Walcząc po obu stronach Odry zginęli za wolność. |
W marszu na stolicę III Rzeszy stanęła naturalna przeszkoda - rzeka Odra.
Boje nadodrzańskie z wojskami
hitlerowskimi, które przyniosły śmierć i rany tysiącom żołnierzy radzieckich
toczyły się na obszarach, które po wojnie weszły w skład państwa polskiego. Ta
ziemia spłynęła potokami krwi i jest znaczona setkami mogił żołnierzy Armii Czerwonej.
W pierwszym etapie bitwy o Berlin (16-20.04) wojska radzieckie (1.Front Białoruski i 1. Front Ukraiński) przełamywały opór hitlerowców nad Odrą i Nysą oraz pokonały wschodnie koryto Odry (2 Front Białoruski), na południe od Szczecina. Kolejne pięć dni (20-25.04) - to okrążanie Berlina. W tym samym czasie po sforsowaniu zachodniego brzegu Odry 26 kwietnia 1945 r. zdobyto Szczecin.
- Niezmiernie boleśnie dotknęła mnie śmierć
najlepszego przyjaciela Ryśka Kuleszy – wspomina po latach gen. Wojciech
Jaruzelski[1],
uczestnik tych walk – stało się to pod
koniec wojny, kiedy przyszło nam forsować Odrę. Toczyliśmy mordercze walki o
Starą Odrę (…) atakowaliśmy zawzięcie, Wermacht zaś stawiał silny opór.
Ostatni etap
bitwy o Berlin (26.04 – 8.05) to zlikwidowanie niemieckiego okrążenie w
okolicach Gubina i Frankfurtu nad Odrą i zaciekle walki o każdą dzielnicę
Berlina.
W całej ofensywie
berlińskiej brało udział 2,5 mln żołnierzy wojsk radzieckich (w tym 200 tys.
żołnierzy I Armii Wojska Polskiego). Ponad 81 tys. z nich zginęło lub zostało
uznanych za zaginionych (w tym 2,5 tys. Polaków). Ponad 280 tys. żołnierzy
zostało rannych.
Po
1989 r. w Polsce notorycznie umniejsza się rolę wojsk radzieckich w walkach na
Pomorzu Zachodnim. Co wiosnę, w kwietniu trwa medialno-historyczna dyskusja,
czy rzeczywiście wojska te zdobyły Szczecin, czy tylko wkroczyły do
opuszczonego przez Niemców miasta.
Pomnik
poświęcony żołnierzom radzieckim wyzwalającym Szczecin i inne miasta Pomorza
zachodniego, przy pl. Żołnierza w Szczecinie został pozbawiony wieńczącej go
gwiazdy, symbolu Armii Czerwonej a dyr. szczecińskiego oddziału Muzeum
Narodowego, Lech Karwowski zaproponował kilka dni temu tę gwiazdę umieścić w
budowanym Muzeum Przełomów, jako symbol … walki z komunizmem.
Sam pomnik dewastują, co jakiś czas bojówki prawicowe obraźliwymi napisami, których władze miasta nie usuwają. Co raz pojawia się też pomysł usunięcia pomnika z centrum miasta i przeniesienie go na Cmentarz Centralny, gdzie znajdują się kwatery wojenne mogił żołnierzy polskich i radzieckich, chociaż akurat tam znajduje się już pomnik braterstwa broni.
Sam pomnik dewastują, co jakiś czas bojówki prawicowe obraźliwymi napisami, których władze miasta nie usuwają. Co raz pojawia się też pomysł usunięcia pomnika z centrum miasta i przeniesienie go na Cmentarz Centralny, gdzie znajdują się kwatery wojenne mogił żołnierzy polskich i radzieckich, chociaż akurat tam znajduje się już pomnik braterstwa broni.
Szczecin |
Stosunek
do walk żołnierzy radzieckich i niemieckich na obszarze polskim w wojny, jak i
samej wojny - dzięki publikacjom
medialnym, prawicowym politykom, działaniom IPN oraz historykom, którzy mylą
propagandę polityczną z pracą badawczą jest w Polsce coraz bardziej
ambiwalentny. I często radziecki żołnierz jest traktowany w Polsce identycznie
jak …hitlerowiec.
O rocznicy forsowania Odry w okolicy Siekierek i Gozdowic pamięta się wyłącznie w kontekście udziału w nim polskich żołnierzy. Miejscem upamiętniającym te walki jest powstały tuż po wojnie Cmentarz Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego w Starych Łysogórkach/Siekierkach. Spoczywa tam 1987 żołnierzy, którzy zginęli podczas forsowania Odry i w walkach o Berlin, także - przyjaciel gen. Jaruzelskiego. Tu też odbywają się religijno-patriotyczne uroczystości z udziałem władz regionu, wojska i kombatantów.
O rocznicy forsowania Odry w okolicy Siekierek i Gozdowic pamięta się wyłącznie w kontekście udziału w nim polskich żołnierzy. Miejscem upamiętniającym te walki jest powstały tuż po wojnie Cmentarz Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego w Starych Łysogórkach/Siekierkach. Spoczywa tam 1987 żołnierzy, którzy zginęli podczas forsowania Odry i w walkach o Berlin, także - przyjaciel gen. Jaruzelskiego. Tu też odbywają się religijno-patriotyczne uroczystości z udziałem władz regionu, wojska i kombatantów.
Ostatnio
nastawienie do dawnych wydarzeń nieco się zmieniło.
Cmentarz Centralny w Szczecinie |
Po
pierwsze – w czasie tegorocznych uroczystości rocznicowych związanych z
forsowaniem Odry nie zapomniano o czerwonoarmistach i na radzieckim cmentarzu
wojennym w Chojnie zostały wystawione przez 12. Dywizję WP warty honorowe. Pochowanych
jest tam 3985 żołnierzy, w tym tylko 972 znanych z nazwiska. Na tablicy
informacyjnej przy cmentarzu widnieje napis „Spoczywają tu
żołnierze różnych narodowości byłego Związku
Radzieckiego, którzy zginęli w czasie II wojny światowej wyzwalając ziemię
chojeńską i kostrzyńską. Walcząc po obu stronach Odry zginęli za wolność.
Chwała im i cześć! Niech spoczywają w pokoju”.
Ostatni
pochówek 91 żołnierzy radzieckich, ekshumowanych z terenów Pomorza Zachodniego
odbył się tu w 2011r. Sześciu z nich udało się zidentyfikować.
Szczecin. Kwatery żołnierzy radzieckich |
Po
drugie - na radzieckim cmentarzu wojennym w Cybince, 21 kwietnia, w obecności
przedstawicieli rosyjskiej ambasady odbyła się uroczystość złożenia w zbiorowej
mogile szczątków 431 żołnierzy. Zostały one odnalezione na terenie byłego
cmentarza w Kostrzynie nad Odrą. Prace ekshumacyjne prowadzi Pilska
Grupa Historyczno-Poszukiwawcza "Witeź" z pomocą wolontariuszy
z kraju i z zagranicy. Jesienią planowane jest dokończenie prac w tym
miejscu. Przeprowadzone od 12 do 20 kwietnia ekshumacje były kontynuacją prac
z ubiegłorocznej jesieni. Wówczas ekshumowano szczątki ponad stu żołnierzy
radzieckich, które złożono na cmentarzu wojennym w Gorzowie Wlkp. Pod
koniec II wojny światowej pochowano w Kostrzynie w zbiorowych mogiłach ok.
1,1 tys. żołnierzy, którzy w 1945 roku zginęli podczas zaciekłych walk
o to miasto.
Na
terytorium Polski żołnierze radzieccy są pochowani w prawie 500 miejscach -
cmentarzach wojennych, wydzielonych kwaterach cmentarzy, mogiłach zbiorowych i
pojedynczych.
- Jesteśmy
głęboko wdzięczni za to - powiedział Władimir Putin w 2009 r. podczas
wizyty w naszym kraju, - że w Polsce, w ziemi, w której spoczywa ponad
600 tys. żołnierzy Armii Czerwonej, oddawszy życie za jej wyzwolenie,
troskliwie i z szacunkiem pielęgnuje się nasze wojskowe mogiły. Proszę
uwierzyć, te słowa - nie są wypowiedziane dla protokołu, one są szczere i idą z serca.
Rocznica wyzwolenia Szczecina z udziałem przedstawicieli wojsk Polski i Rosji. Uroczystości w kwaterze wojennej Cmentarza Centralnego. |
Wieczna sława i pamięć tych co nas wyzwalali.
OdpowiedzUsuńTo byli w większości młodzi ludzie I dobrze ze Ich matki wiedza i pamiętają gdzie ich mogiły i ze oni nie zostali zapomniani
Wieczne odpoczywanie daj im Panie,a światło wiekuiste..
Hanba wam "usuwacze"Po trzykroć hańba.
Oglądnijcie sobie zbóje cmentarze z 1 szej wojny światowej stawiane przez CK Monarchie
Czy wam nie wstyd?
Nie zapomnimy o nich. Niech im ziemia lekką będzie.
OdpowiedzUsuń