiar śmiertelnych. W wyniku eksplozji drugiej bomby podłożonej przez terrorystów pod tory (zdetonowanej sygnałem radiowym 17 godzin po wybuchu pierwszego ładunku), obrażeń głowy doznał Aleksandr Bastrykin, szef Komitetu Śledczego przy Prokuraturze Generalnej, który znalazł się na miejscu katastrofy wraz z ekipą dochodzeniową
W wyniku dochodzenia aresztowano i postawiono przed sądem 10 kaukaskich terrorystów, otrzymali wyroki za zabójstwo, próbę zabójstwa, udział w nielegalnych grupach zbrojnych, posiadanie nielegalne broni i bandytyzm. Odsiadują wyroki w koloniach karnych. Śledztwo wykazało ponadto udział w katastrofie - kolejnych 7 osób, które, stawiając czynny opór zbrojny podczas specjalnej akcji służb specjalnych we wsi Ekażiewo w Inguszetii w dniach 2-5 marca 2010r. Wszyscy zostali zabici.

Terrorystyczny atak na „Newski Ekspres” wywołał duży rezonans w świecie, telegramy z kondolencjami przesłali do Rosji przywódcy wielu państw Europy i świata, m.in. z USA, z Polski telegram wysłał prezydent Lech Kaczyński. 
W scenariusze północno-kaukaskich terrorystów publiczne środki masowego transportu wpisały się na stałe. 
29 marca 2010r. terroryści zaatakowali w godzinach wczesno-porannych dwukrotnie moskiewskie metro. Najpierw stację „Łubianka”, kilka minut później stację „Park Kultury”. W wyniku eksplozji bomb, które zdetonowały młode kobiety-samobójczynie zginęło 40 osób, a 102 zostały ranne. Był to najkrwawszy zamach terrorystyczny w Moskwie od ataku w lutym 2004r, który także miał miejsce w tamtejszym metrze. Po zamachu Dmitrij Miedwiediew, ówczesny prezydent Rosji, zwołał na Kremlu specjalne posiedzenie.
Dwa dni później, 31 marca - przywódca zbrojnej organizacji separatystycznej Emirat Kaukaski[5], czeczeński komendant Doku Umarow[6] przyznał się do przeprowadzenia zamachów. Poinformował o tym w nagraniu wideo zamieszczonym na stronie internetowej rebeliantów islamskich Kavkazcenter.com. Powiedział, że osobiście nakazał przeprowadzić ataki. Zapowiedział przy tym, że w Rosji dojdzie do kolejnych zamachów.

KAUKAZ NADAL W OKOWACH TERRORU

Tego samego dnia, 31 marca 2010r. w dagestańskim mieście Kizlarze miał miejsce kolejny podwójny atak samobójczy. Podczas zatrzymania przez milicjantów ciężarówki do kontroli, jej kierowca odpalił ładunki wybuchowe, zginęło poza samobójcą dwóch milicjantów. 20 minut później, gdy na miejscu zamachu zgromadził się tłum ludzi, kolejny zamachowiec-samobójca, przebrany w mundur milicjanta odpalił ładunki, jakie miał przytwierdzone do ciała. W sumie, w obu zamachach zginęło 12 osób a 18 zostało rannych.
10 października, w stolicy Czeczenii - Groznym, bojownicy Emiratu Kaukaskiego dokonali zamachu na parlament czeczeński. Zginęło 6 osób, w tym 3 terrorystów, 17 osób zostało rannych. Terroryści weszli na teren parlamentu, jeden z napastników wykrzyczał przed wejściem do placówki po arabsku „Allāhu Akbar”, a następnie wysadził się w pobliżu głównej bramy kompleksu. W tym czasie pozostali dwaj terroryści weszli do gmachu parlamentu, gdzie otworzyli ogień. Zabili dwóch rosyjskich milicjantów i jednego z pracowników parlamentu, rannych zostało 6 milicjantów i 11 osób cywilnych Wszyscy atakujący terroryści, z wyjątkiem terrorysty-samobójcy zginęli po szturmie służb specjalnych.
Kolejny akt terroru w Północnym Kaukazie miał miejsce 3 maja 2012 r. w dagestańskim mieście Machaczkała. W wyniku eksplozji bomb przy policyjnym punkcie kontroli drogowej wybuchła bomba w samochodzie-pułapce, 20 minut później podczas przybycia służb ratunkowych nastąpił drugi wybuch. W wyniku eksplozji bomb zginęło 14 osób, a 87 zostało rannych. Za zamachem stał Emirat Kaukaski.

ATAK NA LOTNISKU

Po atakach ma metro, pociąg przyszła pora na transport lotniczy.
24 stycznia 2011r. zamachowiec-samobójca Magomad Jewłojew, 20-letni wiejski chłopak z Inguszetii sąsiadującej z Czeczenią, w sali przylotów międzynarodowych ma moskiewskim lotnisku Domodiedowo w tłumie pasażerów z Rosji i innych krajów – wysadził się w powietrze.
Zginęło 37 osób, z których jedna zmarła wskutek obrażeń w szpitalu. W tym gronie było 29 Rosjan, 2 Tadżyków, Brytyjczyk, Uzbek, Austriak i ukraińska dramatopisarka Anna Maszutina[7] (pseudonim literacki - Jabłońska), która przyleciała samolotem z Odessy, aby odebrać nagrodę przyznawaną przez magazyn „Art of Cinema”. Z 117 rannych 111 hospitalizowano, m.in. słowackiego aktora Lubosa Kostelný, który przeszedł operację nóg.

Centrum Informacyjne Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego (NAK) poinformowało 5 tygodni później (1 marca), że 36-letni dowódca południowo-zachodniego sektora tzw. Emiratu Kaukaskiego, utworzonego przez północno-kaukaskich rebeliantów - Asłan Bjutukajew, jest podejrzany o zorganizowanie eksplozji. Zamachowcem-samobójcą był 20-letni mieszkaniec wioski Ali-Jurt w Inguszetii. Jego brat, siostra i jeden z krewnych zostali zatrzymani. O tych, którzy przygotowali go do aktu terrorystycznego, służby specjalne dowiedziały się dopiero po przesłuchaniu Chasa Batałowa (Abubakara), którego Doku Umarow mianował liderem grupy terrorystycznej w dzielnicy Achchojoj-Martan w Czeczenii, i do której należeli też jego siostra i jeszcze dwóch terrorystów. Zostali zatrzymani 15 lutego na stacji kolejowej w Moskwie podczas próby wyjazdu do Kiszyniowa. Stwierdzono, że Asłan Bjutukajew, znany, jako „Amir Chamzat” - dowódca tzw. południowo-zachodniego sektora Emiratu Kaukaskiego, osobiście „pracował” z przyszłym zamachowcem-samobójcą.
W dniu 11 listopada 2013 r. moskiewski sąd okręgowy wydał orzeczenie w sprawie ataku terrorystycznego na międzynarodowe lotnisko Domodiedowo. Islam Jandijew, Bashir Czamkiew i Ilez Jandijevw zostali skazani na dożywocie; Ahmed Jewłojew - na10 lat więzienia w kolonii karnej.
8 lutego 2014r. na stronie internetowej Kaukaz Center[8]pojawiła się wiadomość wideo od Doku Umarowa, w której stwierdził, że atak terrorystyczny w Domodiedowie został przeprowadzony na jego osobisty rozkaz i że inne, podobne zamachy przeprowadzone zostaną w przyszłości.

ATAKI W WOŁGOGRADZIE

Wołgograd, dawny Carycyn (do 1925r.) i Stalingrad (w latach 1925-1961), miasto położone nad dolną Wołgą koniec 2013 r. zapamięta na długo. Dokonano w sumie trzech ataków terrorystycznych, jeden w październiku, dwa kolejne - dzień po dniu w ostatnich dniach grudnia.
Pierwszy miał miejsce 21 października 2013r., został przeprowadzony w autobusie podmiejskim nr 29. W wyniku eksplozji bomby zginęło 7 osób, a 37 zostało rannych. Zamachu dokonała niespełna 31-letnia Naida Asijałowa, tzw. „czarna wdowa”, żona kaukaskiego ekstremisty Dmitrija Sokołowa, który przystąpił do bojówek Doku Umarowa. Kobieta ubrana hidżab, nosiła rękę w gipsie, gdzie skryty był ładunek wybuchowy.
Kolejny atak terrorystyczny miał miejsce 29 grudnia w budynku dworca kolejowego. Nieznany mężczyzna odpalił ładunek wybuchowy przed bramkami do wykrywaczy metali. Łącznie z terrorystą-samobójcą zginęło 18 osób, w tym też 2 osoby zmarłe w szpitalu na skutek odniesionych ran, rannych zostało ok. 50 osób.
Następnego dnia (30 grudnia) powtórzono atak terrorystyczny w trolejbusie miejskim. Nieznany mężczyzna mający na ciele materiały wybuchowe sam się zdetonował, kiedy autobus przejeżdżał w pobliżu supermarketu. W wyniku eksplozji bomby zginęło 16 osób, spośród których 3 zmarły w szpitalach, 27 osób zostało rannych. 20 stycznia 2014 roku odpowiedzialność za atak terrorystyczny wzięli na siebie członkowie grupy Wilajet Dagestan. 
Rok 2013 był rokiem Uniwersjady w Rosji. Terrorystom nie udało się jej przeszkodzić, choć mieli na to ochotę.

AL- KA’IDA W PETERSBURGU

Ostatni atak terrorystyczny odnotowano, w 2017 r. w metrze Petersburga, dokonany przez obcokrajowca z rosyjskim obywatelstwem. 3 kwietnia między stacjami Siennaja Płoszczad’ a Tiechnołogiczdeskij Institut eksplodowała domowej roboty bomba napełniona ostrymi przedmiotami. W wyniku eksplozji wg danych NAK, zginęło 14 osób, a 47 zostało rannych. Wśród ofiar znalazło się dwóch cudzoziemców. Według Komitetu Śledczego zamachu dokonał 22-letni Akbarżon Dżaliłow, obywatel rosyjski, od 2011r., który pochodził z Kirgistanu.
Do zamachu przyznała się powiązana z Al-Ka’idą Imam Szamil Batalion, która stwierdziła, że działała według rozkazów lidera Al-Ka’idy Ajmana az-Zawahiriego.
*** 
Ciąg dalszy - w części drugiej.





[1] Szamil Sałmanowicz Basajew (14.01.1965 – 10.07.2006), ros. Шамиль Салманович Басаев – przywódca rebeliantów czeczeńskich. Uznawany za jednego z najgroźniejszych terrorystów światowych. W 2003 roku zmienił swoje imię i nazwisko na Abdallah Szamil Abu-Idris. Aktywny członek zbrojnej walki o wycofanie nieuznawanej Czeczeńskiej Republiki Iczkerii z Federacji Rosyjskiej i walk w Czeczenii w latach 1991-2006, jeden z liderów samozwańczej Czeczeńskiej Republice Iczkerii (CRI). Miał tytuł generała armii CRI (pośmiertnie nadał stopień generalissimo CRI). Zorganizował szereg głośnych aktów terrorystycznych na terytorium Federacji Rosyjskiej. Został umieszczony w wykazach terrorystów ONZ, Departamentu Stanu USA i Unii Europejskiej. Został zlikwidowany w nocy 10 lipca 2006 r. na terenie wsi Ekażjewo (Inguszetia). W Polsce uważany za patriotę walczącego o uniezależnienie Czeczenii od Rosji.

[2] ] Inf. PAP / Wprost: „Zmasakrowany pociąg”, 5.12.2003r., patrz: https://www.wprost.pl/swiat/53266/Zmasakrowany-pociag-aktl.html


[4] Zofia Bąbczyńska-Jelonek: „Biesłan. Miasto Aniołów”, blog „Kwadratura Koła Polityki”, 1.10.2017, patrz: https://sophico21.blogspot.com/search?q=Bies%C5%82an

[5] Emirat Kaukaski – islamskie państwo proklamowane przez Doku Umarowa. 31 października 2007 prezydent nieuznawanej Czeczeńskiej Republiki Iczkerii Doku Umarow ogłosił likwidację państwa i powstanie Emiratu Kaukaskiego. Emirat Kaukaski miał być wg założeń - państwem, w skład, którego oprócz Czeczenii, miały wejść również Dagestan, Inguszetia, Osetia, Kabardo-Bałkaria i Karaczajo-Czerkiesja. Emirat Kaukaski został uznany za organizację terrorystyczną przez Stany Zjednoczone i Federację Rosyjską.

[6] Doku Umarow - Doku Chamatowicz Umarow (czecz. Ӏумаран Хьамади кӀант Докка (Jumaran Ẋamadi khant Dokka), ros. Доку Хаматович Умаров) (ur. 13 kwietnia 1964 we wsi Charsienoj w Czeczeńsko-Inguskiej ASRR, zm. 7 września 2013) – terrorysta czeczeński współpracujący z Al-Ka’idą, aktywny uczestnik I i II wojny czeczeńskiej. Od października 2007 r. ogłosił się Amirem (najwyższym przywódcą) wirtualnego państwa „Emirat Kaukaski”, w Rosji uznany za organizację terrorystyczną. Wcześniej, od 2006 r. prezydent nierozpoznanej i nieuznawanej Czeczeńskiej Republiki Iczkerii (CRI). Po tym, jak został „terrorystą nr 1” w Rosji po śmierci Szamila Basajewa, brał udział w wielu atakach terrorystycznych, m.in.: wziął odpowiedzialność za wykolejenie pociągu Newski Ekspress (2009 r.) oraz zamachy w moskiewskim metrze (2010r.), zamach na lotnisku Domodiedowo (2011 r. ) 23 czerwca 2010r. Stany Zjednoczone wpisały go na listę międzynarodowych terrorystów; 11 marca 2011r . Rada Bezpieczeństwa ONZ umieściła Doku Umarowa na liście terrorystów związanych z al-Kaidą. 26 maja 2011 r. Stany Zjednoczone ogłosiły nagrodę w wysokości 5 mln USD za informację o miejscu jego pobytu. W 2011 roku znalazł się na liście 10 najbardziej poszukiwanych przestępców na świecie. Jako ostatni prezydent Czeczeńskiej Republiki Iczkerii doprowadził w 2007 roku do jej likwidacji i powołania samozwańczego Emiratu Kaukaskiego, samemu ogłaszając się jego emirem. Przyznał się do organizacji licznych zamachów terrorystycznych wymierzonych w ludność cywilną w całej Rosji. W 2009 został ciężko ranny w walkach z wojskiem rosyjskim. 8 kwietnia 2014r., Aleksander Bortnikow, dyrektor FSB oficjalnie ogłosił, że działalność Doku Umarowa została „zneutralizowana”. 19 lipca szef Czeczenii Ramzan Kadyrow opublikował zdjęcie zmarłego Umarowa, a tego samego dnia na stronach internetowych bojowników pojawiło się wideo pochówku Umarowa. W nagraniu podano, jako datę śmierci Umarowa - 7 września 2013r. 27 września 2017 r. poinformowano o odkryciu szczątków Doku Umarowa w Inguszetii. Miejsce pochówku pokazał mężczyzna zatrzymany za udział w działaniach wojennych po stronie bojowników w Syrii . FSB oficjalnie potwierdziło odkrycie szczątków terrorysty. Specjalistyczne badania potwierdziły, że znalezione szczątki należą do Doku Umarowa a przyczyną jego śmierci – było zatrucie silną trucizną. FSB nie ujawniła szczegółów operacji specjalnej, w wyniku której Umarow został uśmiercony.

[7] Anna Jabłońska (Anna Maszutina) – ukraińska dramatopisarka, poetka, prozaik, dziennikarka. Urodziła się w Odessie w 1981 roku. Publikowała swoje utwory w almanachu "OMK" (2004-2007) i magazynie "Oktiabr" (2004-2007). Otrzymała nagrodę "Debiut" w nominacji "Krytyka literacka " (2004), nagrodę konkursu dramaturgicznego "Eurazja-2005" (Ekaterinburg). Była dyplomantem konkursu współczesnej dramaturgii "Wolny Teatr" (2005, Mińsk), laureatem międzynarodowych konkursów "Premiera.txt" (2005) i "Eurazja" (2006). Zamężna, osierociła małe dziecko.


[8] Kavkaz Center /Centrum Kaukazu - internetowa strona czeczeńskich separatystów, określających się, jako „ Niezależna Międzynarodowa Islamska Agencja Internetowa ”. Zgodnie z decyzjami organów sądowych Federacji Rosyjskiej materiały na stronie są ekstremistyczne, w szczególności negatywnie postrzegają narodowość rosyjską i żydowską. Strona finansowana przez fińskiego przedsiębiorcę Michaela Storsjo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz