Odwołania i dymisje
Prezydent Rosji zdymisjonował
dotychczasowego cywilnego ministra obrony Anatolija
Sierdjukowa (50 l.) i mianował na jego miejsce generała armii, dr nauk
ekonomicznych Siergieja Szojgu (Сергея Кужугетовичa Шойгу) gubernatora
obwodu moskiewskiego, b.ministra ds. sytuacji nadzwyczajnych w swoim
gabinecie, z czasów, gdy piastował urząd premiera. Gen. Szoigu, na którym to
stanowisku cieszył się olbrzymim poważaniem i był najwyżej oceniany w rankingu
federalnych ministrów Rosji (1).
Anatolij Sierdjukow został powołany
na ministra obrony w lutym 2007 r. przez premiera Putina i był pierwszym
cywilnym ministrem w tym resorcie.
Konsekwencją tych decyzji była
następna – ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji
Rosyjskiej został odwołany gen. Nikołaj
Makarow, na jego miejsce został powołany doświadczony w pracy sztabowej i organizacyjnej
57-letni generał pułkownik Walerij Gierasimow,
b.dowódca okręgu wojskowego
„Centralny”, weteran II wojny czeczeńskiej. Został też pierwszym
zastępcą ministra obrony. Słynie, jako skuteczny dowódca wojskowy, który twardą
ręka trzyma podwładnych. Gen.
Gierasimow, poza walorami wspomnianymi wyżej, słynie też z głębokiej wiedzy na
temat obrony rakietowej. To on przedstawiał NATO w maju tego roku, na
międzynarodowej konferencji dot. obrony antyrakietowej (w Moskwie) potencjalne scenariusze
przechwytywania rakiet balistycznych przez tarcze antyrakietowe, ustawiane
przez USA w Europie.
Stanowisko stracili też – pierwszy
zastępca ministra obrony – Aleksandr
Suchorukow, jego miejsce w resorcie zajął, jako zastępca ministra – generał-pułkownik
Arkadij Bachin, były dowódca okręgu wojskowego
„Zachód”.
Prezydent Putin awansował też na stanowisko zastępcy ministra obrony – dowódcę wojsk lotniczych 55-letniego Olega Ostapienko..
Prezydent Putin awansował też na stanowisko zastępcy ministra obrony – dowódcę wojsk lotniczych 55-letniego Olega Ostapienko..
Decyzje te były wielkim
„zaskoczeniem dla rosyjskich sił zbrojnych i większości ekspertów”.(2)
6
listopada przedpołudniem prezydent Putin podjął na roboczym spotkaniu w swojej
podmoskiewskiej rezydencji Siergieja Szoigu i powiedział. – Drogi Siergieju Szoigu, zna pan, sytuację,
jaka, niestety, powstała ostatnio wokół ministerstwa obrony. Dla zapewnienia
niezbędnych warunków koniecznych do odpowiedzi na wszystkie pytania, jakie
pojawiają się w związku z tą sprawą, zdecydowałem się odwołać ministra obrony
Anatolija Sierdjukowa ze stanowiska.(3)
Bezpośrednią
przyczyną tych dymisji był skandal korupcyjny w „Oboronserwis”, firmie
zajmującej się obsługą rosyjskiej armii. Ale nie można też wykluczyć
perturbacji z kontraktem na uzbrojenie dla Iraku, u podłoża, którego także leżą
oskarżenia o korupcję.
Prezydent
Putin w rozmowie z Siergiejem Szoigu nie zapomniał o zmianach, jakie do tej
pory zaszły rosyjskiej armii – W ostatnich
latach, mając na uwadze rozwój sil zbrojnych, podjęto wiele słusznych decyzji,
m.in. zajmując się kwestiami socjalnymi żołnierzy, mam tu na myśli podniesienie
żołdu, a także rozwiązania kwestii mieszkaniowych, i wiele jeszcze innych
problemów, nierozwiązywanych latami. Mówię o tym, dlatego, że chciałbym, by
przyszłym szefem jednego z najważniejszych resortu w kraju, co jest ważne, była osoba, która będzie miała wzgląd na to, co już pozytywnego zrobiono w
ostatnich latach oraz zapewni dynamiczny rozwój sił zbrojnych kraju, zdolnych
do zapewnienia obrony państwa i zrealizuje ambitne plany związane z
wyposażeniem armii i marynarki wojennej, jakie mamy wobec nich.
Siergiej
Szoigu nie krył zaskoczenia nominacją, ale zapewnił, że postara się spełnić
pokładane na nim oczekiwania. I dodał: – Naprawdę,
trzeba bardzo dużo jeszcze zrobić. Trzeba będzie chyba przede wszystkim polegać
na sztabie armii, na tych, którzy w armii wyrośli, wiele dla niej już zrobili i
mogą dla niej nadal pracować. Prezydent przychylił się do tej opinii,
mówiąc – Rzeczywiście, armia musi być
silna kadrowo i potencjał intelektualny powinien być w pełni wykorzystany. Dodając
– Jest pan człowiekiem wykształconym,
człowiekiem posiadającym wojskowe doświadczenie, dlatego zwraca pan uwagę na
potencjał intelektualny kadr wojskowych, co, moim zdaniem, jest absolutnie wskazane.
Ta
uwaga jest istotna, bowiem wiąże się z kolejnymi dymisjami.
9 listopada minister Szoigu spotkał się, tym razem na Kremlu z Władimirem Putinem, gdzie zarekomendował prezydentowi Rosji gen. Walerija Gierasimowa na stanowisko szefa sztabu generalnego, który był już półtora roku (2010-2012) zastępcą szefa sztabu generalnego. Prezydent zwracając się do gen. Gierasimowa powiedział m.in. – Jednym z głównym zadań jest, oczywiście, modernizacja armii i floty, ale nie tylko. Jest i drugie ważne zadanie – udoskonalenie struktur i uprawnień kontrolnych nad wojskami. (4)
9 listopada minister Szoigu spotkał się, tym razem na Kremlu z Władimirem Putinem, gdzie zarekomendował prezydentowi Rosji gen. Walerija Gierasimowa na stanowisko szefa sztabu generalnego, który był już półtora roku (2010-2012) zastępcą szefa sztabu generalnego. Prezydent zwracając się do gen. Gierasimowa powiedział m.in. – Jednym z głównym zadań jest, oczywiście, modernizacja armii i floty, ale nie tylko. Jest i drugie ważne zadanie – udoskonalenie struktur i uprawnień kontrolnych nad wojskami. (4)
Prezydent stwierdził nadto, że zna
gen. Gierasimowa z poprzednich stanowisk i uważa jego kandydaturę za
odpowiednią, mając przy tym nadzieję, że będzie pracował na nowym stanowisku
ciężko i efektywnie. - Towarzyszu Zwierzchniku Sił Zbrojnych! Pozwólcie
podziękować Wam za okazane mi zaufanie! – odmeldował gen. Gierasimow,
dodając – Uważam, że wszystkie działania
sztabu generalnego powinny dążyć do osiągnięcia jedynego głównego celu –
utrzymanie zdolności bojowej sił zbrojnych w takim stanie, który gwarantuje
wykonanie powierzonych mu wszystkich wojskowych zadań. Zrobię wszystko, by
osiągnąć ten cel.
Prezydent Putin jasno określił,
czego oczekuje od nowego ministra i szefa sztabu generalnego rosyjskich sił
zbrojnych – Od sztabu generalnego w
znacznym stopniu zależy, zgodnie z naszymi oczekiwaniami – mówił generałom
prezydent, - zaawansowanie realizacji określonych
perspektywicznie przeobrażeń we wszystkich rodzajach wojsk. Mamy problem, w
zasadzie – roboczy, ale chciałbym jego minimalizacji. Polega on na tym, że
bardzo często w minionym okresie, mieliśmy do czynienia z roszczeniami ze
strony przemysłu obronnego. To jasne, że tak się dzieje, życie stale wnosi
swoje korekty, sytuacja w sferze naukowo-badawczej szybko się zmienia,
pojawiają się nowe środki do prowadzenia walk zbrojnych. Jest oczywiste, że
musimy orientować się na przyszłości, ale też potrzebujemy pewnej stabilności.
Z nadzieją oczekuję, że razem z ministrem Szoigu uda wam się zbudować stabilne
i dobre partnerskie relacje z naszymi wiodącymi przedsiębiorstwami z obszaru
przemysłu obronnego.
Prezydent Putin nawiązał do konfliktu
resortu obrony z tzw. Kompleksem Obronno-Przemysłowym (Вое́нно-промы́шленный ко́мплекс, ВПК, ОПК).(5)
Ministerstwo nie chciało ponosić kosztów modernizacji przemysłu zbrojeniowego i
nie dokonywało zakupów uzbrojenia, które nie spełniały wymagań armii, czym
pośrednio przyczyniło się do pogorszenia kondycji ekonomicznej wielu
przedsiębiorstw tego sektora.Nie mając zamówień i pieniędzy, nie inwestowały w
modernizację lub prowadziły ją w zwolnionym tempie. Spór zaostrzył się z chwila
objęcia nadzoru nad OPK przez wicepremiera Dmitrija Rogozina.
Pod koniec sierpnia Władimir Putin publicznie zaapelował o stworzenie warunków do jakościowego przełomu w rozwoju kompleksu obronno-przemysłowego na skalę, w jakiej stało się to w latach 30 minionego wieku. Na ten cel przeznaczona została suma o równowartości 563 mld euro.(6)
Pod koniec sierpnia Władimir Putin publicznie zaapelował o stworzenie warunków do jakościowego przełomu w rozwoju kompleksu obronno-przemysłowego na skalę, w jakiej stało się to w latach 30 minionego wieku. Na ten cel przeznaczona została suma o równowartości 563 mld euro.(6)
Minister
Szoigu dokonał także kilku innych zmian personalnych, aczkolwiek zapewnił
podczas spotkania z dowódcami, że dalsze zmiany kadrowe w resorcie obrony nie
będą natychmiastowe. Szefem administracji w resorcie został Jurij Sadowienko, kolega ministra z czasów pracy w ministerstwie, ds.sytuacji
nadzwyczajnych.
Rosyjscy
eksperci sugerują, (7) że minister Szoigu sięgnie po sprawdzonych w pracy
swoich kolegów z ministerstwa. ds.sytuacji nadzwyczajnych. Problemem nowego
ministra, wg nich, będą też liczne kobiety, które zatrudnił w ministerstwie obrony jego
poprzednik „znane powszechnie w kręgach
wojskowych z totalnego braku kompetencji i nieprzyzwoitego zachowania”.
Korupcja w wojsku i
błędy w modernizacji sil zbrojnych
Anatolij
Sierdjukow, cywil w wojsku miał powierzone nader niewdzięczne zadanie –
zreformowanie sił zbrojnych (przezbrojenia i udoskonalenia armii) i ministerstwa
obrony, nawet przy użyciu radykalnych sposobów, ale z zachowaniem pozytywnego image kluczowego resortu w Rosji.
Państwo przeznaczyło na realizacje tych celów do 2020 ok.650 mld USD. Dwa lata
temu, od koniec 2010 r., Władimir Putin, będąc wtedy premierem zapowiedział: - Przekażemy bardzo poważne kwoty
na przezbrojenie armii. Jestem dumny, że mogę ogłosić tę kwotę - 20 bln rubli
- powiedział podczas wizyty w stoczni SiewMasz nad Morzem Białym, gdzie są
budowane atomowe okręty podwodne.(8). Zapowiedź rozwoju armii i modernizacji
przemysłu zbrojeniowego Władimir Putin ogłaszał już jeszcze, jako premier Rosji,
w jednym z artykułów programowych przed wyborami prezydenckimi (4.03.2012)
Anatolij
Sierdjukow nie cieszył się, jako cywil poważaniem w armii, zwłaszcza jego
polityka kadrowa wywoływały sporo kontrowersji.
Na
dodatek wszczęto postępowanie karne wobec kierownictwa „Oboronserwisu”, którego
działalność, polegająca na wyprzedaży majątku resortu obrony po drastycznie i
sztucznie zaniżonych cenach przyniosła państwu szkody liczone w miliardach
rubli. Agencja RIA „Novosti” szacuje te straty na ok. 100 mln USD.(9)
Funkcjonariusze
z departamentu wojskowego Rosyjskiego Komitetu Śledczego, przejęli 24.10.2012
r. dokumentację w departamencie nieruchomości ministerstwa obrony (10). Był to efekt prowadzonego na szeroką skalę
śledztwa w sprawie korupcji w resorcie. Rzecznik komitetu, Władimir Markin, poinformował tego samego dnia publicznie, że kierownictwo
„Oboronserwis” - spółki zarządzającej majątkiem resortu obrony, jest posądzane
o sprzedaż majątku po zaniżonych cenach. Wg śledczych – kierownicy działów zarządcy
majątkiem resortu obrony używali funduszy resortu obrony przeznaczonych na
renowację najbardziej lukratywnych obiektów resortu, potem je sprzedawali lub
używali do celów komercyjnych. Niektóre z nich, położone w Moskwie, są
zaliczane do najdroższych nieruchomości w Europie. Śledczy zajęli też antyki i
biżuterię o wartości 3 mln rubli (96 mln USD) w mieszkaniu jednej z pracownic
resortu, b.dyrektor departamentu w ministerstwie - Jeleny Wasiliewej.
- Państwowy Instytut Projektowy, obejmujący
kompleks budynków w Moskwie,został sprzedany za 282 mln rubli (prawie 9 mln
USD), poniżej wartości rynkowej – ujawnił Władimir Markin, – Trzy
inne budynki i grunty w centrum Moskwy zostały sprzedane za nieco ponad 700 mln
rubli (ponad 22 mln, USD), czyli co najmniej o 200 mln rubli (ponad 6 mln UDS)
poniżej swojej wartości rynkowej. I dodaje – Słynny Hotel „Sojuz” i sąsiednie działki zostały sprzedane za 600 mln
rubli (ok.19 mln USD), o 30% taniej od ich ceny rynkowej. Rzecznik podał też, że dochodzenie wykazało, że
nieruchomości resortu obrony na terytorium Krasnodaru zostały zdjęte ze stanu
majątkowego resortu, wynajmowane i przygotowywane do sprzedaży za „osobiste
korzyści”. Dodał też, że wszczęto już pięć spraw karnych w związku z tymi
przestępstwami.
Jednocześnie,
z oświadczeniami Rosyjskiego Komitetu Śledczego, tego samego dnia, zarówno
rzecznik prezydenta Rosji Dymitrij Pieskow, jak i szef jego administracji Siergiej Iwanow, publicznie poinformowali, że tylko nienawistne
sądy rozstrzygną, kto w tej sprawie jest winny. – Reszta to wibrowanie powietrza i propaganda – skwitował emocjonalne
przypuszczenia mediów Siergiej Iwanow. Prezydent Putin spotkał się natomiast z
ministrem Sierdjukowem i polecił mu zapewnienie wszelkiej pomocy przy badaniu
przez śledczych afery w „Oboronserwisie”. Niecałe dwa tygodnie później
zdymisjonował ministra.
- Problem polegał na
tym, że reforma, którą oni wdrażali, od samego początku musiała natknąć się na
zdecydowane przeciwdziałanie ze strony środowisk wojskowych i absolutnej
większości generalicji. – Uważa
wiceprezes Centrum Technologii Politycznych, Aleksiej Makarin (11) - Było to podyktowane przez samą
reformę. Podstawowy błąd polegał na tym, że nie potrafili oni uniknąć oskarżeń
o korupcję i protekcjonizmu. Powstaje pytanie, jak będzie zachowywać się
Ministerstwo Obrony dalej. Myślę, że polityka będzie podwójna. Z jednej strony,
dokonują się wielkie zmiany związane z jego wizerunkiem. Nowe kierownictwo
będzie podkreślać szacunek dla armii, wojskowych, historii wojennej, tradycji,
naszych decydentów, udziału uczniów szkół wojskowych im. Suworowa i Nachimowa w
defiladach wojskowych. Z drugiej strony wątpię, że zostaną podjęte jakiekolwiek
kroki, zmieniające reformę w sposób zasadniczy. Nadal będzie ona wdrażana, lecz
w inny sposób, bardziej odpowiadający armii.
Michaił Riamizow, szef Instytutu Strategii Narodowej zwraca uwagę,
że minister Sierdjukow skutecznie wdrażał reformy w wojsku, de facto
odziedziczonym strukturalnie i mentalnie z czasów ZSRR. Stało się one dzięki
tym reformom bardziej mobilne, podniesiono żołd ale równocześnie popełniano
mnóstwo błędów. - Błędne
było podejście do reformy wykształcenia wojskowego oraz medycyny. Często
zdarzały się przypadki likwidacji całych szkół, ponieważ chodziło o atrakcyjne
obiekty nieruchomości. Podejście ministerstwa obrony do państwowych zamówień
obronnych nadal jest niedoskonałe i nieusystematyzowane. Stawiano na import
sprzętu wojskowego wbrew stanowisku prezydenta, który uważa, że powinien on
pozostać na jak najniższym poziomie. Armie wyposażone w broń zagranicznej
produkcji, mogą znaleźć się w trudnej sytuacji. Polityka kadrowa także
wywoływała spory. Na najwyższe stanowiska mianowano ludzi spoza branży.(12)
Rosyjski handel bronią, w tym z Polską
Rosja jest drugim (po USA)
eksporterem broni na świecie i największym na świecie eksporterem ciężkiej
broni konwencjonalnej. Główne kierunki eksportu w latach 2005–2009 to: Chiny
(35%), Indie (24%) i Algieria (11%). W 2004 rekordowa wartość rosyjskiego
eksportu broni wyniosła ponad 6, 2 mld USD.
Rynki Azji Południowo-Wschodniej
pozostają nadal jednymi z najważniejszych dla rosyjskiego eksportu broni. Nic
też dziwnego, że na początku listopada w Indonezji, podczas wystawy „Indo-Defence-2012”,
jednej z największych targów broną w regionie, Rosja przedstawiła szeroki
wachlarz produkcji o przeznaczeniu wojskowym i cywilnym swego przemysłu
zbrojeniowego, licząc na intratne kontrakty..Z rynkami Azji
Południowo-Wschodniej wiążą się największe sukcesy rosyjskiego eksportu broni w
ciągu dwóch ostatnich dziesięcioleci. Chiny, Indie, Indonezja, Malezja, Wietnam
zapewniają większą część wpływów eksportowych.. Eksperci wskazują na dalszą
tendencję rozwoju tego rynku..Niemniej jednak, Rosji wchodzi w okres, w którym jej
dalsze sukcesy zależeć będą bezpośrednio od tego, czy producenci rosyjscy
potrafią być elastyczni, operatywni i innowacyjni (13).
Obecna oferta rosyjskiej broni
spełnia na razie współczesne wymogi, ale coraz bardziej jest widoczny proces
wyczerpywania się możliwości modernizowania wyrobów przemysłu obronnego
produkowany na podstawie radzieckich opracowań i projektów..Władze polityczne,
wojskowe i gospodarcze Rosji mają pełną świadomość, że rynek coraz bardziej
domaga się broni i systemów militarnych nowej generacji.
Widać to szczególnie w przemyśle
lotniczym. Rosja przegrała konkurs ogłoszony przez lotnictwo wojskowe Indii.
Rosyjski Ł-78M (samolot tankowiec) przegrał z europejskim samolotem, opracowanym
na podstawie samolotu A-330. IŁowi-78 nie pomogło nawet to, że Indie już
użytkują samoloty tego typu. Główną przyczyną niepowodzenia Rosji był znaczny wzrost
jej kosztów w związku z koniecznością przeniesienia produkcji samolotu z
Taszkentu do Uljanowska, gdzie produkcję trzeba było praktycznie uruchamiać na
nowo.
Żeby wypełnić lukę w czasie, jaki
dzieli obecną produkcją przemysłu lotniczego do wdrożenia, w produkcję floty
powietrznej i systemów obrony lotniczej najnowszej generacji, mają być produkowane
tzw. modele „pośrednie”, opracowane przy szerokim zastosowaniu najnowszej
technologii innowacyjne i sprzętu nowej generacji. Zgodnie z tym założeniem, myśliwiec Su-35C i
wersją Su-30, będą trzonem rosyjskiego eksportu lotnictwa wojskowego w ciągu
najbliższych 10-12 lat. Innym bardzo ważnym kierunkiem w rozwoju przemysłów
nowoczesnych technologii oraz przemysłu lotniczego w Rosji, jest sektor cywilny.
Uwaga skupia się wokół samolotu „Super Jet-100” i samolotu MC-21,
przeznaczonego do tras średnich. Ich sprzedaż ma zapewnić dla rosyjskiego
przemysłu lotniczego dodatkowy bodziec. Skuteczność
tej polityki ujawni okres najbliższych 5-7 lat.
Polska ostatnio korzysta
z ofert rosyjskiego przemysłu obronnego, zwłaszcza dla lotnictwa wojskowego.
Dwa lata temu, pod koniec września 2010 r. polskie Ministerstwo Obrony Narodowej
zawarło kontrakt z Rosoboroneksport – centralą handlu zagranicznego Rosji, na
zakup 5. śmigłowców Mi-17.Jak ujawnił agencji Interfax podczas międzynarodowych
targów przemysłów zbrojeniowych w Paryżu, Iwan
Gonczarenko, szef rosyjskiej delegacji – Rosja bardzo pozytywnie oceniło decyzje MON, bowiem do tej pory Polska
nie kupowała bojowych śmigłowców bezpośrednio u producenta, lecz na rynku wtórnym? (14)
Kontrakt iracki
Na tle radykalnych zmian w resorcie
obrony Rosji, jak i w rosyjskim przemyśle militarnym ujawniły się perturbacje z
kontraktem na dostawy broni do Iraku. Było to niewątpliwie pokłosie afer
związanych z rosyjskim resortem obrony i, co jak sugerowali eksperci, było
wykorzystane przez USA w działaniach antyrosyjskich.
Dzień po dymisji szefa sztabu
generalnego sil zbrojnych FR (10.11.2012) media światowe i rosyjskie przez cały dzień
przynosiły sprzeczne informacje. Wczesnym popołudniem pojawiły się w Rosji
informacje, że Irak zerwał kontrakty zawarte w październiku, podczas pobytu
premiera Iraku Nouri al-Malika w
Moskwie. Opiewały one zakupy na łączną sumę 4, 2 mld, USD. Powodem było, jak
poinformował Ali al-Musawi rzecznik premiera Iraku podejrzenia o korupcję. – Kiedy
al-Maliki wrócił z Rosji pojawiły się podejrzenia o korupcję, dlatego
postanowił rozpatrzeć wszystkie transakcje jeszcze raz. Rozpoczęło się śledztwo”
- poinformował. Agencję France Press (AFP). Korupcja miała dot. irackich
urzędników uczestniczących w transakcji. Rosja ze swoje strony zapowiedziała
śledztwo.
Po ok.2-ch godzinach, później popołudniem Igor Korotczenko dyrektor rosyjskiego Centrum
Analiz Światowego Handlu Bronią w rozmowie z radiem Głos Rosji zasugerował, że jakiekolwiek
transakcje związane z zakupem rosyjskiej
broni przez Irak będą blokowane przez Stany Zjednoczone.
Wieczorem radio Głos Rosji na swoim
portalu internetowym przytoczyło wypowiedź członka komisji ds. obrony i bezpieczeństwa
w parlamencie irackim - Hasana Dżihada
- Irak chce wysłać do Rosji kolejną delegację
w celu zawarcia nowego kontraktu w sprawie sprzedaży broni.(…).W najbliższych
czasie nowa delegacja uda się do Rosji dzięki wysiłkom podjętym przez
antykorupcyjny komitet parlamentarny – dodał. (15)
Ostatecznie na konferencji prasowej
w Bagdadzie wyjaśnił sprawę p.o. minister obrony Iraku Sadun Al-Dulaymi dementując informacje o zerwaniu
kontraktu, z powodów podejrzeń o korupcję, jakie podała stacja telewizyjna
Al-Jazeera w swoim reportażu 10.11.2011 a za nią inne światowe i rosyjskie
media (…) - Jeśli istnieją jakieś
podejrzenia o korupcję, biorę za nie odpowiedzialność, przed Bogiem
i przed prawem. Kontrakt nie został anulowany, trwają negocjacje -
oświadczył minister, Dulaymi. - Nie
przekazaliśmy ani jednego dinara, nie ma końcowego porozumienia. Irak złożył
tylko ofertę - dodał.(16)
Rzecznik premiera Iraku pozostał
przy swoim zdaniu.
Media rosyjskie komentując transakcję
dot. uzbrojenia dla irackiego systemu obronnego nazwały ją największą od 2006 r.
Ujmuje ona zakup 30 rosyjskich śmigłowców bojowych Mi-28NE, przystosowanych do
lotów nocnych oraz i 42 samobieżnych lufowo-rakietowych systemów
przeciwlotniczych bliskiego zasięgu - Pancyr-S1.
Rosyjskie Siły Zbrojne FR
Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej
powstały po rozwiązaniu ZSRR na bazie Armii Radzieckiej. 7 Maja 1992 na mocy
ustawy prezydenta Borysa Jelcyna utworzone zostało rosyjskie Ministerstwo
Obrony, któremu podlegają wszystkie rodzaje wojsk.
Zgodnie Konstytucją Federacji
Rosyjskiej głównodowodzącym Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej jest prezydent
FR, obecnie tę funkcje pełni Władimir Putin, któremu podporządkowany jest minister obrony (Siergiej Szoigu).
Wojska rosyjskie dzielą się na 6 rodzajów:
Strategiczne Wojska Rakietowe ze sztabem we Włodzimierzu, Wojska Kosmiczne ze
sztabem w Bajkonurze, Wojska Powietrznodesantowe i Siły Powietrzne, ze sztabem
w Kubince oraz Marynarkę Wojenna (sztab w Moskwie) i Wojska Lądowe (sztab w
Moskwie)
Siły
zbrojne podzielone są na 4 okręgi wojskowe, tj. Zachodni Okręg Wojskowy,
Południowy, Centralny i Wschodni. Szczególny status posiada utworzone w 2010 r.
Zjednoczone Strategiczne Dowództwo Obrony Powietrzno-Kosmicznej.(17)
W skład marynarki wojennej wchodzą 4
Floty: Flota Bałtycka (dowództwo w Bałtyjsku, koło Kaliningradu), Flota
Północna (dowództwo w Siewieromorsku), Flota Pacyfiku (dowództwo we
Władywostoku) i Flota Czarnomorska (dowództwo w Sewastopolu na Krymie) oraz
Flotylla Kaspijska (dowództwo w Astrachaniu).(16)
Część
rosyjskiej obrony przeciwlotniczej jest zintegrowana z obroną przeciwlotniczą
Białorusi. Poza granicami Rosji i
Białorusi wojska rosyjskie stacjonują w Armenii (102 Baza Południowego OW), w
Abchazji (7 Baza Południowego OW), w Osetii Południowej (4 Gwardyjska Baza
Południowego OW), w Tadżykistanie (201 Baza Centralnego OW), w Naddniestrzu
(Grupa Operacyjna Wojsk Rosyjskich w Mołdawii podległa Zachodniemu OW), na
Ukrainie (Flota Czarnomorska i inne formacje), w Kazachstanie (Wojska
Kosmiczne), w Azerbejdżanie (Wojska Kosmiczne), w Kirgistanie (999 Baza
Lotnicza „Kant”) oraz w Syrii (baza marynarki wojennej w Tartus).
W
2010 r. wojsko rosyjskie liczyło 1, 027 mln żołnierzy oraz 754 tys.
rezerwistów.
Federacja Rosyjska należy do
mocarstw nuklearnych
Rosyjski
przemysł wojskowy
Wojenno-przemysłowy
kompleks Rosji (Оборонно-промышленный комплекс России (Вое́нно-промы́шленный ко́мплекс, ВПК, ОПК) to nic innego, jak przemysł obronny Rosji wraz
zapleczem naukowo- technicznym, cywilnym i wojskowym, produkujący uzbrojenie i
inne wojskowe wyposażenie na potrzeby krajowe i eksport. W 2007 r. wartość produkcji
kompleksu oszacowano na 18, 6 mld USD, w tym, 11, 6 mld USD przyniosły krajowe
zamówienia a 7 mld USD uzyskano z eksportu. Kompleks zatrudnia ok. 2, 5-3 mln
pracowników. (18).
Rosyjski przemysł lotniczy ma
tradycje sięgające 1910 roku. Do szybkiego rozwoju przemysłu lotniczego doszło
w okresie radzieckim. Powstało wówczas wiele nowych koncernów lotniczych i biur
konstruktorskich. Do najważniejszych należą: Tupolew (1922), Irkut (1932),
Iljuszyn (1933), Jakowlew (1934) i Suchoj (1939). W 2004 koncerny te zostały
połączone w Zjednoczoną Korporację Lotniczą.
KOMENTARZ
Rosja mozolnie, ale szalenie
konsekwentnie i głęboko modernizuje swoje państwo. Jak każdy kraj, napotyka na
różne przeszkody i bariery, w tym też społeczne czy mentalne. Federacja Rosyjska, z racji swego
obszaru, długich granic na lądzie i morzach oraz napięć w
obszarach transgranicznych, jak np. na Kaukazie, skazana jest wręcz na
utrzymanie licznej, dobrze zorganizowanej i nowoczesnej armii. Resort obrony w
Rosji, jak w każdym mocarstwie jest resortem strategicznym. Dlatego jego
funkcjonowanie winno być operatywne, sprawne i bez zarzutu.
Nie należy przy tym wszystkim
zapominać, że rosyjskie społeczeństwo było kształtowane od wieków w
specyficznych warunkach, ograniczających jej wolności osobiste i prawa
obywatelskie. Carat, rewolucja bolszewicka, ustrój komunistyczny nie stwarzały
specjalnych szans na wykreowanie tych cech w nim, jakie są konieczne w
demokratycznych ustrojach. Dorasta dopiero pierwsze pokolenie, które empirycznie
poznaje, co to własność prywatna, prywatny biznes czy prawa obywatelskie. Nic
dziwnego, że społeczeństwo na dorobku ulega pokusom szybkiego bogacenia się,
nie zawsze legalnymi sposobami. Jak wnikliwiej przyglądniemy się sobie samym,
polskiemu społeczeństwu – to te same grzechy nie są nam wcale obce. Jeśli do tego
dodamy wielokulturowość Rosji z dominantą kultur Wschodu, wielonarodowość i
wielość wyznań, które od niedawna mogą aktywniej uczestniczyć w życiu
społecznym – możemy mieć, jaki taki obraz tego, z czym przyszło władzom Rosji
zmierzać się na co dzień przy modernizacji państwa - jego struktur i gospodarki..
Rosja jest oczywiście z racji swojej
historii, położenia geograficznego czy też zasobów naturalnych na oczach całego
świata. I to niezbyt jej przyjaznego z różnych względów – historycznych, lęków
przez odradzającą się siłą państwa rosyjskiego czy też z racji partykularnych
interesów gospodarczych tzw. Zachodu i USA, dla których Rosja jest ciągle
chłonnym rynkiem zbytu, będącym stałym elementem ich eksportu.
Silna i produkująca coraz lepiej i wydatniej
na własny wewnętrzny rynek Rosja, ograniczy eksport tych krajów do Rosji i
zachwieje ich kondycją ekonomiczną.
Rosja, która coraz lepiej wykorzystuje swoje bogactwa naturalne, z kolei staje się monopolistą w segmentach energetycznych czy komunikacyjnych, z którymi Europie coraz trudniej konkurować. Tego przykładem jest budowa gazociągów rosyjskich w Europie - Nord Stream i South Stream oraz fiasko budowy gazociągu Nabucco, czy też rosyjski system nawigacji satelitarnej GLONASS i niepowodzenia systemu europejskiego Galileo.
Rosja, która coraz lepiej wykorzystuje swoje bogactwa naturalne, z kolei staje się monopolistą w segmentach energetycznych czy komunikacyjnych, z którymi Europie coraz trudniej konkurować. Tego przykładem jest budowa gazociągów rosyjskich w Europie - Nord Stream i South Stream oraz fiasko budowy gazociągu Nabucco, czy też rosyjski system nawigacji satelitarnej GLONASS i niepowodzenia systemu europejskiego Galileo.
Niemniej jednak, to raczej
nieprzyjazne otoczenie zewnętrzne Rosji serwuje jej wiele rad i pouczeń, jak ma
postępować, by stać się nowoczesnym państwem demokratycznym na wzór państw zachodnich, z
całym ich bagażem dobrych doświadczeń, ale i też wysoce niekorzystnych zjawisk.
Prezydent Putin (jak i jego otoczenie z
kręgów władzy) jest inteligentnym i bystrym obserwatorem tego, co ma na zewnątrz
Rosji. Do płynących stamtąd rad i pouczeń zachowuje jednak zdrowy dystans. Doskonale wie, że wzorce zachodnie nie zawsze
się w Rosji sprawdzają, z wyżej podanych względów..
Jednym z przykrych dla niego doświadczeń było ustanowienie, na wzór zachodni, cywilnego ministra obrony narodowej. Eksperyment na rosyjskim gruncie w sumie - nie wypalił, skutki opisane wyżej. Reakcja prezydenta Putina była błyskawiczna i bardzo radykalna. Strategiczny resort przeszedł w ręce ludzi kompetentnych i doświadczonych, przy czym nie przekreślono rzeczywistego dorobku cywilnego ministra obrony i zdecydowano nadal kontynuować przeobrażenia rosyjskich wojsk.
Jednym z przykrych dla niego doświadczeń było ustanowienie, na wzór zachodni, cywilnego ministra obrony narodowej. Eksperyment na rosyjskim gruncie w sumie - nie wypalił, skutki opisane wyżej. Reakcja prezydenta Putina była błyskawiczna i bardzo radykalna. Strategiczny resort przeszedł w ręce ludzi kompetentnych i doświadczonych, przy czym nie przekreślono rzeczywistego dorobku cywilnego ministra obrony i zdecydowano nadal kontynuować przeobrażenia rosyjskich wojsk.
Trzeba też pamiętać, że zmiany w
resorcie obrony mają istotne znaczenie dla polskiej polityki wschodniej i idei
obronności antyrakietowej, opartej o wsparcie militarne z USA.
Nowy szef sztabu sił zbrojnych Rosji, gen. Gierasimow jest zdecydowanie negatywnie nastawiony do budowy amerykańskiej sieci obrony przeciwrakietowej w Europie. I jego awans na szefa sztabu generalnego - wzmacnia tylko stanowisko Rosji w tej materii.
Nowy szef sztabu sił zbrojnych Rosji, gen. Gierasimow jest zdecydowanie negatywnie nastawiony do budowy amerykańskiej sieci obrony przeciwrakietowej w Europie. I jego awans na szefa sztabu generalnego - wzmacnia tylko stanowisko Rosji w tej materii.
Jak wcześniej podałam, gen.
Gierasimow, w maju tego roku, podczas konferencji na temat obrony przeciwrakietowej
NATO, zorganizowanej w Moskwie, na specjalnym pokazie zademonstrował jak ten
system amerykański wpływa na siły strategiczne Rosji i bezpieczeństwo Europy. Uczestniczyło
w tej konferencji około 200 polityków, dyplomatów, wojskowych i niezależnych ekspertów z ponad 50 krajów, w tym też z Polski i pozostałych krajów UE.
Gen. Gierasimow nie ukrywał, że
system ten załamuje atak jądrowy Rosji na USA i nie jest budowany przeciwko
enigmatycznym agresorom z tzw. „bandyckich” krajów czy terrorystom, ale
przeciwko Rosji. Nie ukrywał też, że system z pociskami przeciwrakietowymi,
który planuje USA rozmieścić w Polsce i Rumunii, w trakcie III i IV fazie jego
budowy zagraża potencjałowi strategicznych sił jądrowych Rosji i nie zapewni Europie
pełnej obrony przez hipotetycznym atakiem z południa.
Ówczesny szef sztabu generalnego
Nikołaj Makarow ostrzegał na tej konferencji, że działania Rosji w reakcji na rozmieszczenie
amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie stwarza realne zagrożenie dla
krajów unijnych, tj. Polski i Rumunii. Gen. Makarow nie wykluczył prewencyjnego
zniszczenia tych urządzeń przez Rosjan.
Bez względu na punkt widzenia na tę
sprawę - budowa amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie, m.in. w Polsce
zachwieje i tak bardzo kruchą równowagą sił nuklearnych na świecie.
Zmiana na stanowisku ministra obrony i szefa sztabu generalnego
w Rosji oraz wygrana wyborów prezydenckich Baraka Obamy w USA, przynajmniej na
najbliższe 4 lata ostudzi marzenia polskich decydentów o tarczy antyrakietowej
w Polsce. Niemniej jednak problem pozostaje a polskie dążenie do stacjonowania wojsk i instalacji wojskowych USA na naszym terenie wywołuje i nadal będzie
wywoływać napięcia, przy czym system amerykański w żadnej mierze nie podnosi
bezpieczeństwa Polski, wręcz przeciwnie – osłabia i naraża obronność Polski
na szwank.
__________________________________________________________
(1)
Portal rosyjski Viperson.ru : Шойгу Сергей Кужугетович (biogram).
(2)
Głos
Rosji (portal wersji polskojęzycznej), bezpieczeństwo: „Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej – kardynalna odnowa”,
10.11.2012.
(3)
Kancelaria
Prezydenta Federacji Rosyjskiej, stenogram
ze spotkania W. Putina z S. Szoigu w dn. 6.11.2012.
(4)
Kancelaria
Prezydenta Federacji Rosyjskiej,
stenogram ze spotkania W. Putina z S. Szoigu
i W. Gierasimowem w dn. 9.11.2012.
(5)
OSW
– Ośrodek Studiów Wschodnich (portal internetowy), Andrzej Wilk „Zmiana na stanowisku ministra obrony
Federacji Rosyjskiej”, 7.11.2012
(6)
Gazeta
Prawna.pl (portal internetowy), „Putin chce przełomu w przezbrojeniu Rosji jak
za czasów Stalina", 31.08.2012.
(7)
Głos
Rosji (portal wersji polskojęzycznej), bezpieczeństwo: „Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej – kardynalna odnowa”,
10.11.2012, (23:42)
(8)
Reuter/Gazeta
Wyborcza.biz : ”Rosja wyda fortunę na
swoje zbrojenia”, 13.12.2012.
(9)
RIA
„Novosti” , S. Pyatakov: „Russian Military Faces Major reshuffle”,
10.11.2012
(10)
Ria
„Novosti”, A.Stenin: ”Investigotrs Seize Documents in Russian Defense Department”,
25.10.2012.
(11)
Głos Rosji (portal wersji polskojęzycznej),
bezpieczeństwo: „Ministerstwo Obrony
Federacji Rosyjskiej – kardynalna odnowa”, 10.11.2012, (23:42)
(12)
J. w.
(13)
Głos
Rosji (portal w wersji polskojęzycznej): „Brama
dla Rosji na rynki Azji Południowo-Wschodniej”, 8.11.2010.
(14)
Gazeta
Wyborcza.biz (wydanie internetowe)/Interfax: „Polskie MON kupiło od rosyjskiego producenta śmigłowe Mi-17:”,
26.10.2010.
(15)
Głos
Rosji (portal w wersji polskojęzycznej):
„Irak anulował wielomiliardowe
kontrakty zbrojeniowe z Rosją”, „Irak poniesie straty w przypadku zerwania
kontraktów z Rosja”, „Irak
zawrze z Rosją nowy kontrakt zbrojeniowy”,10.11.2012.
(16)
RIA
Novosti, S.Venyavsky; „Iraq Denis
Concellation of $ 4,2 Bln Arms Deal with Russia”. 10.11.2012.
(17) Dekret
Prezydenta Federacji Rosyjskiej „O wojskowym podziale administracyjnym
Federacji Rosyjskiej” („О военно-административном делении Российской
Федерации” ) z 20.09.2010 r.
(18) Analiza Finansowej Grup IFD Capital (Bank
Pietrokommerc i Rosbank): „ООО
„Kурганмашзавод-Финанс”, czerwiec
2007.
Znakomita analiza!
OdpowiedzUsuńZ wyrazami szacunku - Emil Zin
Dziękuję. Starałam się w oparciu o wiarygodne źródła wyjaśnić polskim czytelnikom co się rzeczywiście stało w Rosji, bo komentarze PAP były zbyt lakoniczne, a to co napisał moskiewski korespondent Gazety Wyborczej kwalifikowało się wyłącznie jako paszkwilowo-sensasyjna opowiastka dla jakieś bulwarówki, w naszym kraju zwanej tabloidem.
Usuń