05 lutego 2022

Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani....

 Wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani?, obraz №1

 POLITYKA, HISTORIA, UKRAINA

  Przyznam, że mam pewne problemy ze zrozumieniem sytuacji z Ukrainą. Po rozpadzie ZSRR wybiła się na niepodległość, systematycznie oddalając się od Rosji, chociaż więcej ją z Rosją łączy, niż dzieli. Stała się też państwem nieprzewidywalnym, niedającym żadnej gwarancji bezpieczeństwa.

Dzieje się to przy nieobliczalnym poparciu Zachodu, który cynicznie wprowadza w ten „rozwód” elementy agresji, nienawiści i rusofobii.

Rola Polski jest tu znacząca, bowiem inicjatywa, tzw. polityki wschodniej UE i wciąganie Ukrainy w jej struktury – to wymysł rdzennie nasz, polski (autor: Radek Sikorski, ówczesny szef MSZ), oparty zresztą na podszeptach USA. Co dziwne, pracowały na to polskie siły polityczne, zarówno lewicowe, jak i prawicowe. Jedni ze względów biznesowych, inni z marzeniem o odbudowie imperialnej Rzeczypospolitej Obojga Narodów [1], choćby w sferze wpływów politycznych.

Polska prawica ciągle w swojej politycznej podświadomości nie pogodziła się z rozpadem sfederowanej Polski sprzed wieków i wzdycha do ponad 200 lat bycia imperium we Wschodniej Europie. Ten brak zgody tkwi jej do dzisiaj w skażonych historią genach. 

(...)

Całość ze względu na objętość tekstu, pod linkiem:

 https://vk.com/@sophico43-wojenko-wojenko-ce-ty-za-pani

2 komentarze:

  1. Wszystkie większe Polskie miasta staną się celami dla rosyjskich rakiet z Głowicami jądrowymi. Proszę uciekać albo na zachód albo w głąb Rosji poza zasięg rażenia sił NATO . Mamy 48 godzin

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest Anonimie o tym przekonany? Bo ja nie.
    Żadnego ataku atomowego ze strony Rosji na Polskę - nie będzie. Ani w ciągu 48 godzin, ani wcześniej, ani później.
    Rosja III wojny światowej - atomowej zwłaszcza - nie wywoła.
    Mam wprawdzie nieopodal Berlin i niecałe 2 godz. jazdy pociągiem do niego, ale się tam nie wybieram na razie.
    Nim jakakolwiek rakieta NATO poleci w kierunku Rosji, zostanie skuteczne zniszczona, niestety nad naszym krajem.
    Więc nie wywołujmy wilka z lasu.
    Pozdrawiam, możesz Anonimie spać spokojny, wojny - nie będzie! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń