95 lat temu, jesień 1918r. I wojna światowa
dobiega końca. Dobiega też końca rozbiorowe rozdarcie Polski. Powstają zalążki
niepodległości. Od 31 października w Galicji działała Polska Komisja
Likwidacyjna, od 1 listopada rozpoczęły się walki o Lwów, a 7 listopada w
Lublinie powstał Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej z Ignacym Daszyńskim
na czele.
Po przejęciu władzy przez Piłsudskiego Daszyński oddał się do jego
dyspozycji i ostatecznie swój rząd rozwiązał.
Rada Regencyjna - 7 października 1918 r. w
odezwie do Narodu Polskiego napisała: - "Wielka godzina, na którą naród polski czekał z upragnieniem, już wybiła",
miesiąc później przekazała władzę nad nowo odzyskanym państwem Józefowi
Piłsudskiemu, dowódcy Legionów Polskich. Polskę porozbiorową czeka wielki trud
scalenia państwa w jeden sprawny organizm i odbudowa zniszczonego wojna kraju.
W rękach Polaków znalazły się Królestwo Polskie i
Galicja Zachodnia. Pozostałe ziemie odzyskiwano w różny sposób – poprzez powstania,
plebiscyty (głosowania), militarne potyczki z bolszewicką Rosją.
Dopiero w marcu 1923 roku ustalono i uznano ostateczne granice II Rzeczpospolitej Polskiej.
Dopiero w marcu 1923 roku ustalono i uznano ostateczne granice II Rzeczpospolitej Polskiej.
Dzień 11
listopada, dzień zakończenia I wojny światowej oraz dzień przekazania władzy
Piłsudskiemu w 1918 r. - został oficjalnie Świętem Niepodległości dopiero w
1937 roku. Jednak już od 1926 r. decyzją Józefa Piłsudskiego był dniem wolnym
od pracy w administracji rządowej i szkolnictwie. Obecnie – jest to święto
państwowe i dzień wolny o pracy dla wszystkich.
Na świecie - 11 listopada jest obchodzony, jako
Dzień Weterana, upamiętniający zakończenie I wojny światowej.
Potrzeba jedną okazję na milion kiedy trzech zaborców jednocześnie przegrywa wojnę. Zakrawa to na cud. I stało się. Dzięki temu zbiegowi okoliczności Polska cudem uzyskała niepodległość. Inaczej do dziś żyłbym w Galicji ze stolicą we Wiedniu. Może i szkoda? Podobnie, tylko w innych okolicznościach Polska cudem uzyskała niepodległość w roku 1945 i granice o jakich nigdy nie mogła marzyć. To stało się dzięki osobie, której nazwiska nie przystoi przytaczać. W ten sposób dzięki cudowi, piękny Szczecin, Wrocław, Opole i Olsztyn zamieszkałe są przez Polaków. jasny gwint
OdpowiedzUsuńNam bardzo niewygodnie stwierdzać, że np. Rosja bolszewicka, jako pierwsza po I wojnie światowej uznała niepodlegle państwo polskie, albo,że dzięki Stalinowi mamy Polske w obecnych, optymalnych historycznie granicach. Ciagle brak nam obiektywizmu i dystansu wobec wlasnej historii. Szkoda....
OdpowiedzUsuń