12 czerwca 2021

Dzień Rosji

Rosjanie świętują dzisiaj rocznicę rozpoczęcia kolejnego etapu w historii swego kraju. Dzień Rosji, to najmłodsze rosyjskie święto państwowe, obchodzone w dniu 12 czerwca.

W dniu 12 czerwca 1990 obradował pierwszy Zjazd Deputowanych Ludowych Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, podczas którego ogłoszono deklarację suwerenności Rosji.

Wszystkim moim

Przyjaciołom i Znajomym z Rosji,

z okazji ich święta

składam najserdeczniejsze życzenia

powodzenia dla Nich i ich Ojczyzny.

 

Podziwiam Rosjan za zachowanie ciągłości w historii własnej ojczyzny i szacunek z jakim tą swoją historię traktują.

Nie wypierają się jej ciemnych i tragicznych kart, wynoszą na piedestał bohaterstwo, osiągnięcia na różnych polach i dbałość o Rosję. 

I co ciekawe, potrafią na jej temat robić doskonałe filmy dokumentalne. Prowadzą w szerokim zakresie badania geograficzno-historyczne, odkrywając Rosję i jej dzieje nieustannie na nowo.

 

Rosyjski koncert

Na motywach II koncertu fortepianowego G-dur Piotra Czajkowskiego, op.44

 

Allegro brillante e molto vivace

Zwycięskim krokiem w kremlowskie mury -

bojarskie czapki.

U stóp – oko czarnobrewe, smagle, krasawe,

dzieci – rubaszki kolorowe

między cholewami.

W soborze,

świeca figluje w bizantyńskiej aureoli

ze świętymi archaniołami.

Tłum gwarny

przelewa stopami

rozigranie kamieni,

w dźwięk zaklęte

ku niebu.

Przed się – równina

rozlana turkusem po horyzonty.

I rzeka-rodzicielka, brzemienna, rybami

loki sieci stroi.

Trelem ptak znaczy melancholię,

skwar południa pulsem opada.

Z burzanów kohorty pułków

z łupieżczych bitew:

kopyta,

kopyta,

kopyta

i jęki w arkanach.

Samotny jeździec w step unosi

zasłony złudzeń -

roztańczony blask szczęścia w załamaniu szkiełka.

 

Andante ma non troppo

Cisza tajemna członki zniewala,

skarga wyrwana w klawiszach błąka,

z rosyjskim haftem.

Wiolonczela,

spojrzeniem skrzypiec

- w uściskach spętana.

W duszy trojki – zagubienie.

 

Allegro con fuoco

Dziewki smukłe i mołojcy płowi,

wieńcu, w korowodzie,

rozedrgani, rozbiegani.

Kurz przytupu,

skowyt duszy pląsem uwiezionej.

Dziewki smukłe i mołojcy płowi,

w geście, w pozie

zastygli, zamarli,

szybują Chagalla koleinami.

Nad żydowskim miasteczkiem,

dostojnym Kremlem,

bajkowymi soborami.

Nad tajgą, nad stepem, nad górami,

nad Rosją dobrodziejka,

nad Rosją czarodziejką,

nad carycą wszech ziemi.

W odwiecznym pędzie ku chwale.

Szczecin, 1984r.


 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz