24 maja 2020

Podszczecińskie lotnisko w tarapatach


Restrykcje i obostrzenia nałożone przez państwo na obywateli oraz zakłady pracy z powodu zwalczania pandemii wirusa COVID-19, niosą za sobą negatywne skutki dla gospodarki, w tym także najboleśniejsze  – finansowe i widmo utraty pracy przez zatrudnionych, z powodu kryzysu w ich zakładach pracy, a tym samym niebezpieczny wzrost bezrobocia
Dotyczy to także transportu, dla którego wprowadzono bardzo poważne ograniczenia, zamykając lub mocno ograniczając jego funkcjonowanie.
Restrykcje były wprowadzane ad hoc, nikt się w sferach rządowych nie zastanawiał nad ich skutkami, ani nad sposobem ich łagodzenia. Rząd zlekceważył wcześniejsze sygnały ostrzegawcze o pandemii i nie przygotował państwa na jej uderzenie
Myślenie holistyczne, wielopoziomowe jest absolutnie obce obecnym elitom rządzącym Polską. Działają pod naciskiem chwili, bezrefleksyjnie, po partyzancku. I bez świadomości odpowiedzialności, jaka na nich ciąży.
 „Rząd jest odpowiedzialny za groźbę upadłości Portu Lotniczego Szczecin – Goleniów”, uważa marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Decyzje rządu pozostawiły Port Lotniczy Szczecin - Goleniów bez możliwości
zarabiania i grożą bankructwem. Olgierd Geblewicz domaga się od rządu obiecywanego
wsparcia, którym przedsiębiorstwo nie zostało objęte: „Apeluję do pana premiera Mateusza Morawieckiego o natychmiastowe działania w zakresie realnego wsparcia dla regionalnych portów lotniczych. Niezbędny jest również zwrot kosztów wynikających z funkcjonowania lotniska i obowiązku spełniania użyteczności publicznej, a także realizacja obiecywanych inwestycji”.
Zdaniem marszałka Geblewicza, przez decyzje rządu Port Lotniczy Szczecin - Goleniów może podzielić los upadłej przed kilkoma tygodniami  fabryki ST3 Offshore.
Jeszcze na początku marca, rząd w związku z walką z koronawirusem COVID-1nałożył na lotniska w Polsce dodatkowe, kosztowne obowiązki, a 15 marca porty lotnicze pozbawiono możliwości komercyjnego funkcjonowania i zarabiania. Koszty jednak wciąż ponoszoną gdyż konieczne było zachowanie pełnej gotowości lotniska dla użytku publicznego.
Lotnisko to nie tylko komercyjne przeloty pasażerskie i cargo, ale obsługa państwowego medycznego lotnictwa  ratowniczego, p/pożarowego, policji, wojska, itp. W tym okresie na lotnisku przeprowadzono około 400 operacji lotniczych na rzecz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, Lasów Państwowych, wojska i policji. W trakcie 3 miesięcy suma wydatków przekroczyła 3,5 mln zł i grozi upadłością przedsiębiorstwa.
W Porcie Lotniczym Szczecin - Goleniów jest zatrudnionych 129 osób.
Do dziś regionalne lotniska nie otrzymały żadnej realnej pomocy. Mówi się o tym, że od czerwca ma być częściowo odmrożone niebo i operacje. Nikt natomiast nie interesuje się czy porty lotnicze w ogóle przetrwają. Państwo w tarczy antykryzysowej przewidział katastrofalną sytuację portów lotniczych, jednak nic w tej sprawie nie zrobiło. Uważam to za absolutnie skandaliczną sprawę. Apeluję do pana premiera Mateusza Morawieckiego natychmiastowe działania w zakresie realnego wsparcia dla regionalnych portów lotniczych w Polsce, ze wskazaniem na port lotniczy Szczecin-Goleniów, które wymaga natychmiastowej pomocy. Sprawą zainteresowałem także Związek Województwa RP. Okazuje się, że wszyscy marszałkowie, którzy są udziałowcami portów lotniczych, mają
dokładnie ten sam problem”, mówi marszałek Geblewicz.
Olgierd Geblewicz ma świadomość, że pandemia koronawirusa COVID-19 zamknęła wszystkie porty lotnicze w Unii Europejskiej, ale zwraca uwagę, że rząd polski nie dostrzegł problemu. Świadczy o tym bierność głównego udziałowca firmy, czyli Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze".
W całej UE pomoc jest udzielana przy „zielonym świetle” ze strony Komisji Europejskiej w zakresie pomocy publicznej, przy wykorzystaniu powszechnego mechanizmu, jakim jest nałożenie obowiązku świadczenia usług na cele publiczne, czyli mówiąc trywialni dopłat do lotniska ze strony budżetu państwa za wykorzystywana lotniska przez jednostki ratownicze, wojsko czy policję, itp. oraz utrzymywanie gotowości lotniska na ich obsługę w każdym momencie. 
Na przykład: każdy helikopter czy samolot ratowniczy z ciężko rannym z wypadku czy chorym na pokładzie wymagającym szybkiego przewozu, musi mieć możliwość lądowania na lotnisku, doświadczyć kompletnej obsługi lotniczej, infrastruktura portu lotniczego musi być dostosowana do wjazdu karetki pogotowia bezpośrednio pod samolot czy helikopter. Muszą zostać opracowane stosowne procedury, a obsługa lotniska musi być specjalistycznie przeszkolona, itp. To są określone koszty, które muszą być pokrywane z budżetu państwa 
Już 6 lutego 2020 r. marszałek Olgierd Geblewicz wystąpił do Ministra Infrastruktury, by tego typu obowiązek był nałożony na Port Lotniczy Szczecin - Goleniów. 
30 marca w trakcie wideokonferencji z premierem Mateuszem Morawickim marszałek Olgierd Geblewicz poinformował, że ten problem dotyczy całej Polski, a niedługo skończą się pieniądze na bieżące funkcjonowanie portów lotniczych.
Pod koniec kwietnia z tym samym stanowiskiem wystąpiły inne porty lotnicze. Postulaty pozostają nie zrealizowane. 
Port Lotniczy Szczecin - Goleniów odgrywa niezwykle ważną rolę dla rozwoju Pomorza Zachodniego, co potwierdzają działania samorządów. 
Od 2013 r. Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego jako udziałowiec Portu Lotniczego Szczecin - Goleniów zainwestował w przedsiębiorstwo ponad 31,9 mln zł. Do 2028 r. planowane jest kolejne wsparcie w wysokości 40 mln zł. Miasto Szczecin zainwestowało już ponad 21,5 mln.
Pomimo obietnic ze strony premiera, strona rządowa do tej pory nie wywiązała się ze wsparcia inwestycyjnego. 
„Liczę jednak, że pan premier podejmie natychmiastowe działania w zakresie wsparcia finansowego. Liczę też na to, że pochyli się bardziej szczegółowo nad kwestią programów
inwestycyjnych dla polskich lotnisk”, dodaje marszałek Geblewicz.
List z żądaniem podjęcia stosownych działań zostanie przekazany na ręce premiera Morawieckiego. 


Miasto Szczecin postanowiło dokapitalizować - Port Lotniczy Szczecin – Goleniów w latach 2020-2028 kwotą - 34 028 000 zł
Tegoroczna pomoc dla lotniska ma wynieść 10 185 000 zł. Kwota została   wprowadzona do projektu zmian do budżetu, które prezydent miasta przedłoży podczas najbliższej sesji  Rady Miasta (26 05). Pomoc na kolejne lata została ujęta w Wieloletniej Prognozie Finansowej. 
„Zdajemy sobie sprawę, że ta kwota nie rozwiąże wszystkich problemów lotniska”, mówi Piotr Krzystek, prezydent miasta. „Tylko kompleksowe działania oraz pomoc rządu mogą powstrzymać upadłość lotniska w Goleniowie”.
Równolegle z działaniami samorządu i decyzją o dokapitalizowaniu spółki prezydent Krzystek wraz z marszałkiem województwa i burmistrzem Goleniowa podpisał pismo skierowane do Premiera RP, z wnioskiem, o podjęcie niezbędnych działań umożliwiających dalsze funkcjonowanie spółki zarówno w zakresie uruchomienia bieżących rekompensat, jak i deklarowanych środków na pomoc inwestycyjną.

Inf. oparta na komunikatach
Biura Prasowego Urzędu Marszałkowskiego
Województwa Zachodniopomorskiego
oraz
Centrum Informacji Miasta
Urzędu Miasta Szczecin




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz