Jaki był miniony rok? Co niesie
kolejny? Trudna odpowiedź. Relacje z naszymi dwoma wielkimi sąsiadami Rosją i
Niemcami, zwłaszcza w II połowie roku nie układały się najlepiej. Patrząc na ojczysty kraj,
mam ponure myśli, działania PiS zepsuły mi radość z nadchodzącego Nowego Roku,
który zapowiada się nie najlepiej.
ŚWIAT
Miniony
rok obfitował w wiele wydarzeń. Perturbacje na giełdzie w Chinach ekscytowały
światową finansjerę. Na krawędzi bankructwa znalazła się Grecja, głęboki spadek
cen ropy naftowej doprowadził do dużych strat w wielu państwach. Sceną
polityczną wstrząsnęła Syria, która poprosiła oficjalnie Rosję o pomoc militarną w walce
z terroryzmem Państwa Islamskiego, Rosja zaś zaskoczyła świat swoim potencjałem
i wyszkoleniem wojskowym w Syrii, których nikt się w Europie i w USA – nie
spodziewał. Wojskowych NATO ogarnęła
panika. Lotnictwo NATO-wskiej Turcji strąciło operujący nad Syrią rosyjski
samolot.
Czy granica turecko-syryjska stanie w ogniu? Tego nie jestem w stanie przewidzieć. Rosja ujawniła głębokie powiązania Turcji z nielegalnym biznesem terrorystów, opartym na kradzionej ropie i sukcesywnie niszczy w Syrii ten proceder.
Czy granica turecko-syryjska stanie w ogniu? Tego nie jestem w stanie przewidzieć. Rosja ujawniła głębokie powiązania Turcji z nielegalnym biznesem terrorystów, opartym na kradzionej ropie i sukcesywnie niszczy w Syrii ten proceder.
Przywołuję
ku pamięci wystąpienie prezydenta Putina na 70., jubileuszowej sesji rady ONZ,
w którym klarownie i bez żadnych kamuflaży pokazał światu działania Państwa
Islamskiego w szerokim kontekście. Jak nigdy dotąd, destruktywne działania USA
w krajach trzecich zostały mocno przez Rosję obnażone i skrytykowane, chociaż w
ONZ-owskim wystąpieniu Władimir Putin nie wymienił Ameryki ani razu. Mówił o niej
przy innych okazjach. Precyzyjna ocena destruktywnych działań USA i ich wojskowej
agentury NATO - wywołała olbrzymią falę konsternacji na całym świecie. Wobec
obu mocarstw, Rosji i USA, zmienia się optyka ich postrzegania.
Na
ile ta optyka zmieni się po tegorocznych wyborach prezydenckich w USA, trudno
przewidywać. Jeśli Hillary Clinton przegra wyścig o prezydenturę, utoruje drogę
Donaldowi Trumpowi, kontrowersyjnemu miliarderowi. Jego nominacja może wytyczyć
nową erę w USA, które są zadłużone ponad możliwości swego PKB - są bankrutem. Wzrost
gospodarczy w USA po III kwartałach 2015r. okazał się słabszy niż oczekiwano. Czy
prezydent Trump to zmieni? Nie wiem.
EUROPA
Największym
problemem Unii Europejskiej w 2015r. była olbrzymia fala uchodźców z północnej
Afryki i Bliskiego Wschodu. Córka pastora, kanclerz Merkel, starała się zarazić
miłosierdziem wobec nich - kraje unijne. Reakcja wielu państw była negatywna, ostra,
wyzwalająca objawy skrajnego nacjonalizmu. Także w Polsce.
Niemiecka
"polityka otwartych drzwi” zwyciężyła w Unii Europejskiej, ale doprowadziła do pogłębienia
podziałów w Unii. Propozycje Angeli Merkel zostały poddane powszechnej krytyce.
W trudnej do opanowania fali uchodźców są potencjalni terroryści, budzący
niepokój służb, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. W pamięci pozostaje
niedawna seria ataków terrorystycznych w Paryżu.
Do
świadomości Europejczyków zaczął też przebijać się rzeczywisty obraz sytuacji
na Ukrainie, której władze nie dążą do zakończenia wojny domowej. Pojawiły się
krytyczne oceny działalności bojówek Prawego Sektora, ich bestialstwa wobec
cywilnej ludności. Europa dostrzegła, że władza w Kijowie markuje reformy,
wyłudza pieniądze, jej wojsko jest zdemoralizowane i działa często brutalnie i bezprawnie,
kwitnie korupcja, nastroje społeczne się pogarszają, narasta skrajny
nacjonalizm a państwo jest bankrutem.
Próby
narzucenia Rosji współudziału w utrzymaniu Ukrainy spełzły na niczym. Wprawdzie
udało się wcielić w życie ograniczenie wojny na wschodzie kraju wymuszonym rozejmem na
warunkach określonych w czasie spotkań zwaśnionych stron w Mińsku, ale jest on notorycznie
naruszany i to głównie przez siły rządowe Ukrainy. Potwierdzają to raporty OBWE
i ONZ.
Utrzymanie
sankcji polityczno-gospodarczych UE wobec Rosji, w niczym nie pomogło. Coraz
więcej państw unijnych domaga się ich zniesienia ze względu na negatywny wpływ
na gospodarkę. Perełką w tym chórze są Niemcy z Bawarii, którzy postanowili,
poza władzami federalnymi, prowadzić bezpośrednie rozmowy z Kremlem na temat
współpracy gospodarczej.
POLSKA
1.
Polityka
Spojrzenie
na Polskę ub. roku przyćmiewa efekt wyborów prezydenckich i jesiennych wyborów
parlamentarnych, które doprowadziły do samodzielnego objęcia rządów w Polsce
przez PiS. Tempo i jakość zmian ustrojowo-prawnych, serwowanych przez partię
Jarosława Kaczyńskiego wywołało lawinę negatywnych reakcji, nie tylko polskiego
społeczeństwa, ale też unijnych organów, od Parlamentu Europejskiego po Komisję
Europejską. Również Rada Europy wyraziła ostro dezaprobatę wobec łamania zasad
demokratycznego państwa, naruszanie wartości europejskich oraz próby
ograniczania praw człowieka i wolności obywatelskich. Polskie sprawy staną na
porządku obrad Parlamentu Europejskiego i Komisji Weneckiej. Władze UE nie
wykluczają ograniczenia lub nawet wstrzymania w tym roku subwencji dla Polski i
innych restrykcji.
Awanturnicze
działanie MON wobec NATO-wskich (polsko-słowackich) struktur tworzonych w
Polsce, niesie za sobą realne ryzyko przeniesienia szczytu NATO z Warszawy do
innego państwa. Pozycja Polski w NATO została poważnie nadwyrężona, do tego
stopnia, że zostało to odnotowane w Waszyngtonie. Słowacja złożyła w tej
sprawie oficjalny protest wobec zachowań Warszawy, nie tylko do
polskiego rządu, ale również do NATO.
Polska
tradycyjnie reprezentuje nieco odmienne stanowisko od większości państw UE
wobec swoich największych i najsilniejszych sąsiadów.
W
relacjach z Niemcami - krytycznie odnosi
się do głębokiego zaangażowanie niemieckiego biznesu w projekt budowy gazociągu
podwodnego Nord Strean-2 na Bałtyku, budowę gazociągu określa jako szkodliwy
dla Ukrainy i Polski, jest negatywnie nastawiona wobec niemieckich propozycji
dot. uchodźców.
W
relacjach z Rosją - mimo ONZ-owskiej, unijnej i rosyjskiej negatywnej oceny
Ukrainy, wspiera ją politycznie i finansowo, domaga się wzmocnienia sił NATO
przy wschodniej granicy UE (m.in. też w Polsce) jest gorącym zwolennikiem
sankcji wobec Rosji, mimo, że polski biznes, głównie rolno-spożywczy traci na
tym setki milionów euro.
2.
Relacje
polsko-rosyjskie
W
stosunkach polsko-rosyjskich opartych na irracjonalnej rusofobii nic się nie
zmieniło po zmianie rządu w Polsce. Można odnotować nawet zaostrzenie tonu w
wypowiedziach polskiej dyplomacji pod adresem Rosji, wprowadzenie do programu
prac Ministerstwa Obrony Narodowej badanie od nowa katastrofy smoleńskiej,
wymigiwanie się od odpowiedzialności za zdewastowane groby i cmentarze
żołnierzy radzieckich, zawieszenie prace komisji i instytucji międzyrządowych
(polsko-rosyjskich i rosyjsko-polskich).
Nie prorokuję specjalnych zmian w tym zakresie.
Nie prorokuję specjalnych zmian w tym zakresie.
3.
Ludzie,
Internet i kultura
Polskie
społeczeństwo wyraźnie sygnalizuje odmienną od władzy postawę wobec Rosji.
Internauci potworzyli grupy, dla których
poprawne relacje polsko-rosyjskie mają znaczenie. Dzięki nim w Krakowie
odbywały się systematycznie imprezy kulturalne w ramach oficjalnie odwołanego
przez polskie władze Roku Rosji w Polsce. Organizowało je prywatnie Centrum
Nauki i Tłumaczeń Języka Rosyjskiego Nikoliny Šmukler, założycielki na Facebook’u
grupy „Tak dla Roku Polski w Rosji i Rosji w Polsce”, liczącej ponad 2,2 tys.
członków. Inna grupa FB - „Polska i Rosja razem” liczy ponad 2,7 tys. osób,
„Przyjaźń polsko-rosyjska” - prawie 3,9 tys. osób, „Brońmy Rosji” ok. 2,4 tys. Grupa
„Lubię i popieram Putina” skupia 1,2 tys. członków.
Takich grup jest sporo. Ich członkowie m.in. wspierali przejazd motocyklowych rosyjskich „Wilków” do Berlina i wakacje w Polsce dla dzieci z Syberii, zorganizowane przez podróżnika Romualda Koperskiego, pisali recenzje z koncertów Chóru Aleksandrowa w Polsce i rozpowszechniali jego występy. Sygnalizowali imprezy kulturalne z udziałem rosyjskich artystów.
Takich grup jest sporo. Ich członkowie m.in. wspierali przejazd motocyklowych rosyjskich „Wilków” do Berlina i wakacje w Polsce dla dzieci z Syberii, zorganizowane przez podróżnika Romualda Koperskiego, pisali recenzje z koncertów Chóru Aleksandrowa w Polsce i rozpowszechniali jego występy. Sygnalizowali imprezy kulturalne z udziałem rosyjskich artystów.
Na
uwagę zasługuje działalność Stowarzyszenie „Kursk”, zajmującego się renowacją
opuszczonych i zdewastowanych cmentarzy i grobów żołnierzy radzieckich, m.in.
zaniedbaną nekropolią w Krakowie, której renowację rozpoczęto we wrześniu ub.
roku.
A także - młody dziennikarz, Dawid Hudziec, bezstronnie przedstawiający wydarzenia w Donbasie. Jego zdjęcia, wywiady, filmy, jakie zamieszcza na stronie internetowej, w FB oraz w polskojęzycznej wersji portalu „Pl.Novorossia Today” – pokazały rzeczywisty, odmienny od lansowanego w publicznych mediach, obraz skutków działania ATO, ukraińskiej rządowej „Akcji Antyterrorystycznej” w tamtym rejonie.
A także - młody dziennikarz, Dawid Hudziec, bezstronnie przedstawiający wydarzenia w Donbasie. Jego zdjęcia, wywiady, filmy, jakie zamieszcza na stronie internetowej, w FB oraz w polskojęzycznej wersji portalu „Pl.Novorossia Today” – pokazały rzeczywisty, odmienny od lansowanego w publicznych mediach, obraz skutków działania ATO, ukraińskiej rządowej „Akcji Antyterrorystycznej” w tamtym rejonie.
Odbiór
rosyjskiej kultury w Polsce był i jest przyjazny. Na koncert Julianny Adwiejewej
laureatki Konkursu Chopinowskiego z 2010r. bilety były wyprzedane kilka tygodni
przed występem. Filharmonię w Szczecinie wypełnił komplet słuchaczy, ponad 900
osób. Podobnie było na recitalu laureatów ubiegłorocznego Konkursu
Chopinowskiego. Wśród trójki młodych artystów znalazł się laureat VI miejsca –
Dimitrij Szyszkin.
Koncerty
Chóru Aleksandrowa, jak zwykle, ściągnęły w ub. roku tysiące ludzi. Tak było w
Krakowie, Warszawie, Szczecinie i wielu innych polskich miastach. Próby bojkotowania
występów lub ich zakłócania spełzły na niczym.
Polskie społeczeństwo spontanicznie organizuje różne imprezy związane z historią czy kulturą Rosji. W Szczecinie obchodzono w ten sposób rocznicę urodzin matki carów - Marii Fiodorowny, jubileusz nadania Borisowi Pasternakowi nagrody literackiego "Nobla".
Polskie społeczeństwo spontanicznie organizuje różne imprezy związane z historią czy kulturą Rosji. W Szczecinie obchodzono w ten sposób rocznicę urodzin matki carów - Marii Fiodorowny, jubileusz nadania Borisowi Pasternakowi nagrody literackiego "Nobla".
Czy
w tym roku to się zmieni? Nie sądzę.
4.
Gospodarka,
embargo i „Maria”
Wymiana
handlowa między Polską a Rosją wygląda kiepsko. Przed embargiem rosyjskim na
polską żywność, będącym odpowiedzią na unijne sankcje gospodarcze wobec Rosji - eksport produktów rolno-spożywczych do Rosji przyniósł Polsce
1,26 mld euro, co stanowiło 15,4% polskiego eksportu na ten rynek i 6,2% całego
polskiego eksportu (w 2013 r.).
Rosyjski
zakaz wwozu objął 67% polskich artykułów tego asortymentu. Zgodnie z informacją
Ministerstwa Gospodarki RP z listopada 2015r.., łączna wartość utraconego eksportu
na rynek rosyjski w skali 2015r. została oszacowana na ponad 800 mln euro. Spadł
również, o ok. 3%, import z Rosji w 2015r. Spadek ten dot. wartości importu a
nie ilości, głównie produktów mineralnych (spadek o, ponad 35%), których
wolumen pozostaje od lat na stabilnym poziomie.
Na
zmianę sytuacji może wpłynąć cena ropy naftowej oraz polityka sankcji wobec
Rosji i jej retorsje.
Na tym tle współpraca rosyjskiego Rosatomu z polskimi specjalistami z dziedziny energetyki jądrowej jest ewenementem. Rozpoczęła się ona od budowy w latach 70. XX w. dwóch polskich reaktorów badawczych "Ewa" (o mocy 10 MWe) i "Maria" (o mocy 30 MWe), znajdujących się w Narodowym Centrum Badań Jądrowych w Świerku. "Maria" jest obecnie jedynym funkcjonującym reaktorem badawczym na terytorium Polski.
Spółka TWEL należąca do Rosatomu dostarczy specjalnie przygotowane dla „Marii” nisko wzbogacone paliwo jądrowe. O wybraniu rosyjskiej oferty zadecydowała najniższa cena i doświadczenie w produkcji paliwa tzw. rurowego. Choć w reaktorze znajduje się paliwo francuskie, zdecydowano o skorzystaniu z usług rosyjskiej firmy, ponieważ, „Rosjanie mają dobrze opanowaną technikę robienia elementów rurowych i robią to lepiej niż ktokolwiek na świecie”.
Tym miłym akcentem kończę podsumowanie minionego roku.
Publikacja:
Sputnik / MIA Russia Segodnia, Rosja
"Do Siego 2016 Roku. Przysmak jądrowy"
9 stycznia 2016r.
Przedruk:
Bumerang Polski, Australia
6 stycznia 2016r.
Polsce i jej granicznym sąsiadom
Rosji oraz Niemcom
w Nowym
2016 Roku
życzę najserdeczniej
życzę najserdeczniej
zgody ponad podziałami
i owocnej współpracy,
jaką można zobaczyć w
Świerku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz