14 listopada 2012

Personalne tsunami w rosyjskich siłach zbrojnych

Praktycznie niezauważalnie przemknęły przez polskie media informacje związane z dymisjami w rosyjskich siłach zbrojnych. Prezydent Putin, chcąc oczyścić atmosferę wokół rosyjskiej armii oskarżanej o tolerowanie korupcji o niebotycznej skali, zdecydował się na bardzo radykalne decyzje. Siły Zbrojne FR (Вооружённые Си́лы Росси́йской Федера́ции)  są obecnie w głębokiej reorganizacji i modernizacji. I decyzje personalne prezydenta Putina dot.odwołania ministra obrony, szefa sztabu generalnego i innych wysokich rangą wojskowych z resortu obrony wywołały szok.


Odwołania i dymisje
            Prezydent Rosji zdymisjonował dotychczasowego cywilnego ministra obrony Anatolija Sierdjukowa (50 l.) i mianował na jego miejsce generała armii, dr nauk ekonomicznych Siergieja Szojgu (Сергея Кужугетовичa Шойгу) gubernatora obwodu moskiewskiego, b.ministra ds. sytuacji nadzwyczajnych w swoim gabinecie, z czasów, gdy piastował urząd premiera. Gen. Szoigu, na którym to stanowisku cieszył się olbrzymim poważaniem i był najwyżej oceniany w rankingu federalnych ministrów Rosji (1). 
            Anatolij Sierdjukow został powołany na ministra obrony w lutym 2007 r. przez premiera Putina i był pierwszym cywilnym ministrem w tym resorcie.
            Konsekwencją tych decyzji była następna – ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej został odwołany gen. Nikołaj Makarow, na jego miejsce został powołany doświadczony w pracy sztabowej i organizacyjnej 57-letni generał pułkownik Walerij Gierasimow, b.dowódca okręgu wojskowego „Centralny”, weteran II wojny czeczeńskiej.  Został też pierwszym zastępcą ministra obrony. Słynie, jako skuteczny dowódca wojskowy, który twardą ręka trzyma podwładnych. Gen. Gierasimow, poza walorami wspomnianymi wyżej, słynie też z głębokiej wiedzy na temat obrony rakietowej. To on przedstawiał  NATO w maju tego roku, na międzynarodowej konferencji dot. obrony antyrakietowej (w Moskwie) potencjalne scenariusze przechwytywania rakiet balistycznych przez tarcze antyrakietowe, ustawiane przez USA w Europie.
            Stanowisko stracili też – pierwszy zastępca ministra obrony – Aleksandr Suchorukow, jego miejsce w resorcie zajął, jako zastępca ministra – generał-pułkownik Arkadij Bachin, były dowódca okręgu wojskowego „Zachód”. 
            Prezydent Putin awansował też na stanowisko zastępcy ministra obrony – dowódcę wojsk lotniczych 55-letniego Olega Ostapienko..
            Decyzje te były wielkim „zaskoczeniem dla rosyjskich sił zbrojnych i większości ekspertów”.(2)
           
            6 listopada przedpołudniem prezydent Putin podjął na roboczym spotkaniu w swojej podmoskiewskiej rezydencji Siergieja Szoigu i powiedział. – Drogi Siergieju Szoigu, zna pan, sytuację, jaka, niestety, powstała ostatnio wokół ministerstwa obrony. Dla zapewnienia niezbędnych warunków koniecznych do odpowiedzi na wszystkie pytania, jakie pojawiają się w związku z tą sprawą, zdecydowałem się odwołać ministra obrony Anatolija Sierdjukowa ze stanowiska.(3)
            Bezpośrednią przyczyną tych dymisji był skandal korupcyjny w „Oboronserwis”, firmie zajmującej się obsługą rosyjskiej armii. Ale nie można też wykluczyć perturbacji z kontraktem na uzbrojenie dla Iraku, u podłoża, którego także leżą oskarżenia o korupcję.
            Prezydent Putin w rozmowie z Siergiejem Szoigu nie zapomniał o zmianach, jakie do tej pory zaszły rosyjskiej armii – W ostatnich latach, mając na uwadze rozwój sil zbrojnych, podjęto wiele słusznych decyzji, m.in. zajmując się kwestiami socjalnymi żołnierzy, mam tu na myśli podniesienie żołdu, a także rozwiązania kwestii mieszkaniowych, i wiele jeszcze innych problemów, nierozwiązywanych latami. Mówię o tym, dlatego, że chciałbym, by przyszłym szefem jednego z najważniejszych resortu w kraju, co jest ważne, była osoba, która będzie miała wzgląd na to, co już pozytywnego zrobiono w ostatnich latach oraz zapewni dynamiczny rozwój sił zbrojnych kraju, zdolnych do zapewnienia obrony państwa i zrealizuje ambitne plany związane z wyposażeniem armii i marynarki wojennej, jakie mamy wobec nich.
            Siergiej Szoigu nie krył zaskoczenia nominacją, ale zapewnił, że postara się spełnić pokładane na nim oczekiwania. I dodał: – Naprawdę, trzeba bardzo dużo jeszcze zrobić. Trzeba będzie chyba przede wszystkim polegać na sztabie armii, na tych, którzy w armii wyrośli, wiele dla niej już zrobili i mogą dla niej nadal pracować. Prezydent przychylił się do tej opinii, mówiąc – Rzeczywiście, armia musi być silna kadrowo i potencjał intelektualny powinien być w pełni wykorzystany. Dodając – Jest pan człowiekiem wykształconym, człowiekiem posiadającym wojskowe doświadczenie, dlatego zwraca pan uwagę na potencjał intelektualny kadr wojskowych, co, moim zdaniem, jest absolutnie wskazane.
            Ta uwaga jest istotna, bowiem wiąże się z kolejnymi dymisjami.
            9 listopada minister Szoigu spotkał się, tym razem na Kremlu z Władimirem Putinem, gdzie zarekomendował prezydentowi Rosji gen. Walerija Gierasimowa na stanowisko szefa sztabu generalnego, który był już półtora roku (2010-2012) zastępcą szefa sztabu generalnego. Prezydent zwracając się do gen. Gierasimowa powiedział m.in. – Jednym z głównym zadań jest, oczywiście, modernizacja armii i floty, ale nie tylko. Jest i drugie ważne zadanie – udoskonalenie struktur i uprawnień kontrolnych nad wojskami. (4)
            Prezydent stwierdził nadto, że zna gen. Gierasimowa z poprzednich stanowisk i uważa jego kandydaturę za odpowiednią, mając przy tym nadzieję, że będzie pracował na nowym stanowisku ciężko i efektywnie.  - Towarzyszu Zwierzchniku Sił Zbrojnych! Pozwólcie podziękować Wam za okazane mi zaufanie! – odmeldował gen. Gierasimow, dodając – Uważam, że wszystkie działania sztabu generalnego powinny dążyć do osiągnięcia jedynego głównego celu – utrzymanie zdolności bojowej sił zbrojnych w takim stanie, który gwarantuje wykonanie powierzonych mu wszystkich wojskowych zadań. Zrobię wszystko, by osiągnąć ten cel.
            Prezydent Putin jasno określił, czego oczekuje od nowego ministra i szefa sztabu generalnego rosyjskich sił zbrojnych – Od sztabu generalnego w znacznym stopniu zależy, zgodnie z naszymi oczekiwaniami – mówił generałom prezydent, - zaawansowanie realizacji określonych perspektywicznie przeobrażeń we wszystkich rodzajach wojsk. Mamy problem, w zasadzie – roboczy, ale chciałbym jego minimalizacji. Polega on na tym, że bardzo często w minionym okresie, mieliśmy do czynienia z roszczeniami ze strony przemysłu obronnego. To jasne, że tak się dzieje, życie stale wnosi swoje korekty, sytuacja w sferze naukowo-badawczej szybko się zmienia, pojawiają się nowe środki do prowadzenia walk zbrojnych. Jest oczywiste, że musimy orientować się na przyszłości, ale też potrzebujemy pewnej stabilności. Z nadzieją oczekuję, że razem z ministrem Szoigu uda wam się zbudować stabilne i dobre partnerskie relacje z naszymi wiodącymi przedsiębiorstwami z obszaru przemysłu obronnego.
            Prezydent Putin nawiązał do konfliktu resortu obrony z tzw. Kompleksem Obronno-Przemysłowym (Вое́нно-промы́шленный ко́мплекс, ВПК, ОПК).(5) Ministerstwo nie chciało ponosić kosztów modernizacji przemysłu zbrojeniowego i nie dokonywało zakupów uzbrojenia, które nie spełniały wymagań armii, czym pośrednio przyczyniło się do pogorszenia kondycji ekonomicznej wielu przedsiębiorstw tego sektora.Nie mając zamówień i pieniędzy, nie inwestowały w modernizację lub prowadziły ją w zwolnionym tempie. Spór zaostrzył się z chwila objęcia nadzoru nad OPK przez wicepremiera Dmitrija Rogozina.  
            Pod koniec sierpnia Władimir Putin publicznie zaapelował o stworzenie warunków do jakościowego przełomu w rozwoju kompleksu obronno-przemysłowego na skalę, w jakiej stało się to w latach 30 minionego wieku. Na ten cel przeznaczona została suma o równowartości 563 mld euro.(6)
            Minister Szoigu dokonał także kilku innych zmian personalnych, aczkolwiek zapewnił podczas spotkania z dowódcami, że dalsze zmiany kadrowe w resorcie obrony nie będą natychmiastowe. Szefem administracji w resorcie został Jurij Sadowienko, kolega ministra z czasów pracy w ministerstwie, ds.sytuacji nadzwyczajnych.
            Rosyjscy eksperci sugerują, (7) że minister Szoigu sięgnie po sprawdzonych w pracy swoich kolegów z ministerstwa. ds.sytuacji nadzwyczajnych. Problemem nowego ministra, wg nich, będą też liczne kobiety, które zatrudnił w ministerstwie obrony jego poprzednik „znane powszechnie w kręgach wojskowych z totalnego braku kompetencji i nieprzyzwoitego zachowania.

Korupcja w wojsku i błędy w modernizacji sil zbrojnych
            Anatolij Sierdjukow, cywil w wojsku miał powierzone nader niewdzięczne zadanie – zreformowanie sił zbrojnych (przezbrojenia i udoskonalenia armii) i ministerstwa obrony, nawet przy użyciu radykalnych sposobów, ale z zachowaniem pozytywnego image kluczowego resortu w Rosji. Państwo przeznaczyło na realizacje tych celów do 2020 ok.650 mld USD. Dwa lata temu, od koniec 2010 r., Władimir Putin, będąc wtedy premierem zapowiedział: - Przekażemy bardzo poważne kwoty na przezbrojenie armii. Jestem dumny, że mogę ogłosić tę kwotę - 20 bln rubli - powiedział podczas wizyty w stoczni SiewMasz nad Morzem Białym, gdzie są budowane atomowe okręty podwodne.(8). Zapowiedź rozwoju armii i modernizacji przemysłu zbrojeniowego Władimir Putin ogłaszał już jeszcze, jako premier Rosji, w jednym z artykułów programowych przed wyborami prezydenckimi (4.03.2012)
            Anatolij Sierdjukow nie cieszył się, jako cywil poważaniem w armii, zwłaszcza jego polityka kadrowa wywoływały sporo kontrowersji.
            Na dodatek wszczęto postępowanie karne wobec kierownictwa „Oboronserwisu”, którego działalność, polegająca na wyprzedaży majątku resortu obrony po drastycznie i sztucznie zaniżonych cenach przyniosła państwu szkody liczone w miliardach rubli. Agencja RIA „Novosti” szacuje te straty na ok. 100 mln USD.(9)
            Funkcjonariusze z departamentu wojskowego Rosyjskiego Komitetu Śledczego, przejęli 24.10.2012 r. dokumentację w departamencie nieruchomości ministerstwa obrony (10). Był to efekt prowadzonego na szeroką skalę śledztwa w sprawie korupcji w resorcie. Rzecznik komitetu, Władimir Markin, poinformował tego samego dnia publicznie, że kierownictwo „Oboronserwis” - spółki zarządzającej majątkiem resortu obrony, jest posądzane o sprzedaż majątku po zaniżonych cenach. Wg śledczych – kierownicy działów zarządcy majątkiem resortu obrony używali funduszy resortu obrony przeznaczonych na renowację najbardziej lukratywnych obiektów resortu, potem je sprzedawali lub używali do celów komercyjnych. Niektóre z nich, położone w Moskwie, są zaliczane do najdroższych nieruchomości w Europie. Śledczy zajęli też antyki i biżuterię o wartości 3 mln rubli (96 mln USD) w mieszkaniu jednej z pracownic resortu, b.dyrektor departamentu w ministerstwie - Jeleny Wasiliewej.
            - Państwowy Instytut Projektowy, obejmujący kompleks budynków w Moskwie,został sprzedany za 282 mln rubli (prawie 9 mln USD), poniżej wartości rynkowej – ujawnił Władimir Markin, – Trzy inne budynki i grunty w centrum Moskwy zostały sprzedane za nieco ponad 700 mln rubli (ponad 22 mln, USD), czyli co najmniej o 200 mln rubli (ponad 6 mln UDS) poniżej swojej wartości rynkowej. I dodaje – Słynny Hotel „Sojuz” i sąsiednie działki zostały sprzedane za 600 mln rubli (ok.19 mln USD), o 30% taniej od ich ceny rynkowej. Rzecznik podał też, że dochodzenie wykazało, że nieruchomości resortu obrony na terytorium Krasnodaru zostały zdjęte ze stanu majątkowego resortu, wynajmowane i przygotowywane do sprzedaży za „osobiste korzyści”. Dodał też, że wszczęto już pięć spraw karnych w związku z tymi przestępstwami.
            Jednocześnie, z oświadczeniami Rosyjskiego Komitetu Śledczego, tego samego dnia, zarówno rzecznik prezydenta Rosji Dymitrij Pieskow, jak i szef jego administracji Siergiej Iwanow, publicznie poinformowali, że tylko nienawistne sądy rozstrzygną, kto w tej sprawie jest winny. – Reszta to wibrowanie powietrza i propaganda – skwitował emocjonalne przypuszczenia mediów Siergiej Iwanow. Prezydent Putin spotkał się natomiast z ministrem Sierdjukowem i polecił mu zapewnienie wszelkiej pomocy przy badaniu przez śledczych afery w „Oboronserwisie”. Niecałe dwa tygodnie później zdymisjonował ministra.
            - Problem polegał na tym, że reforma, którą oni wdrażali, od samego początku musiała natknąć się na zdecydowane przeciwdziałanie ze strony środowisk wojskowych i absolutnej większości generalicji. – Uważa wiceprezes Centrum Technologii Politycznych, Aleksiej Makarin (11) - Było to podyktowane przez samą reformę. Podstawowy błąd polegał na tym, że nie potrafili oni uniknąć oskarżeń o korupcję i protekcjonizmu. Powstaje pytanie, jak będzie zachowywać się Ministerstwo Obrony dalej. Myślę, że polityka będzie podwójna. Z jednej strony, dokonują się wielkie zmiany związane z jego wizerunkiem. Nowe kierownictwo będzie podkreślać szacunek dla armii, wojskowych, historii wojennej, tradycji, naszych decydentów, udziału uczniów szkół wojskowych im. Suworowa i Nachimowa w defiladach wojskowych. Z drugiej strony wątpię, że zostaną podjęte jakiekolwiek kroki, zmieniające reformę w sposób zasadniczy. Nadal będzie ona wdrażana, lecz w inny sposób, bardziej odpowiadający armii.
            Michaił Riamizow, szef Instytutu Strategii Narodowej zwraca uwagę, że minister Sierdjukow skutecznie wdrażał reformy w wojsku, de facto odziedziczonym strukturalnie i mentalnie z czasów ZSRR. Stało się one dzięki tym reformom bardziej mobilne, podniesiono żołd ale równocześnie popełniano mnóstwo błędów.  -  Błędne było podejście do reformy wykształcenia wojskowego oraz medycyny. Często zdarzały się przypadki likwidacji całych szkół, ponieważ chodziło o atrakcyjne obiekty nieruchomości. Podejście ministerstwa obrony do państwowych zamówień obronnych nadal jest niedoskonałe i nieusystematyzowane. Stawiano na import sprzętu wojskowego wbrew stanowisku prezydenta, który uważa, że powinien on pozostać na jak najniższym poziomie. Armie wyposażone w broń zagranicznej produkcji, mogą znaleźć się w trudnej sytuacji. Polityka kadrowa także wywoływała spory. Na najwyższe stanowiska mianowano ludzi spoza branży.(12)

Rosyjski handel bronią, w tym z Polską
            Rosja jest drugim (po USA) eksporterem broni na świecie i największym na świecie eksporterem ciężkiej broni konwencjonalnej. Główne kierunki eksportu w latach 2005–2009 to: Chiny (35%), Indie (24%) i Algieria (11%). W 2004 rekordowa wartość rosyjskiego eksportu broni wyniosła ponad 6, 2 mld USD. Rynki Azji Południowo-Wschodniej pozostają nadal jednymi z najważniejszych dla rosyjskiego eksportu broni. Nic też dziwnego, że na początku listopada w Indonezji, podczas wystawy „Indo-Defence-2012”, jednej z największych targów broną w regionie, Rosja przedstawiła szeroki wachlarz produkcji o przeznaczeniu wojskowym i cywilnym swego przemysłu zbrojeniowego, licząc na intratne kontrakty..Z rynkami Azji Południowo-Wschodniej wiążą się największe sukcesy rosyjskiego eksportu broni w ciągu dwóch ostatnich dziesięcioleci. Chiny, Indie, Indonezja, Malezja, Wietnam zapewniają większą część wpływów eksportowych.. Eksperci wskazują na dalszą tendencję rozwoju tego rynku..Niemniej jednak, Rosji wchodzi w okres, w którym jej dalsze sukcesy zależeć będą bezpośrednio od tego, czy producenci rosyjscy potrafią być elastyczni, operatywni i innowacyjni (13).
            Obecna oferta rosyjskiej broni spełnia na razie współczesne wymogi, ale coraz bardziej jest widoczny proces wyczerpywania się możliwości modernizowania wyrobów przemysłu obronnego produkowany na podstawie radzieckich opracowań i projektów..Władze polityczne, wojskowe i gospodarcze Rosji mają pełną świadomość, że rynek coraz bardziej domaga się broni i systemów militarnych nowej generacji.
            Widać to szczególnie w przemyśle lotniczym. Rosja przegrała konkurs ogłoszony przez lotnictwo wojskowe Indii. Rosyjski Ł-78M (samolot tankowiec) przegrał z europejskim samolotem, opracowanym na podstawie samolotu A-330. IŁowi-78 nie pomogło nawet to, że Indie już użytkują samoloty tego typu. Główną przyczyną niepowodzenia Rosji był znaczny wzrost jej kosztów w związku z koniecznością przeniesienia produkcji samolotu z Taszkentu do Uljanowska, gdzie produkcję trzeba było praktycznie uruchamiać na nowo.
            Żeby wypełnić lukę w czasie, jaki dzieli obecną produkcją przemysłu lotniczego do wdrożenia, w produkcję floty powietrznej i systemów obrony lotniczej najnowszej generacji, mają być produkowane tzw. modele „pośrednie”, opracowane przy szerokim zastosowaniu najnowszej technologii innowacyjne i sprzętu nowej generacji.  Zgodnie z tym założeniem, myśliwiec Su-35C i wersją Su-30, będą trzonem rosyjskiego eksportu lotnictwa wojskowego w ciągu najbliższych 10-12 lat. Innym bardzo ważnym kierunkiem w rozwoju przemysłów nowoczesnych technologii oraz przemysłu lotniczego w Rosji, jest sektor cywilny. Uwaga skupia się wokół samolotu „Super Jet-100” i samolotu MC-21, przeznaczonego do tras średnich. Ich sprzedaż ma zapewnić dla rosyjskiego przemysłu lotniczego dodatkowy bodziec.  Skuteczność tej polityki ujawni okres najbliższych 5-7 lat.
            Polska ostatnio korzysta z ofert rosyjskiego przemysłu obronnego, zwłaszcza dla lotnictwa wojskowego. Dwa lata temu, pod koniec września 2010 r. polskie Ministerstwo Obrony Narodowej zawarło kontrakt z Rosoboroneksport – centralą handlu zagranicznego Rosji, na zakup 5. śmigłowców Mi-17.Jak ujawnił agencji Interfax podczas międzynarodowych targów przemysłów zbrojeniowych w Paryżu, Iwan Gonczarenko, szef rosyjskiej delegacji – Rosja bardzo pozytywnie oceniło decyzje MON, bowiem do tej pory Polska nie kupowała bojowych śmigłowców bezpośrednio u producenta, lecz na rynku wtórnym? (14)

Kontrakt iracki
            Na tle radykalnych zmian w resorcie obrony Rosji, jak i w rosyjskim przemyśle militarnym ujawniły się perturbacje z kontraktem na dostawy broni do Iraku. Było to niewątpliwie pokłosie afer związanych z rosyjskim resortem obrony i, co jak sugerowali eksperci, było wykorzystane przez USA w działaniach antyrosyjskich.          
            Dzień po dymisji szefa sztabu generalnego sil zbrojnych FR (10.11.2012) media światowe i rosyjskie przez cały dzień przynosiły sprzeczne informacje. Wczesnym popołudniem pojawiły się w Rosji informacje, że Irak zerwał kontrakty zawarte w październiku, podczas pobytu premiera Iraku Nouri al-Malika w Moskwie. Opiewały one zakupy na łączną sumę 4, 2 mld, USD. Powodem było, jak poinformował Ali al-Musawi rzecznik premiera Iraku podejrzenia o korupcję. – Kiedy al-Maliki wrócił z Rosji pojawiły się podejrzenia o korupcję, dlatego postanowił rozpatrzeć wszystkie transakcje jeszcze raz. Rozpoczęło się śledztwo” - poinformował. Agencję France Press (AFP). Korupcja miała dot. irackich urzędników uczestniczących w transakcji. Rosja ze swoje strony zapowiedziała śledztwo.
            Po ok.2-ch godzinach, później popołudniem Igor Korotczenko dyrektor rosyjskiego Centrum Analiz Światowego Handlu Bronią w rozmowie z radiem Głos Rosji zasugerował, że jakiekolwiek transakcje związane z zakupem rosyjskiej broni przez Irak będą blokowane przez Stany Zjednoczone.
            Wieczorem radio Głos Rosji na swoim portalu internetowym przytoczyło wypowiedź członka komisji ds. obrony i bezpieczeństwa w parlamencie irackim - Hasana Dżihada - Irak chce wysłać do Rosji kolejną delegację w celu zawarcia nowego kontraktu w sprawie sprzedaży broni.(…).W najbliższych czasie nowa delegacja uda się do Rosji dzięki wysiłkom podjętym przez antykorupcyjny komitet parlamentarny – dodał. (15)
            Ostatecznie na konferencji prasowej w Bagdadzie wyjaśnił sprawę p.o. minister obrony Iraku Sadun Al-Dulaymi dementując informacje o zerwaniu kontraktu, z powodów podejrzeń o korupcję, jakie podała stacja telewizyjna Al-Jazeera w swoim reportażu 10.11.2011 a za nią inne światowe i rosyjskie media (…) - Jeśli istnieją jakieś podejrzenia o korupcję, biorę za nie odpowiedzialność, przed Bogiem i przed prawem. Kontrakt nie został anulowany, trwają negocjacje - oświadczył minister, Dulaymi. - Nie przekazaliśmy ani jednego dinara, nie ma końcowego porozumienia. Irak złożył tylko ofertę - dodał.(16)
            Rzecznik premiera Iraku pozostał przy swoim zdaniu.
            Media rosyjskie komentując transakcję dot. uzbrojenia dla irackiego systemu obronnego nazwały ją największą od 2006 r. Ujmuje ona zakup 30 rosyjskich śmigłowców bojowych Mi-28NE, przystosowanych do lotów nocnych oraz i 42 samobieżnych lufowo-rakietowych systemów przeciwlotniczych bliskiego zasięgu - Pancyr-S1.

Rosyjskie Siły Zbrojne FR
            Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej powstały po rozwiązaniu ZSRR na bazie Armii Radzieckiej. 7 Maja 1992 na mocy ustawy prezydenta Borysa Jelcyna utworzone zostało rosyjskie Ministerstwo Obrony, któremu podlegają wszystkie rodzaje wojsk.
            Zgodnie Konstytucją Federacji Rosyjskiej głównodowodzącym Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej jest prezydent FR, obecnie tę funkcje pełni Władimir Putin, któremu podporządkowany jest minister obrony (Siergiej Szoigu).
            Wojska rosyjskie dzielą się na 6 rodzajów: Strategiczne Wojska Rakietowe ze sztabem we Włodzimierzu, Wojska Kosmiczne ze sztabem w Bajkonurze, Wojska Powietrznodesantowe i Siły Powietrzne, ze sztabem w Kubince oraz Marynarkę Wojenna (sztab w Moskwie) i Wojska Lądowe (sztab w Moskwie)
            Siły zbrojne podzielone są na 4 okręgi wojskowe, tj. Zachodni Okręg Wojskowy, Południowy, Centralny i Wschodni. Szczególny status posiada utworzone w 2010 r. Zjednoczone Strategiczne Dowództwo Obrony Powietrzno-Kosmicznej.(17)
            W skład marynarki wojennej wchodzą 4 Floty: Flota Bałtycka (dowództwo w Bałtyjsku, koło Kaliningradu), Flota Północna (dowództwo w Siewieromorsku), Flota Pacyfiku (dowództwo we Władywostoku) i Flota Czarnomorska (dowództwo w Sewastopolu na Krymie) oraz Flotylla Kaspijska (dowództwo w Astrachaniu).(16)
            Część rosyjskiej obrony przeciwlotniczej jest zintegrowana z obroną przeciwlotniczą Białorusi.  Poza granicami Rosji i Białorusi wojska rosyjskie stacjonują w Armenii (102 Baza Południowego OW), w Abchazji (7 Baza Południowego OW), w Osetii Południowej (4 Gwardyjska Baza Południowego OW), w Tadżykistanie (201 Baza Centralnego OW), w Naddniestrzu (Grupa Operacyjna Wojsk Rosyjskich w Mołdawii podległa Zachodniemu OW), na Ukrainie (Flota Czarnomorska i inne formacje), w Kazachstanie (Wojska Kosmiczne), w Azerbejdżanie (Wojska Kosmiczne), w Kirgistanie (999 Baza Lotnicza „Kant”) oraz w Syrii (baza marynarki wojennej w Tartus).
            W 2010 r. wojsko rosyjskie liczyło 1, 027 mln żołnierzy oraz 754 tys. rezerwistów.
            Federacja Rosyjska należy do mocarstw nuklearnych

Rosyjski przemysł wojskowy
           Wojenno-przemysłowy kompleks Rosji (Оборонно-промышленный комплекс России (Вое́нно-промы́шленный ко́мплекс, ВПК, ОПК) to nic innego, jak przemysł obronny Rosji wraz zapleczem naukowo- technicznym, cywilnym i wojskowym, produkujący uzbrojenie i inne wojskowe wyposażenie na potrzeby krajowe i eksport. W 2007 r. wartość produkcji kompleksu oszacowano na 18, 6 mld USD, w tym, 11, 6 mld USD przyniosły krajowe zamówienia a 7 mld USD uzyskano z eksportu. Kompleks zatrudnia ok. 2, 5-3 mln pracowników. (18).
            Rosyjski przemysł lotniczy ma tradycje sięgające 1910 roku. Do szybkiego rozwoju przemysłu lotniczego doszło w okresie radzieckim. Powstało wówczas wiele nowych koncernów lotniczych i biur konstruktorskich. Do najważniejszych należą: Tupolew (1922), Irkut (1932), Iljuszyn (1933), Jakowlew (1934) i Suchoj (1939). W 2004 koncerny te zostały połączone w Zjednoczoną Korporację Lotniczą.


KOMENTARZ
            Rosja mozolnie, ale szalenie konsekwentnie i głęboko modernizuje swoje państwo. Jak każdy kraj, napotyka na różne przeszkody i bariery, w tym też społeczne czy mentalne. Federacja Rosyjska, z racji swego obszaru, długich granic na lądzie i morzach oraz napięć w obszarach transgranicznych, jak np. na Kaukazie, skazana jest wręcz na utrzymanie licznej, dobrze zorganizowanej i nowoczesnej armii. Resort obrony w Rosji, jak w każdym mocarstwie jest resortem strategicznym. Dlatego jego funkcjonowanie winno być operatywne, sprawne i bez zarzutu.
            Nie należy przy tym wszystkim zapominać, że rosyjskie społeczeństwo było kształtowane od wieków w specyficznych warunkach, ograniczających jej wolności osobiste i prawa obywatelskie. Carat, rewolucja bolszewicka, ustrój komunistyczny nie stwarzały specjalnych szans na wykreowanie tych cech w nim, jakie są konieczne w demokratycznych ustrojach. Dorasta dopiero pierwsze pokolenie, które empirycznie poznaje, co to własność prywatna, prywatny biznes czy prawa obywatelskie. Nic dziwnego, że społeczeństwo na dorobku ulega pokusom szybkiego bogacenia się, nie zawsze legalnymi sposobami. Jak wnikliwiej przyglądniemy się sobie samym, polskiemu społeczeństwu – to te same grzechy nie są nam wcale obce. Jeśli do tego dodamy wielokulturowość Rosji z dominantą kultur Wschodu, wielonarodowość i wielość wyznań, które od niedawna mogą aktywniej uczestniczyć w życiu społecznym – możemy mieć, jaki taki obraz tego, z czym przyszło władzom Rosji zmierzać się na co dzień przy modernizacji państwa - jego struktur i gospodarki..
            Rosja jest oczywiście z racji swojej historii, położenia geograficznego czy też zasobów naturalnych na oczach całego świata. I to niezbyt jej przyjaznego z różnych względów – historycznych, lęków przez odradzającą się siłą państwa rosyjskiego czy też z racji partykularnych interesów gospodarczych tzw. Zachodu i USA, dla których Rosja jest ciągle chłonnym rynkiem zbytu, będącym stałym elementem ich eksportu.
            Silna i produkująca coraz lepiej i wydatniej na własny wewnętrzny rynek Rosja, ograniczy eksport tych krajów do Rosji i zachwieje ich kondycją ekonomiczną. 
            Rosja, która coraz lepiej wykorzystuje swoje bogactwa naturalne, z kolei staje się monopolistą w segmentach energetycznych czy komunikacyjnych, z którymi Europie coraz trudniej konkurować. Tego przykładem jest budowa gazociągów rosyjskich w Europie - Nord Stream i South Stream oraz fiasko budowy gazociągu Nabucco, czy też rosyjski system nawigacji satelitarnej GLONASS i niepowodzenia systemu europejskiego Galileo.
            Niemniej jednak, to raczej nieprzyjazne otoczenie zewnętrzne Rosji serwuje jej wiele rad i pouczeń, jak ma postępować, by stać się nowoczesnym państwem demokratycznym na wzór państw zachodnich, z całym ich bagażem dobrych doświadczeń, ale i też wysoce niekorzystnych zjawisk.
            Prezydent Putin (jak i jego otoczenie z kręgów władzy) jest inteligentnym i bystrym obserwatorem tego, co ma na zewnątrz Rosji. Do płynących stamtąd rad i pouczeń zachowuje jednak zdrowy dystans.  Doskonale wie, że wzorce zachodnie nie zawsze się w Rosji sprawdzają, z wyżej podanych względów..
            Jednym z przykrych dla niego doświadczeń było ustanowienie, na wzór zachodni, cywilnego ministra obrony narodowej. Eksperyment na rosyjskim gruncie w sumie - nie wypalił, skutki opisane wyżej. Reakcja prezydenta Putina była błyskawiczna i bardzo radykalna. Strategiczny resort przeszedł w ręce ludzi kompetentnych i doświadczonych, przy czym nie przekreślono rzeczywistego dorobku cywilnego ministra obrony i zdecydowano nadal kontynuować przeobrażenia rosyjskich wojsk.
            Trzeba też pamiętać, że zmiany w resorcie obrony mają istotne znaczenie dla polskiej polityki wschodniej i idei obronności antyrakietowej, opartej o wsparcie militarne z USA. 
            Nowy szef sztabu sił zbrojnych Rosji, gen. Gierasimow jest zdecydowanie negatywnie nastawiony do budowy amerykańskiej sieci obrony przeciwrakietowej w Europie. I jego awans na szefa sztabu generalnego - wzmacnia tylko stanowisko Rosji w tej materii.
            Jak wcześniej podałam, gen. Gierasimow, w maju tego roku, podczas konferencji na temat obrony przeciwrakietowej NATO, zorganizowanej w Moskwie, na specjalnym pokazie zademonstrował jak ten system amerykański wpływa na siły strategiczne Rosji i bezpieczeństwo Europy. Uczestniczyło w tej konferencji około 200 polityków, dyplomatów, wojskowych i niezależnych ekspertów z ponad 50 krajów, w tym też z Polski i pozostałych krajów UE.
            Gen. Gierasimow nie ukrywał, że system ten załamuje atak jądrowy Rosji na USA i nie jest budowany przeciwko enigmatycznym agresorom z tzw. „bandyckich” krajów czy terrorystom, ale przeciwko Rosji. Nie ukrywał też, że system z pociskami przeciwrakietowymi, który planuje USA rozmieścić w Polsce i Rumunii, w trakcie III i IV fazie jego budowy zagraża potencjałowi strategicznych sił jądrowych Rosji i nie zapewni Europie pełnej obrony przez hipotetycznym atakiem z południa.
            Ówczesny szef sztabu generalnego Nikołaj Makarow ostrzegał na tej konferencji, że działania Rosji w reakcji na rozmieszczenie amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie stwarza realne zagrożenie dla krajów unijnych, tj. Polski i Rumunii. Gen. Makarow nie wykluczył prewencyjnego zniszczenia tych urządzeń przez Rosjan.
            Bez względu na punkt widzenia na tę sprawę - budowa amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie, m.in. w Polsce zachwieje i tak bardzo kruchą równowagą sił nuklearnych na świecie.
             Zmiana na stanowisku ministra obrony i szefa sztabu generalnego w Rosji oraz wygrana wyborów prezydenckich Baraka Obamy w USA, przynajmniej na najbliższe 4 lata ostudzi marzenia polskich decydentów o tarczy antyrakietowej w Polsce. Niemniej jednak problem pozostaje a polskie dążenie do stacjonowania wojsk i instalacji wojskowych USA na naszym terenie wywołuje i nadal będzie wywoływać napięcia, przy czym system amerykański w żadnej mierze nie podnosi bezpieczeństwa Polski, wręcz przeciwnie – osłabia i naraża obronność Polski na szwank.


__________________________________________________________

(1)   Portal rosyjski Viperson.ru : Шойгу Сергей Кужугетович (biogram).
(2)   Głos Rosji (portal wersji polskojęzycznej), bezpieczeństwo: „Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej – kardynalna odnowa”, 10.11.2012.
(3)   Kancelaria Prezydenta  Federacji Rosyjskiej, stenogram ze spotkania W. Putina z S. Szoigu w dn. 6.11.2012.
(4)   Kancelaria Prezydenta  Federacji Rosyjskiej, stenogram ze spotkania W. Putina z S. Szoigu  i W. Gierasimowem w dn. 9.11.2012.
(5)   OSW – Ośrodek Studiów Wschodnich (portal internetowy), Andrzej Wilk „Zmiana na stanowisku ministra obrony Federacji Rosyjskiej”, 7.11.2012
(6)   Gazeta Prawna.pl (portal internetowy), „Putin chce przełomu w przezbrojeniu Rosji jak za czasów Stalina", 31.08.2012.
(7)   Głos Rosji (portal wersji polskojęzycznej), bezpieczeństwo: „Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej – kardynalna odnowa”, 10.11.2012, (23:42)
(8)   Reuter/Gazeta Wyborcza.biz : ”Rosja wyda fortunę na swoje zbrojenia”, 13.12.2012.
(9)   RIA „Novosti” , S. Pyatakov: „Russian  Military Faces Major reshuffle”, 10.11.2012
(10) Ria „Novosti”, A.Stenin: ”Investigotrs  Seize Documents in Russian Defense Department”, 25.10.2012.
(11)  Głos Rosji (portal wersji polskojęzycznej), bezpieczeństwo: „Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej – kardynalna odnowa”, 10.11.2012, (23:42)
(12)  J. w.
(13) Głos Rosji (portal w wersji polskojęzycznej): „Brama dla Rosji na rynki Azji Południowo-Wschodniej”, 8.11.2010.
(14) Gazeta Wyborcza.biz (wydanie internetowe)/Interfax: „Polskie MON kupiło od rosyjskiego producenta śmigłowe Mi-17:”, 26.10.2010.
(15) Głos Rosji (portal w wersji polskojęzycznej): Irak anulował wielomiliardowe kontrakty zbrojeniowe z Rosją”, „Irak poniesie straty w przypadku zerwania kontraktów z Rosja”, Irak zawrze z Rosją nowy kontrakt zbrojeniowy”,10.11.2012.
(16) RIA Novosti, S.Venyavsky; „Iraq Denis Concellation of $ 4,2 Bln Arms Deal with Russia”. 10.11.2012.
(17) Dekret Prezydenta Federacji Rosyjskiej  „O wojskowym podziale administracyjnym Federacji Rosyjskiej” („О военно-административном делении Российской Федерации” ) z 20.09.2010 r. 
(18)  Analiza Finansowej Grup IFD Capital (Bank Pietrokommerc i Rosbank):  ООО „Kурганмашзавод-Финанс”, czerwiec 2007.

2 komentarze:

  1. Znakomita analiza!
    Z wyrazami szacunku - Emil Zin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Starałam się w oparciu o wiarygodne źródła wyjaśnić polskim czytelnikom co się rzeczywiście stało w Rosji, bo komentarze PAP były zbyt lakoniczne, a to co napisał moskiewski korespondent Gazety Wyborczej kwalifikowało się wyłącznie jako paszkwilowo-sensasyjna opowiastka dla jakieś bulwarówki, w naszym kraju zwanej tabloidem.

      Usuń